Wyczuwalne stukanie, drgania w układzie kierowniczym

[andrep]

Stylu jazdy się nie czepiam , bo sam świętoszkiem nie jestem , chodziło mi o to że tak jak piszesz opony są słabe ale by wylecieć z drogi takim autkiem to by trzeba nie reagować na sytuację (chyba że "pofolgujemy") ale zgadza się na mokrym opony powinny się lepiej zachowywać , ja awd brałem właśnie na takie sytuacje (uwielbiam zakręty )a nie by poza miasto na gruntowe drogi jeździć ,dlatego następne opony kupię jak najlepsze tym bardziej że zimowek nie używam (opisywałem dlaczego).No to teraz się na mnie gromy posypią
Pozdrawiam

[kozo]

Byłem w ASO – powiedzieli że te drgania wyczuwalne w kierownicy to te typy tak mają – co do stuków – sami się zapytali czy coś mi nie stuka przy skręcaniu kierownicą – ja mówię że nie – podobno jest jakieś antidotum na to i nawet mój samochód się łapie na to chociaż jest chyba najmłodszy na forum (czyli chyba wyszło to na dniach), ale mówią że skoro nic nie słyszę to to zostawią – montują jakieś podkładki czy coś, ale mnie to za bardzo na razie nie interesowało więc odpuściłem ten temat

[mikw]

Te Toyo obiektywnie są słabe, warto byłoby jeszcze zobaczyć, czy ciśnienie w nich nie za duże.

[dareme89]

Byłem w ASO – powiedzieli że te drgania wyczuwalne w kierownicy to te typy tak mają – co do stuków – sami się zapytali czy coś mi nie stuka przy skręcaniu kierownicą – ja mówię że nie – podobno jest jakieś antidotum na to i nawet mój samochód się łapie na to chociaż jest chyba najmłodszy na forum (czyli chyba wyszło to na dniach), ale mówią że skoro nic nie słyszę to to zostawią – montują jakieś podkładki czy coś, ale mnie to za bardzo na razie nie interesowało więc odpuściłem ten temat

Te podkładki to najprawdopodobniej osłony na sprężyny.

[kozo]

Te Toyo obiektywnie są słabe, warto byłoby jeszcze zobaczyć, czy ciśnienie w nich nie za duże.

Już mam Micheliny. Jeśli chodzi o te wibracje to właściwie poprawa nie zauważalna – za to różnica jest kolosalna przy takiej pogodzie jak mamy teraz. Na drodze tafla wody a ja jeżdżę jak Kubica

[mxostry]

Koledzy ja mam akurat mazdę 3 , wrzucam tu film jak drży fajera na postoju , wtedy miała niecałe tysiąc kilometrów przebiegu od nowości i ze 2 tygodnie , teraz ma 3 tysiące i 2 miesiące przebiegu , czy macie podobne drgania ? https://www.youtube.com/watch?v=QqBJ4hB5As0

[kozo]

O matko! No to co ja mam czyli tylko w czasie jazdy to jest NIC w porównaniu z tym co pokazujesz. Ale z drugiej strony nikt w ASO nie powie Ci że tak mam być lub nie widzą/czują tego – mi tak mówią cały czas. W przyszłym tygodniu umówię się do faceta który wyważa koła na samochodzie i zobaczymy co powie. To co Ty pokazujesz to jest ewidentnie układ kierowniczy/serwo do wymiany.
Mi tylko tak drga przy 105km/h.

[mxostry]

No właśnie nie wiem czy może jest tak czuły bo przy 180 km/ h nie mam ani jednego drgania i podczas jazdy wolniejszej czy szybkiej nic nie drży , Tylko na postoju tak jest

[DAMIAN89]

U mnie temat w ASO poruszałem 3 razy. Kierownica po przekręceniu drży. Tak jak wspomaganiu hydraulicznym brakowało oleju. Oczywiście tu mamy elektryczne więc temat jest dziwny. Raz mi wyskoczył błąd układu kierowniczego... Panowie usunęli błąd i temat załatwiony. Po moim pytaniu co było przyczyną stwierdzili, że nie wiedzą... Za dwa tygodnie odstawiam auto na drugi przegląd i temat będę ponawiał. Do tego doszły stuki w zawieszeniu po 30 tyś km... Pierwsza i ostatnia mazda.

[kozo]

Mi facet w serwisie powiedział że ten typ tak ma. Wcześniej pracował w innym serwisie i jak jest teraz w mazdzie to też na tą kierownicę zwrócił uwagę i twierdzi że wszystkie tak mają. Drugi mi mówi że te drgania to przez układ autonomiczny który próbuje za wszelką cene prostować kierownicę na zakrętach (??!??). Ja przed zakupem miałem na weekend testową wersję i tego nie zauważyłem....niestety...ale to była na 16" kołach i napęd na jedną oś i tu myślę że jest różnica. O tym samochodzie przez te drżenie kierownicy mogę powiedzieć tyle że jest to "piękna dziewczyna taka 10/10 (bardzo mi się to auto podoba i w dalszym ciągu pomimo kilku lat na rynku zwraca na siebie uwagę), ale jest głupia i kompletnie nie mam z nią o czym rozmawiać" codziennie rano jak wsiadam i ruszam i ta kierownica ma jakieś takie mikro drgania czy nie wiem jak to nazwać to czar mazdy pryska. A w ASO patrzą już na mnie jak na czepiającego się o byle co idiotę.

[andrep]

Szkoda że nie mieszkamy w pobliżu bo byśmy porównali ,może ja mam to samo a nie czuję?albo jest u mnie OK.

[bikerbodzio]

Cześć Kozo!
Współczuję problemów z samochodem, ale gratuluję niezwykle celnego określenia (z tą dziewczyną 10/10...) Do tej pory brakowało mi dobrej odpowiedzi na pytania znajomych: "To już nie jeździcie swoją Mazdą ?? Dlaczego " Mam nadzieję, że udzielisz praw autorskich do tego tekstu
ja po 22 miesiącach "nie mania z nią do gadania" poprosiłem ją o zmianę partnera. Nie miała nic przeciwko, a tłum nowych chętnych przebierał nogami pod drzwiami. To duża zaleta tego samochodu – ilość nowych chętnych znacznie przewyższa ilość tych, co są "na nie". Przy tym ja miałem trochę gorzej – w moim egzemplarzu nie wystąpiły żadne wady sygnalizowane na tym forum. Ani te nie sygnalizowane
Ale gadać nie było o czym. Sprzedałem. Poczekałem trzy miesiące. Teraz jeżdżę i "gęba nam się nie zamyka" Hmm.... może dlatego że to facet?
No dobra, żeby nie było żem seksista. Przed Cx trójką też była kobieta. Honda Accord 2,4 litra, 193 KM, czarna piękność, full topowa Executive, w beżowych skórach i z automatem. Tworzyliśmy udany związek przez 12 lat Ale takie samochody to już niestety historia.
Tak, wiem że chyba niewiele pomogłem Ale nie ma sytuacji bez wyjścia.
Życzę pozytywnego załatwienia problemów.

[pk12]

To mój pierwszy post na tym forum więc witam wszystkich Mazdowiczów

Swoją CX-3 odebrałem 2 tygodnie temu i mam dokładnie ten sam problem z niewielkimi drganiami podczas skręcania w lewo przy małej prędkości (najbardziej odczuwalne na rondach). Dodam że mam koła 16 więc to raczej nie kwestia rozmiaru opon. Same drgania mi jakoś specjalnie nie przeszkadzają, natomiast pojawia się obawa że z czasem może być gorzej... a może ten model po prostu tak ma? Zastanawiam się czy zgłosić ten problem już teraz czy poczekać do pierwszego przeglądu i póki co obserwować.

[Mario2017]

Witam. Ja mam CX3 od półtora roku przebieg prawie 20tyś km , kiedyś się na ten temat wypowiadałem, że na rondzie wyczuwam takie drgania , i zgłosiłem to na przeglądzie – powiedzieli po jeździe mistrza z serwisu że nic poza normę nie ma , drgania oczywiście wyczuwam ale to się nie powiększa. Możesz spróbować to zgłosić , czym więcej zgłoszeń to może się tym lepiej zajmą. Pozdrawiam.

[DAMIAN89]

Panowie, zgłaszać ten problem. Bo to nie jest normalne. Oczywiście po moich interwencjach salon dostał nawet niby odpowiedź od Mazdy, że ten model tak ma. Kurw... ja rozumiem jakbym kupił Dacie Duster. Przy oszczędzili no bo musi być cena więc kierownica drży, spoko. Machnął bym ręką, ale nie przy mazdzie gdzie jest najdroższym samochodem w swojej klasie, nie premium.

Więc jak wam coś drży to zgłaszać bez zastanowienia.

[mxostry]

Damian89 No ale co to da , ze zgłoszę , ja już zgłosiłem i w serwis auto idea olsztyn powiedział oczywiście ze normalka, wiec po co zgłaszać ? A tobie coś poradzili czy tylko tyle ze powiedzieli ze ten typ tak ma ?

[kozo]

Panowie, zgłaszać ten problem. Bo to nie jest normalne. Oczywiście po moich interwencjach salon dostał nawet niby odpowiedź od Mazdy, że ten model tak ma. Kurw... ja rozumiem jakbym kupił Dacie Duster. Przy oszczędzili no bo musi być cena więc kierownica drży, spoko. Machnął bym ręką, ale nie przy mazdzie gdzie jest najdroższym samochodem w swojej klasie, nie premium.

Więc jak wam coś drży to zgłaszać bez zastanowienia.

To zgłosiłem. Przyjmujący powiedział że wszystkie mazdy tak mają, a mechanik który jeździł stwierdził że nic nie czuje....dzisiaj umówiłem się na 27.09 w sprawie drgania pedałów ale zapewne będzie to samo.

[DAMIAN89]

Damian89 No ale co to da , ze zgłoszę , ja już zgłosiłem i w serwis auto idea olsztyn powiedział oczywiście ze normalka, wiec po co zgłaszać ? A tobie coś poradzili czy tylko tyle ze powiedzieli ze ten typ tak ma ?

U mnie doszło, że kierownik serwisu był wzywany i wysłali wiadomość do mazdy. Mazda stwierdziła, że ten model tak ma. Jakbym wiedział, że ten model tak ma to bym kupił Nissana "kaszkaja". Niestety dla mnie to jest totalną wadą tego auta. Nie jest to produkt w pełni sprawny. Przed zakupem nie zostałem poinformowany, że ten samochód tak ma i drży mu kierownica. Dlatego będę starał się o pomniejszenie kwoty wartości samochodu. Znajdę czas jakoś to poradzę się swojego prawnika jak to ugryź.

[dareme89]

U mnie nic nie drży. Weź jakiegoś rzeczoznawcę PZMot. Z taka opinia prędzej coś ugrasz.

[kozo]

Byłem w aso i standard. Po 2 godzinach usłyszałem że mistrz serwisu z 20 letnim stażem (!) stwierdził, że drżenie kierownicy i pedałów to te typy tak mają – to nie jest cx5, a wiec to nie jest premium tylko mazda 2 i materiały w niej tłumiące są odpowiednio gorszej jakości – i jak chce to mogę sprawdzić na demówkach, że jest to samo – szkoda że tego nie powiedział jak kupowałem ten samochód...