ASO Mazda – Warszawa – AZ Auto
Mazda – AZauto
02-879 Warszawa
ul. Puławska 516
fax : 022 648 40 64
http://www.azauto.pl/mazda/pl,start.html
Witam
Sprawa miewa sie tego typu ze wczoraj oddałem samochód na przegląd. Po wielu namowach swoich znajomych nie oddałem samochodu Mazda 6 2.0 benzyna 141 km do ASO Mazda, tylko do polecanego warsztatu samochodowego ktory na dodatek widze z wlasnego okna. Powiedziałem co było robione przy 105.000 km:
– wymiana tarcz hamulcowych
– wymiana klocków
– wymiana filtra powietrza
– wymiana filtra oleju
– wymiana oleju
– uzupełnianie płynów
– wymiana swiec
– sprawdzanie zawieszenia
Koszt 2000 zł. Powiedziano ze wszysko ogólnie wporzadku. Do nastepnego przeglądu nic nie powinno sie dziac. No i w sumie sie nie działo. Na szczescie, ktore lada dzien mogło zakonczyc zywot mojej madzi!!
Po skonczonej wczoraj pracy udałem sie do warsztatu po samochód. Po czym kierownik stacji wziął mnie na bok i powiedział tak. Przy przegladzie 105.000 olej nie został wymieniony poniewaz był czarny i gesty jak smoła a w dodatku zaczeły robic sie juz grudy a takie rzeczy sie nie dzieja z olejem po przejechaniu 20.000 km . Wiec zapewne przejechałem 40.000 km na oleju ktory wlali jeszcze na wczesniejszym przeglądzie ( o ile tez to zrobili ), po czym na ostatnim tego nie wymienili myslac ze przyjade na nastepny i teraz to zrobią i nikt nic nie bedzie wiedzial. I tak by pewnie było, ze bym sie nie z orientował. To samo miało miejsce z uzupełnieniem płynów. W chłodnicy i nie pamietam juz gdzie bo sie zdenerwowałem tez było nie mal sucho a gdyby to zostało uzupelnione to po przejechaniu 20.000 km by nie było aż takich braków bo samochod jest zbyt młody i ogolnie jest zadbany i nie ma zadnych wycieków.Oczywiscie jakies mogły ubytki nastąpic ale nie w takim stopniu. Ogólnie dowiedziałem sie ze mogło to sie dla mnie i mojej madzi skonczyc w niedługim okresie czasowym bardzo nie ciekawie. ( Wiem ze facet nie miał podstaw mowienia mi rzeczy nie prawdziwych bo to ze AZ Auto zapomina o takich rzeczach to swiadczy fakt ze jak swojego czasu byla wymieniana rurka parownika od klimatyzacji to zapomnieli napelnic ta klime. Koszt 1500 zł. Zorientowałem sie jak postanowiłem jej uzyc. Pojechałem do nich i napelnili ale z wielkim oburzeniem ).
Koszt wczorajszego przegladu wyszedł mnie 450 zł za:
– wymiana oleju ( napewno lepszy niz daje mazda w serwisach )
– wymiana filtra oleju ( pozostałe filtry nie potrzebowały wymiany )
– przeczyszczenie klocków hamulcowych
– uzupełnienie płynów
– sprawdzenie zawieszenia
Teraz jak jezdze tym samochodem to sie czuje jakbym wyjechał zupełnie czyms innym i o znacznie wiekszej mocy silnika, ktory jakos nagle zaczął ciszej pracowac i byc bardziej energiczny. Zapewne okaze sie ze i spalanie spadnie przy okazji.
Naprawde szanowni klubowicze,forumowicze oraz goscie czytajacy ten temat jesli wasze auto ( nie koniecznie mazda bo inni pewnie robią to samo ) nie jest na gwarancji korzystajcie z innych stacji naprawczych. Nie ASO a tym bardziej AZ Auto ul. Puławska. Rozpytujcie sie znajomych czy kogokolwiek. Kiedys słyszałem takie badz podobne przypadki ale nie wierzyłem poki sam sie nie przekonałem na własnym aucie.
Pozdrawiam wszystkich i zycze szerokosci
02-879 Warszawa
ul. Puławska 516
fax : 022 648 40 64
http://www.azauto.pl/mazda/pl,start.html
Witam
Sprawa miewa sie tego typu ze wczoraj oddałem samochód na przegląd. Po wielu namowach swoich znajomych nie oddałem samochodu Mazda 6 2.0 benzyna 141 km do ASO Mazda, tylko do polecanego warsztatu samochodowego ktory na dodatek widze z wlasnego okna. Powiedziałem co było robione przy 105.000 km:
– wymiana tarcz hamulcowych
– wymiana klocków
– wymiana filtra powietrza
– wymiana filtra oleju
– wymiana oleju
– uzupełnianie płynów
– wymiana swiec
– sprawdzanie zawieszenia
Koszt 2000 zł. Powiedziano ze wszysko ogólnie wporzadku. Do nastepnego przeglądu nic nie powinno sie dziac. No i w sumie sie nie działo. Na szczescie, ktore lada dzien mogło zakonczyc zywot mojej madzi!!
Po skonczonej wczoraj pracy udałem sie do warsztatu po samochód. Po czym kierownik stacji wziął mnie na bok i powiedział tak. Przy przegladzie 105.000 olej nie został wymieniony poniewaz był czarny i gesty jak smoła a w dodatku zaczeły robic sie juz grudy a takie rzeczy sie nie dzieja z olejem po przejechaniu 20.000 km . Wiec zapewne przejechałem 40.000 km na oleju ktory wlali jeszcze na wczesniejszym przeglądzie ( o ile tez to zrobili ), po czym na ostatnim tego nie wymienili myslac ze przyjade na nastepny i teraz to zrobią i nikt nic nie bedzie wiedzial. I tak by pewnie było, ze bym sie nie z orientował. To samo miało miejsce z uzupełnieniem płynów. W chłodnicy i nie pamietam juz gdzie bo sie zdenerwowałem tez było nie mal sucho a gdyby to zostało uzupelnione to po przejechaniu 20.000 km by nie było aż takich braków bo samochod jest zbyt młody i ogolnie jest zadbany i nie ma zadnych wycieków.Oczywiscie jakies mogły ubytki nastąpic ale nie w takim stopniu. Ogólnie dowiedziałem sie ze mogło to sie dla mnie i mojej madzi skonczyc w niedługim okresie czasowym bardzo nie ciekawie. ( Wiem ze facet nie miał podstaw mowienia mi rzeczy nie prawdziwych bo to ze AZ Auto zapomina o takich rzeczach to swiadczy fakt ze jak swojego czasu byla wymieniana rurka parownika od klimatyzacji to zapomnieli napelnic ta klime. Koszt 1500 zł. Zorientowałem sie jak postanowiłem jej uzyc. Pojechałem do nich i napelnili ale z wielkim oburzeniem ).
Koszt wczorajszego przegladu wyszedł mnie 450 zł za:
– wymiana oleju ( napewno lepszy niz daje mazda w serwisach )
– wymiana filtra oleju ( pozostałe filtry nie potrzebowały wymiany )
– przeczyszczenie klocków hamulcowych
– uzupełnienie płynów
– sprawdzenie zawieszenia
Teraz jak jezdze tym samochodem to sie czuje jakbym wyjechał zupełnie czyms innym i o znacznie wiekszej mocy silnika, ktory jakos nagle zaczął ciszej pracowac i byc bardziej energiczny. Zapewne okaze sie ze i spalanie spadnie przy okazji.
Naprawde szanowni klubowicze,forumowicze oraz goscie czytajacy ten temat jesli wasze auto ( nie koniecznie mazda bo inni pewnie robią to samo ) nie jest na gwarancji korzystajcie z innych stacji naprawczych. Nie ASO a tym bardziej AZ Auto ul. Puławska. Rozpytujcie sie znajomych czy kogokolwiek. Kiedys słyszałem takie badz podobne przypadki ale nie wierzyłem poki sam sie nie przekonałem na własnym aucie.
Pozdrawiam wszystkich i zycze szerokosci
Ostatnio edytowano 29 paź 2009, 16:39 przez Szalotka, łącznie edytowano 1 raz
-
Szalotka
Przykro mi, chociaż ja tam serwisowałem 626, teraz Millenię i 6 i nie mam żadnych negatywnych doświadczeń i wszystko było zawsze okej. Co więcej, uważam, że ich kadra jest bardziej doświadczona niż nowych serwisów Mazdy w Warszawie i mają pojęcie w temacie wersji amerykańskich.
Globy to masz szczęscie albo tez nie wiesz o pewnych rzeczach. Tak jak ja bym sie nie dowiedział jakbym tam oddał auto na przegląd. Stracili u mnie wiele. Widze to po tym jak teraz mi sie teraz auto prowadzi. Dzien do nocy
-
Szalotka
cały czas zastanawiam się czy faktycznie został mi wymieniony rozrząd łącznie z pompą... nie wspomnę tematu awarii wentylatora chłodnicy z którą serwisanci nie byli w stanie sobie poradzić – zalecając kupno nowego
Przepraszam za szczerość, ale nie sądzę, żeby poważna firma z autoryzacją uciekała się do takich praktyk. Co do zdolności, to owszem – nie podjęli się naprawy 3-litrowego silnika i nie sądzę, żeby poradzili sobie np. z kompresorem w Milly, ale od tego akurat mam innych mechaników i doceniam szczerość. Co do wymiany płynów nie mam zastrzeżeń, zawsze były świeże. Poza tym nie stosują praktyk doliczania opłat do detalu i w EPC podają ceny od ręki, bez łaski.
Marzenko, nie wiem, czy nie wolałbym być tą uroczą "babą"
Panowie i Panie w serwisie maja taka rotacje aut dziennie ze nikt tam sie nie rozczula.
mechanicy wszedzie tacy sami. tak bylo jest i bedzie.
gromaciek no szkoda ze w taki sposob musiales sie przekonac ze do ASO nie jezdzi sie na przeglady w aucie pogwarancyjnym. z drugiej strony tak sobie mysle ze dobry sposob na pozyskanie nowego ( moze na stale) klienta znalezli w tym drugim zakladzie
mechanicy wszedzie tacy sami. tak bylo jest i bedzie.
gromaciek no szkoda ze w taki sposob musiales sie przekonac ze do ASO nie jezdzi sie na przeglady w aucie pogwarancyjnym. z drugiej strony tak sobie mysle ze dobry sposob na pozyskanie nowego ( moze na stale) klienta znalezli w tym drugim zakladzie
- Od: 6 maja 2008, 13:12
- Posty: 452
- Auto: Mazda 3S 2.3L 2006
Maćku POWAŻNIE ?
Ja tam byłem we wrześniu na I Przeglądzie gwarancyjnym. Wymienili tylko olej i filtr oleju (podobno , bo teraz MAM WĄTPLIWOŚCI!)
Kurcze teraz żałuje ze nie zostałem na miejscu i nie patrzyłem co robią tylko wyszedłem na te 2h.
Podejrzewam ze przy 18 tys jak pojechałem na wymianę, to tez mogli mi nie zmienić oleju.... teraz nie wiem jak mam to sprawdzić, jakieś sugestie?
CezaR83 napisał(a):teraz nie wiem jak mam to sprawdzić, jakieś sugestie?
herbata po obiedzie. nie ma co sie zastanawiac bo w paranoje wpadniesz. masz mlode autko wiec po oleju nic nie poznasz. ewentualnie przy kolejnej wymianie po filtrze oleju. no a jak w nocy spac nie bedziesz mogl z tego powodu to zrob jeszcze raz wymianke oleju tym razem bedac na miejscu.
no nie wierze zeby firma ryzykowala swoja reputacje robiac takie walki nagminnie. i tak po tym poscie wielu sie dobrze zastanowi zanim tam zdecyduje sie pojechac ponownie
- Od: 6 maja 2008, 13:12
- Posty: 452
- Auto: Mazda 3S 2.3L 2006
Jacekm_ napisał(a):pokazali ci ten olej?
tyż prawda. osobiscie to jeszcze sie nie spotkalem zeby jakikolwiek zaklad mechaniczny mowil dobrze o jakimkolwiek ASO. kazdy kazdemu kolo pióra robi zeby zachecic klienta
- Od: 6 maja 2008, 13:12
- Posty: 452
- Auto: Mazda 3S 2.3L 2006
CezaR83 napisał(a):Kurcze teraz żałuje ze nie zostałem na miejscu i nie patrzyłem co robią tylko wyszedłem na te 2h.
Ja staram się nie odstępować Madzi przy takich wizytach. Przeważnie żądam możliwości pozostania przy mechaniku. Ew. obserwacja przez szybę, która mnie nie satysfakcjonuje... Wg. mojego ASO klient nie może zostać z mechanikiem sam na sam, obecny musi być doradca serwisowy, który mówi, że nie ma czasu i znów wracamy do szyby.
Swego czasu byłem wymienić olej w nieswoim aucie w serwisie Opla, tyle się naoglądałem przez tą szybę, że miałem ochotę iść do pana mechanika i wykonać pracę za niego... Od tego czasu jestem wyczulony.
Myślę, że nikt nie jest tak zainteresowany (poza nielicznymi serwisami z powołania a nie chęci łatwego zysku) dobrem naszego auta jak my sami i nie pozostaje nam nic innego tylko patrzeć innym na ręce ku chwale naszych pojazdów
- Od: 5 lip 2009, 23:42
- Posty: 1297
Marzena napisał(a):cały czas zastanawiam się czy faktycznie został mi wymieniony rozrząd łącznie z pompą... nie wspomnę tematu awarii wentylatora chłodnicy z którą serwisanci nie byli w stanie sobie poradzić – zalecając kupno nowego
Nie wiem jak jest z dostępem do pompy w 3-ce ale podobno w 6-ce jest tragiczny, na szczęście nie robiłem wymiany w ASO dlatego mam pewność że została wymieniona.
Ja np. mam fatalne wrażenia po wizycie w ASO Księżyno gdzie robiłem rozrząd z pompą w swojej drugiej Madzi 323F DiTD i też nie mam pewności czy mi pompę wymienili bo jak chciałem zabrać stare graty to udali że je oddali na złom
Tak więc Marzenko z daleka od ASO
Ja byłem ostatnio u Jaksy i nie muszę chyba nikomu mówić że jestem zadowolony jak nigdy w życiu ze sposobu podejścia do klienta oraz wykonanego zabiegu na mojej 6 – ce
Wysłane z poczty w Radzyminie
To ja http://www.youtube.com/watch?v=58549ffQXKY
Jeśli się obudziłeś w poniedziałek i nie boli Cię głowa oznacza to że jest środa.
To ja http://www.youtube.com/watch?v=58549ffQXKY
Jeśli się obudziłeś w poniedziałek i nie boli Cię głowa oznacza to że jest środa.
przed odbiorem auta jesli sie nie bylo przy mechaniku podczas wymiany zawsze nalezy skontrolowac oliwe z dwóch powodów:
1) nalezy sprawdzic dokladnie stan oleju. mechanicy czesto przelewaja olej.
2) nalezy skontrolowac kolor
różnica zaraz po wymianie jest zasadnicza. olej na samym bagnecie jest klarowny.
jak sie nie sprawdzi odrazu to pretensje mozna miec co najwyzej do samego siebie. później po kilku tysiącach kilometrów to sobie mozna sprawdzić co najwyżej czystość przedniej szyby.
jak sam nie zadbasz o swoje auto to nikt o nie nie zadba.
mechanicy maja gleboko w du... auta ktore obsługują. nikt tam sie nie rozczula. tym bardziej w ASO gdzie leci tasmówka.zawsze nalezy byc podczas przegladu jesli chcemy placic duze pieniadze za uczciwie wykonana prace
1) nalezy sprawdzic dokladnie stan oleju. mechanicy czesto przelewaja olej.
2) nalezy skontrolowac kolor
różnica zaraz po wymianie jest zasadnicza. olej na samym bagnecie jest klarowny.
jak sie nie sprawdzi odrazu to pretensje mozna miec co najwyzej do samego siebie. później po kilku tysiącach kilometrów to sobie mozna sprawdzić co najwyżej czystość przedniej szyby.
jak sam nie zadbasz o swoje auto to nikt o nie nie zadba.
mechanicy maja gleboko w du... auta ktore obsługują. nikt tam sie nie rozczula. tym bardziej w ASO gdzie leci tasmówka.zawsze nalezy byc podczas przegladu jesli chcemy placic duze pieniadze za uczciwie wykonana prace
- Od: 6 maja 2008, 13:12
- Posty: 452
- Auto: Mazda 3S 2.3L 2006
Słuchajcie. Kazdy ma swoje sugestje. Powiem wam jedno.
Wyjechałem dzis na trase. Specjalnie zrobiłem to poznym wieczorem a nawet w nocy. Znam swoj samochod i nagle jadac nim roznymi predkosciami na roznych biegach to odczowam jakby auto wazylo ok. 200 kg mniej Ma przyspieszenie szybsze niz wczesniej odbierałem z AZ Auto. Mimo ze teraz ma wiekszy przebieg. jest bardziej dynamiczne, silnik pracuje ciszej. Ludzie przeciez sobie tego nie wymyslam. Mam ogolnie zadbaną madzie ale dopiero teraz czuje jej moc i dynamike. Wczesniej tez jezdzilo mi sie dobrze bo myslalem ze to wszystko co ona moze a tu masz. Klops. Moze znacznie wiecej. Odczucie podczas jazdy ze samochod jakby stracil pare kilo na wadze to przypadek?? Po tylu latach?? Z jednej strony jestem zly a z drugiej szczesliwy ze teraz wiem na co stac auto o mocy 141 km a wazacym 1.5 tony.
I najwazniejsze ze wystarczyl dzien. Tylko jeden dzien. A spalenie mimo szybszej i energiczniejszej jedzie spadlo o 0,1. To mało ale jednak zawsze cos. To chyba tez nie przypadek. A moze? W koncu co serwis to serwis
Wyjechałem dzis na trase. Specjalnie zrobiłem to poznym wieczorem a nawet w nocy. Znam swoj samochod i nagle jadac nim roznymi predkosciami na roznych biegach to odczowam jakby auto wazylo ok. 200 kg mniej Ma przyspieszenie szybsze niz wczesniej odbierałem z AZ Auto. Mimo ze teraz ma wiekszy przebieg. jest bardziej dynamiczne, silnik pracuje ciszej. Ludzie przeciez sobie tego nie wymyslam. Mam ogolnie zadbaną madzie ale dopiero teraz czuje jej moc i dynamike. Wczesniej tez jezdzilo mi sie dobrze bo myslalem ze to wszystko co ona moze a tu masz. Klops. Moze znacznie wiecej. Odczucie podczas jazdy ze samochod jakby stracil pare kilo na wadze to przypadek?? Po tylu latach?? Z jednej strony jestem zly a z drugiej szczesliwy ze teraz wiem na co stac auto o mocy 141 km a wazacym 1.5 tony.
I najwazniejsze ze wystarczyl dzien. Tylko jeden dzien. A spalenie mimo szybszej i energiczniejszej jedzie spadlo o 0,1. To mało ale jednak zawsze cos. To chyba tez nie przypadek. A moze? W koncu co serwis to serwis
-
Szalotka
gromaciek napisał(a):Słuchajcie. Kazdy ma swoje sugestje. Powiem wam jedno.
Wyjechałem dzis na trase. Specjalnie zrobiłem to poznym wieczorem a nawet w nocy. Znam swoj samochod i nagle jadac nim roznymi predkosciami na roznych biegach to odczowam jakby auto wazylo ok. 200 kg mniej Ma przyspieszenie szybsze niz wczesniej odbierałem z AZ Auto. Mimo ze teraz ma wiekszy przebieg. jest bardziej dynamiczne, silnik pracuje ciszej. Ludzie przeciez sobie tego nie wymyslam. Mam ogolnie zadbaną madzie ale dopiero teraz czuje jej moc i dynamike. Wczesniej tez jezdzilo mi sie dobrze bo myslalem ze to wszystko co ona moze a tu masz. Klops. Moze znacznie wiecej. Odczucie podczas jazdy ze samochod jakby stracil pare kilo na wadze to przypadek?? Po tylu latach?? Z jednej strony jestem zly a z drugiej szczesliwy ze teraz wiem na co stac auto o mocy 141 km a wazacym 1.5 tony.
I najwazniejsze ze wystarczyl dzien. Tylko jeden dzien. A spalenie mimo szybszej i energiczniejszej jedzie spadlo o 0,1. To mało ale jednak zawsze cos.
po prostu miales pusta droge i dales wieksza pizd^nacisnales mocniej na gaz
btw. Maciek, nasze auta nie sa wcale takie szybkie – dzisiaj z rolki musialem sie napocic, zeby jakiegos tam fiata maree objechac No niestety – taki lajf. To nie sa wyscigowki, tylko auta, ktore pozwalaja w miare komfortowo i dynamicznie przemiszczac sie z pkt. A do pkt. B
gromaciek wydaje mi się że twój nowy mechanik chciał Cię zniechęcić do ASO, a pozyskać nowego klijenta, widziałeś ten olej – nie, tylko uwierzyłeś w słowa kierownika. Znam AZ Auto od 12 lat tak jak i Jakse i wydaje mi się że niezostawili by starego oleju w silniku bo to jest łatwo sprawdzić po serwisie wyciągając bagnet choć by sprawdzić stan oleju czy jest prawidłowy, olej będzie czysty.Gdy serwisowałem w AZ Auto zawsze byłem na hali przy mechaniku i nigdy mnie nie wypraszali za jakąś szybe tak jak to robią w innych ASO. Powiem więcej niekiedy Jarek się poddawał a w AZ Auto robili to bez problemu.
- Od: 25 cze 2006, 10:26
- Posty: 94
- Skąd: Grodzisk Mazowiecki
- Auto: Mazda 6 2.0 136KM 03r. Mazda 323f 1.8 96r.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość
Moderatorzy
Przedstawiciele Regionów, Moderatorzy Opinie i Poradniki