Nowe tłoki czy wymiana bloku silnika?

Cześć,
mój silnik jest w remoncie(3.7 2010). Dowiedziałem się, że mam porysowane cylindry i nie nadają się do dalszej eksploatacji. To samo z tłokami. Panewki i wał korbowy są w porządku, więc mogę wybrać tulejowanie cylindrów pod warunkiem, że znajdę nowe tłoki. I tutaj zwracam się z prośbą o pomoc do Was. Nowe tłoki do mazdy są niedostępne, znalazłem jakieś zamienniki do mustanga o identycznej średnicy, ale nie mam zielonego pojęcia czy spasują?
Może macie jakiegoś sprawdzonego dostawcę części używanych u którego mógłbym kupić blok silnika lub tłoki?
Co polecacie zrobić? Szukać silnika czy bawić się w tulejowanie cylindrów?
mój silnik jest w remoncie(3.7 2010). Dowiedziałem się, że mam porysowane cylindry i nie nadają się do dalszej eksploatacji. To samo z tłokami. Panewki i wał korbowy są w porządku, więc mogę wybrać tulejowanie cylindrów pod warunkiem, że znajdę nowe tłoki. I tutaj zwracam się z prośbą o pomoc do Was. Nowe tłoki do mazdy są niedostępne, znalazłem jakieś zamienniki do mustanga o identycznej średnicy, ale nie mam zielonego pojęcia czy spasują?
Może macie jakiegoś sprawdzonego dostawcę części używanych u którego mógłbym kupić blok silnika lub tłoki?
Co polecacie zrobić? Szukać silnika czy bawić się w tulejowanie cylindrów?