Czy ktoś z forumowiczów rozkręcał może wentylator wnętrza ten pod schowkiem pasażera? Zaczął mi coraz mocniej piszczeć, tak jakby padało łożysko więc chciałbym do niego zajrzeć czy łożysko jest wymienne.
Dopisano 11 lip 2020, 18:48:
Temat można zamknąć. Wykręciłem wentylator i na wirniku jest jakieś plastikowe zabezpieczenie by nie spadł wiatrak i by go nie połamać odpuściłem dalsze rozkręcanie. Porządnie wyczyściłem i nasmarowałem łożyska i zaczął cichutko pracować.
Piszczący wentylator wnętrza
Strona 1 z 1
Masz tam łożyska? – wszystkie, które widziałem mają ślizgi z mosiądzu, niektóre dodatkowo miały na dolnym ślizgu filce do nasączania olejem i to właśnie dzięki niemu były smarowane.
Rozbieralem dmuchawe. Jest to mozliwe bez uszkodzenia ale co zobaczylem w srodku troche mnie zniechecilo. Duzo brudu ale co gorsze korozja. Nawet jak wyczyścisz wszystko to pozniejsze zlozenie nie gwarantuje osiowosci wirnika. Zaczepy łatwo nie daly sie sciagac wiec jakis luz w obudowie zostal. Przynajmniej u mnie. Są 2 łozyska. SKF z nabitym numerem ktorego nie pamietam ale szukalem w sieci i nic. Nawet jakbys dobral gdzies takie malutkie łozyska to ich wymiana tez trudna bo siedza dosc mocno na wirniku. Wd40 u mnie jeszcze pogorszylo sprawe a kilka kropel oliwy maszynowej tez nie pomagalo. Tylko wymiana. 160zl z wysylka poslki producent i z glowy. Szkoda sie pchac w regeneracje.
Szkoda, że nie pomierzyłeś tych łożysk – zawsze fajnie mieć gotowe do wymiany a nie rozebrać i dopiero jechać czy zamawiać. One na pewno są dostępne, więc to nie problem i pewnie dlatego padły, bo to łożyska – ślizgi z mosiądzu są niemal niezniszczalne i samosmarowne.
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości
Moderator
Moderatorzy CX-3 / CX-30 / CX-5 / CX-7 / CX-9