GRUDZIĄDZ – spotkania regionalne

[break3r]

jak dla mnie to nawet nie musi być szybciutki bo w poniedziałek do roboty nie idę

[huher]

No to dwóch już mamy:D
Sikor, bartek, iceman a Wy?

[MRk]

pamiętajcie by ogolić jajka ,pomalować i do święcenia dać

[iceman150]

niewykluczone nie obiecuję, ale możliwe że się zjawię
Marku a huher to nawet te jajka zapakuje w piękne pomarańczowy koszyczek

[huher]

Jeszcze troche a Mazde na pomarańczowo pomaluje:d

[MRk]

jeden typ (chyba z klubu, na pewno był w zeszłym roku na Festiwalu Moto. w Bydg.) ma mx-a pomarańczowego
rozumiem, że ten kolor Ci sie ze mną kojarzy i stąd te poświęcenie?

[huher]

Jako, że jestes tak daleko musze sobie jakoś radzi kolor Mazdy w tym koloże byc może mi pomoże wytrzymac z tesknoty:D

[MRk]

także następnym razem miej sprawne amortyzatory (w sumie troche dwuznacznie zabrzmiało )

[huher]

No tak odrobinke:D:D
Ale pociesze Cie bo raczej napewno będa sprawne, calutkie zawieszenie:)

[iceman150]

A antenka bedzie się chowała

[huher]

Jak bedzie miała ochote to sie schowa:D

[Pit]

Ja tylko przypomnę, również kandydatom do naszego Klubu, składając wszystkim najserdeczniejsze Świąteczne życzenia, że ten wątek nie jest czatem.

[MRk]

i wzajemnie Pit służbisto Ty w każdej chwili hehe Wesołego Jajka

[iceman150]

Temat antenki pośrednio nawiązuje do naszego ostatniego spota na którym staraliśmy się naprawić wadliwy osprzęt u kolegi, a temat pończoch również związany jest ze spotem. Więc ja off-topa nie widzę
A po za tym nie każdy jest wtajemniczony i nie każdy może życzy sobie czytać tematów związanych z antenkami i pończochami huhera
Myślę że czateria jest dobrym rozwiązaniem do tematów ogólnych (sam tam od czasu do czasu coś napiszę), natomiast jakby każdy zaczął pisać tam na swój temat to powstałoby takie bagno że nikt by nie wiedział o co biega.
Zresztą sam przeglądając forum Bydgoskie znajdę na każdej stronie off-topa ale my się was nie czepiamy. Więc proszę najpierw zauważyć u siebie błedy a potem pouczać innych. Bądźmy równi a nie równi i równiejśi I tym miłym akcentem można zakończyć ten wątek
Wesołych.

[MRk]

co do off-top'ów w bydgoskim temacie – sam o tym już wspomniałem..także tutaj iceman masz rację no ale..bez spięć! są święta Alleluja

[Pit]

Panowie, ja się z Wami licytować nie mam zamiaru, gdzie jest większe OT. Gdyby to TYLKO ode mnie zależało, pozamykałbym wszystkie wątki i wrócił do formy z przed czterech, pięciu lat... nie było wtedy offtop'ów, a dyskusje dotyczyły tylko imprez. Niestety, teraz spotkanie dwóch BG'tek na stacji jest już nazywane spotem "klubowym" (choć z reguły obydwaj członkowie tegoż wydarzenia nie mają zielonego pojęcia o Klubie, jego działalności i ludziach go tworzących). Taki marazm i decentralizacja niestety teraz ma miejsce, nad czym niestety ubolewam (...) Z mojej strony tylko poprosiłbym o delikatnie mniejsze offtopowanie w tym temacie i raz jeszcze życzę Wam spokojnych Świąt i mokrego jajka (czy jakoś tak)

[iceman150]

Zazwyczaj ludzie tworzący jakieś stowarzyszenia itd. cieszą się z rozwoju i tego że napływa nowy narybek i coś dzieje się w temacie, że ktoś próbuje robić coś nowego. Niestety widzę że niezawsze tak jest

[MRk]

spokojnie Pit nikt nie chce sie licytować chodziło jedynie o to, że ludzie z Bdg upominają Nas o OT ,a w Waszym wątku to samo panuje a to że bydgoską ekipę tworzą głównie klubowicze nie upoważnia do robienia OT, baaa ,tym bardziej nie powinno tego byś u Was, bo powinniście dawać przykład zwykłym forumowiczom
a co do 2 BG'tek..liczba uczestników chyba nie gra takiej roli? a to ,ze ktoś nie ma tabliczki KLUBOWICZ nie oznacza ,że nie ma bladego pojęcia o klubie bo są tacy, którzy na forum siedzą od lat (np. ja – od 6) i po prostu nie ubiegają się o uczestnictwo w szeregach klubu, a pojęcie jakieś mają także nie ilość a jakość się liczy powody spotów są jasne, a tematy panujące na nich, niekoniecznie muszą obracać się tylko wokół klubu poza tym od czegoś trzeba zacząć..tak samo i Ty kilka lat temu sie pewnie we dwójke ustawiałeś z jakimś innym bydgoskim (teraźniejszym) klubowiczem i gadaliście o du..ie maryny ,nie wszystko wiedząc o klubie także nie ma co traktować innych z góry, bo nie każdy sie rodzi klubowiczem wiedzącym wszystko a to ,że np. w Grudziądzu jest tak mała frekwencja hmmm nie mi w to wnikać.. sam fakt, że w porównaniu do Bdg czy Toronto mało ludu jest po prostu. chociaż Toruń sam zamarł już dawno.. ja wiem ,że gdy tylko jestem na urlopie w PL to sie z chłopakami zawsze ustawiam i fajnie by było zrobić spot regionalny ponownie we wakacje, ale już może nie w Chełmnie tlyko np. w Rudniku. tylko kiedy to ja sie zjawie w PL tego jeszcze dokładnie sam nie wiem..no dobra, koniec elaboratu pzdr

[Pit]

Zazwyczaj ludzie tworzący jakieś stowarzyszenia itd. cieszą się z rozwoju i tego że napływa nowy narybek i coś dzieje się w temacie, że ktoś próbuje robić coś nowego. Niestety widzę że niezawsze tak jest

Zupełnie nie chodzi nam o ilość osób. Uwierz. Bardziej o zgraną, znającą się ekipę ludzi chcących WSPOLNIE Z NAMI coś zrobić dla Klubu (np pomóc w organizacji MegaSpota).

...także nie ilość a jakość się liczy

Sam ustrzeliłeś sedno sprawy. Jakość, również spotkań lokalnych...

tak samo i Ty kilka lat temu sie pewnie we dwójke ustawiałeś z jakimś innym bydgoskim (teraźniejszym) klubowiczem i gadaliście o du..ie maryny ,nie wszystko wiedząc o klubie

Zupełnie odwrotnie było, niż myślisz. Byliśmy jedynym miastem w Polsce, w którym odbywały się spotkania! Liczbą uczestników i swoją formą były nie do podrobienia. Wszystko za sprawą RULES'a. I do takich czasów tęsknię. Jak jesteś długo z nami, nie sposób, abyś nie zauważył tego, co działo się np w 2005 roku. Osobiście, ani ja, ani Five, nie byliśmy klubowiczami. Na MegaSpocie dopiero zobaczyliśmy, czym na prawdę jest Klub. Nie wychylając łba z Bydgoszczy i nie jadąc na mój pierwszy Mega w Toruniu, do dziś pewnie nie byłbym członkiem tej organizacji.

[break3r]

Co do offtopu to ja uważam tylko że nie będzie tematu (żadnego) regionalnego bez offtopu no chyba, że temat regionalny 2 klubowiczów uważających swoje osiedle za jakiś tam region. Dzieje się tak ponieważ niektóre regiony, patrz Grudziądz, są dopiero w trakcie tworzenia (w sensie miłośników marki). Wiem o tym bo sam jestem jedną z osób które zainicjowały tworzenie się tego kawałka regionu. Nie posiadałem nigdy Bagiety więc uważam, że nasze spotkania w 2 lub 3 lub kilka więcej samochodów nie są tym o czym pisał Pit a na poważnie to nie wydaje mi się żeby to co dzieje się co niedzielę na Mazdonaldzie w Grudziądzu było sprzeczne z ideą forum lub przeszkadzało klubowi. Myślę, że wręcz przeciwnie i mimo, że nie jestem klubowiczem (z wyboru) to staram się propagować forum gdzie popadnie chociażby wizytówkami stworzonymi przeze mnie i moją żonę i wkładanymi za wycieraczkę każdej spotkanej Madzi. Podsumowując trochę przesadzasz Pit moim zdaniem z narzekaniem na decentralizację i marazm bo miłośnikami marki i forumowiczami wcale nie muszą być klubowicze.
dobra koniec offtopa bo się jakiś inny członek zarządu czy moderator przyczepi
pozdrawiam i wesołych wszystkim
Break3r wraz z Kaliope