Strona 1 z 1

Awaria układu chłodzenia i przegrzanie silnika :(

PostNapisane: 31 sie 2019, 08:35
przez RobertGX
Witam

Posiadam Mazdę CX9 z 2015r. 3,7 (USA) od około roku. W zeszłym roku zainstalowałem gaz.
Do tej pory użytkowałem ją bez najmniejszego problemu, aż do jednego ponurego dnia. Stojąc na światłach poczułem niewielkie wibracje, które po chwili powiększyły się. Jako że byłem na głośnej, ruchliwej ulicy przy budowie myślałem, że to efekt pracy maszyn budowlanych. Jak wibracje nasiliły się, przejrzałem wskaźniki i kopara mi opadła... wskaźnik temperatury był na maxa wychylony na czerwonym polu. Nie zdążyłem nawet zgasić silnika, bo sam zgasł.

Na warsztacie powiedziano mi, że wyciek jest gdzieś z bloku silnika i może to być pompa wody. Stwierdzili również, że przy rozruchu jeden tłok nie ma ciśnienia i silnik chwilę (jakieś 20-30 sek) nierówno pracuje. Potem jak dostaje oleju praca jest prawidłowa.
Zasugerowali, że jak już trzeba rozbierać silnik do naprawy układu chłodzenia, to od razu wykonać remont silnika LUB wymienić cały silnik. Trochę to smutne, bo auto obecnie nawet nie ma 100 tys. przebiegu.

I teraz pytanie do doświadczonych użytkowników. Czy macie jakiś sprawdzony warsztat, który mógłby rzetelnie ocenić stan silnika i stwierdzić, czy opłaca się go remontować, czy lepiej wymienić ? Czy ktoś z Was przechodził podobną awarię ? Jakie jest Wasze doświadczenie w tej kwestii ?
Jestem z Wrocławia. Z góry dziękuję za wszelkie sugestie.

Re: Awaria układu chłodzenia i przegrzanie silnika :(

PostNapisane: 1 wrz 2019, 16:36
przez rafik85
Kupić drugi, wymienić i z bani.

Re: Awaria układu chłodzenia i przegrzanie silnika :(

PostNapisane: 1 wrz 2019, 17:14
przez hak64
Jeśli silnik sam zgasł, to znaczy że się zatarł. Naprawa samego układu chłodzenia niczego już nie zmieni. Albo remont silnika, albo jego wymiana (czasem korzystniejsze to drugie).

Re: Awaria układu chłodzenia i przegrzanie silnika :(

PostNapisane: 2 wrz 2019, 09:43
przez RobertGX
Dzięki za info.
Sprawa niejako "sama" się wyjaśniła. Odpaliłem go i przejechałem się jakiś km po czym w silniku coś gruchnęło, słychać było terkoczący łańcuch i wylał się olej.
Tak więc czeka mnie wymiana silnika. <płacze>