Sklep – Warszawa – Mazparts.pl
pinki1100 napisał(a):A co z tymi wyciętymi oznaczeniami z pudełek?
pinki1100 – uważam, że nie ma potrzebny pisać o tym samym dwa razy, jeśli masz jakieś pytanie – możesz zawsze napisać/zadzwonić do mnie i je zadać, oczekujesz, że tutaj odpowiedzą inni Klienci?
Jeśli potrzebujesz numerów katalogowych części – wszystkie są ogólnodostępne ponieważ my części dobieramy wg. EPC Mazdy. Przepraszam, ale w tym momencie nie pamiętam co kupowałeś u nas
Wielu Klientów ma problem z doborem części, czasem potrzebują czegoś "na szybko" u siebie w mieście – zawsze pomagam i podaję niezbędne informacje bo jak wiemy bez dobierania części po VIN oraz wiedzy ogólnej o marce łatwo popełnić błąd i zakupić część której nie założymy do naszego auta.
Uważam, że najistotniejsze jest to co dostajemy w środku i za co tak na prawdę płacimy.
Dziękuję wszystkim zadowolonym Klientom i za miłą transakcję i za dobre słowo
Zapraszam także do kolejnego sklepu, tym razem poświęconego marce Toyota –> http://www.toyotasklep.pl
w razie pytań technicznych – pozostaję do dyspozycji
Pozdrawiam.
witam wszystkich.
ja rownież chcialem podziekowac panu Michalowi za mila i szybka obsluge, oraz za profesjonalne doradztwo i podejscie do klienta. mialem maly problem ale to nie z winy Rikiego a firmy kurierskiej ktora pokrecila cos z adresem i przesylka sie troszke przeciagnela w czasie.
Mazdaparts to naprawde wielki profesjonalizm.
juz zawsze bede kupowal w tym sklepie.
pozdrawiam.
ja rownież chcialem podziekowac panu Michalowi za mila i szybka obsluge, oraz za profesjonalne doradztwo i podejscie do klienta. mialem maly problem ale to nie z winy Rikiego a firmy kurierskiej ktora pokrecila cos z adresem i przesylka sie troszke przeciagnela w czasie.
Mazdaparts to naprawde wielki profesjonalizm.
juz zawsze bede kupowal w tym sklepie.
pozdrawiam.
- Od: 27 cze 2010, 22:04
- Posty: 21
- Skąd: elblag
Juz drugi raz zamawialem czesci do swojej Mazdi do Holandii i drugi raz nie mam nic do czego moglbym sie przyczepic
nic tylko polecac i kupowac.
Niedlugo kolejne zakupy
Niedlugo kolejne zakupy
- Od: 7 sie 2011, 10:29
- Posty: 33
- Skąd: Tilburg, NL
- Auto: Mazda Xedos 6 2.0 v6 144km 1993r, a obecnie Mazda Mx-3 2.5 v6 1993r
http://www.mazdaparts.pl/
Z przykrością zamieszczam ten wpis tym bardziej, że jest to sklep forumowicza Riki
VAGsklep Michał Nowakowski
W skrócie. Zakupiłem w tym sklepie koło pasowe, które miało zaklejone miejsce po wyciętym numerze częsci reklamą tego sklepu a samo koło miało inny kod części niż deklaruje producent. Niestety po zgłoszeniu sprzedawcy moich spostrzeżeń, sprawa go przerosła. Uznał, że woli uciszyć sprawę deklarując chęć zwrotu gotówki twierdząc, że on więcej w tym temacie nie ma do powiedzenia a jak nie chcę to mogę sobie szukać pomocy u producenta. Sprzedawca na samym początku stwierdził, że zaistniała sytuacja to rzecz normalna i nie powinno mnie to dziwić że się wycina i zakleja swoją nalepką reklamową miejsce po kodzie części. Jedyne wytłumaczenie sytuacji to raczej przedstawienie swojej osoby jako osoby z dużym doświadczeniem i autorytetem a nie dlaczego sprzedaje pełen niejasności towar. Pomocy więc szukałem na forum, wtedy Riki uznał, że został "opluty" i skoro "biję pianę" musi sie wypowiedzieć w tej sprawie jednocześnie ujawniając siebie własnie jako tego niefortunnego sprzedawcę na własne życzenie (nie napisałem gdzie dokonano zakupu, wystarczy uderzyć w stół...).
Do chwili obecnej Twierdzi, że jest wielkim guru a klient ma prawo zadawać pytania, ale nie może być zbyt dociekliwy. Stwierdza ironicznie, że to klient się myli, ale nie on. Nie wierzy, że nie tylko ja mam obawy co do zakupu.
Producent oczywiście zaskoczony zaistniałą sytuacją, po częsci przyznał się do wywołania zakłopotania tzn nabiciem w początkowej fazie produkcji starego oznaczenia na nowej części po zmianie na nowszy model. Nieoczekiwanie przeproszono mnie telefonicznie jak i pisemnie. Niestety Riki nadal jest przeświadczony, że jego autorytet jest na tyle duży, że nawet taka sytuacja nie zaszkodzi mu w żaden sposób w interesach.
Niestety przekonałem się, że nawet jeśli ktoś na forum wielokrotnie pomaga i jest tu od wielu lat to nie zmienia faktu, że w interesach może być totalnym ignorantem i kiedy zaczniecie sobie zadawać pytanie czy bezpiecznie możecie podróżować z rodziną, odpowiedzcie sobie na pytanie, czy zakupy robiliście właśnie w tym sklepie. Dla osób które chcą poznać trochę więcej szczegółow konkretnego przypadku zapraszam do lektury:
viewtopic.php?p=2380931#p2380931
Nawet jeśli 100 klientów kupiło coś w tym sklepie a tylko kilku czuje się zaniepokojonych zaistniałą sytuacją, zadajcie sobie pytanie czy chcecie do tych kilku dołączyć?
Zakupy robią również mniej dociekliwi klienci którzy teraz albo są nieświadomi zakupu, bądź też są zaniepokojeni jak Ci co pisali do mnie prywatne wiadomości po wypłynięciu tej sprawy.
Przykre tym bardziej jesli kupujemy częsci do swojego auta, którym wozimy rodzinę i martwimy się również o nich czego Riki nie jest w stanie zrozumieć. O zmarnowanym czasie nie wspomnę.
Wystarczyło przynajmniej spróbować pomóc w wyjaśnieniu tej sprawy a zyskałoby sie kolejnego stałego klienta. Czasem bardziej liczą się same chęci niż efekt końcowy.
Z przykrością zamieszczam ten wpis tym bardziej, że jest to sklep forumowicza Riki
VAGsklep Michał Nowakowski
W skrócie. Zakupiłem w tym sklepie koło pasowe, które miało zaklejone miejsce po wyciętym numerze częsci reklamą tego sklepu a samo koło miało inny kod części niż deklaruje producent. Niestety po zgłoszeniu sprzedawcy moich spostrzeżeń, sprawa go przerosła. Uznał, że woli uciszyć sprawę deklarując chęć zwrotu gotówki twierdząc, że on więcej w tym temacie nie ma do powiedzenia a jak nie chcę to mogę sobie szukać pomocy u producenta. Sprzedawca na samym początku stwierdził, że zaistniała sytuacja to rzecz normalna i nie powinno mnie to dziwić że się wycina i zakleja swoją nalepką reklamową miejsce po kodzie części. Jedyne wytłumaczenie sytuacji to raczej przedstawienie swojej osoby jako osoby z dużym doświadczeniem i autorytetem a nie dlaczego sprzedaje pełen niejasności towar. Pomocy więc szukałem na forum, wtedy Riki uznał, że został "opluty" i skoro "biję pianę" musi sie wypowiedzieć w tej sprawie jednocześnie ujawniając siebie własnie jako tego niefortunnego sprzedawcę na własne życzenie (nie napisałem gdzie dokonano zakupu, wystarczy uderzyć w stół...).
Do chwili obecnej Twierdzi, że jest wielkim guru a klient ma prawo zadawać pytania, ale nie może być zbyt dociekliwy. Stwierdza ironicznie, że to klient się myli, ale nie on. Nie wierzy, że nie tylko ja mam obawy co do zakupu.
Producent oczywiście zaskoczony zaistniałą sytuacją, po częsci przyznał się do wywołania zakłopotania tzn nabiciem w początkowej fazie produkcji starego oznaczenia na nowej części po zmianie na nowszy model. Nieoczekiwanie przeproszono mnie telefonicznie jak i pisemnie. Niestety Riki nadal jest przeświadczony, że jego autorytet jest na tyle duży, że nawet taka sytuacja nie zaszkodzi mu w żaden sposób w interesach.
Niestety przekonałem się, że nawet jeśli ktoś na forum wielokrotnie pomaga i jest tu od wielu lat to nie zmienia faktu, że w interesach może być totalnym ignorantem i kiedy zaczniecie sobie zadawać pytanie czy bezpiecznie możecie podróżować z rodziną, odpowiedzcie sobie na pytanie, czy zakupy robiliście właśnie w tym sklepie. Dla osób które chcą poznać trochę więcej szczegółow konkretnego przypadku zapraszam do lektury:
viewtopic.php?p=2380931#p2380931
Nawet jeśli 100 klientów kupiło coś w tym sklepie a tylko kilku czuje się zaniepokojonych zaistniałą sytuacją, zadajcie sobie pytanie czy chcecie do tych kilku dołączyć?
Zakupy robią również mniej dociekliwi klienci którzy teraz albo są nieświadomi zakupu, bądź też są zaniepokojeni jak Ci co pisali do mnie prywatne wiadomości po wypłynięciu tej sprawy.
Przykre tym bardziej jesli kupujemy częsci do swojego auta, którym wozimy rodzinę i martwimy się również o nich czego Riki nie jest w stanie zrozumieć. O zmarnowanym czasie nie wspomnę.
Wystarczyło przynajmniej spróbować pomóc w wyjaśnieniu tej sprawy a zyskałoby sie kolejnego stałego klienta. Czasem bardziej liczą się same chęci niż efekt końcowy.
-
Moderator "3BK" -Paweł
- Od: 26 paź 2008, 10:23
- Posty: 3601 (81/142)
- Skąd: Radom
- Auto: Mazda3 BK
była: 1,6 Y6 109KM 12.2006
jest: 2.0 LF 150KM 06.2008
Trochę Cię nie rozumiem, kolego widmo82 
Z tego co zrozumiałem z Twojego opisu tutaj i w tamtym temacie wynika, że....
1.otrzymałeś prawidłowy element – zgodny z numerami!
2.mało tego – sprzedawca (zgodnie z obowiązującym prawem, co znajduje się wyszczególnione w opisie działania sklepu) w ramach wątpliwości zwraca$/wymienia towar (taką możliwość otrzymałeś – jak sam napisałeś – od razu);
3.producent przyznał się do błędu, bo sam usuwał numery katalogowe z pudełek (to praktyka znana w branży motoryzacyjnej, pomagałem kiedyś w sklepie motoryzacyjnym) – łatwiej jest nakleić zgrabną nalepkę niż produkować dodatkowe opakowanie (podrabiając firmowe??, a może "opakowanie zastępcze"?);
4.sam element ulega zmianom konstrukcyjnym i produkcyjnym na co żaden sprzedawca nie ma wpływu – ważny jest kod "wyjściowy" części (co też było wyraźnie podane)
5.dwóch zawodowych mechaników napisało Ci generalnie to samo co Riki (tylko innymi słowami)
6.po przeczytaniu całego wątku twierdzenie
Należałoby się poprzepraszać i po prostu przestać tutaj umieszczać takie emocjonalne opisy, bo zapragnę wrócić do starych czasów, gdzie obowiązywała zasada, że "dzieciom neostrady mówimy nie". I bywał ban...
Przepraszam za OT
x.A
Z tego co zrozumiałem z Twojego opisu tutaj i w tamtym temacie wynika, że....
1.otrzymałeś prawidłowy element – zgodny z numerami!
2.mało tego – sprzedawca (zgodnie z obowiązującym prawem, co znajduje się wyszczególnione w opisie działania sklepu) w ramach wątpliwości zwraca$/wymienia towar (taką możliwość otrzymałeś – jak sam napisałeś – od razu);
3.producent przyznał się do błędu, bo sam usuwał numery katalogowe z pudełek (to praktyka znana w branży motoryzacyjnej, pomagałem kiedyś w sklepie motoryzacyjnym) – łatwiej jest nakleić zgrabną nalepkę niż produkować dodatkowe opakowanie (podrabiając firmowe??, a może "opakowanie zastępcze"?);
4.sam element ulega zmianom konstrukcyjnym i produkcyjnym na co żaden sprzedawca nie ma wpływu – ważny jest kod "wyjściowy" części (co też było wyraźnie podane)
5.dwóch zawodowych mechaników napisało Ci generalnie to samo co Riki (tylko innymi słowami)
6.po przeczytaniu całego wątku twierdzenie
podważa treść tego co pisałeś Ty sam i inni w "drugim" temacie.Wystarczyło przynajmniej spróbować pomóc w wyjaśnieniu tej sprawy
Należałoby się poprzepraszać i po prostu przestać tutaj umieszczać takie emocjonalne opisy, bo zapragnę wrócić do starych czasów, gdzie obowiązywała zasada, że "dzieciom neostrady mówimy nie". I bywał ban...
Przepraszam za OT
x.A
Jeśli masz pytanie o cokolwiek to najpierw poszukaj TUTAJ (PORADNIK) – pewnie ktoś już zadał to pytanie i odpowiedzi są już gotowe.
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
xANDy.
Otrzymałem towar ze sprzecznymi oznaczeniami, który wprowadził mnie w zakłopotanie. Nie uzyskałem żadnej pomocy ani wyjaśnień od sprzedawcy po zgłoszeniu spostrzeżeń więc szukałem pomocy gdzieś indziej. Zależało mi na czasie, niestety sprzedawcy to nie interesowało. Zostawiajać mnie z podbramkową decyzją, zwrot i zakup innego co wydłużało naprawę lub kontakt z producentem i ewentualne uspokające informacje i oszczędność kasy na późniejszej wymianie jak i czasu.
Producent przyznał iż praktykuje nabijanie starych oznaczeń na nowe koła. Nie przyznał się oraz wyraził zaniepokojenie wycinaniem oznaczeń z opakowania.
Czy nie spotkałeś się z przypadkami złego doboru części i późniejszymi reklamacjami z wymianą na właściwe? Chciałem się upewnić co kupiłem, sprzedawca mi w tym nie pomógł dlatego szukałem pomocy na forum i u producenta. Jak piszesz mam prawo do zwrotu ale i do reklamacji z wymianą na właściwe. Nie chciałem "bić piany" spokojnie zgłosiłem swoje spostrzeżenia i liczyłem na pomoc zarówno specjalisty jak i sprzedawcy w osobie Rikiego, niestety nie doczekałem się.
Ty jako specjalista z doświadczeniem widzisz to wyłącznie z jednej strony, ja nim nie jestem i widzę to również tak, że sprzedawcy nie zależało na zadowoleniu klienta a jedynie na ukręceniu sprawy. Nie przejmował się faktem, iż przedłuża się czyjaś naprawa a kupujący jest zaniepokojony zaistniałą sytuacją. Pozostawiając klienta z problemem. On jako specjalista mógł zapewne wyjasnić sprawę dużo szybciej, ja byłbym zadowolony, obeszłoby się bez "afery" a auto naprawiłbym szybko i bezstresowo.
Faktycznie, wypowiedziało się dwóch zawodowych mechaników do których mam duże zaufanie. Napisali żebym wymieniał koło bo to jest to właściwe. Najprawdopodobniej spotkali się już z taką praktyka jak później oficjalnie przyznał producent, ale zanim się wypowiedzieli, Riki jakoś nie palił się do pomocy swojemu klientowi. Dopiero później rozdmuchał sprawę włączając się do dyskusji próbując się wybielić. Nie uważasz, że trochę późno zainteresował się sprawą? Szukał poklasku? Mógł pomóc wcześniej zanim sprawa urosła.
Cytat który podałeś tyczy się wyłącznie sprzedawcy Rikiego, który jakoś nie mogę sobie przypomnieć co konkretnie zrobił pozytywnego w celu wyjaśnienia sprawy.
"Należałoby się poprzepraszać i po prostu przestać tutaj umieszczać takie emocjonalne opisy"
xANDy
– Jeśli miałoby tak być, stosownym byłoby skasowanie całego wątka z krytycznymi opiniami sprzedawców. Chyba że jest jakaś zasada, że o ludziach z forum nie pisze się krytycznie, nieważne co zrobili i tylko te wypowiedzi są kasowane.
PS:
Uwierz mi, nie jestem jedyny zaskoczony postawą Rikiego jako sprzedawcy i "kolegi" z forum a zarazem rozumiejących iż osoba z mniejszym doświadczeniem, mogła się poczuć zakłopotana.
Otrzymałem towar ze sprzecznymi oznaczeniami, który wprowadził mnie w zakłopotanie. Nie uzyskałem żadnej pomocy ani wyjaśnień od sprzedawcy po zgłoszeniu spostrzeżeń więc szukałem pomocy gdzieś indziej. Zależało mi na czasie, niestety sprzedawcy to nie interesowało. Zostawiajać mnie z podbramkową decyzją, zwrot i zakup innego co wydłużało naprawę lub kontakt z producentem i ewentualne uspokające informacje i oszczędność kasy na późniejszej wymianie jak i czasu.
Producent przyznał iż praktykuje nabijanie starych oznaczeń na nowe koła. Nie przyznał się oraz wyraził zaniepokojenie wycinaniem oznaczeń z opakowania.
Czy nie spotkałeś się z przypadkami złego doboru części i późniejszymi reklamacjami z wymianą na właściwe? Chciałem się upewnić co kupiłem, sprzedawca mi w tym nie pomógł dlatego szukałem pomocy na forum i u producenta. Jak piszesz mam prawo do zwrotu ale i do reklamacji z wymianą na właściwe. Nie chciałem "bić piany" spokojnie zgłosiłem swoje spostrzeżenia i liczyłem na pomoc zarówno specjalisty jak i sprzedawcy w osobie Rikiego, niestety nie doczekałem się.
Ty jako specjalista z doświadczeniem widzisz to wyłącznie z jednej strony, ja nim nie jestem i widzę to również tak, że sprzedawcy nie zależało na zadowoleniu klienta a jedynie na ukręceniu sprawy. Nie przejmował się faktem, iż przedłuża się czyjaś naprawa a kupujący jest zaniepokojony zaistniałą sytuacją. Pozostawiając klienta z problemem. On jako specjalista mógł zapewne wyjasnić sprawę dużo szybciej, ja byłbym zadowolony, obeszłoby się bez "afery" a auto naprawiłbym szybko i bezstresowo.
Faktycznie, wypowiedziało się dwóch zawodowych mechaników do których mam duże zaufanie. Napisali żebym wymieniał koło bo to jest to właściwe. Najprawdopodobniej spotkali się już z taką praktyka jak później oficjalnie przyznał producent, ale zanim się wypowiedzieli, Riki jakoś nie palił się do pomocy swojemu klientowi. Dopiero później rozdmuchał sprawę włączając się do dyskusji próbując się wybielić. Nie uważasz, że trochę późno zainteresował się sprawą? Szukał poklasku? Mógł pomóc wcześniej zanim sprawa urosła.
Cytat który podałeś tyczy się wyłącznie sprzedawcy Rikiego, który jakoś nie mogę sobie przypomnieć co konkretnie zrobił pozytywnego w celu wyjaśnienia sprawy.
"Należałoby się poprzepraszać i po prostu przestać tutaj umieszczać takie emocjonalne opisy"
xANDy
– Jeśli miałoby tak być, stosownym byłoby skasowanie całego wątka z krytycznymi opiniami sprzedawców. Chyba że jest jakaś zasada, że o ludziach z forum nie pisze się krytycznie, nieważne co zrobili i tylko te wypowiedzi są kasowane.
PS:
Uwierz mi, nie jestem jedyny zaskoczony postawą Rikiego jako sprzedawcy i "kolegi" z forum a zarazem rozumiejących iż osoba z mniejszym doświadczeniem, mogła się poczuć zakłopotana.
-
Moderator "3BK" -Paweł
- Od: 26 paź 2008, 10:23
- Posty: 3601 (81/142)
- Skąd: Radom
- Auto: Mazda3 BK
była: 1,6 Y6 109KM 12.2006
jest: 2.0 LF 150KM 06.2008
Ze swojej strony również mogę polecić sklep mazdaparts.
Kupiłem olej i paski napędu alternatora. Ceny jedne z niższych (porównując do ofert na allegro) a paczkę otrzymałem na drugi dzień rano.
Kupiłem olej i paski napędu alternatora. Ceny jedne z niższych (porównując do ofert na allegro) a paczkę otrzymałem na drugi dzień rano.
Ja jestem zadowolony.
Nigdy z Rikim problemu nie było,jeden telefon i na drugi dzień paczucha ląduje u mnie.
No chyba,że sobie wymyśliłem jakiś kosmiczny zestaw częsci,ale nawet i wtedy cała impreza opóźniła się zaledwie o 24h.
Dlatego z całą stanowczością polecam.
[ciach: OT]
Nigdy z Rikim problemu nie było,jeden telefon i na drugi dzień paczucha ląduje u mnie.
No chyba,że sobie wymyśliłem jakiś kosmiczny zestaw częsci,ale nawet i wtedy cała impreza opóźniła się zaledwie o 24h.
Dlatego z całą stanowczością polecam.

[ciach: OT]
Bardzo miło i sympatycznie przeprowadzona transakcja z mazdaparts.pl
Wszystko dogadane szybko i jak należy. POLECAM zakupy u Rikiego
Wszystko dogadane szybko i jak należy. POLECAM zakupy u Rikiego
Polecam, zamówione części doszły szybko, ale co najważniejsze jak najbardziej pasujące do auta.
Bezproblemowy kontakt, wszystko do dogadania.
Pozdrawiam
Bezproblemowy kontakt, wszystko do dogadania.
Pozdrawiam
W uszach świst, w oczach mgła, a na liczniku 22
A to moja MAZDA 626 GF 1997 2.0 FS HP 136KM + LPG "Szampański"
A to moja MAZDA 626 GF 1997 2.0 FS HP 136KM + LPG "Szampański"
Witam!
Wszystko się zgadzało, dostawa w 24 h (jestem z Wrocławia), fachowa porada.
POLECAM, i na pewno w przyszłości będę korzystał!!!
Wszystko się zgadzało, dostawa w 24 h (jestem z Wrocławia), fachowa porada.
POLECAM, i na pewno w przyszłości będę korzystał!!!
-
qbaans
To i ja napiszę jako firma
Mnie tez dobrze przebiega wspolpraca z mazdaparts . Pozdrawiam J
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość
Moderatorzy
Przedstawiciele Regionów, Moderatorzy Opinie i Poradniki