Globy napisał(a): stonuj z generalizacją w swoich wypowiedziach, ponieważ mogę opowiedzieć Ci takie historie o ASO innych marek (europejskich i japońskich)
Nie generalizuje. Zwróć uwagę, że nie tylko podkreśliłem że zarzuty dotyczą 1 serwisu, ale zaraz po tym dopisałem że w innym wszystko jest OK. Teraz jeżdżę do Boronia DG i mi wszystko pasuje.
A że w innych markach też dają ciała – wiem, jedno z ASO Reni też mi podpadło, chociaż bardzo małą rzeczą. Problem w Maździe dla mnie jest to, że przedstawicielstwo na PL toleruje "wszystko". Moje problemy z ASO to pikuś i można je pominąć. Przypadek przemalowania samochodu bez wiedzy i zgody klienta, a tym bardziej potrzeby. ASO na to że kucharkom nie zawsze wyjdzie, a MMP że oni w sumie to nic nie mogą, bo to niezależna działalność jest.
Więc albo MMP ma fatalne umowy z dilerami – w co nie bardzo chce mi się wierzyć, albo umywają ręce, bo może mało ludzi się dowie o tym co i jak, sprawa przycichnie, a trzeba mieć "rozbudowaną" sieć serwisową.
A prawda jest taka – że gdyby moim 1 ASO był Boroń, to dziś miałbym całkowicie inne zdanie o marce niż mam. Liczy się tzw. pierwsze wrażenie. Może z biegiem czasu dzięki nim nabiorę więcej zaufania do marki, bo na razie to zraziłem się na tyle, że "wszędzie wietrzę podstęp".
I niestety zrobiłem bład ,że pojechałem do Poznania na przegląd okresowy ,poprostu było po drodze.Przyjęto mnie w formie "co pan tu chce panie",niewiedza człowieka na obsłudze klienta ,a także mechaników zaszokowała mnie .Cieszyłem się jak opuszczałem ten serwis po "przeglądzie" i pomyslałem sobie "jakiś stary taki głupi"-jezdziłem i jeżdzę do Bydgoszczy i zawsze byłem zadowolony,tak jest do dziś -zarówno z obsługi jak i wiedzy pracowników tego serwisu -więc po co szęścia szukać gdzie indziej i tyle.Wiem jedno nikt mnie nie zobaczy z moja Mazdą w Ponaniu. 
?
W tej samej sprawie zadzwoniłem i o mało nie spadłem z krzesła, bo gość mi powiedział, że takich elementów nie można kupić. Oring jest dostępny tylko wraz z aparatem zapłonowym 
