ŚLĄSK – 11-11 – Widzimy się na parkingu na Nikiszowcu o godzinie 11 pinezka na stronie 450
Niestety nie wyrobię się z czasem ... ech
- Od: 6 cze 2008, 20:30
- Posty: 233
- Skąd: Zabrze
- Auto: MX-3 1.6 B6 '93r
MX-3 1.8 BP '91/'95r
Mazda 2 1.5 '08r
Mazda RX-8 03r
Mazda 6 II GH '10r
Zaszedłem wczoraj do garażu.
Otwieram garaż – Madzia w środku.
Ciepło się zrobiło, pomyślałem że może już czas wyjechać na drogę i rozruszać trochę japońskie sprzęcicho?
Odpaliłem silnik i wyszedłem przed garaż – niech się Madzia zagrzeje a ja zapalę.
Wreszcie wsiadłem do auta, wsteczny i wyjeżdżam sobie. Tylne koła wjechały w koleinę w śniegu wyjeżdżoną przez inne auta. Wsteczny – koła buksują w miejscu. Jedynka – dalej buksują, auto nie chce się rozbujać. Wróciłem do garażu – na łopatę nawaliłem trochę betonowej podłogi którą czas zamienił w miałki piasek i pod koła, może to pomoże złapać przyczepność. Nic z tego. Próbowałem jeszcze odkopać łopatą trochę lody spod kół ale wszystko na nic.
Zadzwoniłem po ojca ale dalej we dwóch nie mogliśmy ruszyć auta. Szczęście w nieszczęściu do garażu jechał znajomy ojca wraz z synem. We trójkę (bo ja siedziałem za kółkiem) wepchaliśmy Madzię z powrotem do garażu.
Spojrzałem jeszcze na umorusany kuperek mojej emikspiątki.
– Nic z tego Kochanie, musimy jeszcze poczekać – rzekłem.
Wiedziałem że Miatka jest tak samo zawiedziona jak ja.
Trudno, trzeba jeszcze poczekać trochę na wiosnę.
Myślę że zobaczę się z Wami w kwietniu, kto wie – może już z nowymi partsami w silniku i dobrymi newsami
Stęskniłem się za Wami już
Otwieram garaż – Madzia w środku.
Ciepło się zrobiło, pomyślałem że może już czas wyjechać na drogę i rozruszać trochę japońskie sprzęcicho?
Odpaliłem silnik i wyszedłem przed garaż – niech się Madzia zagrzeje a ja zapalę.
Wreszcie wsiadłem do auta, wsteczny i wyjeżdżam sobie. Tylne koła wjechały w koleinę w śniegu wyjeżdżoną przez inne auta. Wsteczny – koła buksują w miejscu. Jedynka – dalej buksują, auto nie chce się rozbujać. Wróciłem do garażu – na łopatę nawaliłem trochę betonowej podłogi którą czas zamienił w miałki piasek i pod koła, może to pomoże złapać przyczepność. Nic z tego. Próbowałem jeszcze odkopać łopatą trochę lody spod kół ale wszystko na nic.
Zadzwoniłem po ojca ale dalej we dwóch nie mogliśmy ruszyć auta. Szczęście w nieszczęściu do garażu jechał znajomy ojca wraz z synem. We trójkę (bo ja siedziałem za kółkiem) wepchaliśmy Madzię z powrotem do garażu.
Spojrzałem jeszcze na umorusany kuperek mojej emikspiątki.
– Nic z tego Kochanie, musimy jeszcze poczekać – rzekłem.
Wiedziałem że Miatka jest tak samo zawiedziona jak ja.
Trudno, trzeba jeszcze poczekać trochę na wiosnę.
Myślę że zobaczę się z Wami w kwietniu, kto wie – może już z nowymi partsami w silniku i dobrymi newsami
Stęskniłem się za Wami już
Witam po przerwie. Ostatnio zapomnialem o spocie (żal). Teraz mam examin o 16:00 do ok 20:00 w Gliwicach. Jak zdaze to przyjade na miejsce docelowe chociaz na chwile. Pewnie to bedzie Ikea jak znam zycie . Pozdrawiam.
PS. Nie zauwazylem, ze zlot w Koninie tak szybko zostal zaplanowany i przelecialo mi kolo nosa :/.
PS. Nie zauwazylem, ze zlot w Koninie tak szybko zostal zaplanowany i przelecialo mi kolo nosa :/.
- Od: 16 paź 2007, 21:38
- Posty: 1035
- Skąd: Sosnowiec
- Auto: Zardzewiała, ale poczciwa 323F BA Z5
GY 2.0 147KM :))))))))))))))))
I znowu klapa z mojej strony... Cały czwartkowy dzień mam zdjęcia Do następnego!
- Od: 6 cze 2008, 20:30
- Posty: 233
- Skąd: Zabrze
- Auto: MX-3 1.6 B6 '93r
MX-3 1.8 BP '91/'95r
Mazda 2 1.5 '08r
Mazda RX-8 03r
Mazda 6 II GH '10r
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości
Moderatorzy
Koordynatorzy, Przedstawiciele Regionów, Zarząd