Klinika LPG
02-169 Warsaw, Poland
ulica Czardasza 2 (wjazd od Węgorzewskiej),
Telefony:
Michał 601 263 991
Tomek 690 039 284
E-mail: klinikalpg@gmail.com
http://www.klinikalpg.pl/
Czy ma ktoś doświadczenie z tym warsztatem, mam zamiar założyć instalację a nie bardzo mogę coś o nich znaleźć w sieci.
http://www.klinikalpg.pl/
Warsztat LPG – Warszawa – Klinika LPG
Strona 1 z 1
Ja robiłem u nich. Ogólna ocena to 4. Nie znalazłem nikogo pewniejszego w W-wie.
Dość długo robią (5 dni), ale raczej przykładają się do pracy i jakości. Musiałem wracać do nich na poprawki, ale już po wszystkim auto jeździ bardzo poprawnie, a instalacja zamontowana jest książkowo.
Dość długo robią (5 dni), ale raczej przykładają się do pracy i jakości. Musiałem wracać do nich na poprawki, ale już po wszystkim auto jeździ bardzo poprawnie, a instalacja zamontowana jest książkowo.
Co znaczy "założona książkowo"?
Zgodne "ze sztuką" założenie instalacji obejmuje między innymi:
– zdjęcie kolektora ssącego do nawiertów pod wkrętki LPG (zwane niekiedy mylnie dyszami);
– nawierty pod wkrętki w kolektorze wykonane możliwie blisko gniazd wtryskiwaczy benzynowych i pod zbliżonym do nich kątem (nie 'pod wiatr'), a przede wszystkim – wszystkie nawierty w tej samej odległości od zaworów dolotowych i pod tym samym kątem (nie, że jeden tak, drugi inaczej – zależy 'jak wiertarka podejdzie');
– wtryskiwacze umieszczone możliwie blisko kolektora, na jak najkrótszych wężykach, ale wężyki mają być w miarę równej długości (nie jeden 5cm, a inny 15cm – wtedy już lepiej jakoś to wypośrodkować, ale wyrównać długości);
– dobór komponentów pod konkretny silnik, a nie 'najtańszy zestaw druciarza' – czyli STAG 4 ECO, Alaska i Valtek – reduktor musi być odpowiednio wydajny do danego silnika (Alaska jest dobra, ale tylko do 90KM), a wtryskiwacze odpowiednio szybkie i trwałe (Valtek'i są wolne i nietrwałe – w czasie eksploatacji zmieniają parametry, a kalibrować należy nowe z pudełka, bo fabryka tego nie robi);
– zestrojenie wszystkiego tak, by przełączanie między paliwami (w obie strony) nie było odczuwalne, nawet pod obciążeniem (przykładowo na drugim biegu, pedał gazu w podłodze, 5krpm – pstrykasz sobie między jednym, a drugim paliwem i nie ma prawa być odczuwalnej różnicy w mocy, ani nawet wyraźnego szarpnięcia przy przełączaniu). Oczywiście strojenie nie powinno ograniczać się do autokalibracji na postoju, bo to jedynie pozawala na uruchomienie silnika na gazie, by wystroić go w trasie – pod obciążeniem.
Do tego wszystkiego trzeba pamiętać, że Mazdy bywają 'wredne' do gazowania, a to dlatego, że niektóre mają zmianę strategii sterowania wtryskiem w zależności od obrotów i powyżej jakichś wartości rpm przechodzą z sekwencji na półsekwencję, czy nawet na fulgrupę (nie pamiętam dokładnie).
Niektóre sterowniki LPG mają taką opcję i jeśli Twój motor ma taką zmianę strategii, to warto zastosować taki, co obsługuje ten przypadek – wtedy łatwiej to ustawić i nie będziesz miał szarpnięcia na gazie podczas zmiany typu wtrysku.
Zapytaj (tam, gdzie zamierzasz zamontować instalację) jakie komponenty zamierzają zastosować (najważniejsze to wtryskiwacze, reduktor i elektronika) i skonsultuj je na tym forum.
No i pamiętaj, że na instalacji LPG oszczędza się po montażu, a nie przed
bo inaczej oszczędności się zemszczą i koszty (np. remont głowicy) będą niewspółmierne do pieniędzy zaoszczędzonych na paliwie oraz nerwów i stresu.
Zgodne "ze sztuką" założenie instalacji obejmuje między innymi:
– zdjęcie kolektora ssącego do nawiertów pod wkrętki LPG (zwane niekiedy mylnie dyszami);
– nawierty pod wkrętki w kolektorze wykonane możliwie blisko gniazd wtryskiwaczy benzynowych i pod zbliżonym do nich kątem (nie 'pod wiatr'), a przede wszystkim – wszystkie nawierty w tej samej odległości od zaworów dolotowych i pod tym samym kątem (nie, że jeden tak, drugi inaczej – zależy 'jak wiertarka podejdzie');
– wtryskiwacze umieszczone możliwie blisko kolektora, na jak najkrótszych wężykach, ale wężyki mają być w miarę równej długości (nie jeden 5cm, a inny 15cm – wtedy już lepiej jakoś to wypośrodkować, ale wyrównać długości);
– dobór komponentów pod konkretny silnik, a nie 'najtańszy zestaw druciarza' – czyli STAG 4 ECO, Alaska i Valtek – reduktor musi być odpowiednio wydajny do danego silnika (Alaska jest dobra, ale tylko do 90KM), a wtryskiwacze odpowiednio szybkie i trwałe (Valtek'i są wolne i nietrwałe – w czasie eksploatacji zmieniają parametry, a kalibrować należy nowe z pudełka, bo fabryka tego nie robi);
– zestrojenie wszystkiego tak, by przełączanie między paliwami (w obie strony) nie było odczuwalne, nawet pod obciążeniem (przykładowo na drugim biegu, pedał gazu w podłodze, 5krpm – pstrykasz sobie między jednym, a drugim paliwem i nie ma prawa być odczuwalnej różnicy w mocy, ani nawet wyraźnego szarpnięcia przy przełączaniu). Oczywiście strojenie nie powinno ograniczać się do autokalibracji na postoju, bo to jedynie pozawala na uruchomienie silnika na gazie, by wystroić go w trasie – pod obciążeniem.
Do tego wszystkiego trzeba pamiętać, że Mazdy bywają 'wredne' do gazowania, a to dlatego, że niektóre mają zmianę strategii sterowania wtryskiem w zależności od obrotów i powyżej jakichś wartości rpm przechodzą z sekwencji na półsekwencję, czy nawet na fulgrupę (nie pamiętam dokładnie).
Niektóre sterowniki LPG mają taką opcję i jeśli Twój motor ma taką zmianę strategii, to warto zastosować taki, co obsługuje ten przypadek – wtedy łatwiej to ustawić i nie będziesz miał szarpnięcia na gazie podczas zmiany typu wtrysku.
Zapytaj (tam, gdzie zamierzasz zamontować instalację) jakie komponenty zamierzają zastosować (najważniejsze to wtryskiwacze, reduktor i elektronika) i skonsultuj je na tym forum.
No i pamiętaj, że na instalacji LPG oszczędza się po montażu, a nie przed
- Od: 23 lip 2014, 10:35
- Posty: 15
- Auto: nieMAZDA
Wstępnie umówiłem się z panem Michałem z kliniki LPG na przyszły tydz. na rozmowę w której poda mi szczegóły dotyczące komponentów i ceny. Będę na bieżąco informował o współpracy z tym warsztatem.
<a href="http://userbarmaker.com/" target="_blank" title="userbarmaker.com" ><img src="http://img5.imageshack.us/img5/1608/941246990411.png" /></a>
- Od: 1 mar 2009, 22:50
- Posty: 20
- Skąd: MMz/Wawa
- Auto: był Xedos 6 CA 2.0i V6 24v
teraz M6 GG 2.0 R4 – MZR
Witam ponownie
Dzieciaki 1.09 idą do szkoły a moja M6 do kliniki LPG. Zdecydowałem się na ten warsztat ze względu na fachowe podejście pana Michała oraz liczne pozytywne opinie na forach dotyczących LPG. Cena rozsądna jak za kompleksową usługę.
Dzieciaki 1.09 idą do szkoły a moja M6 do kliniki LPG. Zdecydowałem się na ten warsztat ze względu na fachowe podejście pana Michała oraz liczne pozytywne opinie na forach dotyczących LPG. Cena rozsądna jak za kompleksową usługę.
- Od: 1 mar 2009, 22:50
- Posty: 20
- Skąd: MMz/Wawa
- Auto: był Xedos 6 CA 2.0i V6 24v
teraz M6 GG 2.0 R4 – MZR
Witam ponownie.
Mazda lata już na Cykolnie-B
.
Wrażenia z jazdy są jak najbardziej pozytywne, jazda autkiem na LPG nie różni się niczym od jazdy na Pb. Gdyby nie dyskretne pikanie centralki przy załączaniu wtrysków to bym nie wiedział na czym jadę
. samo załączenie się LPG przy obecny temperaturach na zewnątrz i u mnie w garażu podziemnym to kwestia około 70-90 sekund od uruchomienia silnika. Teraz najważniejsza dla większości kwestia i wyznacznik LPG to spalanie:
na Pb było od 8,5 do 10 litrów /100km
na LPG przy takim samym stylu jazdy wychodzi od 10-11 l/100km.
Co do montażu to uważam ze jest nienaganny.:
– wtryski BARRACUDA bardzo blisko kolektora na równych wężykach
– reduktor schowany trochę głębiej (prawie niewidoczny)
– filtr FL dostępny w pełni nie będzie problemu z wymianą
– wlew gazu pełny (bez dokrętek) pod klapką wlewu paliwa można bez problemu podpinać pistolet na samoobsługowej stacji jak i te starego typu
– zbiornik w miejscu dojazdówki – 59l brutto, zawór ustawiony tak ze wlewam 52 litry lpg
– sterownik LPG-TECH dobrze dokręcony i estetycznie położone wszystkie wiązki bez druciarstwa i wiązania parcianką.
Za kilka dni przegląd po 1000 km, postaram się wtedy napisać jeszcze coś więcej o komponentach(dokładniejsze dane) i wrzucę zdjęcia instalki.
Mazda lata już na Cykolnie-B
![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
Wrażenia z jazdy są jak najbardziej pozytywne, jazda autkiem na LPG nie różni się niczym od jazdy na Pb. Gdyby nie dyskretne pikanie centralki przy załączaniu wtrysków to bym nie wiedział na czym jadę
na Pb było od 8,5 do 10 litrów /100km
na LPG przy takim samym stylu jazdy wychodzi od 10-11 l/100km.
Co do montażu to uważam ze jest nienaganny.:
– wtryski BARRACUDA bardzo blisko kolektora na równych wężykach
– reduktor schowany trochę głębiej (prawie niewidoczny)
– filtr FL dostępny w pełni nie będzie problemu z wymianą
– wlew gazu pełny (bez dokrętek) pod klapką wlewu paliwa można bez problemu podpinać pistolet na samoobsługowej stacji jak i te starego typu
– zbiornik w miejscu dojazdówki – 59l brutto, zawór ustawiony tak ze wlewam 52 litry lpg
– sterownik LPG-TECH dobrze dokręcony i estetycznie położone wszystkie wiązki bez druciarstwa i wiązania parcianką.
Za kilka dni przegląd po 1000 km, postaram się wtedy napisać jeszcze coś więcej o komponentach(dokładniejsze dane) i wrzucę zdjęcia instalki.
- Od: 1 mar 2009, 22:50
- Posty: 20
- Skąd: MMz/Wawa
- Auto: był Xedos 6 CA 2.0i V6 24v
teraz M6 GG 2.0 R4 – MZR
robiłem u nich swoją Cx-7m oraz kiedyś dawno temu Premacy i miałm małe problemy z utrzymaniem obrotów na biegu jałowym. O okazało sie ze źle zostały nawiercone otwory w dolotówcę
, ale poprawiono to kiedy kupiłem drugi kolektor dolotowy i wtedy wszystko zostało po mojej odpowiedniej interwencji poprawione 

-
MAtiX
No właśnie... Chcę do nich oddać autko żony i teraz nie wiem: warto czy nie? Piszecie, że OK, ale jednak jakieś błędy się pojawiają... Na plus to, że – jak piszecie – naprawiają;) Może ktoś jeszcze ma z nimi doświadczenia?
@MAtiX
Odnoszę wrażenie, że możesz mylić warsztaty.
Z całą pewnością nie robiliśmy żadnej CX7 (choć właściciel jednego takiego auta nauczył brać nas 200 zł zadatku przepadającego w przypadku nie podstawienia auta w umówionym terminie) ani też żadnej Premacy.
Pozdrawiam
Michał
Odnoszę wrażenie, że możesz mylić warsztaty.
Z całą pewnością nie robiliśmy żadnej CX7 (choć właściciel jednego takiego auta nauczył brać nas 200 zł zadatku przepadającego w przypadku nie podstawienia auta w umówionym terminie) ani też żadnej Premacy.
Pozdrawiam
Michał
-
klinikalpg.pl
Przedstawiam instalację zrobioną przez klinikaLPG.pl
TECH 224
KME TUR
Barracuda
Bormech 650x250 67L
Zdjęć z montażu niestety brak.
Po montażu nie odczuwam żadnej różnicy między PB a LPG. Oby tak dalej.
Na plus oczywiście także bardzo duży zbiornik i symbolicznie podniesiona podłoga oraz pełny wlew pod klapką.










TECH 224
KME TUR
Barracuda
Bormech 650x250 67L
Zdjęć z montażu niestety brak.
Po montażu nie odczuwam żadnej różnicy między PB a LPG. Oby tak dalej.
Na plus oczywiście także bardzo duży zbiornik i symbolicznie podniesiona podłoga oraz pełny wlew pod klapką.










Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość
Moderatorzy
Przedstawiciele Regionów, Moderatorzy Opinie i Poradniki