Co znaczy "założona książkowo"?
Zgodne "ze sztuką" założenie instalacji obejmuje między innymi:
– zdjęcie kolektora ssącego do nawiertów pod wkrętki LPG (zwane niekiedy mylnie dyszami);
– nawierty pod wkrętki w kolektorze wykonane możliwie blisko gniazd wtryskiwaczy benzynowych i pod zbliżonym do nich kątem (nie 'pod wiatr'), a przede wszystkim – wszystkie nawierty w tej samej odległości od zaworów dolotowych i pod tym samym kątem (nie, że jeden tak, drugi inaczej – zależy 'jak wiertarka podejdzie');
– wtryskiwacze umieszczone możliwie blisko kolektora, na jak najkrótszych wężykach, ale wężyki mają być w miarę równej długości (nie jeden 5cm, a inny 15cm – wtedy już lepiej jakoś to wypośrodkować, ale wyrównać długości);
– dobór komponentów pod konkretny silnik, a nie 'najtańszy zestaw druciarza' – czyli STAG 4 ECO, Alaska i Valtek – reduktor musi być odpowiednio wydajny do danego silnika (Alaska jest dobra, ale tylko do 90KM), a wtryskiwacze odpowiednio szybkie i trwałe (Valtek'i są wolne i nietrwałe – w czasie eksploatacji zmieniają parametry, a kalibrować należy nowe z pudełka, bo fabryka tego nie robi);
– zestrojenie wszystkiego tak, by przełączanie między paliwami (w obie strony) nie było odczuwalne, nawet pod obciążeniem (przykładowo na drugim biegu, pedał gazu w podłodze, 5krpm – pstrykasz sobie między jednym, a drugim paliwem i nie ma prawa być odczuwalnej różnicy w mocy, ani nawet wyraźnego szarpnięcia przy przełączaniu). Oczywiście strojenie nie powinno ograniczać się do autokalibracji na postoju, bo to jedynie pozawala na uruchomienie silnika na gazie, by wystroić go w trasie – pod obciążeniem.
Do tego wszystkiego trzeba pamiętać, że Mazdy bywają 'wredne' do gazowania, a to dlatego, że niektóre mają zmianę strategii sterowania wtryskiem w zależności od obrotów i powyżej jakichś wartości rpm przechodzą z sekwencji na półsekwencję, czy nawet na fulgrupę (nie pamiętam dokładnie).
Niektóre sterowniki LPG mają taką opcję i jeśli Twój motor ma taką zmianę strategii, to warto zastosować taki, co obsługuje ten przypadek – wtedy łatwiej to ustawić i nie będziesz miał szarpnięcia na gazie podczas zmiany typu wtrysku.
Zapytaj (tam, gdzie zamierzasz zamontować instalację) jakie komponenty zamierzają zastosować (najważniejsze to wtryskiwacze, reduktor i elektronika) i skonsultuj je na
tym forum.
No i pamiętaj, że
na instalacji LPG oszczędza się po montażu, a nie przed 
bo inaczej oszczędności się zemszczą i koszty (np. remont głowicy) będą niewspółmierne do pieniędzy zaoszczędzonych na paliwie oraz nerwów i stresu.