Klub MazdaSpeed

Witam,
Zastanawiam się nad przełożeniem przedniej tablicy rejestracyjnej i w inne miejsce, żeby nie zasłaniała wlotu powietrza. Z pewnością część z Was już to zrobiła. Gdzie najlepiej umieścić tablicę i jak ją przymocować?
Przy dłuższej jeździe z dużą prędkością (np. powyżej 180 km/h na autostradzie) czasem zapala się lampka chłodnicy, szczególnie w ciepłe dni. Myślę, że to mogłoby pomóc rozwiązać problem.
Z góry dziękuję za pomoc.

Problemu to nie rozwiaze ;–) ale troche pomoze. Ja mam z boku tablice przykrecona pod lampa – zobacz u mnie w temacie. Wielu to nie pasuje ale mi tam sie podoba jesli plynu Ci nie ubywa to sie nie musisz przejmowac. Przeszukaj forum na temat tej lampki.

Problemu to na pewno nie rozwiąże, ponieważ tam gdzie oryginalnie zamontowana jest tablica nie ma żadnego wlotu. Uśmieszek RX-a, to poprostu atrapa z plastiku mająca jedynie znaczenie estetyczne (oczywiście w zależności od tego co się komu podoba...). Jeżeli koniecznie chcesz zmienić miejsce tablicy rejestracyjnej, to możesz zamontować ją w tym miejscu, o którym mówił mlody1983. Broń Boże nie montuj jej na samym dole, tam gdzie jest znak rotora. Tak niestety robią niektórzy, a właśnie tam jest wlot do chłodnicy i montaż w tym miejscu tablicy może spowodować lekkie przegrzanie systemu.

Co do kontrolki czynnika chłodzącego, to w moim RX-e jest to samo. W ASO sprawdzili mi poziom płynu i jest ok. Z tego co czytałem na innych forach, czujnik poziomu czynnika chłodzącego w RX-ach lubi się psuć i Mazda swego czasu przeprowadzała akcję serwisową z tym związaną. Koszt wymiany całego zbiorniczka z czujnikiem, to ok 1200 zł + robocizna, no chyba, że masz jeszcze gwarancję, to będziesz miał free:)

Pozdrawiam

Dzięki za odpowiedź.
Jak to zauważyłem pierwszy raz to jeszcze miałem gwarancję i byłem w aso bo słyszałem o zbiorniczku, ale sprawdzili i powiedzieli, że czujnik jest ok. Bardzo się tym nie przejmuję, bo sytuacja występuje rzadko i tylko jak jest trochę mniej płynu w zbiorniczku – bliżej dolnej granicy normy. W zasadzie jak raz do roku doleję, to problem mam z głowy.
Myślałem, że za tablicą jest jakiś rodzaj wlotu, ale jeśli nie ma to nie będę kombinował.
Pozdrawiam

Ja przymierzałem się do przełożenia, ale nie chciałem robić dziur w zderzaku Kupiłem natomiast od alfy 147 podkładkę pod przednią tablicę i po przymiarce wygląda to świetnie!

Ja też wcześniej kombinowałem, ale też nie chciałem wiercić dziur i zostałem w końcu tak jak było od samego początku. Tą podkładkę od Alfy trzeba chyba przykręcić więc bez wiercenia się raczej nie obędzie...

Dokładnie tak, dlatego poprzestałem jedynie na przymiarce – robienie dziur w wersji jubileuszowej żeby dodać coś od innego auta pachniało mi – no, nie wiem – wiochą? burakami? A efekt był niezły, ale nie powalający, tak że poprzestałem na serii i podkładka leży w piwnicy.

ja tam panowie zwyczajnie zdemontowałem, wsadziłem za przednią szybę i jak do tej pory (a prawie od roku tak smigam) nie miałem problemu z policją. estetycznie zdemontowanie tablicy wg mnie dużo daje.

Co rozumiesz przez "nie mialem problemow z policja". Chodzi o to, ze Cie nie zatrzymuja, czy ze jak Cie juz zatrzymaja to nic nie mowia?

i nie zatrzymują i jak juz zatrzymaja nawet na normalną kontrolę to do tablicy sie nie czepili ani razu.