Klub MazdaSpeed

Z inspiracji kolegi Darreckiego postanowiłem zainstalować w DJ ojca zestaw lampek wraz ze schowkiem na okulary. Z góry przepraszam za brak fotorelacji ale całość jest tak prosta, że nie jest ona konieczna. Całość zajęła jakieś 20 minut.
Wstępnie rozebrałem element u siebie w BM i stwierdziłem, że sam montaż nie będzie super skomplikowany. Zakupu części dokonałem na znanym portalu aukcyjnym. Sam koszt części mnie zaskoczył. Na element z dostawą wydałem 30 zł.
Po zdemontowaniu elementu w DJ okazało się, ze wszystkie elementy mocujące znajdują się w samochodzie i jedyne co trzeba zrobić to odpowiednio wyciąć otwór w podsufitce. Tutaj z pomocą przyszli projektanci samochodu. Od wewnętrznej strony podsufitki jest wgłębienie-linia wzdłuż, której należy wyciąć otwór. Praktycznie nie da się pomylić. Po wykonaniu tej czynności nie pozostaje nic innego jak zamontować oświetlenie. Musimy wcześniej się zaopatrzyć w dwa blachowkręty 4 mm z dużym łbem. U mnie zadziałały wkręty z wiertłem. Długość w zasadzie nie ma znaczenia, 15 – 40 mm, miejsca jest dużo.
Oczywiście wtyczki od oświetlenia są identyczne. No i znalazłem wreszcie mikrofon. Trzeba go przełożyć.

Gratulacje!
Takie głupie pytanie – to tam jest mikrofon? Nawet jeśli, to po co przekładać?

Może faktycznie nie trzeba go przełożyć a przepiąć wtyczki.
Ja mikrofon przekładałem bo z zakupionego sobie wymontowałem i w efekcie przy całej operacji łatwiej było go wyjąć ze starej lampy niż biegać do garażu .
Sam byłem ździwiony, że tam jest mikrofon ale miejsce równie dobre jak każde inne. Znajduje się pomiędzy schowkiem a lampką, za dziurkami po lewej stronie od wyłącznika. Najlepsze jest to, że jak szukałem lampy to widziałem zdjęcia gdzie były dwa mikrofony. Dla mnie to już zagadka w jakim celu chociaż podczas prowadzenia rozmowy podobno pasażera na prawym fotelu gorzej słychać. Drugi mikrofon rozwiązuj problem.