Strona 296 z 392

PostNapisane: 9 paź 2014, 18:24
przez Mieczyslaw
tadziomaru1 napisał(a):Dzisiejszy spot zwołany przez Mietka na okoliczność pobytu Mietka odbył się, był udany. Tyle, że bez Mietka <dupa>
:D
Karol później wrzuci link do swojej propozycji i zdjęcia ze spota z Mietkiem (bez Mietka).

Ale Ty mi lubisz cisnac co? :] dopiero teraz zajrzalem na forum, z Karolem rozmawialem telefonicznie. O poprawinach dowiedzialem sie w nocy z soboty na niedziele wiec dosc pozno, a ze ta natretna panne musialem odwiezc do warki to druga sprawa bo na poprawinach jej nie chcialem. Przylepa taka, ja nie wiem co ona we mnie zobaczyla :P
Takze przepraszam ale w sumie to nie moja wina. Jakbym wiedzial, ze sa poparwiny, a nie dowiedzial sie o nich 12h przed ich rozpoczeciam to nie zawracalbym Wam pupy. Plusem jest to, ze sie spotkaliscie znow :)

PostNapisane: 9 paź 2014, 19:51
przez donleon
Mieczysław-wszystko wiemy-poprawiny poważna sprawa, aż doprowadziliście młodego do łez. Dobrze zrobiłeś, że odwiozłeś pannę, bo byś tak nie przyszalał (nie mówiąc już o tym, co robiłeś po poprawinach-bijatyka na PS-4, naleweczka...) <faja> ; spot będzie innym razem :D . Faktem jest, że i ja nie byłem, a to przez internet, który nie działał. Z powodu tych remontów dróg mamy często usterki, tak więc o tym spocie dowiedziałem się po 13-tej i było już za późno :] .

PostNapisane: 10 paź 2014, 14:55
przez Mieczyslaw
donleon napisał(a):Mieczysław-wszystko wiemy-poprawiny poważna sprawa, Dobrze zrobiłeś, że odwiozłeś pannę, bo byś tak nie przyszalał .

Dokladnie dlatego delikatnie rzecz biorac pozbylem sie przylepy :P

donleon napisał(a):"aż doprowadziliście młodego do łez" (nie mówiąc już o tym, co robiłeś po poprawinach-bijatyka na PS-4, naleweczka...) <faja>.

Jurek... skad Ty o tym wiesz ? :> chyba nie rozmawiales z jakims dyrektorem?

PostNapisane: 10 paź 2014, 19:41
przez donleon
No cóż-ma się takie podręczne "sijajej" w swojej organizacji <faja>... . Kiedyś się dowiesz :>

Re: RADOM i okolice – Spotkania

PostNapisane: 10 paź 2014, 21:09
przez kajol
Mówisz natretna była a do tego jeszcze przylepa i jeszcze opędzić sie od niej nie mogłeś – zwróć uwage że tu niemal sami żonkosie i z naszej perspektywy wygląda to tak że miałeś (...) wesele :D

Widzimy się jutro na torze.

Re: RADOM i okolice – Spotkania

PostNapisane: 10 paź 2014, 21:32
przez Guinness
Ja około 12.00 powinienem już byc na torze

PostNapisane: 10 paź 2014, 22:01
przez tadziomaru1
Mieczyslaw napisał(a):Ale Ty mi lubisz cisnac co?

<ok>
:D :D :D

PostNapisane: 10 paź 2014, 22:05
przez Lukano
kajol napisał(a):a dziś w przacy tak myślałem sobie jakby jeżdziła Twoja honda z turbo?

A ja wiem jak :) W Lublinie jest tylko stara buda(lżejsza o 100 kilo), silnik jak mój 125 km, plus soft turbo.
na hamowni chyba 210 koni wypluła. Trakcję to na trzecim bieg zaczynasz łapać ;)
kajol napisał(a):ukano tak samo powiedz co tam przybyło

Obrazek
Obrazek
kajol napisał(a): może za tydzień przyjedziesz

Nie bardzo, właśnie sprawdzam jak się klei na serpentynach w Bieszczadach, wracam w niedzielę.

Re: RADOM i okolice – Spotkania

PostNapisane: 10 paź 2014, 22:13
przez tygrys36
Lukano gratulacje dla nowego nabytku oby służył bezawaryjnie.Chłopaki odnosnie jutrzejszego spota na torze postaram sie przybyć choć nie obiecuję niestety praca zabiera cały czas dla rodziny praca od 6-19 sami rozumiecie jezeli żona pozwoli przyjadę pewnie z młodym o której spotkanie?

PostNapisane: 10 paź 2014, 23:08
przez FREEZY
Lukano napisał(a):Nie bardzo, właśnie sprawdzam jak się klei na serpentynach w Bieszczadach, wracam w niedzielę.


A jak mówiłem, że rozglądam się za 525 to ile to gadania było, że lubię samochody z dziwnymi znaczkami, że BMW itd... :P
To kiedy z tym cudeńkiem się zjawisz??
Napisz jeszcze który rok i jaki silnik.

PostNapisane: 11 paź 2014, 09:47
przez Lukano
FREEZY napisał(a):Napisz jeszcze który rok i jaki silnik.

2012 rok 2,5 R6 204 kuce.

PostNapisane: 11 paź 2014, 10:55
przez Mieczyslaw
donleon napisał(a):No cóż-ma się takie podręczne "sijajej" w swojej organizacji <faja>... . Kiedyś się dowiesz :>

Wiem chyba o kim mowisz ;) z Adamem naginalismy w PSa ;)
Lukano napisał(a):Obrazek
Obrazek


No wyskoczyles stary z fura powiem Ci, prawie nowka na dodatek. Wkrec mnie do tej pomaranczy bo widze, ze tam jest lepiej niz tutaj :D

PostNapisane: 11 paź 2014, 20:26
przez FREEZY
Lukano napisał(a):2012 rok 2,5 R6 204 kuce.


Uhuuu... no to gratki konkretne:D A co z Honią teraz będzie?

Re: RADOM i okolice – Spotkania

PostNapisane: 12 paź 2014, 16:50
przez Guinness
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Byłem wczoraj na torze , wiem że mieliśmy się spotkac ale przyznam się szczerze że pierwszy raz w życiu chciało mi się <zygi> od tych jazd , niby jak się patrzy z boku to nic wielkiego lecz tylko wystarczy byc pasażerem . Jezdziłem mx 5 nc z takim znajomym Klaudiuszem ( nr 38 ) , daje sobie radę ale to co inni wyprawiają tymi mazdami to szok .

Re: RADOM i okolice – Spotkania

PostNapisane: 14 paź 2014, 23:38
przez kajol
Ja byłem do końca wyścigów ale cisnęli te samochodziki a jak to jedzie jak po sznurku. Na koniec pojechało sobie A4rs quatro to w porównaniu do mazd ślimak z przyczepką.

Ooo Lukano :D ale jest pocisk. Czekam z niecierpliwością na przejażdżkę

PostNapisane: 15 paź 2014, 21:56
przez Lukano
kajol napisał(a):Ooo Lukano ale jest pocisk. Czekam z niecierpliwością na przejażdżkę


hheheh już nie da rady ;) Myślałem, że jeszcze przylecę do Radomia, ale nie wyszło.
Z4 dzisiaj wróciła do właściciela ;)
Już mogę napisać, Z4 zawitało do mnie tylko na 2 tygodnie.
Wygrana w konkursie, razem z kartą paliwową bez limitów z orlenu. Prawie nie wysiadałem, zrobiłem jakieś 3000 km, średnie spalanie 19 litrów, chwilowe lepiej nie wiedzieć. Zbiornik ma 55 litrów, kończył się w oczach :P Miło nie liczyć się ze spalaniem, niesamowite uczucie. Gość na orlenie u mnie na osiedlu patrzył jak na wariata przy trzecim tankowaniu tego samego dnia :D Trochę o opony się bałem, czy mi nie karzą odkupić, RWD korci do boczków.
Wracałem do Hani z mieszanymi uczuciami. Samochody nie do porównania, oba dają fan z jazdy na swój sposób. FREEZE po tych dwóch tygodniach moje odczucie się potwierdziły, nigdy BMW, chyba ze 740 z lat 90-tych. Do przodu przyspiesza, w zakręty jakoś wchodzi(waga do piórkowych nie należy), wygląda nawet. Ale środek poraża nawet z hondą. Na zdjęciach może być, na żywo koszmar. Materiały jak z lanosa, spasowanie koszmarne, trzeszcze, skrzypi, porysowany bardziej niż honda, obsługa tym śmiesznym pokrętłem masakra(podczas jazdy nigdy nie wiesz czy zwiększysz głośność czy klimatyzację). A samochód kupiony w Polskim salonie z obecnym przebiegiem 46000km . Nie chcę wiedzieć jak będzie wyglądał przy 200.Jednym słowem nie warta swej ceny. 370 Z też jeździłem, niebo a ziemia.
Wsadzić soft turbo do mx5 i przebija Z4 pod każdym względem.
Rzuca się w oczy to fakt, dźwięk wydechu bajka, każdy się oglądał ;)

PostNapisane: 15 paź 2014, 23:19
przez FREEZY
Lukano napisał(a):Prawie nie wysiadałem, zrobiłem jakieś 3000 km

Ja bym w niej mieszkał :D Swoją drogą gdzieś to trzymał? Bo przecie nie pod blokiem chyba?
Lukano napisał(a):średnie spalanie 19 litrów, chwilowe lepiej nie wiedzieć.
to jak u mnie w lato:D Tylko, że gazu:P
Lukano napisał(a):FREEZE
Tutaj to ja przepraszam, ale muszę się czepić-proszę ładnie odmieniać:D FREEZY

Lukano napisał(a):obsługa tym śmiesznym pokrętłem masakra(podczas jazdy nigdy nie wiesz czy zwiększysz głośność czy klimatyzację).
HAHAHAHA <lol> <lol> <lol> <lol> Dobre. Ale idzie się przyzwyczaić i potem to staje się bardzo wygodne i intuicyjne.
Tak czy inaczej fajnie nas wrobiłeś..
Ja nie chcę nic mówić, ale jak siły wyższe nie pokrzyżują mi planów i żona zmięknie trochę :P to na wiosennym spociku uda mi się czymś innym pokazać <faja>

Re: RADOM i okolice – Spotkania

PostNapisane: 16 paź 2014, 21:46
przez kajol
farciarz z Ciebie, ja bym brał 2 tyg urlopu i jeździł i jeździł. Korciło by żeby wyskoczyć na Niemcy pojeździć ile się da <oczko>
Dziwisz się, że stan nienajlepszy jak tu pewnie nie jesteś pierwszy który miał takie szczęście. To samochód lepszy niż firmowy .
Jak mógłby nielansić się i schować w garażu, pewnie stał pod blokiem na strzeżonym. A co do spalania chwilowego to ciekwe czy mnie pobiłeś bo ja wycisnąłem 101 l/km

Pogladowo to przykuło moją uwage
http://allegro.pl/cbr-600-f3-lift-dodat ... 00302.html

PostNapisane: 16 paź 2014, 22:30
przez FREEZY
kajol napisał(a):... A co do spalania chwilowego to ciekwe czy mnie pobiłeś bo ja wycisnąłem 101 l/km

U mnie "podziałka" się na 100kończyła :P

PostNapisane: 18 paź 2014, 12:33
przez Mieczyslaw
FREEZY napisał(a):
Lukano napisał(a):FREEZE
Tutaj to ja przepraszam, ale muszę się czepić-proszę ładnie odmieniać:D FREEZY

Czyta sie Frędzel :D hahaha

Lukano napisał(a):Wygrana w konkursie, razem z kartą paliwową bez limitów z orlenu. Prawie nie wysiadałem, zrobiłem jakieś 3000 km,

Taaa, no to pogratulowac sczescia w takim razie :) byla wzieta od prywatnego goscia czy jak? Ja chyba tez bym zrobil tak jak Karol napisal, urlop i pojechalby do Hiszpanii w ta i z powrotem :D

Lukano napisał(a): Gość na orlenie u mnie na osiedlu patrzył jak na wariata przy trzecim tankowaniu tego samego dnia :D

hahaha hahaha hahaha to bym chcial zobaczyc :D i sobie myslal, ze nowobogacki cwaniaczek w becie, wydal w ciagu dnia tyle co on zarabia w miesiac :P
Lukano napisał(a): po tych dwóch tygodniach moje odczucie się potwierdziły, nigdy BMW, chyba ze 740 z lat 90-tych. Do przodu przyspiesza, w zakręty jakoś wchodzi(waga do piórkowych nie należy), wygląda nawet. Ale środek poraża nawet z hondą. Na zdjęciach może być, na żywo koszmar. Materiały jak z lanosa, spasowanie koszmarne, trzeszcze, skrzypi, porysowany bardziej niż honda, obsługa tym śmiesznym pokrętłem masakra(podczas jazdy nigdy nie wiesz czy zwiększysz głośność czy klimatyzację). A samochód kupiony w Polskim salonie z obecnym przebiegiem 46000km . Nie chcę wiedzieć jak będzie wyglądał przy 200.Jednym słowem nie warta swej ceny. 370 Z też jeździłem, niebo a ziemia.
Wsadzić soft turbo do mx5 i przebija Z4 pod każdym względem.

Az tak jest zle z tymi nowymi autami? Widzac smiglo na masce spodziewalbym sie czegos zupelnie odwrotnego. Moze to jakis powypadkowy egzemplarz byl czy cos :D ale jestem w szoku, ze tak piszesz.