Płock się melduje, bo dotarł cało jakoś koło 15

no i co? Pewnie przydałoby się jakieś podsumowujące słowo na niedzielę?

No to bardzo proszę

Zacznijmy od początku
Przyjazd, wjazd na tor, początek zlotu... Tu w zasadzie nie ma co opowiadać – wszystko przebiegło sprawnie
Przebieg zlotu – zastrzeżeń brak

no może co do torowego cateringu (średnie jedzonko), ale na to wpływu nie mamy

na pogodę proszę nie narzekać, gdyż prognozy były gorsze

padało dopiero od godzin popołudniowych, także przed południem można było obejrzeć błyszczące lakiery

(
macvas i po co było to pucowanie?

). Wszyscy uczestnicy pokazali że są odpowiedzialni i nic nie odwalali, a więc za to ukłony dla Was

dowodem na to są słowa Piotra vel
XED'a, który na początku wieczornej imprezy powiedział, że obsługa toru nie ma na nas skarg

ponowne ukłony

dla Was za niesioną pomoc w trakcie zlotu, jeśli komuś coś niedobrego się działo

to naprawdę dobrze o Was świadczy
Przyjazd do ośrodka i sobotnia impreza – tu w sumie zastrzeżeń jakichkolwiek też nie mam

jedzenie... jadalne

domki mimo że z zewnątrz wyglądały na mocno zaniedbane, w środku okazały się zadowalające. Jedyne co to pogratulować konstruktorom za jeden grzejnik na cały domek

o hotelu się nie wypowiadam, gdyż zbytnio się nie zagłębiałem, ale słyszałem że miejscami robił za niezły tor przeszkód (zwłaszcza po... wieczornej imprezie)
No i dziś – śniadanko całkiem sprawnie i też nawet jadalnie

niektórzy byli bardzo zmęczeni po... nocy (widocznie się nie wyspali)

alkomat mega opcja, bo każdy mógł sprawdzić czy już może siadać za kółko

pogoda niestety mocno komplikowała integrację, bo po śniadanku można by było postać nad jeziorkiem i pogadać z innymi uczestnikami zlotu, no ale wszystkiego mieć nie można

my tam staliśmy pod parasolami i mimo deszczu przygarnialiśmy Mazdowiczów na pogawędki
To chyba na tyle

oczywiście
OGROMNE PODZIĘKOWANIA DLA ORGANIZATORÓW, bo pewnie niełatwo było w ogóle zorganizować ten zlot

z tego co się dowiedziałem, naprawdę ciężko za taką cenę polatać po torze

a przekonanie tych "od toru" żeby wyrazili zgodę na zlot

sponsorom też należą się podziękowania za gadżety i ich obecność
Niestety... wszystko co dobre musi się szybko skończyć

pozostaje teraz czekać na Ryki

od siebie mogę dodać, że moje ujęcia wkrótce się pojawią

wyszło ich pod 300, także mam nadzieję, że każdy znajdzie coś "dla siebie"

Miło było zobaczyć Wasze uśmiechnięte buźki

te znane i te nowo poznane

a te niepoznane mam nadzieję że poznam następnym razem

jeszcze raz dziękuję Wam wszystkim za zlot i do następnego
