Klub MazdaSpeed

Tadziu, na drugi raz nagram Tobie na pocztę głosową komunikat moim aksamitnym głosem, że moczysz lędźwie w roztworze z wysokim stężeniem kationów sodu

To fakt nie ma hostess trochę trzeba czekać ale nie dziwię się fach w ręku jest i na Mazda h się zna a i faktycznie ceny przystępne u mnie ma stałego klienta

Witam,
Gorąco polecam wszystkim użytkownikom Naszych Mazd serwis Tadziola.
Przejechałem po małym remoncie motoru wykonanym u Tadziola 3000 km (wymiana pierścieni, niektórych uszczelek, oczywiście uszczelka pod głowicą, obróbka głowicy, uszczelniacze zaworowe, ustawienie luzu zaworowego, usunięcie nagaru) i samochód w końcu niemalże nie zużywa oleju silnikowego.
(Wał, panewki – nie tknięte, tłoki, korby OK, ale zużycie występuje jak na swój przebieg, głowica, zawory OK, tuleje OK)
Przed rozbiórka byo to 1,5-2l/1000km. W tej chwili jakieś MILILITRY na 3000km.
Silnik ma w tej chwili 371tys km.. (zakupiłem z przebiegiem 347 tys km (tylko PB) i założyłem LPG)
Niestety przy 200 tys km jakiś fachurmistrz zainstalował pierścienie firmy Power Seal (logo takie trzy symbole S albo ala pioruny – jako pierścienie tłokowe) po których auto zaczęło zużywać olej po czym właściciel zaczął lać 10w40 co go dobiło nagarem.

Tadziol fachowo ocenił stan elementów silnika i jak to w zwyczaju można czytać na forum nie ma ludzi nie zadowolonych po jego zabiegach przy mazdach.
Także, jeszcze raz polecam.

Pozdr.

Witam!

Ja również bardzo gorąco polecam wszystkim warsztat Pana Tadeusza. Moja Madzia miała problemy z elektryką (słynne kostki pod fotelami), teraz to już czas przeszły. Przed zostawianiem auta ustaliliśmy cenę za usługę i oraz kwotę maksymalną (gdyby wynikły jakieś problemy). Pomimo tego że trzeba jednak było wymontować fotel kierowcy to cena za usługę pozostała standardowa. Jeszcze raz szczerze polecam.

Raz jeszcze dziękuję Panu Tadeuszowi za pomoc.
Bardzo fachowe i rzetelne podejście do tematu za uczciwe pieniądze.

WItam, czy ten warsztat działa jeszcze ? Od 2 tyg nie jestem w stanie sie dodzwonić do P.Tadeusza

Istnieje – obecnie Tadziol się zasłużenie urlopuje i nadaje mahoniowy połysk swojemu ciału

stachan napisał(a):Istnieje – obecnie Tadziol się zasłużenie urlopuje i nadaje mahoniowy połysk swojemu ciału

Oby nie heban z tego wyszedł

Czy numer z googla jest aktualny 32 781 85 46? Czy może Tadziol się jeszcze urlopuje ? Bo podobno numer jest niedostępny.

Tylko i wyłącznie 601-436-706.
Odbieram w godz. pracy tj. 8-16 pn-pt

Cóż tu za pogłoski krążą nieprzyjemne? Że serwis zamknięty, pytania czy czynne?
Jako, że już dawno z mazdą rozwiedziony, nie zajrzałem przeto w ochojeckie strony,
dziś okazję sprawdzić co u Tadka miałem – w ulicę Wapienną powoli wjechałem.
Minęło lat 7 jak ostatnim razem szukałem pomocy pod słynnym garażem.
Pamiętając czasy niesłusznie minione, "zjedziesz w małą nieckę, skręcaj w prawą stronę",
szukam z ciemnych, smutnych sztachet, wąskiej bramy – nie ma! Stoi nowa, chyba z Castoramy!
Drewno jakby świeże, orzech to czy sosna... Serwis prosperuje! Wieść to jest radosna.
Po tym, tempem wolnym, rzekłbym, że nieśmiałym, wtaczam się w posesję moim wozem białym.

Zrobił ktoś porządki, wierzę memu oku, trawa wciąż zielona i to z końcem roku!
W trawce stoją mazdy, nie jak kiedyś – w błocie, w ogrodzie ozdoby, dodatki na płocie.
Wszystko miłe oku, czysto, ład, porządki, ciekawością pchany skradam się we środki,
a już w oknie widzę, twarz znajoma przecie, zerka sam Tadeusz – "kogo tu znów niesie?!"
Trudno, myślę sobie, długom tu nie bywał, może nie wygoni, żem go zaniedbywał.
Z lekkim dreszczem u drzwi nową klamkę chwytam i niemalże szeptem, cichym głosem pytam.
"Halo" i "dzień dobry, jest tu kto, w tym gmachu?" Na to postać sławna: "no witam cię brachu.
Domokrążcy, jak wiesz, nie znajdą tu drogi, ale ty wejdź proszę, w moje skromne progi".
"Skromne?" – pytam. "Były. 15 lat temu. Dziś tu jak w galerii, lepiej nie mam w domu.
Jakaż terakota, odpływy w podłodze, mocne ogrzewanie, nie zmarzniesz już srodze.
To mi się podoba, i te nowe sprzęty, najbardziej czerwony, hop! – silnik wyjęty.
Sprężarka za ścianą cicho sobie mruczy, prawie nie dotykasz manualnych kluczy!
Jeszcze oświetlenie, niczym te w przychodni, już małych latarek nie wkładasz do spodni.
Wszystko swą nauką ergonomia mierzy, cieszę się to widząc, to Ci się należy!"

Także jakby jeszcze ktoś miał wątpliwości serwis działa prężnie mimo swej skromności.
Nadal jest fachowo, skromnie i o czasie, przy tym nowocześnie, w coraz wyższej klasie.
Ciągle też nie można na jakość narzekać, chociaż czasem musisz na nią ciut poczekać.
A to wszystko tylko z powodu jednego, że serwis ma status jednoosobowego.

Mam wrażenie,że ten Nobel dla Olgi to jakaś straszna pomyłka....może nie wszystko stracone i powędruje on w okolice tyskiego browaru !!
Bardzo się cieszę,że zajrzałeś i fajnie było zobaczyć Twoją radosną gębę
Ponieważ Twój powyższy opis przerósł moje najśmielsze oczekiwania,co spowodowało rzadko spotykaną u mnie falę emocji objawiającą się rozrzewnieniem i nadmierną produkcją łez spadających na klawiaturę ( półroczny MacBook Air ) postanowiłem uhonorować Cię następującymi gratyfikacjami – do wyboru jedna z nich :
– gratisowa wymiana oleju w domowej frytownicy z dojazdem do klienta
-czterogodzinna obecność mojej osoby w drugim dniu świąt Bożego Narodzenia przy suto zastawionym stole
-dwugodzinny wykład o praktycznym zastosowaniu klucza do świec w czasie obchodów dożynkowych
-odkrycie pięciu największych tajemnic mechanika z życia osobistego i rodzinnego do trzeciego pokolenia wstecz
-wspólny wyjazd celem okazjonalnego nabycia pojazdu "za którym Niemiec płacze i po nocach dzwoni silnika posłuchać"
-całodniowy pobyt w moim warsztacie z możliwością przymierzenia mojej odzieży roboczej i gwarancją odebrania trzech telefonów od klientów (środki czystości we własnym zakresie)
-możliwość partycypowania w mojej składce ZUS (wielkość datku dowolna,nie mniejsza niż 50 %)
Oferta ważna do wyczerpania zapasów.

Moje oczekiwania też nieco przerósł
A co do gratyfikacji... coś wybiorę. Szkoda, że mogę tylko jedną, ale coś wybiorę...

Kolejny Koh-i-noor autorstwa Tadziola – po prostu mistrz i jedyny fachowiec, któremu ufam!

Doskonała robota, dzięki wielkie

Mam ten silnik z wadliwym walkem rozrządu 2,2 Sykatyw.
Po wymianie walka i zalecanych ciężcy, problem zostal i silnik działał jak ciągnik.
Chyba nie duża i jeżcie to, że już jestem miał testowane i diagnozowane no niepoprawnie.
Dziękuje panu Tadeuszowy że się tego podjął, no i samochód działa.
.
Dziękuje i polecam.

Chciałem tutaj Tadzikowi podziękować , za zajęcie się moją mazdą. Teraz mogę czekać na zimę

Kilka miesięcy temu próbowałem się skontaktować – brak odp, teraz – brak odp. działa ten serwis jeszcze?

lukazone napisał(a):działa ten serwis jeszcze?

Tak

Po ponad pięciu latach od wizyty w serwisie u Tadziola wciąż jestem mega zadowolony.
Przeprowadzony został remont silnika wraz z wymianą pierścieni (w październiku 2017 roku) . Do dnia dzisiejszego nic nie dolewam oleju od wymiany do wymiany. Warto było jechać z samochodem wiele kilometrów (z Kielc do Katowic)

Baaardzo polecam serwis.