Klub MazdaSpeed

Witam. Czy ktoś z was miał problem z synchronizacją biegów? Dziś na dłuższej trasie zauważyłem że szybka redukcja z 5>4 często kończy się zgrzytem, przy zmianie z 4 na 5 raz też mi się to zdarzyło. Nie mówię tu o zmianie typu sport – świst i niewidzialny ruch ręką ale o praktycznie normalnym ruchu. Ogólnie skrzynia chodzi dość ciężko ale byłem przekonany że rexy tak mają. Tym bardziej się zmartwiłem kiedy po trasie wsiadłem w Rxa z 2007 roku (mój jest z 2003) i okazało się że w tym modelu zmiana biegów jest o niebo lżejsza. Sprawdziłem poziom oleju i wyregulowałem sprzęgło, nie wiem czy to jednak coś pomoże, jutro sprawdzę.

Może ktoś już miał jakieś doświadczenia z tym temacie?

No ja akurat w tym temacie nic nie robiłem ale u mnei biegi też chodzą dość topornie. Największy problem mam właśnie z 4 biegiem. Kiedy na 3 wkręce auto na wysokie obroty i chcę szybko zmienić na 4 to dość często (jak na mnie) zadarza się, że bieg nie wejdzie, słychać zgrzyt.

Możliwe, że za wczesnie puszczam sprzęgło ale... przy innych biegach jakoś nie mam problemu

Retro napisał(a):No ja akurat w tym temacie nic nie robiłem ale u mnei biegi też chodzą dość topornie. Największy problem mam właśnie z 4 biegiem. Kiedy na 3 wkręce auto na wysokie obroty i chcę szybko zmienić na 4 to dość często (jak na mnie) zadarza się, że bieg nie wejdzie, słychać zgrzyt.

Możliwe, że za wczesnie puszczam sprzęgło ale... przy innych biegach jakoś nie mam problemu

Nie puszczasz za szybko sprzęgła bo to normalne. Już wiele osób się na to skarżyło, a ja też kilka razy czegoś takiego doświadczyłem. Wysokie obroty, przełączenie z trójki na czwórkę i taki zgrzycik...

Po regulacji sprzęgła jest lepiej, nie udało mi się uzyskać zgrzytu, może nie jest tak pięknie jak w tym z 2007 ale czuć wyraźną poprawę.

U mnie nic takiego nie ma

Ja tam wchodze gładko jak po grze wstepnej.

Jedyny problem to wsteczny na zimno, raz na jakiś czas.

U mnie jedynka na zimno, poza tym bez problemu.

Nie wiem z czym to jest związane, czy jedne mają, a drugie nie. Być może związane jest to ze stylem "machania" ręką, bo nie widzę jakichś innych przyczyn czemu jedni ludzie mówią, że mają, a drudzy nie. Zauważyłem, że narzekają jedynie posiadacze wersji 232km, może coś to znaczy. A tak do skrzyni nic nie mam, najlepsza jaką miałem na razie pod ręką. W porównaniu z autami niesportowymi może nie jest to wyczyn, ale świadczy o tym, że trzyma poziom. Biegi chodzą jak masełko.

Jestem posiadaczem 231km z 2004 roku z przebiegiem 100k i niemam żadnych problemów ze zmianą biegów... jedynie własnie wsteczny czasami nie wejdzie.

A czy ja mam problemy? Chodzi oto, że czasami zdarzy się taki zgrzyt w ogóle z niczego. Wszystko idealnie, tyle, że samochodzikowi coś się nie spodobało. Wiele osób na to się skarży, ale to nie znaczy, że każdy egzemplarz to ma. A nikt nie potrafi powiedzieć z czego to wynika. A serce wtedy trochę boli ('zgrzzyyyt").