Mechanika, Elektryka – Bronisze – Auto Jaksa

[Hazu]

Nie będę tego komentować

Bo nie ma co komentować.
W dwa dni robić rozrząd i inne duperele to chyba lekka przesada.
Tym bardziej jak ktoś wybiera się z odległego miasta.
Ta sprawa jest do zrobienia w 6 godzin.
To ile w takim razie za roboczo godzinę – bez komentarza.

A jeżeli Jaśnie Pan nie chce tego robić to trzeba napisać.

i to się nazywa Prywatna Wiadomość

no to jezeli ktoś zadaje pytanie na PW to może byłby Pan łaskaw coś napisać,chociaż "odwal się".

Pozdrawiam.

[Jaksa]

Ta sprawa jest do zrobienia w 6 godzin.

Czy Ty w ogole wiesz ile potrzeba czasu na wymontowanie czterech wałków rozrzadu ? Daj spokój ........kiedy robisz u siebie ? Chętnie popatrzę jak to się robi w 6 godzin.( ja tak szybko nie umiem )

jezeli ktoś zadaje pytanie na PW to może byłby Pan łaskaw coś napisać,chociaż "odwal się".

Ciekawe komu nie odpisałem heh......wiesz, dziwi mnie ze tylko koledzy z Lublina zawsze mają problemy odnosnie cen ....... naprawdę usługi macie takie tanie?

[Hazu]

wiesz, dziwi mnie ze tylko koledzy z Lublina zawsze mają problemy odnosnie cen ....... naprawdę usługi macie takie tanie

Aż takie tanie to nie ale nie takie drogie.
Wiesz nic w tym dziwnego Lublin to bardzo biedne miasto w porównaniu do Warszawy.

Daj spokój ........kiedy robisz u siebie ? Chętnie popatrzę jak to się robi w 6 godzin

Nie tym razem, może nastepnym.
A może nie jest to do zrobienia dla doświadczonego człowieka z odpowiednimi narzedziami w 6 godzin???

[mayer]

2.) podczas wymiany swożnia wachacza (160 zł ) uszkodził mi czujnik ABS

Ciekawe jak to zrobił..... Magik? nawet waląc 5kg młotem po wahaczu nie ma szansy na uszkodzenie czujnika ABS, no jakoś mu nie po drodze do sworznia.... Każdy kto ma minimum pojecia o budowie przedniej zwrotnicy w maździe powie ci to samo, zeby uszkodzić czujnik ABS musiałby :
1. rozerwać ci półoś
2. Rozwalić przegub
3. Wyrwać McPhersona
Troche za dużo zniszczeń jak na samą wymiane sworznia. A może opiszesz w jaki sposób ci go uszkodził? rozerwał przewód, zgniótł sensor, wyrwał mocowanie? Czy moze tak po prostu czujnik ABS bez zadnych uszkodzeń mechanicznych przestał działać?

[mayer]

Tak się składa ze mechanikiem jestem z wykształcenia zawodu a przede wszystkim z zamiłowania, przez długie lata byłem szefem serwisu ASO samochodów ciężarowych, przez moje rece przewinęło się wielu mechaników i potrafie oceni.c zarówno robotę jak i podejśćie do klienta. U jaksy nie robiłem nic, prawdopodobnie nigdy nie zrobię (chociaz kto wie... ) a to tylko dla tego ze 99% napraw wykonuje zawsze sam. Co do cen sie nie wypowiem ale na litość Panowie kończą się czasy gdzie usługi kosztowały tyle co nic , roboczogodzina w ASO ciężarowych kosztuje od 150 do 250 pln +vat oczywiście. Ceny oryginałów powinny u Jaksy kosztować minimum tyle samo co w ASO bo :
nikt mu ich za darmo nie przywozi a czas na logistykę to również czas pracy. Proszę podjechac do jakiegoś Norauto czy Midasa –> cena części sprowadzanej spoza "sieci" to katalog +25% TO JEST NORMA.
Jesli ktoś chce Jaksie udowodnic brak wiedzy niech udowodni to na warsztacie a nie na forum. Chętnie nawet poświecę na to swoje auto – ja zepsuję – Wy naprawiajcie. Powodzenia temu kto Jarkowi rzuci rekawicę życzę. Wymądrzanie sie na forum... jakie to proste bezpieczne i anonimowe....

[Hazu]

Czy Ty w ogole wiesz ile potrzeba czasu na wymontowanie czterech wałków rozrzadu ?

Czytałem gdzieś tu na forum że można wymienic owe spreżynki bez demontażu wałków rozrzadu.
To po pierwsze
A po drugie to chyba u Pana Jarka pracuje wiecej niż jeden pracownik.

[Jaksa]

A może nie jest to do zrobienia dla doświadczonego człowieka z odpowiednimi narzedziami w 6 godzin?

Uwierz mi, nie zrobisz tego w takim czasie , samochody mają swoje lata nie wszystkie sruby kręcą się tak jak byś chcial dodaj jeszcze mycie wszystkiego ( a jest co myć – wiem wiem zaraz powiesz ze szmatą mozna powycierać – owszem mozna ale ja tego nie uznaje ) a tak szczerze to nie wiem po co w ogole brałem udział w tej dyskusji , znowu Moderator bedzie wsciekły Ja konczę ten temat bo nic nie wniosę do rozmowy . Dodam tylko ze skoro napisałes o tych szesciu godzinach i dajesz radę to zrobic to szkoda ze nie mam Ciebie w sród swojej załogi .

Lublin to bardzo biedne miasto w porównaniu do Warszawy.

Przepraszam o tym nie wiedziałem , ja zyję tutaj , tutaj płacę za lokal , podatki ,zusy ,pensje chłopakom – ciągle tylko płacę.

[mayer]

wiecej niż jeden pracownik

i z tego co osobiście widziałem przyjeżdża więcej niz jeden klient.
niestety przy jednym aucie więcej niż dwie osoby na raz pracować nie mogą , przy silniku NIGDY nie powinna pracowac więcej niż jedna. Z własnego doswiadczenia powiem ze przy podzespołach typu:
1. Silnik
2. Skrzynia biegów
3. Tylny most
ZAWSZE naprawe prowadził od momentu rozpoczęcia do momentu zakończenia TYLKO jeden mechanik.

[Hazu]

Ja nie mam zamiaru zarzuczć Panu Jarkowi braku wiedzy fachowości itp.
Jezeli sam miałbym robić rozrzad to nie pytałbym o koszty usług.

Tylko Jezeli ja miałbym tam pojechać na dwa dni to by mnie to kosztowało dużo więcej niż 800 zł
Albo nocleg w hotelu albo powrót do domu.
A poza tym moje dwa dni tez kosztują.

Tylko chciałem wykazać że Pan Jarek ma nadmiar klientów – ciekawe dla czego???
I chciał mnie zbyć.

To tyle w tej sprawie i też dalej nie będę prowadził tej dyskusji.

[mayer]

miałbym tam pojechać na dwa dni

I chciał mnie zbyć

a co byś powiedział na to gdyby cię nie uprzedził że może wystąpić taka ewentualność i naprawdę nieoczekiwanie przyszłoby ci nocować w Warszawce bo dajmy na to jedna śrubka zamiast sie wykręcić sie po prostu urwie? Wiesz mnie wymiana tylnych klocków hamulcowych zablokowała na trzy dni (normalnie zajmuje mi godzinę) powód- zacisk zamiast się otworzyć – ukręcił prowadnicę. Stare są dobre wina i skrzypce, niestety o samochodach i kobietach tego powiedzieć nie mozna...

[Riki]

Pan Jarek ma nadmiar klientów – ciekawe dla czego?

emmarek odpowiedz sobie na to sam czytajac poprzednie strony w tym temacie....

[prozi]

Wiecie co Panowie i Panie, mam takie dziwne wrażenie, że w Lublinie zawiązał się klub anty Jaksy.
Mam tylko nadzieję, że Smirnoff nie dołączy do niego.
Ceny na Warszawski rynek wcale do najniższych nie należą, ale na pewno nie do najwyższych,
Dla przykładu cena za wymianę uszczelek pod pokrywy zaworów była identyczna jak u jednego z mechaników ASO w przydomowym garażu. Można oczywiście porównywać wszystko, tylko jest w tym wypadku pytanie z jakiego punktu widzenia.

Dopiero teraz doczytałem parę wypowiedzi "obserwatora" i mogę powiedzieć tylko jedno: nieładnie.

Co do mnie to Jarek odpowiedział już w swoim życiu na milion moich pytań, zlokalizowł usterkę której ja nie mogłem zlokalizować i NIGDY nie wziął ode mnie złotówki pomimo moich usilnych starań!

Co do moich kompetencji, to jestem mechanikiem z zawodu wyuczonego, więc jakieś podstawy mam.

[tomekrvf]

Czytałem gdzieś tu na forum że można wymienic owe spreżynki bez demontażu wałków rozrzadu.

Nie czytałeś tylko dostałeś ode mnie taką informację którą z kolei ja znalazłem w TSB z rynku amerykańskiego. I co jeszcze napisałem? Że zastanawiam się jak ułożą się simmeringi na wałkach po odkręceniu i ponownym przykręceniu pokryw wałka. Już nie mówię tutaj o problemie z dokładnym wyczyszczeniem i uszczelnieniem powierzchni pod tą pokrywą.
Po przeanalizowaniu za i przeciw zdjąłem rozrząd, wyjąłem wałki i wymieniłem simmeringi na nowe choc o tym TSB nie wspomina.
Byc moze bez zdejmowania rozrządu dałoby się to zrobic w 6h ale jak miałoby ciec za jakiś czas to lepiej wszystko rozebrac i miec święty spokój. Zwalac drugi raz kolektor ssący...Wolę już zdjąc rozrząd niż odkręcac kolektor w KL

[slav]

Rozrząd ( kpl. ) uszczelniacze wałkow,uszczelki pokryw zaworowych ,spręzyny wałków rozrządu

– pasek rozrządu oryginał – lub firmy mitsiboshi ------ok 170 zl / 250
oryginał
– napinacz hydrauliczny rozrządu – oryginał mazda 630 zl.
– rolka #1 – japoński zamiennik (NSK lub GMB)120
– rolka #2 – japoński zamiennik (NSK lub GMB)150
– rolka #3 – japoński zamiennik (NSK lub GMB)170
– uszczelniacze na wałki rozrządu i na wał korbowy orginalne 120
– spreżynki kół zębatych wałka rozrządu70

Uszczelka pokrywy zaworoowej 65 szt ( 2 szt )=130 zł.
Paski wielorowkowe ok 70 zl.
Uszczelki kolektora ssącego 120zł. ( 2szt po 60 zł. )
Wymiana wszystkiego 800 zł. ( samochod musi zostac na 2 dni )

drobnostka

Toż to rozbój w biały dzień.

emmarek nierozumiem Twojego problemu, dostales konkretna wycene czesci i robocizny wiec w czym problem?
jezeli uwazasz ze to rozboj , jedz gdzie indziej i obys sie nieprzekonal na wlasnej skorze ze to co mowia mechanicy o minimalnych kosztach i szybkiej usludze mozna walnac o kant du..
a Jarek jak zawsze przedstawia koszt i on sie niezmienia po usludze za co chwala mu!!!

[rasputin]

Z miłą chęcią pojechałbym do tak zachwalanego serwisu. Już nawet 2 razy próbowałem, a skończyło się u jakiegoś dzinego mechanika na podwórku, który unieruchomił mi autko na 4 dni, bo przegub nie pasował. Mam tylko jeden drobny proiblem, na wizytę trzeba czekać minimum 2 tygodnie, a w sobotę (tylko wtedy praktycznie mogę) jest czynne krócej. Tym sposobem nie udało mi się dotrzeć jeszcze, chociaż miesdzkam 5 km od serwisu, ale jutro nieproszony, nieumówiony, przyjadę, bo muszę zlokalizować dziwne stuki w prawym tylnym kole i tym razem nawet jak trza będzie poczekać to będę cierpliwy. Opinię o samej obsłudze wyraże jutro wieczorem. Pozdrawiam.

[JacekP]

Nie byłem jeszcze u Jaksy i po pierwszym kontakcie nie wiem, czy warto. Inaczej niz w poprzednich postach – ja powiem,że w rozmowie telefonicznej był dość opryskliwy i lekceważący – stwierdził żebym kupił części na szrocie i sam sobie zrobił, wyraźnie odniosłem wrażenie, że chce mnie szybko spławić. Może przyczyną był rocznik '93 mojej 626GE. Wiadomo, że taki klient nie zostawi w warsztacie paru tysięcy zł. Z tego co widzę, to pozytywne opinie wystawiają Jaksie raczej właściciele nowszych i droższych furek. A mnie to pozostaje tylko wiejski kowal Nie wiem, może jednak pojadę i zobaczę jak to wygląda u Jaksy, ale nie będę się powoływał na Klub Mazdy, sprawdzę jak traktuje "zwykłego" klienta z ulicy. Jak zmienię zdanie na lepsze, to też napiszę.

[Hazu]

Czyli moja opinia potwierdza się ?

Nie wiem, może jednak pojadę i zobaczę jak to wygląda u Jaksy

Niestety ja nie, nie stać mnie na to

[rasputin]

Niestety ja nie, nie stać mnie na to

Ja jeszcze u Jaksy nie byłem z powodu braku czasu, terminy Jaksy nie mają szans z moim czasem, natomiast nie wyobrażam sobie, żeby ten serwis mógł być droższy, niż mechanik, który przez 4 dni nie wie co zrobić z autem, a potem kasuje Cię za swoją nieświadomośc. Ja na przykład zapłaciłem u "pana mietka" 80 PLN za wymianę przegubu, z dużymi problemami. Jak chcesz to zadzwoń do Jaksy i zapytaj ile taka przyjemność kosztuje fachowo i w 45 minut.

[Hazu]

Jak chcesz to zadzwoń do Jaksy i zapytaj ile taka przyjemność kosztuje fachowo i w 45 minut.

60 zł zapłaciłem za wymianę osłony przegubu wraz myciem i nowym smarem do przegubu

serwis mógł być droższy

od ASO Lublin
droższy moze nie ale wyjazd i dwudniowy pobyt w moim przypadku to już problem.

[rasputin]

60 zł zapłaciłem za wymianę osłony przegubu wraz myciem i nowym smarem do przegubu

A masz ty pojęcie jak wygląda wymiana przegubu w maździe? Osłona to tylko kawałek gumy, a przeub to część, którą (w moim przypadku) trzeba było rozcinać diaksem) i montować następne (Jaksa czytasz i nie grzmisz). A umyć autko to wystarczy wiaderko wody i trochę dobrych chęci, a te 20-60PLN pozostaw sobie na wieczorne rozrywki