Klub MazdaSpeed

Dziś stwierdziłem dziwny problem. Pod deską rozdzielczą po stronie pasażera zaczeła kapać woda. Dla mnie szok. Dwa dni temu zrobiłem około 500 km na klimie, wczoraj nie jeździłem a dziś taka heca. Pytanie czy ktoś spotkał się z czymś takim.

Najprawdopodobniej masz zatkany odpływ klimy. Woda powinna odpływać pod auto wężykiem, jeśli wężyk się zatkał, a najprawdopodobniej w zbiorniczku zebrał się syf (liście itp), który zatkał odpływ to zbiornik wypełnił się i zaczyna lecieć gdzie popadnie.

Miałem kiedyś podobny problem i wina właśnie leżała po stronie klimy, zapchane przewody jakimś syfem. Przeczyszczone i jak dotąd nie kapie

Na 100% zapchany odpływ klimy ....Miałem to samo już po tej zimie praktycznie oczyszczone i jest ok........

Ktoś podpowie jak to samemu oczyścić? U mnie nie kapie ale ... bulgocze – podobno to to samo....

Poszukaj na

witam nie wiem czy już sobie poradziłeś? Ja rozebrałem obudowę pod deską po stronie pasażera tam widoczny jest "kanał nawiewu klimy" zakończony po prawej stronie silnikiem, który spalił mi się z powodu zbyt dużej ilości wody z klimy. Wodę poprzez mały wężyk na zassaniu wylałem na zewnątrz żeby nie zalać auta w środku. Wymieniłem silnik nadmuchu, przepchałem kanał odpływu wody (pod spodem mała dziurka na środku) i znalazłem skutek zapchania przewodu-dość prozaiczny. Ktoś kto wymieniał filtr klimy źle go umieścił wewnątrz (wystający trzpień w środku zwija filtr w harmonijkę) a później to już brud i problem. Nie jest to trudne nawet ja średnio inteligentna małpka to zrobiłem. Trochę czasu (może dwie godziny) ale później duma z jazdy z klimą i bez wody bezcenne. W razie pytań pisz i jeśli będę mógł pomogę. Jeżeli nie spaliłeś jeszcze silnika nawiewu to zrób to jak najszybciej. Osobiście byłem u kilku mechaników ale żaden nic nie pomógł (przyczyna spalenia silnika nawiewu-jazda na klimie). Sam na zasadzie dedukcji znalazłem problem i go pokonałem.

Dzięki, okazało się, że to nie bulgotanie wynikające z zatkanego przewodu (okazał się drożny) a specyficzny dźwięk wydawany przez silnik wentylatora. Działa ale domaga się wymiany. O tym w oddzielnym wątku.

Mam podobny problem w cx9. Zalało dmuchawę od klimy i spaliło ją. Tak jak na filmiku wyssałem wodę i zobaczymy. Nie mogę jednak znaleźć nigdzie dmuchawy do tego samochodu. Ktoś może coś podpowie gdzie szukać?

Znajdziesz na Allegro ale nie jako do cx9 a do np dodge journey. Ja kupiłem za 30zl używana i śmiga :–)

Klima automat czy manual?

automat

U mnie to samo, w trasie pojawiły się dziwne odgłosy przy skręcie w lewo. Woda zaczęła się przelewać z odstojnika klimatyzacji przepływała na prawą stronę do wentylatora (za schowkiem przed pasażerem).
Oczywiście przyczyną okazał się zapchany odpływ skroplin z klimatyzacji.
Wszedłem na forum żeby znaleźć podpowiedzi rozwiązania powyższego problemu ale niestety rozwiązanie z filmiku, czyli wejście pod samochód i przeczyszczenie odpływu od dołu wyciągając odkurzaczem nie wchodziło w grę. Dojechałem do domu z wyłączoną klimatyzacją, żeby już nie produkować dodatkowych skroplin, bo już wyciekało na dywanik i rano zabrałem się za rozwiązanie problemu niedrożnego odpływu.
Po zdjęciu dwóch osłon plastikowych, jedna pod schowkiem pasażera, druga trójkąt przy lewej nodze pasażera ukazuje się biała obudowa systemu wentylacji. To co nas interesuje, znajduje się z tyłu konsoli centralnej, tak jakby pod radiem – odstojnik z białego plastiku z czarną gumową rurką.
Rozebranie tego nie jest łatwe i nie próbowałem. Wziąłem pierwszy lepszy wkrętak (tylko z tych większych) i delikatnie postukałem rękojeścią w ten odstojnik z rurką – nagle usłyszałem jak zaczęła woda wypływać pod spodem auta... leciało, leciało, i tak z 1,5 do 2 litrów.
Wiem że temat może wrócić, bo pewnie jakiś brud lub kawałek liścia to zatkało jednak na przyszłość to nawet w trasie będę wiedział i Wy też jak to spróbować udrożnić.
Za parę dni mam wymianę oleju, to spróbuję wyssać ewentualne pozostałości odkurzaczem od spodu auta.
Może komuś się przyda – mnie by taki opis pomógł jakbym go przeczytał będąc w trasie.