Problemy z ciepłym powietrzem w kabinie

[Dranet]

Cześć.

Po wymianie silnika na nowszy dopiero teraz zauważyłem, że moja Mazdeczka ma problem z grzaniem, grzeje tylko i wyłącznie od strony pasażera z przodu.
Nie grzeje od stron kierowcy oraz z tyłu z tego dodatkowe chłodzenia.
Sprawdzałem wszystkie silniczki do nawiewu sprawne, przy zmianie temp. odpowiednio zmieniają pozycje.
Bardzo ładnie grzeje od strony pasażera, jak ustawię na 32 / max stopni, grzeje super, zmienię na 15 / min – leci zimne powietrze.
Od strony kierowcy cały czas zimne powietrze. Z tyłu z dodatkowego grzania / chłodzenia cały czas zimne, czy włączę kontrolę z tyłu czy bez niej za każdym razem leci zimne powietrze.

Co to może być ? Środek chłodzący zalany po wymianie silnika – jakiś Prestone zwykły, średnia półka, nie kupowałem oryginalnego, bo to chyba nie ma różnicy ?

Ostatnio też zauważyłem, że na postoju na zimnym silniku nie silnik nie dał rady rozgrzać parownika LPG BRC (tzw. cegła – czarna max), parownik rozgrzewa się dopiero podczas jazdy samochodem, na postoju nie ma szans aby się rozgrzał do temp. 30 st. C.
Co jest ?
Czyżby układ aż tak był zapowietrzony, że grzeje częściowo system ?
Przed wymianą silnika nie miałem ww. problemów.
Szukałem wszędzie na forach PL i ENG. Nic nie znalazłem.

Pozdro.
DD

[cinek78]

ja u siebie miałem podobnie po zamontowaniu gazu : parownik niedogrzany , przy odkręcaniu( przyspieszaniu) stygł jeszcze bardziej. Z tyłu brak ogrzewania , z przodu słabe. Rozwiązaniem było zamontowanie dodatkowej pompki cieczy chłodzącej w układzie wpięcia reduktora – działa wszystko idealnie.

[dariusz1]

jestem po wymianie silnika i też borykam się z problemem zimnego nawiewu na wolnych obrotach. dodatkowo rośnie mi płyn w zbiorniku wyrównawczym. mechanik powiedział, że to wina pompy lub pękniętej uszczelki pod głowicą. jedno i drugie nie podoba mi się. uważam, że układ jest zapowietrzony, ale przeszukałem wszystkie instrukcje i nie znalazłem innego opisu do odpowietrzania układu jak samoczynny czyli powinien się sam odpowietrzyć. mój parownik jest ciepły, ciepło mam również w kabinie podczas jazdy (większe obroty), zimno jak są wolne obroty. mam pytanie do kolegi, który rozpoczął temat jak sobie poradziłeś?, a do drugiego kolegi gdzie i jak zamontowałeś pompkę?
pozdrawim,
dd

[Dranet]

Hej.

Problemem u mnie okazał się zepsuty termostat.
W ten weekend wymienię go (podczas wymiany silnika mój mechanik zostawił termostat ze starego silnika, mógł się zawiesić albo pewnie jest już zepsuty).
Okazuje się, że po odpaleniu silnika mam od razu otwarty duży obieg, płyn chłodzący rozgrzewa najpierw chłodnicę z przodu samochodu – wystarczy przyłożyć rękę do tej grubej rury, która idzie do chłodnicy.
Mam dokładnie to samo co Ty, jak samochód się rozgrzeje, ciepłe powietrze leci tylko od strony pasażera, chłodne od strony kierowcy, zimne z tyłu.
Temperaturę płynu mam normalną, czyli 90 stopni, jak go próbowałem odpowietrzać (otwarty wlew w zbiorniku wyrównawczym), to temp. mi doszła nawet do 95 – 96 stopni, ale pracuje cały czas na dużym obiegu.

Spróbuję wymienić termostat na ten z nowego silnika, w końcu to prosta czynność jak budowa cepa :–), zdjąć dolot powietrza, odkręcić dwie śrubki z kolanka gdzie siedzi termostat, podłożyć naczynie pod silnik, trochę płynu się wyleje, wyjąć stary, zamontować nowy, skręcić całość, odpalić, dolać płynu, odpowietrzyć układ i wuala, musi chodzić na małym obiegu :–)

To że rośnie płyn w zbiorniczku to normalka, jak jest rozgrzany to zwiększa swoją objętość :–), gorzej jakby się gotował, to wtedy jest zapowietrzony.
Ja od wymiany silnika zrobiłem już ok. 4000 km, to nie może być uszczelka ! :–) bo miałbym płyn z olejem, a tam nic się nie dzieje ... albo odwrotnie. Silnik jest prawie nówka, ma ok. 50kkm przebiegu, ciśnienie w cylindrach mam książkowe :-P ostatnio mierzyłem.

Dam znać w weekend co i jak.

pozdr

[cinek78]

pompka poszła w układ parownika.

Dziwi mnie jedna sprawa – że termostat padł to ok. ale skoro silnik łapie 90 stopni to dlaczego nie grzeje – to jest nie logiczne...

[Dranet]

Siema.

Cinek, grzeje od strony pasażera idealnie, od strony kierowcy już gorzej, leci letnie powietrze, zimne leci cały czas z tyłu, z tej dodatkowej nagrzewnicy.
Silniczki sprawne, sprawdzałem.
W weekend wymienię termostat i zdam relację :–).
Przed wymianą silnika nie miałem takich problemów.

Na zdrowy rozum wg mnie, jeśli otwarty jest cały czas duży obieg, rury idące do chłodnicy z przodu są o wiele grubsze ==> płyn chodzący łatwiej przechodzi przez rurę o grubszej średnicy, średnice rurek w małym obiegu są o wiele cieńsze, cyrkulacja automatycznie jest gorsza.
Pewnie przy sprawnym termostacie, częściej po prostu działa mały obieg, rzadziej włącza się duży, stąd na sprawnym termostacie będzie cieplutko w kabinie.

pozdro
DD

[Dranet]

Hej.

Jestem świeżo po wymianie termostatu, prosta robota, ale niestety nic nie dało.
Dalej tak samo kiepsko grzeje.
Podejrzewam, że albo mechanik źle podpiął mały obwód po wymianie silnika, albo jest gdzieś zapchany.
Sprawdzałem płyn w tylnej nagrzewnicy poprzez zdjęcie rurki od spodu samochodu, jest łatwe dojście do tych rurek – płyn jest i wylewał się obficie :–).
Dzisiaj wieczorem sprawdzę jak mi mechanior podłączył rurki krótkiego obiegu, ciekawe czy da się podłączyć odwrotnie.
Z drugiej strony faktycznie u mnie jest tak samo jak u Was, czyli cieplej podczas jazdy, zimniej w czasie postoju, tak jakby pompa wody była mniej wydajna w tym wymienionym silniku, może łopatki w pompie powyłamywane :–), ponoć zdarzają się takie rzeczy.
Wtedy pomoże tylko dodatkowa pompa wody elektryczna – jak pisze Cinek – masz może gdzieś jakiś opis jak to podłączyć ?
Pozdro

[cinek78]

Napisze tak – było git w serii.
montaż gazu i ... fajerwerki.
Jak samochód dostawał w dup... to lekko zaczynało grzać , ale zamarzał reduktor i zaczynała się "żaba" z płynnej jazdy.
Przy pałowaniu na benzynie ogrzewanie ok., jak już zaczynałem jechać normalnie to się zaczynało ponownie zimno robić.

Rozwiązaniem okazało się dołożenie dodatkowej pompki w mały układ tuż przed reduktorem. Efekt jest taki , że :
1. ciepło w kabinie – nawet szybciej się auto nagrzewa niż w serii
2. silnik przełącza się na gaz max po 3 km ( przy temp. poniżej 0) , a w ciepłe dni nawet po 2 km.
3. auto przy pałowaniu nie przerywa – jazda z komputerem diagnostycznym pokazała, że nieznacznie temp . na reduktorze spada, ale i tak trzyma powyżej 60 ( wcześniej spadała do nawet 15)

Pompka z tego co pamiętam zapożyczona z opla omega , chyba silnik MV6 ( cena ok. 100-150zł na szrocie), podłączona jak wspominałem w mały układ tuż przed rozdzielaczem(trójnikiem) na kabinę/reduktor. Zasilanie podciągnięte chyba od przekaźnika świateł.
Początkowo był pod elektrozawór gazu , ale była lipa , bo pompa działała tylko jak auto było na gazie..
Zakładajcie – zobaczycie, że warto , bo i problemy ustąpią , i reduktor będzie bardziej poszanowany ( elem. gumowe( membrana) źle znoszą wahania temperatur), a i w kabinie dużo szybciej ciepło się robi.

[dariusz1]

cześć,
szkoda, że wymiana termostatu nie przyniosła efektu. bardzo liczyłem, że w ten sposób również rozwiążę u siebie problem.
wygląda na to, że należało wymienić, albo zamienić pompę przy montażu nowego silnika.
zamieniałem u siebie przewody od małego obiegu i nie przyniosło to efektu (mój mechanik twierdzi że nie ma znaczenia jak są podłączone).
na poprzednim silniku zrobiłem 200 tys. km i nie miałem problemów z ogrzewaniem w środku, ani dogrzaniem parownika, dlatego rozwiązanie z pompką jest "takie sobie".. oczywiście jeśli mam mieć w perspektywie wymianę pompy, a to się wiąże z wyciąganiem silnika to... zaczynam się łamać.
napiszcie co myślicie?
pozdrawiam,
Dariusz

[cinek78]

dlatego rozwiązanie z pompką jest "takie sobie"..
pozdrawiam,
Dariusz

a dlaczego??? dowiązałeś do auta duży odbiornik ciepła, dopiąłeś ok 2 metrów dodatkowego węża i ok. 2 litrów płynu i uważasz że to rozwiązanie jest "takie sobie" ...
Gwarantuję Ci, że ori pompa nie jest obliczona na większe zapotrzebowanie. Skoro podłączyłeś "zabawki" to pompa nie daje rady i masz "takie sobie" ogrzewanie...Rozwiązaniem jest dodatkowy element tłoczący..

Oboje jesteście po wymianie silników – to daje do myślenia – może w starszych generacjach były bardziej wydajne pompy.

[Dranet]

Siema.

OK Cinek, ale ja wcześniej miałem silnik 3.5, teoretycznie pompa wody powinna być mniej wydajna :–)
Zresztą w obu silnikach pompy są takie same:
CX-9 rocznik 2007:
http://www.partsbase.org/mazda/mazda-cx ... ystem-p-3/
CX-9 rocznik 2010:
http://www.partsbase.org/mazda/mazda-cx ... ystem-p-3/

Teraz silnik mam z 2010 roku, nie wiem może w tym silniku inne są połączenia, ale sprawdzałem, wydają się takie same ... Tylko dziwi mnie jedna sprawa, że ciepła rura po nagrzaniu silnika która wchodzi do nagrzewnicy od strony silnika jest ta od dołu, a chyba powinna być od góry.
Wg schematu znajdującego się tutaj:
http://www.ebay.com/itm/NEW-OEM-FRONT-H ... Nv&vxp=mtr

W weekend sprawdzę dokładnie połączenia czy są OK i dam znać.
Na zdjęciu opisałem którą mam ciepłą a którą zimną rurę, obie lecą do nagrzewnicy przedniej, ciekaw jestem jak u Was jest ?

[Dranet]

Siema.

Panowie ! rozwiązałem problem z zimnym powietrzem :-P
Jak sobie samemu nie zrobisz to nie będziesz miał ... – to jest moje motto, ale do rzeczy.
Nalewania płynu procedurę zrobiłem całkowicie od początku, czyli od całkowitego spuszczenia tego który był w układzie i zalania go od nowa. Ale w taki sposób aby na początku zalać mały układ, bo podczas standardowego zalewania ten układ nie ma możliwości zalania bez zapowietrzenia go.
Najpierw odłączyłem dwie rurki, jedną idącą do tego układu, drugą do chłodniczki tej okrągłej. Po zalaniu płynem tego układu, połączyłem rurki tak jak były i zalałem już cały układ normalnie, czyli przez zbiorniczek płynu, oczywiście potem zrobiłem pełną procedurę odpowietrzania układu.
Teraz mam ciepełko i z przodu z obu stron (od pasażera i kierowcy) oraz z tyłu ! Wcześniej po wymianie silnika nie miałem kompletnie ciepłego powietrza od str. kierowcy i z tyłu.

Aktualizacja:
Ciepłe powietrze jest ale głównie podczas jazdy, czyli na wyższych obrotach silnika, nawet na postoju jak przygazuję, pojawia się ciepłe i z przodu i z tyłu ... na biegu jałowym niestety ciepłe jest przez chwilę, potem zaczyna lecieć chłodne, ale leci z tyłu i od strony kierowcy, od strony pasażera – ciepłe.

Wniosek: układ odpowietrzony prawidłowo, ale faktycznie coś z tą pompą jest nie tak, za mało wydajna czy co, chyba jednak zainst. dodatkową pompkę elektryczną i wstawię w mały układ.
Drugim rozwiązaniem wydaję się być delikatne zmniejszenie średnicy na wężu gumowym idącym do dużej chłodnicy z przodu, jeśli ścisnę trochę tę grubą rurę wychodzącą z termostatu, zmniejszę średnicę przepływu wody, co automatycznie podniesie mi ciśnienie w małym układzie i płyn zacznie lepiej płynąć na niższych obrotach :–) Oczywiście byłoby to rozwiązanie na zimę.

Coś takiego wydaje się odpowiednie:
http://allegro.pl/pompka-elektryczna-we ... 17798.html

[dariusz1]

witam,
ja jestem już po próbach z dodatkową pompką. kupiłem ją na szrocie za 40 zł. po podłączeniu, miałem bardzo ciepło ... w kabinie (żeby wytrzymać musiałem obniżać temperaturę do 18 stopni), ale płyn zaczął się gotować i go wywalać. postanowiłem wymienić pompę
pompę kupiłem za 350 zł, ale operacja bedzie mnie kosztowała z 10 razy tyle. musiałem kupić uszczelki pod pokrywy zaworów, uszczelniacz na wał, płyny, klima ..... i lista nie jest zamknieta. najgorsze to że trzeba było wyjąć silnik .
po wyjęciu starej pompy mój mechanik zaniemówił, ponieważ liczył że wirnik będzie rozwalony (wirnik w tych pompach jest plastikowy!!!!). okazało się że pompa nie ma oznak zużycia. boję się pomyśleć co będzie jak ta operacja nie przyniesie efektu. nie nie chcę o tym myśleć. pluję sobie w brodę, że nie wymieniłem tej cholernej pompy przy wymianie silnika...ale jak to mówią chytry dwa (a w moim przypadku cx9) traci.

[Dranet]

Hej.

Dodatkową pompkę musiałeś podłączyć jakoś odwrotnie ... skoro Ci się gotował płyn :–)
A z diagnozą pompy w silniku wystarczyło użyć do tego wziernika z kamerką i sprawdzić pompę bez wyciągania silnika :-P

Ja na spokojnie spróbuję jeszcze tego rozwiązania ze zmniejszeniem średnicy rury z dużego obiegu i dam znać co i jak, oczywiście to jest puder na syfilis ale to byłoby rozwiązanie na bardzo niskie temperatury.
W sumie jak prawidłowo odpowietrzyłem mały układ i mam ciepełko z przodu i z tyłu, nie przeszkadza mi to, że tego ciepła nie mam podczas postoju / na biegu jałowym, bo na razie nie jest tak zimno.
A Mazdeczką robię głównie trasę, czyli 90% mojej drogi to jazda a nie stanie w korkach :-P i grzeje wystarczająco, chociaż niestety nie tak jak poprzednio !

Pozdro

[dariusz1]

cześć,
pompka była założona ok i w kabinie był ukrop.

jestem po wymianie pompy i wszystko wróciło do normy tj:
weszło mi 11litrów płynu, samodzielnie układ się odpowietrzył i jest ciepło i na postoju i w czasie jazdy.

mój problem został rozwiązany !

wszyscy , którzy wymieniają silniki powinni zastanowić się czy ryzykować czy dołożyć parę złotych i wymienić pompę wody jak mają silnik na zewnątrz.
pozdrawiam,
Dariusz

[Dranet]

Hej.

Ja jednak zdecydowałem się na założenie dodatkowej pompki elektrycznej (kupiłem na allegro używkę za 50 PLN o d BMW :–)).

Po prawidłowym zamontowaniu do małego obiegu jest idealnie, parownik LPG nagrzewa się momentalnie, w kabinie jest ciepełko jak na starym silniku.
Elektrycznie podpiąłem się do gniazdka od zapalniczki przedniej (załącza się na akcesoriach i zapłonie).

Pozdro
DD

[matylda]

Miesiąc temu założyłem gaz. Mówiłem o ew. trudnościach (ciepło w środku) z gazownikiem. Powiedział, że jeśli coś takiego się stanie to:
– albo ktoś parownik założył za daleko od źródła ciepła
– albo wpięty jest równolegle, a powinien być szeregowo
– Magdalena podobno ma 2 chłodnice, warto o tym pamiętać.

Był mróz ostatnio, nagrzewała się szybko, ciepło mam gdy chcę, ogólnie jest tak jak ma być. Popatrzcie jak macie wpięte węże i może nie będą potrzebne żadne pompki.

[MKamilS]

Hej.... też mam problem z ciepłem w kabinie ale troszkę ciekawszy

Mam założona dodatkową pompkę i parownik jest dogrzany. Ale problem pojawia się taki, że od strony kierowcy powietrze jest lekko ciepłe lecz reaguje na zmianę temp. gałką.. natomiast od strony pasażera powietrze wieje bardzo gorące i po skręcaniu np. na 15 stopni zero reakcji... i to jest ciekawe pytanie czemu tak się dzieje

[Dranet]

Siema.
U mnie jeszcze były zapchane przewody od chłodniczki oleju.
Po wymianie chłodniczki i przewodów które do niej dochodzą wszystko wróciło do normy, tzn. grzeje cacy.
A w sumie mam dwie pompki założone w tej starej Maździe :–)

Pozdro
DD

[MKamilS]

hej... myśle ze problem jest inny. Panel zmienia temp a nic się nie dzieje. Może osoby co maja problemy z ogrzewaniem sprawdza czy nie maja takiego objawu jaki jest u mnie

W aucie w ASO na przeglądach wymieniali płyny chłodnicze wiec zakładam ze układ jest czysty.