Klub MazdaSpeed

Hehe Tak się rozglądam i ni ciorta jakoś nie widać cenzura, korea .
Ale poza tym to widoki pikne – wzgórki, pagórki, woda, chmurki, orange kosz, burzowa tablica informacyjna że jakby co to lepiej spitalać Ogólnie wypas
No ale ta koszulka z tym "main name is......." to jest git
Rysunku co prawda jeszcze nie rozszyfrowałem ale napis powala. Musze se taką skroić

PS. A ja w sumie jako że jestem tam gdzie jestem i myślę że będę to nie trza się domyślać że jako i Wam pasuje tak i mnie pasować będzie czy jakoś w podobie

Witam wszystkich; dawno się nie odzywałem, ale chyba nie miałem nic do powiedzenia, a na dodatek dużo zajęć dodatkowych, z którymi jeszcze się nie uporałem do końca. Nie wiem, czy wybiorę się na spota w najbliższy weekend, bo czeka mnie przeprowadzka do Warszawy w sobotę, albo (co bardziej prawdopodobne) w niedzielę. Z wątkiem jestem na bieżąco, bo czytałem w wolnych chwilach. Jak się uda, to się zobaczymy i pogadamy .

Czyli jeśli Karolowi pasuje ten weekend, robimy spota w sobotę? Ognisko pod Czwartakiem? Czy inne propozycje?

J@K napisał(a):Hehe Tak się rozglądam i ni ciorta jakoś nie widać Św. Heleny

Helena została w domu, po co ciągnąć drzewo do lasu...

J@K napisał(a):
Ale poza tym to widoki pikne – wzgórki, pagórki, woda, chmurki, orange kosz, burzowa tablica informacyjna że jakby co to lepiej spitalać Ogólnie wypas

Fotograf zbyt utalentowany nie był, no i akurat w tym miejscu na zaporze znalazłem kogoś kto wyglądał na takiego co zrobi fotkę, a nie ucieknie z aparatem (no i myślę, że byłbym szybszy od niego)

J@K napisał(a):
No ale ta koszulka z tym "main name is......." to jest git
Rysunku co prawda jeszcze nie rozszyfrowałem ale napis powala. Musze se taką skroić

Koszulka jest produktem Bractwa Suzuki, dlatego jest z nickiem. Na spotkaniach nosimy też identyfikatory z identycznym zdjęciem jak w avatarze na forum żeby każdy wiedział kto jest kim. Niestety, ale i na szczęście, mało kto może mieć taką koszulkę. Na rysunku niema nic dziwnego, po prostu logo Bractwa i nick:

tadziomaru1 napisał(a):Czyli jeśli Karolowi pasuje ten weekend, robimy spota w sobotę? Ognisko pod Czwartakiem? Czy inne propozycje?

Spota to można zawsze strzelić na szybkiego. Bardziej przymierzałbym się do Czwartaka. Piłę zakupiłem więc z czwartaka zrobimy trójniaka albo i dwupaka (zieloni mnie za to powieszą) .
Tylko czy chętnych się zbierze do strugania kijków na ognicho. A o pogodzie nie wspomnę
A inne propozycje. Hmmm

Z dzieciarnią
– spływ kajakowy Pilica, Radomka, (ognisko) nie byłem ale można
– nadwiślańska kolejka wąskotorowa (ognisko) nie byłem ale słyszałem, tylko trzeba dojechać,
http://www.nadwislanskakolejka.pl/
– farma iluzji koło Dęblina, kiedyś byłem http://farmailuzji.pl tu swój prowiant a miejsce na ognisko jest
– Kazimierz Dolny plus wąwozy – hehe zajęcia terenowe, tu może bym i przewodnika załatwił
– Królewskie Źródła w puszczy kozienickiej (ognisko możliwe też) nie byłem
– góry Świętokrzyskie .......... Bałtów, Pacanów, jaskinia raj, bizony w Kurozwękach, Chęciny tadziomaru zwiedzał to wie, można wytyczyć plan zwiedzania i zakończyć ogniskiem

Bez dzieciarni
– możemy ocenzurowano, korea
– można ocenzurowano,, korea
– można ostro zabalować lokal się znajdzie,
– można kulturalnie przesiąknąć smrodem w Dobrucie

Hmmm... Lubię świrować, ale pewnych granic nie przekracza się nigdy. Nie zamierzam się więcej wypowiadać w tym wątku, także tu zaglądać.

Umawiali się umawiali i zdechło. Może dajcie już spokój żonie Kazika i temu motocyklowi bo co za dużo to i świnia nie chce. Frędzel jeszcze się chyba nie obraził na mnie aczkolwiek mam wrażenie, że mnie nie widzi
Wymyślta coś co będzie dobre Ja będę lipiec/sierpień także dobrze by było usiąść jak ludzie pod dębem i popitolić głupoty, dawno tego z Wami nie robiłem

J@Ku dał sporo propozycji, które wcześniej chyba nie padły, a taki wypad gdzieś świetna sprawa

Hmm Miało być wesoło i śmiesznie z zębem a wyszło banalnie i nijak.
Jak uraziłem to sorki. Nie miałem takiego zamiaru. Wszystko z serducha wyszło a tu proszę strasznie ukuło. Hmm chyba miałem zły dzień. Odsunę się w cień i przeczekam. Czas goi rany i może kiedyś wspomnicie przy ognisku tego typka J@Ka jaki to z niego był dupek .
Sorrki tadziomaru ale to bardziej twoje forum niż moje i chyba za bardzo się tu panoszę. Ty wracaj a ja przestanę się wypowiadać i tu zaglądać. Przeproś w moim imieniu Helenę. Choć nie było nam dane się poznać to mam nadzieję że nie czuje do mnie urazy iż pozwoliłem sobie na niestosowne żarty. a co mogłem to ocenzurowałem źeby nie waliło po oczach.
Taki tam ze mnie niekulturny świr i należało mi się. Jeszcze raz sorrki.
Ps. Ja aby się odchamić i nabrać kultury jadę na ryby. Będę miał dużo czasu aby przemyśleć to i owo.

Nawiążę do propozycji J@K-a – ostatnio byliśmy z Lucky'im Marciano na wycieczce do Królewskich Źródeł i powiem Wam, że pora jest idealna, aby odwiedzić to miejsce-kilkadziesiąt osób siedziało przy stolikach, niektórzy opiekali kiełbaski na ruszcie nad ogniskiem, drzewo leżało przygotowane, reasumując-warunki znakomite. Byliśmy też w Kazimierzu, gdzie też jest fajnie o tej porze roku. Wymienione wąwozy przemierzyłem kiedyś piechotą, zbierając rośliny do zielnika.
Wracając do ostatniej dyskusji-chciałbym zaapelować: mniej pisania na łamach powyższego wątku, więcej gadania na spotach, gdzie nikt się na nikogo nie obraża (za mniej lub bardziej chybione żarty), bo wszystko jest wyjaśniane na bieżąco, a gardła odpowiednio posmarowane .

Do zielnika? Brzmisz jak stary zielarz jak kiedyś takie coś w liceum robiłem a wąwozy Kazimierzowskie ładne, trochę km, wycieczka rodzinna świetna.

Wiesz jak to donleon jest, za monitorem każdy mocny i bezkarny

J@k chcesz na ryby to lepszego miejsca jak był Tadziomaru na zdjęciu nie znajdziesz a Kaszuby pięknie się prezentują. Chętnie w piątek bym się z Wami wybrał na spota/wycieczkę etc.

kajol napisał(a):J@k chcesz na ryby to lepszego miejsca jak był Tadziomaru na zdjęciu nie znajdziesz

Hehe ano do oglądania z zapory wielkich sztuk to faktycznie lepszej miejscówki nie ma. Ale niestety jezioro solinskie na ryby to jedno wielkie nieporozumienie. 70 zeta za dzień moczenie kija. Sorry większego zdzierstwa nie widziałem. Miło tego nie wspominam a i połowy lepiej nie mówić.

Widzę, że ze spota na razie nici, chyba, iż w najbliższy weekend uda się nam coś zorganizować, a dokładnie w niedzielę, bo w sobotę pracuję do niedzieli rano. Proponuję Królewskie Źródła o 15-tej lub 16-tej. W następnym tygodniu będę na urlopie i wyjadę jak najdalej stąd, aby się odprężyć; co najmniej na 2 tyg. .

Bo spoty w tym wątku to trzeba dwa miesiące wcześniej umawiać, choć i to nie gwarantuje sukcesu


https://www.facebook.com/Spotkanie-pojazdow-PRL-Tarnobrzeg-1390959864526795/

Nie wiem czy lubicie trochę starszą motoryzację. 31 lipca jest duże spotkanie w Tarnobrzegu, mają być fajne furki. Ja się wybieram, może i ktoś z Was byłby zainteresowany ? Czasu dużo do zaplanowania.
Może mini spot? Daleko nie jest Co Wy na to ?

Ja miałem mieć już wtedy urlop, ale to będzie przełom końca ŚDM i początki pielgrzymek, więc będę musiał być w pogotowiu... na pogotowiu:P
Czyli do jakiegoś 3 sierpnia wyrwać się nigdzie nie mogę. Ale w niedziele w Iłży o ile się nie mylę jakiś motoryzacyjny show ma być.

Bo tutaj w ogóle wszystko już umarło prawie...

<kosz>

Coś Ci się bercik działy chyba pomyliły.

Jestem w Radomiu od 4go lipca, jakie plany pany?

PS. Kazik faktycznie się obraził?

Dobra ludzie , szybki temat . Pogoda fajna więc kto ma ochotę na niedzielny wypad w Góry Świętokrzyskie , na Św. Katarzynę ?

Jak była brzydka pogoda, to nie było chętnych na spot; teraz, kiedy jest ładna, tym bardziej nie ma . Jestem już na urlopie i pakuję się do dalszego wyjazdu, więc też się nie wybiorę w Góry Świętokrzyskie, chyba że za 2 tygodnie.

Mieczyslaw napisał(a):Bo tutaj w ogóle wszystko już umarło prawie...

Myślałem, że chociaż kilka odpowiedzi będzie w stylu, za daleko, za blisko, za gorąco. A tu prawie zero odpowiedzi. Ja tam wyskoczę na jeden dzień.