FREEZY napisał(a): Bo przecie nie pod blokiem chyba?
Z cukru nie była, akurat nie padała. A gdzie ją miałem trzymać? AC ma
kajol napisał(a):farciarz z Ciebie, ja bym brał 2 tyg urlopu i jeździł i jeździł. Korciło by żeby wyskoczyć na Niemcy pojeździć ile się da
Niestety nie w październiku, zmieniłem stanowisko od 1-go i nie było mowy.
V-max sprawdzony na expresówce.
kajol napisał(a):Dziwisz się, że stan nienajlepszy jak tu pewnie nie jesteś pierwszy który miał takie szczęście
A wręcz przeciwnie, oprócz codziennego użytkownika, byłem drugim, kupiony nówka z salonu.
Nie chodzi o jego stan, porysowane panele to norma,ale o jakość spasowania, plastyków.
U mnie skala spalania kończyła się na 99.
Mieczyslaw napisał(a): byla wzieta od prywatnego goscia czy jak?
Rejestracja jest na firmę, ale na co dzień śmiga właściciel firmy.
Mieczyslaw napisał(a): Widzac smiglo na masce spodziewalbym sie czegos zupelnie odwrotnego. Moze to jakis powypadkowy egzemplarz byl czy cos
Jeżdżąc innymi, starszymi, spodziewałem się przynajmniej takiej samej jakości.
Nówka z salonu, jedno otarcie na tylnym zderzaku.