Klub MazdaSpeed

Panowie,

Właśnie w piątek usłyszałem dziwne stukanie w silniku – takie dieselowe kle kle kle przez chwilę coś jakby luźny łańcuch?
Ten stukot pojawia się w momencie przyspieszania, po stabilizacji obrotów jest wszystko o.k. i auto jedzie normalnie. Z pewnością nic z napędem/skrzynią, ponieważ podobny efekt jest przy przegazowaniu na luzie. Wstępna diagnoza mechanika na ucho to wariator. Będę to jeszcze konsultował. Czy taki objaw może też dawać napinacz?

Jeśli jednak to wariator, to czy ktoś może mi potwierdzić symbol części CAY1-12-SL0B/CAY2-12-SL0B?
Jeśli rozumiem, to w tym silniku są dwa wariatory? Pewnie przy okazji należałoby od reki wymienić cały rozrząd?

Z góry dzięki, wolę się upewnić przed wydaniem pieniędzy bo wariator w Polsce za sztukę to 2000 PLN....

Edit: Taki objaw daje za niski stan oleju, temat do zamknięcia.

Pozdrawiam,
bebza

Ten post został usunięty przez sQubany 1 kwi 2019, 20:00.

Moja wina

Szczerze mówiąc absolutnie odzwyczaiłem się od zaglądania w stan oleum.... wszystkie auta zawsze krzyczą sprawdź to, sprawdź tamto – a tu? Swoją drogą kiedy kontrolka da znać, że jest mało? Jak już jest ?

Silnik jest Ci dozgonnie wdzięczny. Słowo dozgonnie jest tu kluczowe. ;–)