Strona 1 z 2

Jakie świece zapłonowe do Mazda2 DJ?

PostNapisane: 10 lut 2025, 13:05
przez PioMA2
Wyszukiwarka nie pomogła, więc męczę pytaniem Was.
Jakie świece zapłonowe pracują w silniku 5MT, 1,5ccm, Skyactiv (66kW) 90KM, 2018 rok produkcji, model DJ?
W wyszukiwarce DENSO znalazłem dwa rodzaje:
ZC20HPR11
IXEH22TT – niby te lepsze, wzmocnione :)
Proszę o poradę, które zastosować, dodam, że będzie to pierwsza wymiana od nowości przy 300000 km.
P.S. Denso podaje kilka oznaczeń silników P5X0, P5X2, P5Y5, P5Y5, P5Y8, P5Z2, P5Z3, P5Z7, P5Z8, P5Z9, a ja za cholerę nie wiem, jak to się ma do 5MT.
Pozdrawiam.

Re: Jakie świece zapłonowe do Mazda 2 DJ?

PostNapisane: 10 lut 2025, 22:43
przez RobertPi
Ja założyłem IXEH22TT. Jest OK. Nie widzę różnicy w spalaniu ani zachowaniu auta.
Fabrycznie były ILKAR7L11.
300 kkm, naprawdę <nauka> , duża odwaga ale jak widać dają radę.
Ja wymieniałem przy 128 kkm. Przeciągnąć wymianę o kilka tysięcy spoko ale ponad 2 razy więcej.
Ciekawe co z nich zostało po takim przebiegu. Daj foty jak wymienisz.

Re: Jakie świece zapłonowe do Mazda 2 DJ?

PostNapisane: 10 lut 2025, 23:27
przez PioMA2
No tak, drukarski chochlik się zakradł i dokleił jedno "zero" :(
Zostało jeszcze 2000 km do wymiany oleju, filtrów i świec przy 30000 km, więc to żadna odwaga :D. Czy ILKAR7L11 są produkcji Denso czy NGK?
Dziękuję za podpowiedź

Re: Jakie świece zapłonowe do Mazda 2 DJ?

PostNapisane: 11 lut 2025, 00:31
przez RobertPi
ILKR to NGK ale jedna uwaga.
Irydy wymieniamy po 120 kkm.
Na razie masz spokój.

PostNapisane: 12 lut 2025, 01:07
przez zadra
RobertPi napisał(a):ILKR to NGK ale jedna uwaga.
Irydy wymieniamy po 120 kkm.
Na razie masz spokój.


Ale kontrolujemy " w między czasie" co się z nimi dzieje.. <ok>

Re: Jakie świece zapłonowe do Mazda 2 DJ?

PostNapisane: 12 lut 2025, 21:29
przez RobertPi
Pełna zgoda i tu tym bardziej, że świece mają tylko 30 kkm ale już 7 lat ale z drugiej strony, nie wieżę aby serwis przy każdym przeglądzie wykręcał świece i je oceniał jeśli klient nie skarży się na problemy z zapłonem lub równomierną pracą silnika. Tym bardziej, że irydy mają znacznie większą trwałość niż zwykłe miedziaki.
Dawniej w poprzednich Mazdach 323 wymieniałem zwykłe świece zgodnie z książką po 20/30 kkm chociaż nic nie wskazywało na taką konieczność. Dzisiaj te same świece mają "żywotność" 60 kkm. Ciekawe dlaczego?
W BK miałem taką przygodę, że w aucie miały być świece irydowe ale przy wymianie okazało się, że są zwykłe. Kolega serwisant po wykręceniu stwierdził, że gdyby nie wiedział, że świece mają 123kkm to by ich nie wymieniał. Ich stan nie wskazywało na taką konieczność ;) .

PostNapisane: 14 lut 2025, 00:41
przez zadra
Ja nie przypominam sobie, żebym wymieniał świece bez jakiegoś ważnego powodu a biorąc pod uwagę tylko i wyłącznie przebieg auta. aczkolwiek często kontrolowałem ich stan.
No dobra – w aktualnej hondzie wymieniłem bez powodu, ale nie wiedziałem kiedy zamontowane a auto miało chyba ze 200tys nalotu.
W sumie, dwie z czterech znalazły miejsce w gniazdach motocykla <oczy>

Teraz pierwszy raz planuję wymianę na 300tys km, bo w sumie może nie zaszkodzi, ale jeszcze to przemyślę.. ;)
Tu też średnio co 20tys km wykręcam i oglądam .

Re: Jakie świece zapłonowe do Mazda 2 DJ?

PostNapisane: 17 lut 2025, 00:36
przez RobertPi
A ja przyznam szczerze, że odkąd zacząłem jeździć w miarę nowymi i znanymi mi autami to przestałem na wszelki wypadek zaglądać do świec. W i10 regularnie wymieniałem co 60 kkm, w BK co 120 i w BM na razie jest podobnie.
Cóż, albo się starzeję i mi się nie chce albo przyjmuję na wiarę, że pomiędzy interwałami wymiany nic nie powinno się popsuć. W końcu to Mazda :D .

PostNapisane: 17 lut 2025, 14:38
przez PioMA2
RobertPi napisał(a):ILKR to NGK ale jedna uwaga.
Irydy wymieniamy po 120 kkm.
Na razie masz spokój.

Mam, ale pozorny :D . Z doświadczenia nie mogę jednak być aż tak spokojny. "Przerabiałem" Denso w Peugeot 307, 2,0 benzyna, 136 KM i udało mi się dojechać tylko do Gdańska(ok 60 km) i połowę drogi z powrotem. Nagle coś zaczęło potwornie klekotać spod maski, ale, że nic się nie rozsypało po jezdni, a naocznie nie udało się niczego dostrzec(zresztą na drodze i tak nic bym z tym bez kluczy nie zrobił) wróciłem z tym klekotem do domu i okazało się, że pękła porcelanka i ciśnienie z cylindra uciekając przez nią podnosiło luźną porcelankę wydając odgłos stukania. Dodam, że świece były dokręcane kluczem dynamometrycznym zgodnie z zaleceniem producenta – 24Nm.
Więc, tym razem chcę dmuchać na zimne :) . Nie widzę sensu w wykręcaniu świec po tylko by je sobie pooglądać, czy jest koloru jasnoszarej kawy z mlekiem czy czarna jak smoła, tym bardziej, że raz dopasowana uszczelka może, choć nie musi, być przyczyną kłopotów.
Zadam jeszcze pytanie; jak wygląda Wasze doświadczenie nabyte na Maździe: które z tych dwóch wybrać?
Denso czy NGK – które z nich są z tych lepsiejszych i wzmocnionych od lepszych nie wzmocnionych, jak gada "Złomnik" :) ? Cena za komplet podobna, więc postawię na jakość i Wasze doświadczenie.
Pozdrawiam.

PostNapisane: 17 lut 2025, 17:30
przez zadra
PioMA2 napisał(a):Dodam, że świece były dokręcane kluczem dynamometrycznym zgodnie z zaleceniem producenta – 24Nm


Ale wiesz, że to tylko przy pierwszym dokręcaniu nowej świecy?
PO kontroli i wkręcaniu używanej nie każdy producent podaje wartość NM.

Trafić na bubel można coraz częściej, dlatego ja staram się nie wyrzucać dobrych rzeczy, wolę kontrolować a przy okazji mam świadomość stanu rzeczy.

U mnie akurat, mogę sobie sprawdzać przy okazji podnoszenia dekla zaworowego do kontroli luzów -łatwiej wałem kręcić, gdy nie ma świec w gniazdach..

Co do świec, to sugeruję starać kupić sobie oryginalne w dobrym sklepie..

Re: Jakie świece zapłonowe do Mazda 2 DJ?

PostNapisane: 17 lut 2025, 18:04
przez RobertPi
Trochę taka "trauma z dzieciństwa" :D . Mój kolega też kiedyś nie chciał komputera z celeronem bo jeden mu się spalił więc celerony się palą. Tu jak dla mnie jest podobnie <spoko> .
Według książki w Chorwacji powinieneś wymieniać świece co 10 kkm. Pewnie 30 lat temu Polska też byłaby na tej liście... <płacze> .
Do serwisu w firmie u mojej żony przyjeżdżają klienci, którzy proszą aby dolać tego różowego albo niebieskiego ( płyn do spryskiwaczy i nie tylko ) i uwierz, że nawet przez myśl im nie przejdzie aby przejmować się trwałością świec ani ich producentem.
Co do samej trwałości i jakości ja osobiście różnicy nie widzę. Jak dla mnie obie marki robią produkty podobnej jakości.
Natomiast sam doświadczyłem takiej sytuacji, że auto nie chciało poprawnie jeździć na zamiennikach. Miałem tak dawno temu w starej 616. Dobrze jeździła tylko na Championach, na Boscha nie chciała. Podobnie było w i10, też tylko fabryczny Champion był OK
W pozostałych Mazdach nie miałem takich przygód i jeździłem zamiennie na NGK lub Denso w zależności od dostępności lub ceny.

PostNapisane: 18 lut 2025, 15:21
przez PioMA2
zadra napisał(a):
PioMA2 napisał(a):Dodam, że świece były dokręcane kluczem dynamometrycznym zgodnie z zaleceniem producenta – 24Nm


zadra napisał(a):Ale wiesz, że to tylko przy pierwszym dokręcaniu nowej świecy?


Wiem! Opisany wyżej problem wystąpił przy nowych świecach Denso, zachciało mi się mieć lepiej niż oryginalne francuskie Eyquem(A100) i dostałem...kupę strachu.

zadra napisał(a): Co do świec, to sugeruję starać kupić sobie oryginalne w dobrym sklepie..


Pytałem które z podanych mam kupić, by oprzeć się na doświadczeniu dłużej posiadających Mazdę2 i ewentualnych z nimi przygodach, a dostałem poradę stulecia :D
P.S. co to jest dobry sklep w dzisiejszych czasach :) ?

Dopisano 18 lut 2025, 15:49:

Doszedł kolejny problem, bo znalazłem jeszcze jedną, a mianowicie:
Denso Iridium TT IXEH22TT – jako najlepsza z najlepszych, więc urodził się kolorowy zawrót głowy, bo z dwóch zrobiły się trzy :D .
Denso ZC20HPR11
NGK ILKAR7L11
P.S. w "dobrym sklepie" ZC20HPR11 są droższe od IXH22TT – 66 do 58 zł czy to oznacza, że droższe są lepsze :) ?
Chyba już pisałem, więc żnapiszę ponownie, e zależy mi na wykręceniu starych i wkręceniu nowych, żeby nie czekać trzy dni, lub więcej na takie, jakie obecnie tkwią w głowicy. Zastąpić dobrymi bez czekania.

Re: Jakie świece zapłonowe do Mazda 2 DJ?

PostNapisane: 18 lut 2025, 21:25
przez RobertPi
Więc ja jeszcze raz odpowiem.
Na fabrycznych ILKAR7L11 zrobiłem 128 kkm. Wymiana 25.10.2023. W aucie 9 lat i 8 miesięcy. Bez zaglądania.
W zasadzie można je było zamontować z powrotem.
Zamontowałem IXEH22TT. Przejechałem od montażu 36 kkm przez 1 rok 4 miesiące. Jest OK.
Obie dobre. Chyba że wolisz ZC20HPR11.
Załóż co tańsze.
Pomogłem <serduszka> ?

Re: Jakie świece zapłonowe do Mazda 2 DJ?

PostNapisane: 21 lut 2025, 00:04
przez PioMA2
Pewnie, że tak, choć mam teraz zawrót głowy jeszcze bardziej kolorowy :D . Chyba zakupię komplet oryginalnych, czyli ILKAR7L11 :D i żeby było śmieszniej te drugie też, w końcu żaden komplet nie będzie się darł, że jest głodny i musi coś zjeść :D a leżakowanie na garażowej półce krzywdy mu nie zrobi.
Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź i pozdrawiam.

PostNapisane: 21 lut 2025, 16:46
przez zadra
PioMA2 napisał(a): Chyba zakupię komplet oryginalnych, czyli ILKAR7L11 :D i żeby było śmieszniej te drugie też, w końcu żaden komplet nie będzie się darł, że jest głodny i musi coś zjeść :D a leżakowanie na garażowej półce krzywdy mu nie zrobi.


łojej, jak masz za dużo kasy, to może kup świece do mojej hondziny, to nawet założe..
Przesyłkę inpostem biorę na siebie...

Na co Ci 2 kpl świec?
Te które odłożysz spleśnieją i korniki je zeżrą zanim przejedziesz te wspomniane 128tys km..

Kup jedne i montuj a jeśli coś będzie nie teges, to i tak będziesz zmuszony do demontażu (wówczas na chwilę możesz wstawić na powrót którąś z wcześniej wykręconych "starych") ..

Re: Jakie świece zapłonowe do Mazda 2 DJ?

PostNapisane: 23 lut 2025, 21:51
przez RobertPi
Zadra ma rację, szkoda kasy.
Wiem, że masz przykre doświadczenia ale te rzeczy się nie psują.
Kup nowe, wymień a stare połóż na półkę i traktuj jak rezerwę.
To ma chyba większy sens niż wydawanie ekstra 200 zł.

Re: Jakie świece zapłonowe do Mazda 2 DJ?

PostNapisane: 24 lut 2025, 11:51
przez PioMA2
Każdy z Was ma rację, z tym, że swoją :)
Nie mam aż tyle kasy by kupować świece dla zadra i każdemu kto mi odpisze na post, ale stare przyzwyczajenie drugą naturą, w 307 wraz z wymienianym olejem co 10 tys km, wlatywały nowe świece, filtry wszelakie oraz filtr kabinowy z węglem aktywnym(dostanie takiego do Mazdy2 graniczy z cudem, lub wykupieniem biletu na prywatny lot na Marsa :( ), a, że 10 tyś mija raz dwa... to i starych przyzwyczajeń trudno się pozbyć :D
P.S. faktem jest, że A100, czteroelektrodowe od Eyquem można kupić po 18 zł za sztukę... i wytrzymują 60 tyś, ale dzięki takiemu "chorobliwemu" przyzwyczajeniu 350 tys na LPG 307 przejechała bez większych wydatków i nadal nabija kilometry wożąc dupsko syna lub córki(zależy kto pierwszy wstanie :) ).

Re: Jakie świece zapłonowe do Mazda 2 DJ?

PostNapisane: 24 lut 2025, 14:12
przez RobertPi
Ale gaz ma inne wymagania i świece należy wymieniać częściej. Czy irydy co 10 kkm też tego nie wiem?
W przypadku M2 nie piszesz nic o gazie i mam nadzieję, że nie zrobiłeś jej krzywdy montując LPG <płacze> .
Jeśli jeździsz na benzynie to wymiana świec co 10 kkm jest delikatnie mówiąc rozrzutnością i spokojnie świece dla kolegi by się w tym budżecie zmieściły :D .
Ale powodzenia w działaniach, ważne żeby Madzia miała wszystko jak należy ;) .

PostNapisane: 25 lut 2025, 09:11
przez zadra
PioMA2 napisał(a):Nie mam aż tyle kasy by kupować świece dla zadra

Złamałeś mi serce <płacze>

RobertPi napisał(a):gaz ma inne wymagania i świece należy wymieniać częściej

Każdy ma swój sposób na życie – u mnie irydy jak na razie sprawują się tak jak na Pb.

RobertPi napisał(a):wymiana świec co 10 kkm jest delikatnie mówiąc rozrzutnością

Dodatkowo każda wymiana niesie ze sobą ryzyko zaprószenia piaskiem komory silnika, pęknięcia wykręcanej świecy i zablokowanie dostępu do gniazda, przypadkowego zerwania gwintu gniazda świecy w aluminiowej głowicy oraz zamontowania nowej właśnie kupionej, wadliwej świecy. Prócz rozrzutności dochodzi jeszcze aspekt ekologiczności. Im mniej wymieniasz elementów, tym lepiej dla wszystkich. Nawet produkcja świec generuje jakieś smrody do środowiska.
Skoro chcesz często, to wymieniaj ale ja robiłbym to nie częściej niż zgodnie z instrukcją na świece zgodne z instrukcją.

RobertPi napisał(a): świece dla kolegi by się w tym budżecie zmieściły :D .

Jakoś sobie poradzę. Najwyżej nie wymienię <lol>

PostNapisane: 26 lut 2025, 13:04
przez PioMA2
zadra napisał(a): Złamałeś mi serce <płacze>

Poczekaj, na razie mam zbyt dużo żerujących i wiszących na mnie darmozjadów :D
zadra napisał(a):Jakoś sobie poradzę. Najwyżej nie wymienię <lol>

Jedna z najlepszych porad ever i wyjście z podbramkowej sytuacji obronną ręką :D