Mechanika, elektryka – Katowice/Ochojec – Tadziol
A to ja też dorzucam swoje 3 grosze do tematu:
Jestem po pierwszej wizycie u Pana Tadzia w sumie to w pierwszej wersji kontrola zawieszenia i świec w mojej BK (bo wg niemieckiej K.S. nie były wymieniane) a miedzy czasie padł wentylator od chłodnicy.
po 2 dniach wszystko zrobione, moduł sterowania wentylatorem naprawiony (jak nie wiem, ale widać że człowiek zna się na robocie).
Bardzo konkretne podejście do klienta, robimy tylko to co jest konieczne, ewentualnie jak się na coś uprzemy to pewnie też zrobi, tylko po co? Myślę że w przyszłości z miłą chęcią zostawię samochód u tego Pana. Jak na razie jestem zadowolony bo sporo pieniędzy (nowy wentylator) zostało w kieszeni.
Pozdrawiam
Jestem po pierwszej wizycie u Pana Tadzia w sumie to w pierwszej wersji kontrola zawieszenia i świec w mojej BK (bo wg niemieckiej K.S. nie były wymieniane) a miedzy czasie padł wentylator od chłodnicy.
po 2 dniach wszystko zrobione, moduł sterowania wentylatorem naprawiony (jak nie wiem, ale widać że człowiek zna się na robocie).
Bardzo konkretne podejście do klienta, robimy tylko to co jest konieczne, ewentualnie jak się na coś uprzemy to pewnie też zrobi, tylko po co? Myślę że w przyszłości z miłą chęcią zostawię samochód u tego Pana. Jak na razie jestem zadowolony bo sporo pieniędzy (nowy wentylator) zostało w kieszeni.
Pozdrawiam
- Od: 16 gru 2011, 20:07
- Posty: 5
- Auto: Mazda 3 (BK) 2004
1.6 l 105 KM Z6-VE
Witam,
jako że zdarzył się przypadek, że samemu nie dałem rady poradzić sobie z problemami "trójki", udałem się do Pana Tadeusza, który wspomógł wiedzą i sprzętem;) jest ids- jest konkretna pomoc! Także wielkie dzięki za wciśnięcie mnie w grafik, no i myślę cenna wskazówka której nie sposób znaleść w googlach poszukując kogoś z "komputerem do mazdy", że mamy w Katowicach fachowca z sprzętem który wie jak go używać, nie tylko mechanika/ elektryka w generacji zoom-zoom.
jako że zdarzył się przypadek, że samemu nie dałem rady poradzić sobie z problemami "trójki", udałem się do Pana Tadeusza, który wspomógł wiedzą i sprzętem;) jest ids- jest konkretna pomoc! Także wielkie dzięki za wciśnięcie mnie w grafik, no i myślę cenna wskazówka której nie sposób znaleść w googlach poszukując kogoś z "komputerem do mazdy", że mamy w Katowicach fachowca z sprzętem który wie jak go używać, nie tylko mechanika/ elektryka w generacji zoom-zoom.
ło Święty Józefie ! to stary olej trza zloć 
te unijne przepisy coroz to nowsze som i cłek ni zdążo sie łogarnońć....
nastempnom razom zlejemy do giskany i domy Wom w geszynku,cobyście mogli płot sztrajchować.
moja wypowiedź była ripostą na poniższy cytat,którego autor znikł w dość mrocznych okolicznościach...
"strozio napisał(a):
zdecydowanie nie polecam tego serwisu, mieli wymienić olej, a nie wylali wcześniej starego. :/"
te unijne przepisy coroz to nowsze som i cłek ni zdążo sie łogarnońć....
nastempnom razom zlejemy do giskany i domy Wom w geszynku,cobyście mogli płot sztrajchować.
moja wypowiedź była ripostą na poniższy cytat,którego autor znikł w dość mrocznych okolicznościach...
"strozio napisał(a):
zdecydowanie nie polecam tego serwisu, mieli wymienić olej, a nie wylali wcześniej starego. :/"
Ostatnio edytowano 18 sie 2013, 22:47 przez tadziol, łącznie edytowano 1 raz
strozio napisał(a):zdecydowanie nie polecam tego serwisu, mieli wymienić olej, a nie wylali wcześniej starego. :/
a nie pomyślałeś że w dieslu praktycznie po przejechaniu paru kilometrów olej jest czarny?
Polecam wszystkim Tadziola jako spec mechanika. Spotkałem się z Panem Tadeuszem przy okazji ciągłego świecenia kontrolki silnika i wyskaującego błędu P0328- błąd czujnika spalnia stukowego. Po kilku tygodniach samotnej walki z usterką (opisane na forum) oddałem samochód do warszatu. Trzy razy pojazd pojawiał się na ul. Wapiennej by w końcu Tadziol znalazł przyczynę usterki samochodu. W międzyczasie kilku innych specialistów nie poradziło sobie z awarią. Jestem zadowolony z kontaktu telefonicznego jak i osobistego. Fachowiec posiada ogromną wiedzę i doświadczenie w mazdach oraz zna wielu fachowców ze swojej branży. Jedny minusik to terminy oczekiwania na naprawę, ale nie dziwię się po jakości obsługi jak i cenie za swoje obsługi jest bardzo konkurencyjny. Polecam
kupię uszczelkę do tylniej szyby w klapie MPV,
- Od: 13 lut 2012, 23:53
- Posty: 30
- Skąd: Górny Śląsk
- Auto: MPV, LW, FS, 2.0, 16V, 2001r
Profesjonalista w każdym calu. Autko dopieszczone, sprawdzone dokładnie przed oddaniem. Kontakt telefoniczny i osobisty rewelacja. Tadziol to prawdziwy fachowiec, który uleczy każdą mazdę. Warto było poczekać
Powinien dostać jakiś certyfikat jakości mazdy czy cuś
Ja i Madzia dziękujemy i polecamy wszystkim.
Polecam również jako mechanika od emiksów NC.
Zawias "po tuningach" i most tylny przetestowany w rejonie Ogrodzieńca na drodze nr 790
Zawias "po tuningach" i most tylny przetestowany w rejonie Ogrodzieńca na drodze nr 790
-
wojteq
mili państwo i ja chcialbym ponownie podziekować za tak fachową obsługe. moja historia zaczyna nie kiedy auto mi wogole przestalo jezdzic. mocy wystarczalo na V-max 110 km/h takze jazda autostrada to katorga dla pasazerow a tym bardziej dla kierowcy kiedy to pod gorke zwalnial do 80 km/h i wtedy redukcja do 4 pilowanie zeby znowu jakos jechac. zreszta do 110 km/h rozpedzal sie oporowo dlugo. w pucku mechanicy rozebrali auto po 4 dniach zlozyli i powiedzieli ze tego sie nieda zrobi i zeby auto oddac po kolejnym weekendzie to wtedy beda wiecej dlubac. ale ze strachu wiecej do nich nieprzyjechalem. kolejny warsztat okazal sie lepszy bo facet chociaz zauwazyl ze weze od podcisnienia sa sparciale i jeden wogole dziurawy takze wymienilem je i juz turbina zaczela dmuchac 0,5 bara. ale sam powiedzial ze niebedzie go naprawaial i dal mi ksiazke od mazdy ze schematami i kazal sobie samemu grzebac. potem zadzwonilem do Tadziola i umowilem ze przyjade i zostawie mu samochod takze specjalnie z juraty jechalem do katowic zeby oddac auto do najlepszego fachowcy w polsce
a moze i na swiecie
takze madzia musiala o wlasnych silac pokonac dystans 610 km
ale jechalem noca takze i ta zawrotna predkosc mi nieprzeszkadzala
autko bylo zreperowane w mgnieniu oka. usterka wychwycona raz dwa
do tego szybka dioagnoza i leczenie mazdy
ale jak wsiadlem do auta i jechalem to balem sie te oporniki wlaczac bo na seri nieprzyzwyczajony do takiego przyspieszenia i predkosci
a po opornikach to juz wogole masakra
do tego turbo zaczelo znowu normalnie dmuchac 1,1 bara
takze szczerze polecam Tadziola
swoj chlop i zna sie na rzeczy
Tadziol jeszcze raz dziekuje










- Od: 26 wrz 2010, 12:12
- Posty: 2321 (4/1)
- Skąd: PUCK
- Auto: mazda 323f '99 2,0 ditd sport edition
viewtopic.php?f=312&t=106621&start=0
No dobra – wszystko pięknie ładnie, ale da ktoś jakiś namiar mailowy na ten serwis?
Tyle pozytywnych opinii że aż doprowadziłem zawieszenie w Xedosie do rozsypki żeby się tam pojawić. Tylko liczyłem na mail żeby się dogadać co do zakresu usług, terminu, kosztów (tfu!)... a internet nic nie wie
Tyle pozytywnych opinii że aż doprowadziłem zawieszenie w Xedosie do rozsypki żeby się tam pojawić. Tylko liczyłem na mail żeby się dogadać co do zakresu usług, terminu, kosztów (tfu!)... a internet nic nie wie
- Od: 13 lip 2006, 16:45
- Posty: 268
- Skąd: Ruda Śląska
- Auto: Mazda Xedos 6 CA '96 + KL 2.5 V6
KiRi napisał(a):liczyłem na mail żeby się dogadać
Kolego,poprzez mail będziemy się "dogadywać" dwa miesiące albo dłużej.Po tym czasie zawias się rozsypie do końca.
Najprościej jest wg mnie zadzwonić.Skoro robią tak ludzie z całej Polski,to może spróbuj i Ty.
Naprawdę polecam formę kontaktu,stosowałem osobiście nieraz.
KiRi napisał(a):internet nic nie wie
No cóż konta na FB nie założę nigdy.
ją też,ale pomyśl takie sweetfoce Tadziol&klient to by furrore zrobilotadziol napisał(a):KiRi napisał(a):internet nic nie wie
No cóż konta na FB nie założę nigdy.
Co do usług Tadziola również polecam.
-
Przemek...
- Od: 8 wrz 2006, 16:22
- Posty: 8674 (86/80)
- Skąd: KCH
- Auto: Mazda 6gh 2.5pb
Mazda Xedos 9 2.5V6 KL
Mazda 323f 2.0 V6 GT
Witam,
w kilku zdaniach chciałbym opisać problem mojej Mazdy i potwierdzić już wiele razy podkreślaną fachowość Tadziola. Kłopoty mojego auta zaczęły się przeszło rok temu, a objawem było rzadkia, aczkolwiek zauważalna utrata mocy (takie przyduszanie) w pewnym zakresie obrotów, mianowicie ok 2 – 2.5 tys. Muszę tutaj zaznaczyć, że moja Mazda zasilana jest nieszczęśliwym silniczkiem diesla o poj. 1.6 który się znalazł w tym przyzwoitym aucie w czasie krótkiego małżeństwa z francuzami
. Mój wieloletni mechanior podłączył się kompem, i się zaczęło... wysypało się kilka błędów, więc pierwsze podejrzenie padło na EGR (nomen omen wcześniej wsadzona była już używka). Po zebraniu kilku złotych na nowy EGR, pełen nadziei pojechałem na wymianę i ... niestety poprawy nie było. Fakt, silnik płynniej zaczął pracować jednak upierdliwe "duszenie" pozostało. Kolejny trop prowadził do pedału gazu i czujnika przepustnicy – też chybiony strzał. Na jakiś czas poddałem się (pieniążki i czas) i przywykłem do choroby mojej Mazdy, na wiosnę jednak robiąc ogólny przegląd, wyszła sprawa pękniętego dolotu do kolektora. Ponownie odżyły nadzieję i ponownie to nie było to! Pewnego weekendu wybrałem się z rodziną poza Krk i jazda mnie tak zmęczyła (ok 200 km ciągłego zwalniania, szarpania, brak możliwości wyprzedzania, itp), że postanowiłem oddać sprawy w ręce fachowców polecanych przez forumowiczów. I tak trafiłem do Tadziola (skierowany przez innego polecanego mechanika z Krk, który jednak na informację że jest problem z silnikiem 1.6d, szybko odpowiedział że wszystkie inne motory robi oprócz tego badziewia
) który podjął się naprawy. Zostawiłem auto na parę dni po których dostałem info że problem został rozwiązany. Usterka – uszkodzona wiązka elektryczne w bardzo nieprzyjemnym miejscu (za silnikiem). Dynamika Mazdy wróciła do normalnego stanu! Kończąc, życzyłbym wszystkim aby spotykać się tylko z takim fachowcami jak Tadziol. Dzięki!!!
P.S. silnik wciąż czysty po umyciu
w kilku zdaniach chciałbym opisać problem mojej Mazdy i potwierdzić już wiele razy podkreślaną fachowość Tadziola. Kłopoty mojego auta zaczęły się przeszło rok temu, a objawem było rzadkia, aczkolwiek zauważalna utrata mocy (takie przyduszanie) w pewnym zakresie obrotów, mianowicie ok 2 – 2.5 tys. Muszę tutaj zaznaczyć, że moja Mazda zasilana jest nieszczęśliwym silniczkiem diesla o poj. 1.6 który się znalazł w tym przyzwoitym aucie w czasie krótkiego małżeństwa z francuzami

P.S. silnik wciąż czysty po umyciu

-
gorzki15
Witam,
Chciałbym z tego miejsca bardzo serdecznie podziękować Panu Tadeuszowi za naprawe mojej 6. Miałem poważny problem z samochodem- raz odpalał a raz nie. Trzech mechaników nie potrafiło zdiagnozować problemu a Pan Tadeusz już podczas rozmowy telefonicznej wiedział co to jest i rzeczywiście po wizycie u niego problemu już nie ma.
Reczywiście genialny mechanik i na prawdę szczerze polecam współpracę z nim. Szkoda że takich osób na rynku już nie ma ale dopóki będę jeździł Mazdą na pewno wszystkie naprawy będą robione u niego.
Chciałbym z tego miejsca bardzo serdecznie podziękować Panu Tadeuszowi za naprawe mojej 6. Miałem poważny problem z samochodem- raz odpalał a raz nie. Trzech mechaników nie potrafiło zdiagnozować problemu a Pan Tadeusz już podczas rozmowy telefonicznej wiedział co to jest i rzeczywiście po wizycie u niego problemu już nie ma.
Reczywiście genialny mechanik i na prawdę szczerze polecam współpracę z nim. Szkoda że takich osób na rynku już nie ma ale dopóki będę jeździł Mazdą na pewno wszystkie naprawy będą robione u niego.
-
FilipMazda6
FilipMazda6 napisał(a):Pan Tadeusz

Na koniec z trzaskiem warsztatu drzwi na wściąż otwarto.
Wchodzi Tadziol w czapce i z głową zadartą,
Nie wita się i miejsca za stołem nie bierze,
Bo Tadziol występuje w nowym charakterze
Marszałka Warsztatu; laskę ma na znak urzędu
I tą laską z kolei, jako mistrz obrzędu,
Wskazuje wszystkim miejsca usterek.
Bez urazy Tadziol...

- Od: 21 wrz 2006, 17:09
- Posty: 5602 (328/456)
- Skąd: Katowice
- Auto: Mazda6 GH 2.0 LF-DE
cd.
...i tym karmi do syta swój charakterek
iż na forum godają że Taki drugiego
nie znajdziesz mechaniora na ślunsku żodnego.
A że w kraju tym miodym i płynącym mlekim
strach oddac komu bryka by nie byc kalekim
Smutek ino ogarnia wdzięcznego człowieka,
że Pan Tadziol zajęty i mu czas ucieka,
że ta jego pra dobroc, wielka i przesławna
sprawiła, że free czasu łon ni mo od dawna...
cdn...
...i tym karmi do syta swój charakterek
iż na forum godają że Taki drugiego
nie znajdziesz mechaniora na ślunsku żodnego.
A że w kraju tym miodym i płynącym mlekim
strach oddac komu bryka by nie byc kalekim
Smutek ino ogarnia wdzięcznego człowieka,
że Pan Tadziol zajęty i mu czas ucieka,
że ta jego pra dobroc, wielka i przesławna
sprawiła, że free czasu łon ni mo od dawna...
cdn...
Podziękowania dla Pana Tadeusza, bardzo konkretny fachowiec. Nie owija w bawełnę i nie wróży fusów. Full profeska. Problem ze spalaniem oleju załatwiony bardzo sprawnie. Obecnie, po wyjechaniu z warsztatu zrobiłem ok 2 tyś km, sprawdziłem bagnet olej prawie nie zmienił koloru, nie mówiąc już o jakiś ubytkach. Autko się zbiera jakby sprawniej, a i przy okazji wyłapana została spawa z nie podpiętym kabelkiem do pompy wspomagania. Pozdrawiam i polecam
- Od: 22 gru 2013, 14:25
- Posty: 13
- Skąd: Ruda Śląska
- Auto: Mazda 6 GL Kombi
SkyPassion 2.0 (165KM)
2017 Red Soul
Ja jestem zły na Tadziola! Tak mi zrobił silnik, że mi teraz zapasy oleju się przeterminują bo nie ma co dolewać. A 15 tys pukneło już od wiosny ;–) Polecam.
Teraz szwagier z moją zieloną GF bedzie walczyl wiec jak cos to on bedzie na Ochojec zajezdzal, ja krok do przodu i w GH teraz czekam na awarie i jak cos tez zajade ;–) Pozdrowienia!
Teraz szwagier z moją zieloną GF bedzie walczyl wiec jak cos to on bedzie na Ochojec zajezdzal, ja krok do przodu i w GH teraz czekam na awarie i jak cos tez zajade ;–) Pozdrowienia!
- Od: 19 mar 2006, 12:23
- Posty: 72
- Skąd: Śląsk
- Auto: 6GH
Chciałbym również potwierdzić, że Pan Tadeusz/Tadziol zna się na rzeczy. Miałem problem z odpalaniem i gasnącym silnikiem na wolnych obrotach. Czytając kilkaset postów na tym forum wiem, że przyczyn mogło być wiele. Dzięki wizycie u niego (za poleceniem przez "Kierownika") udało mi się uniknąć wielomiesięcznego szukania przyczyn i wymieniania kolejnych części w nadziei, że rozwiążą problem. Nie mówiąc o kosztach. Wcześniej próbowałem ASO w Krakowie (na ul. Conrada) i nie polecam.
Zdecydowanie
Zdecydowanie

- Od: 23 wrz 2013, 00:10
- Posty: 11
- Skąd: Kraków
- Auto: Mazda 6 diesel 2007
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość
Moderatorzy
Przedstawiciele Regionów, Moderatorzy Opinie i Poradniki