Ale mówienie o kimś że nie ma pojęcia o klubie i powinien się schować i nie udzielać to lekka przesada. Bo klub to przedewszystkim ludzie, a taką postawą na pewno nie zachęcasz nowych fanatyków marki, którzy co prawda nie wszystko wiedzą, ale chcieli by poznać ludzi i dowiedzieć się czegoś, a także pomagać sobie. Nie każdy ma zamiar studiować encyklopedii istnienia klubu aby pojawić się na spocie. Ja sam przyjechałem na pierwszy spot niewiele wiedząc kto rządzi itd., ale ludzie z regionu okazali się bardzo sympatyczni i spot był bardzo udany. I teraz pomimo że nie mam już mazdy uczęszczam z nimi na spoty.
Co więcej wspólnie z huherem nie będąc członkami klubu potrafiliśmy zgrać ekipę i zorganizować spory spot regionalny w Grudziądzu pomimo niezachęcającej pogody. I nawet ludzie z klubu postanowili przyjechać i nie przejmowali się tym że spot organizują jakieś szaraczki spoza klubu. Byli ostwarci i to się ceni. A spot należał wg mnie do udanych (no może po za ciepłą coca-colą).
Tak więc myślę że warto zmienić nastawienie do takich mały spotów. bo my aktualnie spotykamy się po 2-4 autek i jakoś żyjemy. A to nie znaczy że nie stać nas na więcej bo jednak na spot regionalny przybyło ok 12 autek, przyjechałbyś to sam bys zobaczył że ludzie spoza klubu też potrafią coś zorganizować i gadać jak równy z równym z klubowiczami.
I w dodatku nie tylko jeżdża BG
Pozdrawiam.