Mechanika – Zielonka – Auto Japan

Auto Japan
05-220 Zielonka k/Warszawy
ul. Paderewskiego 65
tel. (22) 781 95 53
fax.(22) 761 00 12
office@autojapan.com.pl
http://www.autojapan.com.pl/
Nie lubię psioczyć na ludzi...ale chcę wam opowiedzieć co mi się przytrafiło, bo to przerasta tolerancję mojego zaufania.
Pojechałem tam (auto japan w zielonce) po zakupie dosyć starej mazdy, którą postanowiłem doinwestować. Mówię: proszę mi sprawdzić co trzeba zrobić (poza paskami, rolkami, filtrami, olejem itp. które od razu chciałem wymienić) i zadzwonić, wybiorę to na co będę miał kasę.
Między innymi, panowie stwierdzili konieczność wymiany wszystkich zacisków hamulcowych i tylnych tarcz (ponad 1000zł za same części i kupę szmalu za robotę!!!). poprosiłem o zrobienie całej reszty bo to dużo i na razie to odłożę, pytałem o sondę lambda itp. a gość mo mówi,: "pan mi tu o sondzie, a hamulców pan nie ma" – no normalnie, każdy by się przejął...ale pomyślałem sobie, żę przecież auto mi hamuje ok i nic się nie dzieje...
I DOBRZE!
co się okazało- po dwóch miesiącach, zaprowadziłem auto do innego mechanika (30 lat doświadczenia), już chciałem kupować tarcze i zestawy naprawcze do zacisków a tu dzwoni mechanik, i mówi, że potrzebuję klocki na tył, i czy jeszcze coś chce robić innego, bo ustawił sobie pół dnia na całą robotę a nic innego nie trzeba robić przy hamulcach.
Okazuje się, że prawdobodobnie zostałem potraktowany po polsku, czyli "wciśniemy mu kit i zobaczymy czy łyknie". Warsztat mi polecono na tym forum, więc ostrzegam...może to wyjątkowy przypadek, może jestem nadwrażliwy...ale nie dajcie się oszukać w przyszłości.
Pozdrawiam
05-220 Zielonka k/Warszawy
ul. Paderewskiego 65
tel. (22) 781 95 53
fax.(22) 761 00 12
office@autojapan.com.pl
http://www.autojapan.com.pl/
Nie lubię psioczyć na ludzi...ale chcę wam opowiedzieć co mi się przytrafiło, bo to przerasta tolerancję mojego zaufania.
Pojechałem tam (auto japan w zielonce) po zakupie dosyć starej mazdy, którą postanowiłem doinwestować. Mówię: proszę mi sprawdzić co trzeba zrobić (poza paskami, rolkami, filtrami, olejem itp. które od razu chciałem wymienić) i zadzwonić, wybiorę to na co będę miał kasę.
Między innymi, panowie stwierdzili konieczność wymiany wszystkich zacisków hamulcowych i tylnych tarcz (ponad 1000zł za same części i kupę szmalu za robotę!!!). poprosiłem o zrobienie całej reszty bo to dużo i na razie to odłożę, pytałem o sondę lambda itp. a gość mo mówi,: "pan mi tu o sondzie, a hamulców pan nie ma" – no normalnie, każdy by się przejął...ale pomyślałem sobie, żę przecież auto mi hamuje ok i nic się nie dzieje...
I DOBRZE!
co się okazało- po dwóch miesiącach, zaprowadziłem auto do innego mechanika (30 lat doświadczenia), już chciałem kupować tarcze i zestawy naprawcze do zacisków a tu dzwoni mechanik, i mówi, że potrzebuję klocki na tył, i czy jeszcze coś chce robić innego, bo ustawił sobie pół dnia na całą robotę a nic innego nie trzeba robić przy hamulcach.
Okazuje się, że prawdobodobnie zostałem potraktowany po polsku, czyli "wciśniemy mu kit i zobaczymy czy łyknie". Warsztat mi polecono na tym forum, więc ostrzegam...może to wyjątkowy przypadek, może jestem nadwrażliwy...ale nie dajcie się oszukać w przyszłości.
Pozdrawiam