Jako ze znalazlem chwilke wrzucam fotrelacje z sobotniego spotkania polaczonego z prezentacja
EcoMyjni – systemu mycia pojazdow bez uzycia wody.
Gapcio rozmażony, Ecomyjnia rozmazany – niestety matrycja aparatu nie jest fanem oswietlenia parkingu tesco....
Po krotkim wprowadzeni przechodzimy do konkretów. Niestety flash nie oddaje brudu na Fabii ale byl on w slusznej ilosci. Sciereczka EcoMyjniy poradzila sobie z nim po jednym pociagnieciu, pozostale smugi zostaly zlikwidowane za pomoca mikrofibry. Efekt calkiem niezly, zebrany tlum wyrazil obawę o stan lakieru.
Okazuje sie, ze mycie bez wody rowniez "zmywa" szyby, smug tlum nie zauwazyl.
A tak wygladaja puszki z chusteczkami, niestety pomimo zadawalajacych efektow cena wydaje sie byc zbyt wygorowana jako osobny produkt. Jako usluga oferowana przez EcoMyjnie wydaje sie byc ciekawa alternatywa mycia auta dla ludzi z nadmiarem gotowki i niedoborem czasu.
Kolejny test, tym razem na dosyc ambitnym lakierze:
Niestety chusteczki nie poradzily sobie do konca, brud schowany w drobnych ryskach nie zostal wyciagniety. Wniosek jest taki, ze im nowszy/gladszy lakier efekt mycia bez wody jest lepszy.
Kolejny ochotnik tym razem o bardzo swiezym lakierze, na ochotnika ubrudzony przejazdem przez ściernisko.
Wlasnoreczne dopieszczanie rurki
Efekt zadawalajacy bez potrzeby uzywania mikrofibry
Kolejny test – alufelgi i kawalek blotnika. Zaliczony z wynikiem pozytywnym.
I to na tyle jesli chodzi o mycie bez wody, mysle, ze
ADHD moze powiedziec cos wiecej na ten temat jako ze zasypywał naszego niecodziennego i wyjatkowego gościa milionem pytan.
I na koniec fotki rodzajowe z parkingu tłumu gapiów
I tym samym dziekuje wszystkim za przybycie
