RADOM – spotkania regionalne

[kajol]

więc spotykamy się u mnie. Sądze że ok 14.30 będzie chwila na ewentualne zakupy a o 15 wyjazd.
Tylko pamiętać o żonach, dziewczynach i najmłodszych.

[Guinness]

Tutaj Kasia .
Hej jak wiecie pracuję z dziećmi i po raz dziesiąty szykujemy się do imprezy ,,podziel się sercem'' relacja i wyniki są pokazywane w mediach i internecie. Cały dochód jest przeznaczony na wakacje dla dzieciaków. W czasie imprezy jest prowadzony sklepik z rękodziełem oraz licytacja rzeczy pozyskanych od darczyńców. Morze macie coś co można by było przeznaczyć na ten cel? zbieramy wszystko :niechciane prezenty, wyroby rękodzieła, obrazy, rzeźby, płyty z autografami, dosłownie wszystko co można sprzedać lub zlicytować. Może przyjdzie wam coś do głowy lub macie coś co mogli byście przekazać na masz cel była bym bardzo wdzięczna. Pomyślcie w imieniu dzieciaków wielkie dzięki z góry.
szalone pomysły też są fajne i mile widziane


My w takim razie dojedziemy i spotkamy się na miejscu już w parku .

[Lukano]

<spoko> wreszcie sie dogadaliscie

Też się zdziwiłem

[tadziomaru1]

<spoko> wreszcie sie dogadaliscie

Też się zdziwiłem

O, czemu, przecież my tak zawsze...
Edit:
Dobra, więc zbiórka jutro pod Biedronką na Żółkiewskiego o 14:30
Kiełbasę smażymy nad ogniskiem, czy brać jakiegoś grillka?
Na pewno będą:
1. Kajol
2. Tadziomaru1
3. Guinness (choć może nie koniecznie pod Biedronką o 14:30 )
4. ?
5. ?
...
Nareszcie jedziemy , ale szkoda, że nie będzie Mietka i Łukasza...

[Guinness]

Tak jak wcześniej pisałem dojadę do was i spotkamy się na miejscu – jak by co jesteśmy w kontakcie tel. ( 530 495918) . Jakieś jadełko zabieram żeby tylko pogoda nie spłatała figla .

[tygrys36]

Ja niestety nie mogę dziś z wami pojechać ponieważ mamy dziś rodzinne spotkanie na działce

Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka

[Mieczyslaw]

Fajnie macie

[kajol]

Pogoda ok więc można się szykować. Kazik jak możesz to zabierz grila

[tadziomaru1]

Kazik jak możesz to zabierz grila

No i jeden już odpadł. Jak tam Damian i Czarek? Kuba w ogóle nie zagląda... Jest jeszcze szansa, że Rafał pojedzie. Coś nic się nie odzywają, może jednak pojadą...

[Mieczyslaw]

pewnie obserwuja tak jak Ty zazwyczaj

Dopisano 25 maja 2014 11:46:

Ej Panowie i Panie, moze trzeba by sie przesiasc do autobusow? Kurde takie luksusy, ze glowa mala

[tadziomaru1]

No, qrna, takim pekaesem to by się przejechał... Znów Radom zabłysnął.

[donleon]

Gdyby spotkanie pod Biedronką było o innej porze, to bym podjechał. Miałbym jakiś fant na tę licytację. Niestety-o 14:00 zaczyna się wyścig w Monte Carlo; nie chcę przegapić (nawet dyżur przełożyłem). Do zobaczenia innym razem .

[FREEZY]

No i jeden już odpadł.

...

Jak tam Damian i Czarek? Kuba w ogóle nie zagląda... Jest jeszcze szansa, że Rafał pojedzie. Coś nic się nie odzywają, może jednak pojadą...

Kuba zagląda codziennie. Wszystkie posty na bieżąco przeczytane. Nawet te, których jeszcze nie zamieściliście:P
Nawet poczułem się trochę pominięty i zapomniany w poście

(...)
Na pewno będą:
1. Kajol
2. Tadziomaru1
3. Guinness (choć może nie koniecznie pod Biedronką o 14:30 )
4. ?
5. ?
...
Nareszcie jedziemy , ale szkoda, że nie będzie Mietka i Łukasza...

A tak poważnie to dla nas trochę za daleko. Alutka nam teraz ząbkuje i jest bardzo marudna. Więc jak się rozkrzyczy na całego to jechać 20 minut do domu niezbyt. Miałem plan podjechać niezapowiedziany do karpika, ale tam gdzie jedziecie to nawet nie wiem gdzie to. Druga sprawa to nie wiem czy tam będzie gdzie małą nakarmić, przewinąć itd. Bo chyba kiedyś pisaliście, że samochody trzeba gdzieś zostawić i kawałek przejść.

[kajol]

Mieciu a ty skóre założyłeś w samochodzie jak tu w modzie tureckie dywany latające i podróżujesz jak lotem a nie samochodem

[FREEZY]

Coś chyba źle podlinkowałeś, bo do strony (cenzura) wysyła.
W takim razie nie będziemy reklamy robić:P

[tadziomaru1]

To tak specjalnie, gość jest od 3 minut na forum

[Lukano]

Pogoda ok więc można się szykować.

Ciekawe jak Wam wyszło. Ja dopiero co z pracy przyszedłem. W Lu właśnie pada

Alutka nam teraz ząbkuje i jest bardzo marudna. Więc jak się rozkrzyczy na całego to jechać 20 minut do domu niezbyt. Miałem plan podjechać niezapowiedziany do karpika, ale tam gdzie jedziecie to nawet nie wiem gdzie to. Druga sprawa to nie wiem czy tam będzie gdzie małą nakarmić, przewinąć itd.

Jak zwykle za dużo planujesz Mój od pierwszych dni jeździł z Lu do RA i czasem całą drogę potrafił wrzeszczeć a nie tylko marudzić
Jak tak będziesz planował to za rok pojedziesz Nakarmić, przewinąć można i na kolanach.

[FREEZY]

Jak zwykle za dużo planujesz Mój od pierwszych dni jeździł z Lu do RA i czasem całą drogę potrafił wrzeszczeć a nie tylko marudzić
Jak tak będziesz planował to za rok pojedziesz Nakarmić, przewinąć można i na kolanach.

Jak by to od Lidki a nie od Ciebie zależało to też byś nie jeździł:P

[Mieczyslaw]

no ja mam skore, w dywany sie bawil nie bede

Kto jaki link zle podal? ja wstawilem tylko zdjecie, to nie jest link.

Jak sie wypad udal?

[FREEZY]

Jakiś czopek posta jednego napisał. Ale widzę, że już usunięty post, więc nie istotne.
Właśnie Panowie, jakieś zdjęcia?