Witam Dzisiaj wg licznika przejechałem 235 km od ostatniego tankowania , i postanowiłem zatankować znów po korek, aby sprawdzić ile spaliła Mazdeczka. Nazywam pieszczotliwie bo zadziwiła mnie niskim apetytem , najpierw opiszę mniej więcej warunki bo jak od razu podam wynik to się niektórzy zdziwią. Odcinki po Krakowie w korkach najdłuższe ok 25 km , częstsze odcinki po ok 3-6 km. Klima ful i muza z umiarem tak by sprawdzić czy warto było dopłacić za system Bose , dodam że warto . Ruszanie dość żwawe , co jakiś czas używałem przycisku sport i pedał w podłogę ( po to w końcu tą wersję wybrałem) powiem że robi wrażenie , tym bardziej że koła się nie ślizgają tylko idzie autko do przodu .Tankowana Benzyna 98 Ultimate na tej samej stacji BP , weszło do baku 24,31l , czyli spalanie ok 10,35 l na 100 km uważam to za bardzo dobry wynik przy tych osiągach i parametrach jazdy , dodam że te najdłuższe odcinki robiłem czasem w 30 min. a czasem w ponad godzinę zależy od pory dnia. Teraz będzie jazda tzw. normalna obym nie przeoczył tych 235 km do zatankowania , bo jeżdżę rzadko i to znów potrwa zanim zrobię ten limit. Pozdrawiam
Zrobiłem mały test. Trasa ~100km średnia predkość na trasie starałem się utrzymać 90 km – większośc to autostrada. Skrzynia manualna 120 KM. Wyszło mi 4,9l/100 km
Andrep, szczerze mówiąc nie rozumiem Twojego sposobu na liczenie spalania Ostatnio udało mi się przejechać 770km na jednym baku, ostatnie km to już na oparach bo w baku zostało mi niewiele ponad 1l
Witam Chodzi o to że mało jeżdżę , i aby zużyć cały bak nawet codziennie jeżdżąc do pracy to potrwało by nie wiem ile czasu . Mam 900m w linii prostej do pracy, a trzy skrzyżowania ze światłami jadąc samochodem , teraz jeżdżę więcej bez celu żeby się nacieszyć autkiem, ale ile można... .Dodam że pracuję po 12h, więc i tak dojazdy nie codziennie. Nie którzy nie zrozumieją po co mi samochód? , a inni jak najbardziej. .Teraz w normalnym stylu zrobię 100 km po mieście i zobaczę, chciałem 235 by podobne warunki do poprzedniej jazdy zrobić. Myślę że wyjaśniłem? . Pozdrawiam PS Bardzo dobry wynik osiągnęłaś , ja mam bak 44L a nie 48
Witam ! I pozdrawiam ... szczególnie Krakowiaków Dziś trasa Toruń – Kraków autostradą z wyłączeniem przejazdu przez Łódź. Nie załapałem się na otwartą dziś obwodnicę Szybkość pomijając "nieszczęsną Łódź" 120-140km/h , spalanie 6.6l/100km. Sosence napewno nie dorównam ale ...nieźle – co ?
guayar napisał(a):Zrobiłem mały test. Trasa ~100km średnia predkość na trasie starałem się utrzymać 90 km – większośc to autostrada. Skrzynia manualna 120 KM. Wyszło mi 4,9l/100 km
Gratuluję cierpliwości, żeby jechać autostradą 90km/h
Ja właśnie wróciłem z trasy Warszawa – Gdynia, Gdynia – Warszawa i...nie udało się dojechać na dwóch bakach:/ W tamtą stronę musiałem zatankować gdzieś na obwodnicy Gdańska bo czasami jakoś tak dosyć szybko się jechało Spowrotem już spokojniej (tj 130-145km/h) i spalanie już było sporo mniejsze. Ogólem 950km, 4 dorosłe osoby, bagażnika zapakowany na full, klimatyzacja. Średnie spalanie coś z tego co pamiętam poniżej 8.5 ale też więcej niż 8 na pewno.
Swoją drogrą w takiej przejażdżce w 4 osoby i zapakowanym samochodzie wychodzi jak małe to jest autko. Już nie wspominając o pojemności bagażnika ale o obciążeniu 4 dorosłych osób i zmianie jego przyspieszenia, spalania i dynamice jazdy. Kompletnie nie pojmuję klasyfikacji go do crossovera czy małego suva i rozpattywanie przez niektórych w tej kategorii. Jest to 100% kompakt i to dosyć mały. To, że jest kilka centymetrów wyższy i ma plastiki nad kołami nie robi z niego samochodu nawet w minimalnym stopniu terenowego czy dużego. Auto dla singla, ewentualnie parki Niemniej podróz i jazda nie była uciążliwa, nawet przyjemna, ale jednak dopiero gdy pozostałe 3 osoby wysiadły...znowu poczułem dlaczego tak lubię ten samochód:)
malin00 napisał(a): Jest to 100% kompakt i to dosyć mały. Auto dla singla, ewentualnie parki
Bazuje na płycie podłogowej M2 Ja jak kiedyś tu stwierdziłem, że dla mnie za ciasne i raczej dla ludków 160cm/60kg to nieźle od fanboyów "oberwałem"
Ironią losu jest, że należy od środy do rodziny, bo kupiła ją sobie moja kobita. No, ale ona robi tak po 10km dziennie Więc od teraz będę tu czasami zaglądał
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
W temacie spalania (benzyna , jedna oś) moja cx 3 pewnie nie bije rekordów ale szacunek sama sobie kreuje, bo np dziś tankowałem (prawie na pusto) pod korek 43,1 l. a przebieg od ostatniego tankowania 597km wychodzi więc 7,22l./100 km.– taki sposób wyliczania spalania uważam za prawdziwy . Komputer(monitor zużycia paliwa) pokazywał średnie 6,9 l. w odniesieniu do ostatniego tankowania więc różnica niby niewielka ale trochę irytująca?.Ponadto przy 5 l. w baku pokazywał na komp. dystans do przejechania 19 km na pozostałym paliwie więc kolejna wpadka? Poruszam się głównie w mieście , bo czy można nazwać trasą jazdy pozamiejskie 20-30 km.raz w tygodniu .Wiarygodnie też wygląda zużycie w trasie na poziomie 4,6 – 4,9 jeśli jedziemy w okolicy 90-100/godz, sam to testowałem i potwierdzam takie zużycie. Nie jestem zawalidrogą ani niedzielnym ale oczywiście nie piszczą mi koła na światłach więc w mojej ocenie jeżdżę w miarę ekonomicznie. Przebieg 7500 więc "dotarty" już jest. A propos miejsca wewnątrz to przy moim wzroście – tu Was zaskoczę – 186 cm. mieszczę się , choć rzeczywiście nie ma szału a przesiadłem się z większego więc mam obiektywne spojrzenie, na szczęście jeździmy we dwoje , również na urlop solidnie zapakowani bez problemu, i tu spalanie 6,8/100 a jazda na południe EU głównie autostradami w większości prawym pasem . Szerokości
Faktycznie z tym pokazywaniem pozostałego dystansu coś jest chyba nie tak. Albo z pojemnością baku;) Tankuje zawsze jak mam jakieś 15-30km do końca a chyba nie udało mi się nigdy wlać więcej niż 35-38 litrów. Dlatego byłem przekonany, że bak ma 40, nie 44 litry.
safety napisał(a):dziś tankowałem (prawie na pusto) pod korek 43,1 l. a przebieg od ostatniego tankowania 597km wychodzi więc 7,22l./100 km.– taki sposób wyliczania spalania uważam za prawdziwy . Komputer(monitor zużycia paliwa) pokazywał średnie 6,9 l. w odniesieniu do ostatniego tankowania więc różnica niby niewielka ale trochę irytująca?.Ponadto przy 5 l. w baku pokazywał na komp. dystans do przejechania 19 km na pozostałym paliwie więc kolejna wpadka?
Może różnica w odczycie z komputera a spod dystrybutora wiąże się z tym tankowaniem pod korek? Ja zawsze tankuję do pierwszego odbicia i moje różnice wynoszą: Komputer – realne 6,00 – 6,07 6,00 – 6,05 6,30 – 6,35 7,00 – 7,07 6,30 – 6,35 6,60 – 6,57 6,80 – 6,87 Kiedy pojechałam na stację gdzie mi facet zatankował nagle miałam na komputerze 6,30 a realnie 6,43. Nie widziałam wtedy ile on mi wlał tego paliwa. Dodam, że nie mam synchronizacji z trip A i nie wiem czy wtedy jest jakaś różnica w spalaniu.
Jeśli chodzi o te 19km co Ci zostało do jazdy to zwróć uwagę, że kontrolka rezerwy zapala się gdy w baku jest 9l i komputer wskazuje ok 50km. Łatwo sobie wyliczyć ile przez te 9l realnie przejedziemy km. Mnie się udało przejechać ok 70-80km już po tym jak komputer wskazywał 0 i zatankowałam do pełna 46,70 więc zostało mi teoretycznie 1,3l w baku.
Polecam też filmik Zachara o rezerwie w samochodzie:
Dopisano 20 lip 2016, 11:07:
Malin00 mnie ubiegł z filmikiem
Co do mojego spalania to jak napisał Safety nie jestem zawalidrogą ale też nie jaram się piskiem opon spod świateł Zauważyłam, że moje niskie spalanie bierze się z jazdy głównie na tempomacie Ten sam odcinek drogi można przejechać z wyższym spalaniem z nogą na gazie a jak się przełączy na tempomat spalanie od razu spada. Do tego zauważyłam dość znaczną różnicę w chwilowym spalaniu gdy się prędkość zmniejszy nawet tylko o 1km/h. Przykład z dziś: przy 140km/h spalanie chwilowe 7,2, przy 139km/h spadło do 5,5
Witam Wczoraj zrobiłem trasę Kraków -Tarnów – Kraków ok 180km ,trzy spore osoby ,prędkość między 130 a 140km/h (tempomat) przy wyprzedzaniu do 160km/h spalanie wyszło na komputerze 7,6 l /100km . Paliwo 98. Pozdrawiam
Witam, Ja wczoraj wakacyjnie machnąłem 1100 Wieliczka- Kolonia. Jazda na tempomacie 120-125, wyprzedzanie do 150Km/h. Na pokładzie 2 os. dorosłe (90+60), dwójka dzieci (35+15), bagażnik na full (100?). Spalanie 6,5l na komputerze.na baku jakieś 620 km, tankowanie ok.40 litrów. Jest niezłe. Podróż bardzo komfortowa po tylu godzinach człowiek normalnie funkcjonuje, w aucie bardzo cicho ( porównuje z sx4) Za dwa dni jeszcze z 900 km do Normandii.
PS: Niemiaszki tez się za tym autem oglądają na autostradzie.
Wychodzę z założenia ze nie warto przepłacać (95) Fakt , ze na 6 biegu nie zbiera się jak sx4 (2,0 DDiS z320 Nm), alefrajda z jazdy jest. Tempomat super. Po kilku godzinach jak trzeba było naciskać na gaz to byłem jakiś lekko zdziwiony..
Cx -3 tak jak wielokrotnie tutaj mówiliśmy na dalekie trasy jest dla 2 dorosłych i dla 2 dzieci ...dla dorosłych tylne siedzenia jedynie przy jeździe miejskiej (tak myślę bo nie próbowałem) Nawiasem ...przy położonym szerszym tylnym oparciu planuję na wyjazdy w Polskę dodatkowo doładować składak na 20" kołach (już zakupiony i "przymierzony" wraz z walizami w składzie ) ...oczywiście tylko przy 2 osobach na "pokładzie" Droga powrotna Kraków- Toruń bez zmian (6,6 l/100km) ale 3/4 godz. szybsza przez obwodnicę Łodzi ! P.S. Rumcajs. Jako "fanboy" dziękuję Ci za samokrytykę...
W podróży 2100 km po autostradach (120km/h na tempomacie) + przejażdżki lokalne w wysokich alpach (50-80km/h) spalanie wyniosło 5,95 l/100km. Na pokładzie 2 osoby dorosłe i bagaż, klima non stop.
U mnie juz 3200 przeszło. 1800 po autostradzie na tempomacie , tak jak juz pisałem wcześniej. Teraz 1400 po lokalnych drogach Francji ( jeździmy po bezpłatnych ) . Trochę po autostradach, drogach szybkiego ruchu, ale większość po zwykłych drogach 50-90 km/h. Zdarzały sie tez nieutwardzone odcinki, czy asfalty na jeden samochód z trawa miedzy kolami ( wyrastała z asfaltu). Był nawet odcinek na płazy i wspinaczka na pierwszym biegu. Jedyna zmiana to że jeździe bez bagażu i bez tempomatu. Palimy 6,6-6,7l. Ok. 600 km na jednym baku.