PŁOCK – Spotkanie cykliczne 09.02.2020 12:00 Sobótka – Parking nad Wisłą
No spotkanko mineło w miłej atmosferze. Troszkę się spóxniłem ale zaczekaliście na mnie
. To na następny taki wypad czekamy do wakacji ( nad jeziorko)
.
- Od: 9 lut 2009, 17:37
- Posty: 244
- Skąd: Płock
- Auto: Mazda 323F BA 98r. 1.5
Ok. Było naprawdę super, atmosferka taka jakiej oczekiwałem. Krzysiek miło było poznać Agulę
Miło wogóle, że pojawiliśmy się w komplecie, który się miał pojawić
Marcin i Ela dzięki za pyszną herbatkę i posiadówkę jeszcze u Was do prawie drugiej godzinki w nocy, było miło (tylko stołujcie gdzie indziej psinę
)
Maciek myślę, że można będzie coś takiego powtórzyć dużo wcześniej niż w wakacje
Kilka fotek:
Reszta tutaj:12.12.2009r. – MazdaSpeed Płock w "Piaście" no i oczywiście w pierwszym poście
Maciek myślę, że można będzie coś takiego powtórzyć dużo wcześniej niż w wakacje
Kilka fotek:










Reszta tutaj:12.12.2009r. – MazdaSpeed Płock w "Piaście" no i oczywiście w pierwszym poście
Wielkie dzia!!!!!Było naprawdę bardzo miło oby częściej!!!!
Ojjj dawała dawała ostro ale nie mamy na to większego wpływu!
Aguś mam nadzieję, że częściej beędziemy sie widywały na spotkaniach Madziów
THOR napisał(a):(tylko stołujcie gdzie indziej psinę język)
Ojjj dawała dawała ostro ale nie mamy na to większego wpływu!
Aguś mam nadzieję, że częściej beędziemy sie widywały na spotkaniach Madziów
- Od: 14 cze 2009, 22:30
- Posty: 50
Taaaaaaaaaa, bardzo sympatycznie było, tylko czemu ja musiałem dziś do roboty jechać?
Najfajniejszy był Pan Piotruś, który z sobie tylko znanych (ale na pewno bardzo ważnych) powodów zakończył nam imprezkę odrobinę wcześniej
. Pozdrawiamy także
Panią Halinkę, która bardzo pieczołowicie przykładała się do bardzo fachowego olewania obsługi naszego stolika. Piesa daje radę, co?
W Panią poszła hehe. Dziękuję wszystkich i pozdrawiam. Do zobaczenia wkrótce. P.S. Kera z kobietronem, miło było poznać. P.S.2 Maciek, przykro mi, ale będziesz musiał sam sobie naprawę sfinansować 


Panią Halinkę, która bardzo pieczołowicie przykładała się do bardzo fachowego olewania obsługi naszego stolika. Piesa daje radę, co?
Czy szwedzki łoś może być mocniejszy od japońskiego samuraia?
- Od: 21 wrz 2008, 19:28
- Posty: 321
- Skąd: Plock
- Auto: EC B6D (ale to mojej żony;)) Volvo V70 '98 2.0T5 Kombi (całkiem szybki karawan;)
Na szczęście tego pana mam gdzieś i nawet o nim zdążyłem zapomnieć
Niezły z niego
, ale nic poza tym
Co do szanownej pani z obsługi to fakt, później zaczęła się robić trochę za leniwa
.


kera82 napisał(a):eeeeeeeeee
ale co chcecie od Pani
Pani po prostu dbała o nasze zdrowie i oto byśmy za dużo nie wydali.
Taaa, z rachunku na pewno była zadowolona
Edit:
Dziś otrzymałem dwa takie gadżety


10 PLN sztuka , czyli 20 PLN za oba + koszty wysyłki 
Jak tam Michał sprawy z samochodem (ubezpieczenalnia, mechanik, tłumik)? Chyba na poniedziałek już bedzięsz miał samochód
.
- Od: 9 lut 2009, 17:37
- Posty: 244
- Skąd: Płock
- Auto: Mazda 323F BA 98r. 1.5
Maciek ubezpieczalnia załatwiona, kaska na koncie, lakiernik z tego co dziś widziałem (byłem u niego) to chyba dopiero wczoraj zaczął skrobać, zaledwie zderzak zdjęty, normalnie masakra, a dziś miał być już zrobiony na cacy, takie było założenie
Obiecał do środy zrobić, ale coś mu nie wierzę
Co do tłumika robi się 

Michasiu, a sie stało z zadeczkiem Madzi
?
- Od: 6 lip 2008, 14:21
- Posty: 684
- Skąd: Włocławek
- Auto: Mazda 323F BJ 2,0 DITD 2001
Coś takiego Artur:



Uuuu dostałeś klapsa, chyba byłeś niegrzeczny
Jednak szkoda Madzi
Jednak szkoda Madzi
- Od: 6 lip 2008, 14:21
- Posty: 684
- Skąd: Włocławek
- Auto: Mazda 323F BJ 2,0 DITD 2001
Ba no szkoda, najgorsze jest to, że przez prawie dwa tygodnie woziłem się autobusami, taksówkami, a samochód był nie ruszony. Gdybym wiedział, ze tak będzie to bym zaprowadził wtedy, kiedy mógłby się nim zająć od ręki. No i najbardziej się boję czy wszystko do kupy złoży jak należy.
Spoko, bedzie dobrze
- Od: 6 lip 2008, 14:21
- Posty: 684
- Skąd: Włocławek
- Auto: Mazda 323F BJ 2,0 DITD 2001
Mam nadzieję i zobaczę czy tym razem wyrobi się w terminie.
Ty no to weź z ryjem do tego lakernika wyjedź
bo widocznie jak się go nie opieprzy to się nie wezmie do roboty. Wkońcu dojdzie do tego że poda ci termin odbioru na nowy rok. Po to umawiałeś się na dany dzień aby mieć samochód gotowy. A jak się spóxnia to najlepiej targowac się co do ceny ostatecznej.
Tak pozaty to dziś sobie prostowałem maskę bo wtedy mi się lekko do środka zagieła i jak zamknąłem klape to prawie się stykała z kloszem od leflektora. Po prostowaniu jest teraz odstęp taki jaki powinnien być tylko że krawędź podczas prostowania załamałem i jest taki daszek
. No ale macha w lato idzie do lakernika to się za bardzo nie przejmuje tylko żeby on poprawił po mnie bo nieciekawie to wygląda z bliska
.

Tak pozaty to dziś sobie prostowałem maskę bo wtedy mi się lekko do środka zagieła i jak zamknąłem klape to prawie się stykała z kloszem od leflektora. Po prostowaniu jest teraz odstęp taki jaki powinnien być tylko że krawędź podczas prostowania załamałem i jest taki daszek
![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
- Od: 9 lut 2009, 17:37
- Posty: 244
- Skąd: Płock
- Auto: Mazda 323F BA 98r. 1.5
Ważne, że już robi, się zobaczy co dalej 
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości
Moderatorzy
Przedstawiciele Regionów, Koordynatorzy, Zarząd