Strona 1 z 1

Złodzieje prądu na postoju...

PostNapisane: 26 maja 2018, 19:18
przez jarjur
Witam wszystkich.
To mój pierwszy wątek, więc proszę o wyrozumiałość. Od razu zaznaczę, że w sprawach tech-mech jestem kompletnym laikiem. Interesuje mnie kwestia uciekania prądu z akumulatora w czasie spoczynku auta.
Z tego, co ustaliłem dopuszczalne obciążenie aku w tym czasie nie powinno przekraczać 50mA,
co daje możliwość podtrzymania życia różnej "elektroniki" w aucie. W mojej świeżo zakupionej CX-9-tce multimetr w spoczynku wskazuje 80-90mA, co wzbudziło moją czujność. Mam nowy aku o poj. 64 Ah. Dodatkowo zastanawiam się jak można zminimalizować w/w zużycie. Wiem, że należałoby skontrolować ubytek prądu wyciągając kolejno bezpieczniki. Drugi pomysł to odłączenie tego pilota do otwierania bramy znajdującego się przy lusterku wew. i z nim połączonego. Nie wiem czy rozłączenie tego urządzenia
da znaczącą oszczędność prądu na postoju i czy nie wyłączy to funkcji fotochromatyczności (ale słowo <glupek2> !?!) lusterka?
Z góry dziękuję za wszelkie pomocne informacje.

PostNapisane: 5 cze 2018, 23:56
przez Robak AT
Wiem, że należałoby skontrolować ubytek prądu wyciągając kolejno bezpieczniki.


A więc skoro masz taką wiedzę, to dlaczego nie spróbujesz? Masz miernik, pobaw się nim i być może znajdziesz przyczynę szybciej, niż czekając na odpowiedzi :)

Re: Złodzieje prądu na postoju...

PostNapisane: 14 lip 2018, 19:43
przez jarjur
Masz rację. W sumie wiedziałem, że w międzyczasie nie znajdę czasu na osobiste sprawdzenie z powodu wyjazdów stąd moje pytania na forum. Dodam, że jeden elektryk samochodowy powiedział mi,
że 80-90 mA przy tak rozbudowanej elektronice jest normalnym ubytkiem w czasie postoju. Ale przez swoje liczne doświadczenia nauczyłem się nie polegać jedynie na pierwszej opinii, bo najczęściej nawet fachowcy mają różne zdania na ten sam temat.