ASO Mazda – Lublin – Mazda Impex

[bazakbal]

Nie życzę nikomu takiej Autoryzowanej Stacji Obsługi

a mają autoryzację?

[BlackM3]

Nazywa się to ASO, więc pewnie tak.

[newbie]

Witam,

wpadam ostatnio rzadko na forum, ale jak 'wpadam to widać głęboko'

Wyczekałem się ze 40 minut, bo szefu musiał sie pochwalić zaprzyjaźnionym klientom swoją nową komórką i pogadać o pupie i maryni.

tak to prawda, tylko drogi 'internetowy kolego' i nasz Kliencie przyjechałeś te 40 minut przed czasem

W końcu przyszedł, przejechał się i stwierdził, że auto jest OK i że na "wyimaginowane problemy nie ma rady".

aaaaaa tam, nie w końcu tylko po przeprowadzonej wcześniej przez mechanika diagnostyce, jeździe próbnej i wywiadzie z Tobą (ale może tego nie zauważyłeś)
przejechał się z tym mechanikiem Twoim autem, ale wziął na wszelki wypadek akcelerometr, żeby mieć pewność, że samochód rzeczywiście jest mało dynamiczny, ale...
...był dynamiczny jak każdy inny 1,6D (rozpędzanie z 2 osobami na pokładzie 0-60 mph w 10,40 s na lekkim wzniesieniu to dobry wynik zwłaszcza, że przebieg auta to nie 10 tys.km)

Podpięli auto do kompa, szefu wgrał nowy sterownik, a auto jedzie ciulowo jak jechało

a tak, 'podpięli auto do kompa' (poraz drugi zresztą), 'szefu' (rozumiem, że to niemiłe i sarkastyczne określenie) wgrał nowy soft do komputera silnika, a auto dalej nie zmieniło się w 3MPS – żałuję, będąc realistą wiem, że_to_niemożliwe

skosili 200 zł

podmiot gospodarczy, który reprezentuję został powołany do generowania przychodów (oczywiście nie w drodze łupieżczej działalności, której uwierz nie prowadzimy), więc nic dziwnego, że za określoną pracę przyjęliśmy należne i godziwe wynagrodzenie

Najprawdopodobniej szwankuje EGR więc raczej nic skomplikowanego

a skąd ten rachunek prawdopodobieństwa? czy przypadkiem nie w wyniku przeprowadzonej prze mechanika diagnostyki?!

Jednym plusem był fakt, że starali się być mili

"starali się" nie znaczy, że byli mili – dajesz możliwość swobodnej interpretacji 'naszych starań'

I bynajmniej to co napisałem nie jest przejawem mojej złośliwości, tylko rzetelną oceną tego co mnie spotkało

niewątpliwie jesteś obiektywny, ale z własnego punktu widzenia
Twoja rzetelna ocena traci nieco w świetle faktów (powyżej)

Cóż,

życie nauczyło mnie, że nie da się dogodzić wszystkim – ale, uważam że wyrażanie krzywdzących opinii, nie mających tak naprawdę związku z prawdą jest niesprawiedliwe

[BlackM3]

Gdyby Pan z takim zaangażowaniem naprawiał mój samochód, z jakim Pan sieknął tą ripostę, to serwisowałbym auto tylko u Was.

"tak to prawda, tylko drogi 'internetowy kolego' i nasz Kliencie przyjechałeś te 40 minut przed czasem"

Nie mówię o czekaniu zaraz po przyjeździe, bo to oczywiste, że byłem przed czasem i zaczekać musiałem, tylko później jak poszedł Pan po oprogramowanie. 40 minut czekałem. Nawet Pana mechanicy się podśmiechiwali że "długo każe czekać na siebie".
Ale pal licho, poczekać mogę, jeśli tylko jest na co. A to była porażka, a nie obsługa w autoryzowanej stacji. Też prowadzę firmę, ale mam taką zasadę – NIC NIE ZROBIŁEM – NIE BIORĘ PIENIĘDZY.
A problem z autem był i problem pozostał. Ciężko, żebym płacił za czyjąś nieudolność.
O problemie z EGR-em wiedziałem zanim pojechałem do Pana, bo byłem wcześniej w Tarnowie na diagnostyce. Liczyłem jednak na troszkę zaangażowania i chęci z waszej strony. Chęci nie było i tymbardziej zaangażowania. Skoro był problem z EGR (też to zdiagnozowaliście) to dlaczego nic z tym nie zrobiliście??? I nie ośmieszaj mnie człowieku jakimiś MPS-sm, bo wiem jak to auto jechało 2 tygodnie temu, a jak jedzie teraz.
Jeszcze raz napiszę co działo się a autem przed wizytą w Mazda Impex w Lublinie:
1. Auto zmulone – kiepska elastyczność, przyspieszenie (mam porównanie, bo auto z dnia na dzień "przestało jechać)
2. Silnik głośno klekocze

Po wizycie w Mazda Impex jest identycznie jak było.
Jaki ja mam interes, żeby być nieobiektywnym w tej ocenie? Zastanów się... Bo co innego Ty – interes masz, nawet dobry, przekonałem się o tym ostatnio
Na życzenie szefa prostuje stwierdzenie "starali się być mili".
BYLI MILI!!! Nawet bardzo. A niemiłe wrażenie i tak pozostało...

[sobotgh]

Poszukuje porządnego serwisu w Lublinie i okolicach

http://www.mazda.lublin.pl/

z tymże sam chce się dowiedzieć, czy to pożądny serwis i narazie brak odzewu w tej sprawie

Dobry serwis to jest.

[Radixxx]

Witam

Polecam serwis Mazda Impex w Lublinie.Profesjonalna i miła obsługa oraz ekspresowo naprawiona usterka (ps.właścicielom nowej Mazdy 6 GH odradzam myjnie samochodowe-tylna wycieraczka tego nie lubi )
radixxx

[AdamH.]

Witam.
Polecam serwis obsługi Mazda Impex w Lublinie, Wertera 1A (nie mylić z Matsuoka Motors). Posiadam Mazde 6 którą tam naprawiałem już nie raz i mogę śmiało powiedzieć że wyróżnia ich uczciwość i solidność. Z racji że na lubelskim rynku są już od wielu lat (znacznie wcześniej niż Mazda Polska) to wiedzą co w Madzi piszczy. Dodatkowo obsługa z jaką się tam spotykam bardzo mnie zaskoczyła (pozytywnie), traktują Cię praktycznie jak znajomego (a zdziwiłem się bo posiadam też BMW i jak pojechałem do ASO w Warszawie to miałem wrażenie że nie jestem tam mile widziany).

Jeżeli powtórzyłem słowa innego forumowicza to sory, ale wątek jest tak długi że nie chciałem czytać całego.

[donleon]

Polecam serwis ASO MAZDA IMPEX w Lublinie przy ul. Wertera 1A. Fachowa obsługa, pozwalają patrzeć na pracę mechaników, a szef nie jest pazerny na pieniądze (dostałem zniżkę przy pierwszej wizycie) i chętnie udziela wszelkich informacji odnośnie obsługi i eksploatacji samochodu.

[Ng_6]

A ja polecam IMPLEX w Lublinie.
Właśnie odwiedziłem.
Wszystko co chciałem wiedzieć, wyciągnąłem od Pana w sweterku w różowe rąby.
Co prawda chwilę zeszło zanim zrozumiał o co mi chodzi ( i w międzyczasie nie dzwonił po wsparcie z zakładu psychiatrycznego – to miłe), ale gdy ja przestałem motać pytania uzyskałem odpowiedzi, których oczekiwałem
W sumie byłem tam nie pierwszy raz więc z czystym sumieniem .
Napraw tam NIE dokonywałem, ale po krótkim molestowaniu wiedzą są gotowi się podzielić.

[CezaR83]

Witam,
Ja również polecam ASO Mazda IMPEX w Lublinie. Robiłem tam małą naprawę oraz przegląd gwarancyjny przy 40000km. Moja Mazda 3 czuła się tam naprawdę dobrze, a po wyjeździe jeszcze lepiej. Pracują tam naprawdę spoko goście. Podczas naprawy oczywiście można cały czas być przy samochodzie. Gdyby nie to, że musiałem zamówic trochę części poza gwarancją (mała przygoda), a ceny oryginalnych części nie są niskie, to mógłbym powiedzieć że było idealnie. Koszty robocizny i przeglądu są na poziomie więcej niż przyzwoitym, czytaj bardzo przystepnym dla kieszeni (znacznie niższym niż w Warszawie). Podejście do klienta i wiedza merytoryczna na bardzo dobrym poziomie. Myślę, że naprawa u nich nie jest droższa niż w serwisie "nieautoryzowanym" a wiedzę o mazdach mają nieporównywalnie większą.
Naprawdę polecam.

Byłem wczoraj na przeglądzie gwarancyjnym mojej "3" po 20 000km w ASO MAZDA IMPEX w Lublinie (ul. Wertera 1A)
Doskonała obsługa, wysoki poziom kultury i wykwalifikowania pracowników.
To pierwszy serwis, w którym mechanicy słuchają, co mam do powiedzenia, nie bagatelizują problemów i nie traktują mnie, jak gościa, który zawraca głowę. Należycie podchodzą do spraw gwarancji.
Jestem pod wrażeniem.
Ceny bardzo konkurencyjne, opłaca się tam jechać choćby i kilkaset kilometrów, bo i tak zaoszczędzimy.
Jednym słowem brawo za zaangażowanie, chęć działania i umiejętność słuchania.
Od dzisiaj będę jeździł tylko tam.
Szczerze polecam.

Ja sie mogę pod tymi postami podpisać

Dziś byłem na przeglądzie gwarancyjnym do 40 000 Spędziłem tam pół dnia ale w miłym towarzystwie i nie nudziło mi sie az tak Bardzo – naprawdę!
Ceny chyba najniższe jakie mogą byc na oryginalnych częściach Zastanawiam sie ile zarobiliście dając mi te zniżki Dla Klubowiczów Oferta Specjalna.

Jeszcze raz POLECAM ASO! IMPEX LUBLIN

Pozdrawiam Pana Grzegorza i Panią Anetke
No i najważniejsze Dziekuje mechanikom Poprawili to co ASO Auto2000 spitoliło :/

[mpsoft]

CZĘŚĆ 1

Dzis moja mloda miala awarie M6 2.0 benzyna 2003 rok automat
Auto po prostu zgaslo pod zamosciem
Problem w tym ze do wroclawia daleko a za sterami przerażona kobieta 460 km od domu
Auto trafilo na lawecie do :

ASO MAZDA IMPEX
20-713 Lublin
ul. Wertera 1A
+48 81 527 45 25
+48 39 901 23 03
mazda@mazda.lublin.pl

Na miejscu okazało się, że serwis ma całe ręce roboty. Mimo to auto zostało od ręki przyjęte i do pracy z uwagi, że pracownicy byli zajęci przystąpił sam szef serwisu P. Grzegorz.
Po zdiagnozowaniu okazło się że komputer uległ awarii – spalił się procesor.
Podczas bardzo miłej (wiem jak to brzmi tu awaria na obcej ziemi a ja pisze że miłej – ale właśnie mimo wszystko tak to głęboko odczułem) P. Grzegorz wyjasnił mi jasno i zrozumiale co sie popsuło i podał kompletne dane na temat potrzebnego nowego kompa.Pozostało tylko kupić nowy i i dostarczyć. Mam nadzieje ze jedynie rachunek końcowy nie rzuci biednych studentów na kolana

POLECAM ten serwis – miło być tak obsłużonym.

CZĘŚĆ 2

Auto już stoi w pełni sprawne pod domem. Więc pare słów co się działo w między czasie ...
Serwis sam zatroszczył się o zdobycie używanego komputera (w cenie takiej jak stoją na allegro) zachowując przy tym stały kontakt telefoniczny ze mną i uzgadniając wszystko. Aby nie komplikować sprawy i nie robić tego ponownie już we Wrocku zostałem poproszony o podesłanie kurierem kompletu pozostałych kluczyków w celu ich zakodowania z nowym komputerem co też uczyniłem. Auto trafiło w piątek w godzinach popołudniowych do serwisu – po krótkim czasie zdiagnozowano problem. We wtorek po południu dotarły moje kluczyki i serwis mógł przystąpić do dzieła. Zostałem poinformowany, że autko jest do odbioru w środę – prawdziwy ekspres Wsiadłem więc w PKS relacji Wrocław-Lublin i w środę o 8 zaraz po otwarciu serwisu zostałem bardzo miło obsłużony. Przy pysznej kawie udzialono mi wszelkich informacji związanych z awarią oraz rozwiano wiele nurtujących mnie pytań związanych z moją Madzią. Autko ponadto zostało umyte przez serwis na myjni i poodkurzane oraz przeprowadzono ogólną diagnostykę samochodu podczas której przesmarowano wielowypust kolumny kierownicy. Do ręki otrzymałem mój stary komputer na pamiątkę i co najważniejsze – rachunek opiewał na kwotę która bardzo miło mnie zaskoczyła POZYTYWNIE rzecz jasna ! Z radością bezproblemowo wróciłem do Wrocka.

Wyprzedzając niedowiarków i zwolenników terorii spiskowych – w żaden szczególny sposób nie zależy mi na budowaniu takiej czy innej opinii (opisałem tylko fakty) na temat tego serwisu ponieważ moje auto na 99,99% nigdy już tam nie trafii (no chyba, że znów coś padnie gdy będę w tych okolicach) ponieważ mieszkam we Wrocławiu, więc przemierzanie 460 km do serwisu jest dość uciążliwe Szkoda, że nie mają swojej filli we Wrocku Z pewnością bym korzystał z ich usług.

Moim zdaniem plusy serwisu : bardzo miła obsługa, słuchanie tego co klient ma do powiedzenia, proste i rzeczowe wytłumaczenie problemu, stały kontakt inicjowany przez serwis, pozyskanie części przez serwis, znalezienie czasu mimo, że na brak zajęcia nie narzekali, niski rachunek.

Minusy : za daleko z Wrocławia

Podsumuwując : z czystym sumieniem polecam ASO MAZDA IMPEX !

[piotrekg]

ASO MAZDA IMPEX – Lublin,
ul. ul. Wertera 1A

Polecam ASO z czystym sumieniem. Byłem sprawdzić tam przed zakupem mazde 6 (2004r). Mechanik z ASO odpowiadał na moje wszystkie nawet najgłupsze pytania, pokazywał palce wszystko, jeżeli mógł coś nareperować poprzez przykręcenie śrubki to to naprawiał, chociaż nie wchodziło to w jego zakres kompetencji przy sprawdzeniu auta. Dodatkowo przekazał dużo ciekawych i konkretnych informacji nt mazdy 6.

Najbardziej jednak zaskoczyła mnie oferta z jego strony. Mianowicie zaproponował przejechaniem się mazda 6 w dieslu (sprawdzana była benzyna), aby móc porównać sobie dwa samochody.

Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony i jeśli ktoś chciałby sprawdzić mazdę przed zakupem to polecam IMPEX. Niestety nie wiem jak inne usługi, ale jeśli trzymają standard to musi być super.

[darco]

Zachęcony postem przedmówcy przed zakupem swojej M3 udalem się do ASO Mazda IMPEX w Lublinie i się nie zawiodłem. Profesjonalnie i co ważne bez pośpiechu...

[mazgh]

Wyszukałem dla klienta Mazdę 2 w jednym z Lubelskich komisów i umówiłem właściciela komisu na przeprowadzenie usługi kontroli samochodu przed zakupem w ASO Mazda IMPEX Lublin, (co warunkowało zakup auta ) usługa została wykonana z super pieczołowitą dokładnością i Fachowym podejściem do rzeczy,za co Grzegorzowi i jego współpracownikom mogę być tylko b.wdzięczny -dzięki nim nie zmarnowałem czasu na daleką podróż a ich pomoc na odległość okazała się niezastąpiona w dalszych pertraktacjach.

pozdrawiam

[newbie]

Wyszukałem dla klienta Mazdę 2 w jednym z Lubelskich komisów i umówiłem właściciela komisu na przeprowadzenie usługi kontroli samochodu przed zakupem w ASO Mazda IMPEX Lublin, (co warunkowało zakup auta ) usługa została wykonana z super pieczołowitą dokładnością i Fachowym podejściem do rzeczy,za co Grzegorzowi i jego współpracownikom mogę być tylko b.wdzięczny -dzięki nim nie zmarnowałem czasu na daleką podróż a ich pomoc na odległość okazała się niezastąpiona w dalszych pertraktacjach.

pozdrawiam

Staramy się...dzięki za dobre słowo i odwiedziny. Do następnego razu.

[ravlos]

i chciało Ci się rejestrować na forum,tylko po to,żeby spłodzić taki post????
podejrzewam,że będzie to także ostatni Twój wpis....obym się mylił.
a wszystko o 2,50 PLN.

Chyba każdy może wyrażać swoje opinie

a swoją drogą też mam nie miłe wspomnienia z IMPEX obsługa fatalna ale to może dlatego że nie podjechałem jakąś nową 6 lub CX9 wtedy pewnie inaczej to by wyglądało .A tak niestety nic nawet nie moglem się dowiedzieć

[Steper300]

Mi podczas wymiany silnika zle przykręcili miske olejową Przed domem zobaczylem tylko jedną wielką plame okazalo się ze to aso ma tak zdolnych mechaników ze zapomnieli usunąc starego silikonu, nalozyc nowy i odpowiednio dokrecić , a wię chytry 2 razy traci. To Aso to może jest dopbre ale dla dziadków i blondynek z dobrym kontem i zerową wiedzą na temat mechaniki pojazdowej Niesmak czuje do dziś jak widze to aso w sieci i mazdy z ich reklamą na mieście

[kolorowa]

Nie polecam serwisu Impexu w Lublinie. Przyjechałam do serwisu na podpięcie komputera i Pan siedzący w salonie potraktował mnie obojętnie, niechętnie nawet nie chciał ze mną rozmawiać, nawet dość arogancko się zachowywał. Więc poszłam do mechanika i on stwierdził, że nic nie może zrobić dopóki ten Pan siedzący nie da mu komputera więc nie może mi pomóc, ale poinformował mnie, że jest drugi serwis Mazdy i tam pomogą mi pomóc. Bardzo dziękuję temu mechanikowi za informację, przynajmniej jeden zachował się przyzwoicie.

[SzatanSerduszko]

Nie polecam tego serwisu. Wymiana podkładek pod wtryskiwaczami w mojej mazdzie miała trwać około 2 godzin, skończyło się na prawie 8 i uszkodzonym wtryskiwaczu. Pan oczywiście włożył inny wtryskiwacz jednak używany i jak mnie poinformował nie mógł uwzględnić tego na fakturze. Podejrzewam, że gdyby coś się z tym wtryskiwaczem stało teraz nie miałbym żadnej gwarancji. Poza tym kiedy się okazało iż auto moje musi zostać na dłużej w warsztacie, spytałem o jakieś auto zastępcze. Pan powiedział mi iż nie ma żadnego problemu z autem zastępczym i nie poinformował o kosztach jakie będę musiał ponieść z tego tytułu. Po rozmowie telefonicznej Pan z ASO obiecał zwrócić mi chociaż pieniądze za samochód zastępczy, gdyż jak sam stwierdził powinien mnie poinformować o kosztach jakie będę musiał ponieść biorąc auto od niego a tego nie zrobił, więc żeby być fair odda mi tę kasę. Nie wywiązał się z tego pomimo moich e-maili do niego. Jeśli oddacie auto do tego serwisu pytajcie wcześniej o wszystko, o ceny, o gwarancje, naprawdę wszystko. Jak dla mnie Pan policzył na fakturze godzina pracy mechanika 130 pln. Miało być około 2 godziny a było prawie 8... czyli z około 260 zrobiło się około 1000 pln. Koszt wtryskiwacza 600 pln nie uwzględnione na fakturze.

Dałem się naciągnąć, wy możecie wybrać jeszcze inny serwis.
Nie polecam.

[newbie]

Pozwolę sobie skomentować ten negatywny, a przy okazji absolutnie bezzasadny wpis.

Nie polecam tego serwisu. Wymiana podkładek pod wtryskiwaczami w mojej mazdzie miała trwać około 2 godzin, skończyło się na prawie 8 i uszkodzonym wtryskiwaczu.

Tu należałoby, tytułem wstępu zacytować korespondencję, jaką wymienił Pan z naszą firmą zanim podjął Pan decyzję o przyjeździe do serwisu. Oczywiście w trosce o Pańską prywatność wklejam samą treść korespondencji wraz z datami.

Saturday, September 13, 2014 3:00 PM
Subject: Mazda 6 anglik

Witam.
Mam pytanie odnośnie mojej mazdy.
Jest to Mazda 6, 2009, 2.2 diesel, ostatnio często ale co jakiś
czas zapalała i się kontrolka oleju. Znajomy mechanik przeczyścił
smoka i to pomogło, kontrolka już się nie zapala. Poradził mi
jednak wymienić podkładki pod wtryskami.
Mazda ma około 65.000 MIL przebiegu.
Czy można zrobić tę wymianę u Państwa w serwisie? Jakie są koszty?
Ile trwa taka naprawa?
Będę w Polsce od przyszłej soboty, jeśli więc byłaby możliwość
wymiany tych podkładek to chętnie umówię się na wizytę na wtorek
23.09 lub środę 24.09.

Na co odpowiedziano Panu:

W dniu 2014-09-17 13:25, MAZDA-Impex (mazda) pisze:
Dzień Dobry
Wycenę wymiany uszczelek wtryskiwaczy znajdzie Pan w załączniku,
czas wymiany to ok. 2 godzin roboczych, pod warunkiem że nie będzie
problemy z wyjęciem wtryskiwaczy. Możemy przyjąć samochód zarówno 23
i 24 września. W celu umówienia wizyty proszę o kontakt na e-mail
lub telefon.

Sent: Wednesday, September 17, 2014 11:16 PM
Subject: Re: Mazda 6 anglik

Witam.

Dziękuję za szybką odpowiedź i wycenę.
Tak, chętnie przyjadę 23 września, proszę mi tylko podać o której
godzinie mam być. Pasuje mi cały dzień.
Mam jeszcze pytanie. Jak wspominałem w poprzedniej wiadomości, mam
65.000 mil przebiegu.
W sumie nie odczuwam żadnych problemów z autem ale może są jeszcze
jakieś rzeczy warte uwagi przy takim przebiegu?

Na co odpowiedziano Panu:

W dniu 2014-09-18 15:57, MAZDA-Impex (mazda) pisze:
Dzień Dobry

Zapraszam w takim razie na godzinę 14.00.
Specjalnych zaleceń od producenta samochodu nie ma, najczęstszą awarią
jaką usuwamy w tych samochodach są huczące łożyska kół przednich,
zdarzały się też awarie łańcucha rozrządu-nadmierne wyciągnięcie.

Pozdrawiam i do zobaczenia

~ 14:00 23.09.2014 rozpoczęliśmy zlecone przez Pana prace. W trakcie naprawy okazało się jednak, że dwa wtryskiwacze stawiają opór – o czym Pana poinformowano. Jeden po ciężkim boju udało się zdemontować przy pomocy bezwładnościowego wybijaka, drugiego (4 cylinder) nie dało się nawet przekręcić w gnieździe, a co dopiero wysunąć w górę. Wszystkie metody poluzowania zapieczonego wtrysku niestety nie przyniosły rezultatu. W międzyczasie połamaliśmy kilka własnych (nietanich) narzędzi. Ponieważ nieuchronnie zbliżał się koniec dnia naszej pracy zaprosiliśmy Pana do serwisu, żeby mógł Pan samodzielnie ocenić powagę sytuacji. Na miejscu wyraził Pan zgodę na ryzyko uszkodzenia wtrysku przy próbie wyjęcia z użyciem siły i przypominam Panu, że na Pańskich oczach wtryskiwacz się złamał podczas próby przekęcenia go w gnieździe! Gwoli informacji, jedna osoba przykładała siłę do nasady, druga za pomocą narzędzia specjalistycznego do króćca zasilającego wtryskiwacz. Niestety krócieć został w narzędziu, a wtrysk nawet nie drgnął.

Poza tym kiedy się okazało iż auto moje musi zostać na dłużej w warsztacie, spytałem o jakieś auto zastępcze. Pan powiedział mi iż nie ma żadnego problemu z autem zastępczym i nie poinformował o kosztach jakie będę musiał ponieść z tego tytułu.

Właściwie moglibyśmy pozostawić Pana bez pomocy, ale ponieważ nie był Pan u nas sam, a z trzema dodatkowymi osobami, a perspektywa organizacji 50-kilometrowageo transportu dla czterech osób wydała nam się na tyle uciążliwa i nietania, że zaproponowaliśmy samochód zastępczy. Faktem jest, że nie poinformowaliśmy o konieczności opłaty za samochód (w tym przypadku 65 zł netto).

Pan oczywiście włożył inny wtryskiwacz jednak używany i jak mnie poinformował nie mógł uwzględnić tego na fakturze.

Używany wtryskiwacz dostarczył nam w nocy zaufany sprzedawca części, a jego cena i warunki sprzedaży zostały przez Pana uprzednio zaakceptowane. Wszystko po to, żeby można było zakończyć naprawę nazajutrz.

Podejrzewam, że gdyby coś się z tym wtryskiwaczem stało teraz nie miałbym żadnej gwarancji.

Cytat z emaila:

W dniu 2014-10-07 12:33, MAZDA-Impex (mazda) pisze:
Co do Pańskiego pytania odnośnie gwarancji – w przypadku części pochodzącej z demontażu, ich sprzedawcy oferują tzw. gwarancję rozruchową (jeśli część działa po zamontowaniu, wypełnia to odpowiedzialność sprzedawcy) – tak jest również w tym przypadku. Jeśli natomiast zależy Panu na dłuższej ochronie, należy wówczas rozważyć zakup części nowej.

Po rozmowie telefonicznej Pan z ASO obiecał zwrócić mi chociaż pieniądze za samochód zastępczy, gdyż jak sam stwierdził powinien mnie poinformować o kosztach jakie będę musiał ponieść biorąc auto od niego a tego nie zrobił, więc żeby być fair odda mi tę kasę. Nie wywiązał się z tego pomimo moich e-maili do niego.

Cytat z emaila:

W dniu 2014-09-29 09:47, MAZDA-Impex (mazda) pisze:

Dzień dobry.

W załączeniu przesyłam Panu korektę do wystawionej faktury.
Proszę wydrukować i w odpowiednim miejscu podpisać imieniem i nazwiskiem wraz z datą.

Podpisany dokument proszę przesłać do nas pocztą.

Zwrot należności nastąpi natychmiast po otrzymaniu przez nas podpisanej korekty.

Poczta, z nieznanych mi powodów nie dociaera do Pana, pomimo że cała wcześniejsza korespondencja odbywała się z jednego adresu, ciągle tego samego.

This message was created automatically by mail delivery software.
A message that you sent has not yet been delivered to one or more of its recipients after more than 24 hours on the queue on v1.vscenter.pl.

The message identifier is: 1XbS4q-0004Q9-Nt
The subject of the message is: FW: Mazda 6 anglik
The date of the message is: Tue, 7 Oct 2014 12:32:40 +0200

The address to which the message has not yet been delivered is:

*************@yahoo.co.ukadres zmieniono świadomie w celu ochrony danych osobowych
Delay reason: SMTP error from remote mail server after MAIL FROM:<mazda@mazda.lublin.pl> SIZE=242618:
host mx-eu.mail.am0.yahoodns.net [188.125.69.79]:
421 4.7.1 [TS03] All messages from 195.116.132.11 will be permanently deferred; Retrying will NOT succeed. See http://postmaster.yahoo.com/421-ts03.html

No action is required on your part. Delivery attempts will continue for some time, and this warning may be repeated at intervals if the message remains undelivered. Eventually the mail delivery software will give up, and when that happens, the message will be returned to you.

Kilkakrotnie ponawialiśmy email, nawet z innego adresu – jak dotąd nie otrzymaliśmy podpisanej korekty, która zgodnie z informacją jest podstawą do zwrotu za auto zastępcze. W zamian otrzymujemy codziennie podobne – jak wyżej – raporty.

Jak dla mnie Pan policzył na fakturze godzina pracy mechanika 130 pln. Miało być około 2 godziny a było prawie 8... czyli z około 260 zrobiło się około 1000 pln.

Kolejnego dnia od godziny 8:00 podjęto kolejne próby demontażu zapieczonego wtrysku, żeby choćby uniknąć kosztownego demontażu głowicy. W miejsce odkręconej wcześniej cewki wtryskiwacza wspawano śrubę o dużej średnicy (łbem do wtrysku), żeby mieć możliwość przyłożenia znacznej osiowej siły. Dzięki temu możliwe było oparcie jej na belce do podwieszania silnika i naprężenie. Nieznaczne ruchy kątowe wtryskiwacza, chemia i upór mechanika w kruszeniu nagaru pozwoliły na wyjęcie wtrysku po kilku godzinach pracy. Dalej było łatwiej. Prace zakończono ~ 15:00 24.09.2014.
Po przeprowadzeniu wszystkich prac naprawczych, łącznie z programowaniem korekt wtryskiwaczy, mechanik zasygnalizował, że podczas pracy silnika z okolic wału korbowego, z wnętrza silnika wydobywa się nieznaczny, ale jakiś obcy dźwięk. Według niego hałas mógł być konsekwencją jazdy z świecącą lampką ciśnienia oleju.
O wszystkim został Pan poinformowany podczas odbioru samochodu. Stwierdził Pan jednak, że silnik pracuje tak, jak wcześniej i nie słyszy Pan żadnych anomalii.
Przypominam Panu, że podczas odbioru samochodu ani Pan, ani Pański ojciec nie mieliście żadnych uwag.

Ponadto próbował Pan zwrócić samochód zastępczy nie uzupełnieniając w nim paliwa. Zwrotu dokonywał Pan na zakończenie dnia naszej pracy, więc można mieć wątpliwość co do Pańskich intencji (być może paliwo miało się mieścić w nieodpłatnym – wg Pana przekonania – wynajmie?!). Dopiero na moją prośbę uzpupełnił Pan samodzielnie benzynę.

Oczywiście nie jest to koniec historii, bo ~ 18:00 (byłem od godziny po pracy) tego samego dnia zadzwonił Pan do mnie z informacją, że zaświeciła się Panu lampka ciśnienia oleju (olej wraz filtrem, zgodnie z Pańską realacją, wymieniono Panu przed przyjazdem, jeszcze w UK po czyszczeniu smoka). Powiedziałem Panu, że do godziny czasu jestem w stanie pojechać po samochód autolawetą, przewieźć go do serwisu, by nazajutrz dokonać pomiaru ciśnienia oleju, żeby wykluczyć awarię włącznika ciśnienia. Na Pańskie pytanie: "ile to mnie będzie kosztować?", nie byłem w stanie precyzyjnie odpowiedzieć, natomiast zapewniłem, że w tej kwestii na pewno dojdziemy do porozumienia z racji znacznego wydatku na wykonaną przez nas usługę. Nadmieniłem, że może to odbyć się bezkosztowo.
Potrzebował Pan kilku minut, żeby się zastanowić...OK. Po ~ 10 minutach zadzwonił Pan z pytaniem, czy może Pan jechać ze świecącą lampką ciśnienia oleju 50 km, na co odpowiedziałem, że jest to bardzo ryzykowne. Niemniej ostatecznie podjął Pan to ryzyko, twierdząc że wraz z ojcem sprawdziliście na miejscu, co było można i wszystko miało być dobrze (poziom oleju etc.)
Jakież zdziwienie wywołał u mnie Pański kolejny telefon (tym razem nazajutrz 25.09 ~ 8:20), kiedy to próbował Pan obarczyć nas odpowiedzialnością za rzekomą awarię silnika (wg kolejnej Pańskiej informacji, pomóc miała wykonana gdzie indziej wymiana filtra oleju i czujnika). Następnie zarzucił mi Pan brak (jakkolwiek oczywistej) informacji, że wynajęcie samochodu zastępczego wiązać się będzie z zapłatą, na co istotnie odpowiedziałem, że zwrócimy Panu pieniądze w formie, jaka będzie dla Pana wygodna, skoro jest to dla Pana sytuacja dyskomfortowa.

Wydaje się, że ze swojej strony jako serwis zrobiliśmy absolutnie wszystko, żeby naprawa była efektywna kosztowo i czasowo. Zaproponowaliśmy wielokrotnie różną pomoc, a na koniec w formie "wdzięczności" otrzymaliśmy taki wpis na forum.

W takich spornych sytuacjach niezastąpionym narzędziem jest monitoring. Cały zapis z naprawy i odbioru samochodu został zarchiwizowany, do późniejszego użycia – być może w sprawie o zniesławienie.

Na przyszłość proponuję Panu zastanowić się zanim napisze Pan coś tak zupełnie oderwanego od prawdy. Bezzasadne narażenie wizerunku naszej firmy to jedno, odpowiedzialność za zniesławienie – drugie.

Dopisano 13 paź 2014 14:03:

Nie polecam serwisu Impexu w Lublinie. Przyjechałam do serwisu na podpięcie komputera i Pan siedzący w salonie potraktował mnie obojętnie, niechętnie nawet nie chciał ze mną rozmawiać, nawet dość arogancko się zachowywał. Więc poszłam do mechanika i on stwierdził, że nic nie może zrobić dopóki ten Pan siedzący nie da mu komputera więc nie może mi pomóc, ale poinformował mnie, że jest drugi serwis Mazdy i tam pomogą mi pomóc. Bardzo dziękuję temu mechanikowi za informację, przynajmniej jeden zachował się przyzwoicie.

Treść tego komentarza wydaje się być tak irracjonalna w odniesieniu do naszej firmy, że naprawdę trudno coś napisać. Jednakowoż po przeprowadzeniu wywiadu wśród pracowników, wiem że takie zdarzenie nie miało miejsca.

Czyżby kolejna rejestracja dla spłodzenia jednego wpisu?!

Dopisano 13 paź 2014 14:08:

i chciało Ci się rejestrować na forum,tylko po to,żeby spłodzić taki post????
podejrzewam,że będzie to także ostatni Twój wpis....obym się mylił.
a wszystko o 2,50 PLN.

Chyba każdy może wyrażać swoje opinie

a swoją drogą też mam nie miłe wspomnienia z IMPEX obsługa fatalna ale to może dlatego że nie podjechałem jakąś nową 6 lub CX9 wtedy pewnie inaczej to by wyglądało .A tak niestety nic nawet nie moglem się dowiedzieć

Zastanawia mnie czego tak bezskutecznie chciałeś się dowiedzieć w serwisie? Poza tym złe doświadczenia nie powstrzymały Cię jednak przed napsaniem do mnie PW z prośbą o jakąś pomoc?:

Wysłano: 07 sie 2012 22:21
Od: ravlos
Do: newbie

Witam
noszę się z zamiarem kupna drugiej mazdy czy mógłbyś sprawdzić po vin-e przebieg

JMZCP19R201158659
z góry dzięki
pozdrawiam

Dopisano 13 paź 2014 14:23:

ASO MAZDA IMPEX

Lublin, ul. Wertera 1A



Nie polecam. Z Tarnowa do nich pojechałem, bo wyczytałem na forum, że warto.

Wyczekałem się ze 40 minut, bo szefu musiał sie pochwalić zaprzyjaźnionym klientom swoją nową komórką i pogadać o [tiiit] i maryni.

W końcu przyszedł, przejechał się i stwierdził, że auto jest OK i że na "wyimaginowane problemy nie ma rady".

Podpięli auto do kompa, szefu wgrał nowy sterownik, skosili 200 zł, a auto jedzie ciulowo jak jechało.

Najprawdopodobniej szwankuje EGR więc raczej nic skomplikowanego.

Nie życzę nikomu takiej Autoryzowanej Stacji Obsługi

I bynajmniej to co napisałem nie jest przejawem mojej złośliwości, tylko rzetelną oceną tego co mnie spotkało.

Jednym plusem był fakt, że starali się być mili.

Jeszcze raz Mazda Impex – NIE POLECAM!

Temat stary, ale skoro porządki, to porządki.

Tutaj się witamy

Witam wszystkich klubowiczów.

Po kilku tygodniach biernego czytania forum, postanowiłem dołączyć na dobre do grona.
przez BlackM3
26 sie 2008 14:09 Dział: Powitania

Tego samego dnia negatywna wypowiedź na nasz temat, a następnie aktywność we wszystkich wątkach dotyczących EGR w Y6 (stworzony nawet tutorial z czyszczenia EGR) – finał?! wymiana zaworu na nowy! – Przypadek?!
Nie sądzę. Nie powstrzymało to BlackM3 przed napisaniem nagatywnej opinii. Nie udało się również sprostować po czasie.

Dopisano 13 paź 2014 14:27:

Mi podczas wymiany silnika zle przykręcili miske olejową Przed domem zobaczylem tylko jedną wielką plame okazalo się ze to aso ma tak zdolnych mechaników ze zapomnieli usunąc starego silikonu, nalozyc nowy i odpowiednio dokrecić , a wię chytry 2 razy traci. To Aso to może jest dopbre ale dla dziadków i blondynek z dobrym kontem i zerową wiedzą na temat mechaniki pojazdowej Niesmak czuje do dziś jak widze to aso w sieci i mazdy z ich reklamą na mieście

Poproszę PW z numerem nadwozia samochodu, w którym rzekomo nie przykręcono miski oleju. Jeśli chodzi o benzynowe MPV (taka imformacja znajduje się w profilu Steper300), to nigdy nikomu nie wymienialiśmy silnika w takim aucie.