No i może dojść do sytuacji, że w Realu pogonią was z parkingu.
Jak zabraknie ropy to i wszystkich pochodnych. Gaz też.
www.mazdaspeed.pl


Jezeli ktos by mi przedstawil odpowiednia alternatywe, czyli: pewnosc, ze nie wplynie to na zywotnosc silnika, brak spadku osiagow, brak mozliwosci jakiegos rozszczelnienia i byloby to przy tym tansze
Dla mnie lpg w CX'ie tez jest herezja.

Sevyoruum napisał(a):Jezeli ktos by mi przedstawil odpowiednia alternatywe, czyli: pewnosc, ze nie wplynie to na zywotnosc silnika, brak spadku osiagow, brak mozliwosci jakiegos rozszczelnienia i byloby to przy tym tansze, to zapewne tez bym kupowal to tansze, bo tylko krowa nie zmienia pogladow. Jednakze dla mnie lpg nie jest alternatywa dla benzyny w autach takich jak CX.
Ciekaw jestem jak by wygladala dyskusja, gdybym nie bylo mowy o lpg w CX'ie, ale o lpg o np w audi R8, albo lamborghini murcielago i zaczalbym temat tak...
Wlasnie wstawilem lpg do swojej R osemeczki, jestem ciekaw jakie sa wrazenia innych uzytkownikow R 8 w gazie.
I zaloze sie, ze 99% z Was powiedzialoby, ze to herezja.
Dla mnie lpg w CX'ie tez jest herezja.


Sevyoruum napisał(a):
Ciekaw jestem jak by wygladala dyskusja, gdybym nie bylo mowy o lpg w CX'ie, ale o lpg o np w audi R8, albo lamborghini murcielago i zaczalbym temat tak...



Pablo napisał(a):Widzisz kolego, niektórzy już wyrośli z przechwałek, o tym jak długiego mają w spodniach
Pablo napisał(a):czy nie żal mi auto za 70 tysi pakować w błoto i wozić piasek na budowę
Pablo napisał(a):Twoje/Wasze ( zagorzałych przeciwników lpg) kompleksy
Pablo napisał(a):Jest, nazywa się metan i pozyskuję się go z krowiego łajna i....?
Sevyoruum napisał(a):Ale te wrazenia i przyjemnosc daje glownie silnik, a ladujac w niego lpg czesc tej przyjemnosci tracimy. I to wlasnie dla mnie jest hipokryzja. Uwazam, ze to jest kupowanie auta na glownie na pokaz, nie biorac pod uwage wszystkich kosztow, ktore sie z tym wiaza.

Ale te wrazenia i przyjemnosc daje glownie silnik, a ladujac w niego lpg czesc tej przyjemnosci tracimy. I to wlasnie dla mnie jest hipokryzja. Uwazam, ze to jest kupowanie auta na glownie na pokaz, nie biorac pod uwage wszystkich kosztow, ktore sie z tym wiaza.
własnie o tym cały czas jest tu mowa


pc131 napisał(a):Hahahahaha (wszyscy się śmieją)
A ciekawe co by powiedzieli koledzy, widząc że masz CX-7 na benzynę robisz zakupy w REALU i to duży koszyk na tydzień bo taniej wychodzi

pc131 napisał(a):Ignorancja ignorancją, ale zawiść, ze ktoś pierw wydał więcej, żeby potem wydać mniej, pogarda, cheć otrucia oparami gazu – to są negatywne uczucia


kryystian napisał(a):Pablo napisał(a):Widzisz kolego, niektórzy już wyrośli z przechwałek, o tym jak długiego mają w spodniach
to jest rozmowa o lpg człowieku
kryystian napisał(a):Pablo napisał(a):czy nie żal mi auto za 70 tysi pakować w błoto i wozić piasek na budowę
czy ja się pytam jak traktujesz swoją kobiete?
kryystian napisał(a):Pablo napisał(a):Twoje/Wasze ( zagorzałych przeciwników lpg) kompleksy
wiele widze wiesz o moich kompleksach, no tak![]()
kryystian napisał(a):Pablo napisał(a):Jest, nazywa się metan i pozyskuję się go z krowiego łajna i....?
A węgiel to koks , to antracyt
kryystian napisał(a):Sevyoruum napisał(a):Ale te wrazenia i przyjemnosc daje glownie silnik, a ladujac w niego lpg czesc tej przyjemnosci tracimy. I to wlasnie dla mnie jest hipokryzja. Uwazam, ze to jest kupowanie auta na glownie na pokaz, nie biorac pod uwage wszystkich kosztow, ktore sie z tym wiaza.
własnie o tym cały czas jest tu mowa


Dobrze by było też golić brwi regularnie, aby jakieś włoski nie wystawały ponad linię (należy pamiętać o symetrii) – żadnych oznak obciachu. Pryszcze wypalić i zatuszować tuszem Laboratuar Garnier Paris 


Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości