Mazda CX-3 (DK) – Nasze wrażenia i opinie

[andrep]

Wiedziałem że kolega Toruńczyk jak zwykle miło przywita i zachęci do brania udziału w dyskusjach nowego kolegę
Pozdrawiam

[eiosek]

Serdeczne dzięki za to miłe powitanie
Dzięki andrep za wyczerpującą wypowiedź. Kawał dobrej roboty. Nie mogli tak właśnie instrukcji napisać? Tymczasem Mazdą jeździ żona, ja zaś przez klika dni późno wracam, a do garażu kawałek... tak więc przy najbliższej okazji od razu polecę pogmerać w MZD i dam znać, co mi wyszło. Z tym, że ja bez Bose
Co do parowania szyb to absolutnie nie dokupię żadnych owiewek. Już mnie boli, że mam nieoryginalną latareczkę w aucie (zawsze wożę takie cuś). Żadnych nie-z-Mazdy elementów
Za to kolega mi powiedział, że przyczyną parowania może być pozostała w skraplaczu wilgoć i że po pewnym czasie, parowanie ma ustać, aż do momentu, gdy znowu użyję klimy i w skraplaczu na nowo się pojawi. Kiedyś uprę się i przez tydzień będę jeździł bez klimy i zobaczę.
Forum czytam już od paru ładnych miesięcy, tak więc sporo wiem. Problem taki, że dużo tego.

Kolego toruńczyku ! Święte słowa !
Ja z CX-3 już dawno się polubiłem. Jeszcze jej nie miałem, a wiedziałem na jej temat prawie wszystko. I wiem, że idealnych aut nie ma.
Mnie to aż telepie z radochy, jak sobie wsiadam i jadę ))))

Pozdrawiam, eiosek

[andrep]

System Bose nie ma tu nic do rzeczy, to aluminiowe logo jest nie oryginalne (system mam )

[eiosek]

Witajcie ponownie
CX-3 ma już 1500 km na liczniku, więc czas opisać kolejne wrażenia.
Przede wszystkim spalanie mi wzrosło, teraz pokazuje mi już 6l/100 – trasa się nie zmieniła. Zmieniła się za to technika jazdy. No i praktycznie znikły mi problemy ze zmianą biegów (szarpanie, kangurki, itp.). Chodzi o to, że wg instrukcji (wreszcie mam tą właściwą, Mazda z Facebooka mi podlinkowała. Ponad 700 stron ) mam już autko dotarte, no więc przestałem jeździć jak łamaga. A łamaga oznaczało, że do tej pory po prostu z autkiem obchodziłem się bardzo ostrożnie, mało gazu, sprzęgięłko delikatnie, itd. Teraz wykorzystuję możliwości samochodu, tak jak się to powinno robić czyli normalnie w zwykłej jeździe. I wszystko git.
Co jeszcze? Ano znalazłem podgłaśnianie systemów ostrzegawczych I jest git. Dzięki jeszcze raz andrep.
Klima (tzn. jazda bez klimy) wciąż paruje, ale się przyzwyczaiłem.
Blokowania automatycznego drzwi nie mam, ale – wyczytałem – są takie wersje CX-3 z tym systemem. Czy w PL, tego nie wiem.

A w piątek jadę w podróż na 400 km w jedną, w niedzielę wracam. Sprawdzę zmęczenie w trasie, długą jazdę, wygodę i co tam jeszcze mi przyjdzie. I znów napiszę.

Wciąż mam pytanie: Gdzie wozicie gaśnicę?

Pozdrawiam, eiosek

[andrep]

Zobacz tu:
https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtop ... 9&t=197013
I tu na dole https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtop ... 9&t=189641
Szerokości

[dareme89]

Automatyczne zamykanie drzwi nie jest dostępne w unii europejskiej ze względu na homologację ( drzwi musiałby się same odblokować przy wypadku ) dlatego wszędzie są a w UE ta funkcje wyłączyli.

[eiosek]

Dzień dobry po długiej przerwie.

Dareme89: źle wytłumaczyłeś z tym automatycznym zamykaniem drzwi. Powinno być: CX-3 nie oferuje tej funkcji ponieważ ta którą oferuje, nie spełnia europejskich wymogów, aby w chwili wypadku drzwi otwierały się samoczynnie. Ze swojej strony dodam, że to trochę głupie. Fajna funkcja, oferująca bezpieczeństwo przed niepowołanym dostępem do auta, a nie montowana przez Mazdę. Czemu? Nie wiem. W wielu innych autach dostępnych w PL to jest.

CX-3 (lubię nazwę "Baby SUV") ma już 6500 km, z czego moje jakieś 1500. Styl jazdy się nie zmienił, a więc dziennie 80 km (20 km autostrada, 6 km duże zakorkowane miasto, reszta drogą lokalną jeden za drugim 70 km/h). Spalanie wzrosło do 6,3 l/100km.
Najpierw plusy:
1. Samochód śliczny, aż mnie telepie, żeby sobie pojeździć
2. Moc wystarczająca, często mam wrażenie jak mazdeczka szepce "Naduś, naduś, gaaaazu". Czuje się władzę nad autem, reakcja na pedał wzorowa. Małżonka też tak twierdzi. Osobiście uwielbiam także pytania "Jaki to silnik?" Uuuu, . A potem rozpływam się nad ekonomiką, kulturą jazdy, technologią. Tak...
3. Spalaniem jestem zachwycony, co prawda jest to jazda "spokojnego żeru", ale zdarza się nam depnąć i to nawet często. Żona także umie agresywnie jeździć
4. Jakaś taka aura się wytworzyła wokół tego auta, że jak jadę, to dla innych na drodze JA JADĘ. Lubię to uczucie. Jest prestiż jednak. Nietuzinkowy samochód, zwłaszcza gdy śmiga się w jakimś mniejszym mieście, czuć spojrzenia. Dlatego myć, myć, myć, aby błyszczało, hehe
5. Po tych ok. 400 km, co zrobiłem jednym ciągiem, nie czułem zmęczenia, jak kiedyś miałem w moim starym, mniejszym aucie. Zatem komfort podróżowania na duży plus. A duży ze mnie chłop.
6. Systemy (są oczywiście i w innych markach) uważam za przydatne. Zwłaszcza lubię autohold-blokowanie kół przy zatrzymaniu (a jak zapomnę włączyć, to jest takie mini-autohold na stałe), grzanie siedzeń, no i martwe pole i wyjeżdżanie tyłem. Bajka.

Generalnie minusów nie ma, bo przez gardło mi nie chce przejść, że CX-3 ma minusy. Są zatem mankamenty (pomijam głupoty typu nieco ciasno, mały bagażnik, dźwięk zamykanych drzwi jak bym puszkę zamykał itp. – jak chciałbym np. wielkie auto to kupiłbym TIR-a). Staram się odnieść do rzeczy dla mnie ważnych, a dla innych dających jako taki obraz auta). A więc:
1. Jednak twarde jest to zawieszenie. Na równych drogach niuans kompletnie pomijalny, a wręcz wspaniały podczas zakrętów. Tak jednak na wyboistej drodze znacznie wpływa na komfort. Jadę wtedy niestety wolniej, bojąc się, że coś mi z auta wytelepie (a mi kamyki z nerek).
2. Co do zawieszenia jeszcze. Auto było już w serwisie. Podczas pokonywania np. progów zwalniających coś chrupało z przodu, strzelało, pykało. Nie wiem jak to określić. Reklamację przyjęto. Powiedziano nic nie mówiącą standardową formułkę: "Tak, część aut tak ma", po czym naprawiono. I dziś już wszystko OK, tylko niesmak pozostał. Zwłaszcza, że nie wiem do końca co to było, a pan powiedział, że coś tam owinęli taśmą.
3. Mało jednak schowków jest. Właściwie jest jeden, ten przed pasażerem. Ten pośrodku to tylko na kawę, dwa kable usb i tyle. Np. klucze do garażu kładę na podłodze, bo nie ma gdzie ich trzymać. Te w drzwiach to na butelki tylko. Nie twierdzę, że potrzebuję meblościankę w środku, ale schowków jednak mało jest. Pod kierownicą spokojnie mogli zrobić czy pod fotelem pasażera szufladkę.
4. Ostatnia dla mnie sprawa została zilustrowana zdjęciem. Wpływ na kupno tego akurat modelu miał fakt, że to SUV, Baby, ale jednak SUV. Coś tam jeżdżę czasem po polnych drogach (na działeczkę, a jakże) i nie chciałem dlatego np. Auris czy Mazdy 3. CX-3 miała mi dać +10 punktów do jazdy po polnych drogach (tyle wystarczyło, żeby np. dżipa nie brać terenowego). Nasłuchałem się i naczytałem, jakie to fajne autko do tych celów będzie, no i nie zajrzałem przed zakupem pod spód auta. Zrobiłem to teraz (patrz foto) i załamka t o t a l n a. Jadąc polną drogą w koleinie akurat tą cholerną rurą będę tarł o garb pomiędzy tymi koleinami. Jeszcze złośliwie (specjalnie?) wygięli ją w dół, aby specjalnie bardziej wystawała. Noż do diaska... Jeździłem za CX-3 i specjalnie się temu przyglądałem. Masakra. I brzydko to wygląda, i niebezpiecznie tym na coś wjechać. Totalne 0 punktów. Wielki MINUS, a nie mankament.
5. W dobie elektronicznych lodówek, internetowych telewizorów, smatfonów i co tam jeszcze wymyślili system MZD Connect fatalny. Przez USB nie mogę (nie umiem?) you tuba puścić, tylko pliki z pamięci telefonu mi puszcza i to z automatu, bez prawie żadnej kontroli. Z kolei przez bluetooth na YT najpierw widzę potem po sekundzie słyszę. Zero synchronizacji obraz-dźwięk. Nawet najtańszy głośniczek po bluetooth takiej wtopy nie ma. Na klik reaguje to wolno, jak kiedyś elektronika na mrozie.
Pozdrawiam, eiosek

[toruńczyk]

Super recenzja @eiosek !
Ale pełniejszą opinię wydała by właścicielka tej Baby
Mieliśmy tu aktywną Koleżankę @Sosenkę, którą miło pozdrawiam ! A więc cennych uwag innych użytkowniczek naszych Madź miło byłoby też usłyszeć ! Zapraszamy !

[krzychun]

Ilość schowków to jest coś co mi też przeszkadza, przy wymianie opon usiadłem w 6-tce i taki mały schowek po lewej pod kierownicą niby mały, a cieszyłby bardzo... No i po przesiadce z poprzedniego samochodu brakuje popielniczki (która robiła za schowek na klucze), miałem też schowek na płyty do którego wsadziłem CB i miejsca na monety (takie małe wyżłobienie) czyli w sumie ubyły 3-4 małe schowki na przydasie, duperele i tentegesy, ale na plus schowek na okulary. A no i totalny beznsesn… 6 calowy telefon nie wchodzi w to miejsca pod klimą… I tym akcentem dochodzi do schowka w drzwiach gdzie najlepiej leży telefon... Nawet całkiem spoko widać mapę A ten nowy tunel środkowy to może bardziej przemyślany, ale ten schowek dzielony z wyjmowaną przegródką z cup holderem niby wymyślny ale np. gumy pod ta przegródką latają No cóż duperele ale można to było lepiej zrobić.

Co do zawiasu to ja jestem bardzo pozytywnie zaskoczony. Twarde, sztywne a całkiem komfortowe. Czasami odczuwam dyskonfort na jakiś garbkach (wrażenie jakby przeskakiwania po szczytach nierówności), ale w całość to mocna strona tego samochodu, przynajmniej w moim odczuciu.

Co do laga w BT to chyba dobrze. Bo to są chyba 2 tryby BT, jeden to live do rozmów który nie ma laga, a drugi z buforowaniem do muzyki (wtedy masz lepszą jakość, bufor i czas na retransmisję zgubionych pakietów).

Ludzie zerkają na auto to fakt, ostatnio jak czekałem na żonę to gość pod Lidlem podszedł i pyta czy jestem zadowolony. Smuci jedynie fakt że teraz tego sprzedają na pęczki i coraz więcej tego po parkingach i na drogach. Poprzednim samochodem przez 10 lat tylko ze 2 razy zaparkowałem koło tego samego modelu (a koło srebrnego polifta nigdy). A teraz w 2 miesiące przeżyłem to już 2 razy... Pod firmą stoją 2 białe CX-3...


Ps. Dzisiaj w miarę pierwszy raz po śniegu i co? Mały test i poszła bokiem nadsterownie a ESP nie reagowało, będę jeszcze testował.

[andrep]

Ja by mieć miejsce na identyfikatory aby nie latały po samochodzie kupiłem coś takiego: (są różne rozmiary)
https://pl.aliexpress.com/item/Car-Styl ... 5c0fUAIwb1
i nakleiłem na drzwi , natomiast na monety to: (pasuje w otwory na tunelu idealnie)
https://pl.aliexpress.com/item/2017-new ... 5c0fzbPwoJ
Szkoda tylko że samemu trzeba unowocześniać
No i w podłokietniku coś zawsze jeszcze można upakować oczywiście w moim przypadku też dokupionym
Pozdrawiam

[krzychun]

Co do siatki to jak zamawiałem do bagażnika te z rzepami to widziałem takie na taśmie, ale nie chce nic kleić na tapicerkach.

A co do tunelu to ja mam ten poliftowy całkiem inny.

[Furiat]

Nikt o tym nie mówi, czy przegapiłem temat?

[krzychun]

Gdzieś ktoś już coś pisał na temat płyty z 3-jki... Ale jak będzie ten sam tył co w 3-jce to słabo

[Garth]

Test łosia, oj...
https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtop ... 7#p3374697

[Lesioc]

Heh.... od zawsze twierdzilem, że tylne zawieszenie w CX3 jest zbyt miekkie i sprężyste – kompetnie nieadekwatne do przodu (vide wątek z moją Mazdą). Samochód dużo by zyskał na utwardzeniu tylu....
i tutaj niestety pięknie to widać

[andrep]

Test łosia, oj...

Witaj Garth
Dobrze jest się czegoś nowego dowiedzieć ..., ale mam pytanie jako do znawcy tematu.
Co ten test pokazuje ? ,samochód ma ze skręconą kierownicą jechać prosto by zdał test?, to nie „wyścigówka”, to że się koła odrywają od nawierzchni to fizyka i tego nic i nikt nie oszuka, u jednych modeli przy 40 u innych przy 100km/h.
Kto na co dzień tak jeździ?, ja po 3 latach jazdy tym modelem wolał bym by było jak na kanapie dla mnie dalej za sztywno , kol. Lesioc by wolał na odwrót, doceniam jednak że w zakrętach się trzyma super , ale nie skręcam 5m przed łukiem nagle kierownicą .
Na pewno się nie znam na tym i tylko tak sobie gdybam, ale w nagłej sytuacji mają mnie ochronić inne systemy (strefy zgniotu,poduszki itp.) a nie to że nagle skręcę przy 70km/h i pojadę spokojnie w lewo lub w prawo,jak się mam Łosia spodziewać to jadę wolniej , oczywiście to jest moje prywatne zdanie i proszę się nie obrażać -ta prośba tak do wszystkich ogólnie

[krzychun]

No martwi głownie to że się dość sporo jednak odbija... Ale teraz przez kolegę Garth będziemy w 2 wątkach o tym samym gadać...

Myślę że ten temat jest tym gorszym na temat gadania o teście łosia, lepszy jest ten od ESP...

[andrep]

Ja mam starszy model , to może mniej " odbija" , oj jak ja jutro do mrkjeta podjadę?
Dodam że dzisiaj wyglancowałem Madzię i sobie pojeździłem trochę przy muzyczce i znów z uwielbieniem patrzę na jej czerwień , do dzisiaj jestem zadowolony z zakupu – może mam małe
wymagania?
Opłukałem na bez dotyku wytarłem do sucha, buciki wypastowałem i tak wyglądała w słoneczku przed wjazdem do garażu
Pozdrawiam

[Garth]

Proszę o kontynuację dyskusji w wątku o ESP, tam też później odpowiem na pytania, tyle, że ja nie jestem znawcą tematu, tylko zwykłym kierowcą :–)
Niestety za późno zauważyłem, że jest bardziej odpowiedni wątek dla takiego testu niż ten tutaj, a posta już nie dało się usunąć, proszę admina o skasowanie.

[Lesioc]

Proponuję tak tylko dla porównania zobaczyć jak zachowuje się np. Honda CR-V 2018

Kto na co dzień tak jeździ?, ja po 3 latach jazdy tym modelem wolał bym by było jak na kanapie dla mnie dalej za sztywno , kol. Lesioc by wolał na odwrót, doceniam jednak że w zakrętach się trzyma super, ale nie skręcam 5m przed łukiem nagle kierownicą .

Powiem tak.... jak wyjechałem z salonu Mazdy na jazdę testową CX-3 i tuż za bramą zrobiłem przy jakiś 40-50km/h zmianę pasa ruchu... może i dynamicznie, ale na pewno nie tak jak na tym tescie z YT, no i siedziałem pierwszy raz (raptem 5 min) za kierownicą CX-3 więc to nie moglo być szybko... i ja na prawdę przez ułamek sekundy się zdrowo wystraszylem bo myślalem, że mi zadek gdzieś na bok wyleciał. Dopiero po chwili zajarzyłem, że tak tam miękko z tyłu.

Przesiadłem się wtedy akurat z Hyundaia i30, który – umówmy się – nie ma absolutnie sportowego zawieszenia, ot ma twardsze od średniej w tej klasie – no ale, taki mialem bezpośredni punkt odniesienia.
I to nie był tylko ten testowy egzemplarz CX3, bo po zakupie przyzwyczajalem się do tego przez jakieś 3-4 miesiące zanim zaczałem to zawieszenie odbierać jako normalne reakcje samochodu.

No i w tym wszystkim doznałem niemałego szoku jak zobaczylem tu na forum wypowiedzi, że niektórzy uważają to zawieszenie za zbyt twarde
Żona też kompletnie nie podziela mojej opini.. ona jest zadowolona, chociaż długo jeździliśmy wczesniej dokładnie tymi samymi samochodami (ten sam punkt odniesienia), nic jej też nie podpadło na jeździe testowej ( choć jeździła momentami dynamiczniej ode mnie ).

Ot po prostu ten filmik dokładnie reprezentuje moje odczucia jakie miałem przy pierwszych jazdach CX-3.