Wymiany dokonalem w serwisie w Frankfurt am der Oder. Byly problemu z komunikacja bo sekretarka znala angielski na poziomie podawania kawy, a szef serwisu z jezykow obcych wiedzial, ze "klucz" to "klucz"

Komfort:
Jesli oryginalnym amorom dac 10/10, to nowe amory ocenilbym na 8/10, no niech bedzie 7/10 jesli ktos lubi ultra luksusy. Zaskakujaco male (wrecz niepokojace) pogorszenie komfortu, w sumie najwieksza roznica jest przy jezdzie po kostce brukowej – jazda po niej naprawde boli, nie tyle pupę co serce
Wrazenia z jazdy:
Auto duzo mniej sie przechyla. Lepiej tez czuc co sie z nim dzieje na drodze, w dlugich zakretach latwiej wyczuwam moment kiedy dupa zaczyna byc niespokojna. Na ostrych 90 stopniowych zakretach jakby ciut szybciej, gwaltowniej dupa wypadala, ale moze to byc moje mylne wrazenie (slabo poznalem oryginalne zawieszenie) albo zla technika jazdy (slabo znam RWD)
Nie mialem okazji porzadnie wytestowac zawieszenia na drogach ktore znam, za duzo musialem jezdzic po autobahnach, gdzie nie ma zakretow
Jak potestuje to updatne ten temat...
(no i zobaczymy jak sie bedzie jezdzic na torze w radomiu

Konkluzja:
Polecam te amortyzatory kazdemu kto, chce troche utwardzic auto bez znacznego spadku komfortu. Jesli ktos chce znaczaco poprawic osiagi to obawiam sie, ze sama wymiana amorytzatorow nie wystarczy i trzeba obnizyc auto i zalozyc twardsze sprezyny.
Ogolnie przyzwyczailem sie do nieznacznego utwardzenia, przestalem myslec o tym jak cudownie siedzi na drodze S2K. Cieszy mnie znaczne ograniczenie bodyroll i uwazam, ze takie amortyzatory to auto powinno miec fabrycznie i powinny byc one punktem wyjsciowym do dalszego tuningu.
PS. FLASH INFO
Podpieli mnie pod komputer i okazalo sie, ze mam najnowsza wersje flasha
Tyle dobrze, ze nie skasowali mnie za podpiecie pod kompa...