W skrzyni AT mogę przerzucać biegi w górę i w dół kiedy przerzucę lewarek na TIP-TRONIC. Kiedy zjeżdżam ze znacznego wzniesienia skrzynia sama zrzuca bieg i odbywa się hamowanie silnikiem (w pełnym trybie automatycznym), redukcja biegów u mnie polega na zdecydowanym wciśnięciu pedału gazu i też wyprzedzam bez problemu (skrzynia zrzuca bieg i zwiększają się obroty).
Każdy lubi to co ma, ja byłem przeciwny automatowi, dopóki się takowym nie przejechałem.
Nie wiem jak w skrzyniach MT, ale jeżdżąc po mieście bez ściągania się (zgodnie z przepisami) jeżdżę na 1500 obrotów, myślę, że gdybym miał MT to podświadomie bym utrzymywał powyżej 2000.
No i niepodważalna zaleta AT – jak ruszam pod górę, to nie stoczę się w dół i jak cofam pod górę to nie ruszę do przodu
Moim zdaniem powinien być wybór, chociaż w pewnym sensie rozumiem niechęć ludzi do automatów (która istnieje do momentu przejechania się takowym) bo krąży opinia, że wolno przełączają biegi, jak się zepsują to hohohohoho.
Skrzynia automat czy manual – opinie
Strona 1 z 1
pc131 napisał(a):W skrzyni AT mogę przerzucać biegi w górę i w dół kiedy przerzucę lewarek na TIP-TRONIC. Kiedy zjeżdżam ze znacznego wzniesienia skrzynia sama zrzuca bieg i odbywa się hamowanie silnikiem (w pełnym trybie automatycznym)
Tylko, że taka zabawa na dłuższą metę spowoduje (podobno), że twoja skrzynia zamieni się w grzechotkę.
pc131 napisał(a):redukcja biegów u mnie polega na zdecydowanym wciśnięciu pedału gazu i też wyprzedzam bez problemu (skrzynia zrzuca bieg i zwiększają się obroty)
Z opóźnieniem.
pc131 napisał(a): Nie wiem jak w skrzyniach MT, ale jeżdżąc po mieście bez ściągania się (zgodnie z przepisami) jeżdżę na 1500 obrotów, myślę, że gdybym miał MT to podświadomie bym utrzymywał powyżej 2000.
Szkoda, że nie przekłada się to na mniejsze spalanie.
pc131 napisał(a): No i niepodważalna zaleta AT – jak ruszam pod górę, to nie stoczę się w dół oczko i jak cofam pod górę to nie ruszę do przodu oczko
No z tym to chyba nie powinno być problemu.
pc131 napisał(a):Każdy lubi to co ma, ja byłem przeciwny automatowi, dopóki się takowym nie przejechałem.
Prawda.
Nie jestem przeciwnikiem automatu. Wręcz przeciwnie. Sam jeździłem z AT.
Jak pojeździłbyś Cx-em z MT też byś sobie chwalił i wielkość ani segment tu nic do rzeczy nie mają.
Cx-7, 2.3 MZR Disi Turbo – 260KM Zoom-Zoom
- Od: 2 cze 2008, 17:34
- Posty: 264
- Skąd: Warszawa
- Auto: CX-7 Expression
Prawda.
Nie jestem przeciwnikiem automatu. Wręcz przeciwnie. Sam jeździłem z AT.
Jak pojeździłbyś Cx-em z MT też byś sobie chwalił i wielkość ani segment tu nic do rzeczy nie mają.
Nie jestem przeciwnikiem MT, ale jak będę kiedyś zmieniał CX-7 na auto podobnej wielkości to kupię AT, bo po prostu mi odpowiada i już się przyzwyczaiłem. No i jeśli to będzie kolejny CX-7 to będzie z USA. A co do wielkości i segmentu – CAYENNE'a z silnikiem 4,5 turbo nie ma MT, Q7 4,2 też. A myślę, że zapewniają sportowe osiągi. Nie wiem na jakiej podstawie Mazda do Europy daje MT. Ale inni też: Outlander, CR-V. Dziwne. No ale tak samo dla mnie dziwna do tej pory była AT.
Tylko, że taka zabawa na dłuższą metę spowoduje (podobno), że twoja skrzynia zamieni się w grzechotkę.
Podobno to ktoś kiedyś gdzieś widział YETI. A jak będzie zobaczymy. Dla mnie ten automat jest tak szybki i wygodny, że TIP-TRONIC'a użyłem raz od pół roku, tylko żeby zobaczyć jak to działa.
Z opóźnieniem.
Opóźnienie przy zmianie biegu przez automat wynosi 14 sekund od momentu wciśnięcia pedału gazu. Zgadza się. Nogą sprzęgło wyciska się w 0,2s, bieg zmienia się ręką w 0,4s, płynne odpuszczenie sprzęgła odbywa się w MT w 0,4s co daje łącznie tylko jedną sekundę – pozazdrościć
Szkoda, że nie przekłada się to na mniejsze spalanie.
1500 obrotów na 5-tym vs 2000 obrotów na 4 biegu to nie mniejsze spalanie?
- Od: 19 paź 2008, 23:06
- Posty: 173
- Skąd: Warszawa
- Auto: 2007 CX-7 US
Bądźmy szczerzy, ja tez dużego wyboru nie miałem, bo nowej CX-7 nie kupowałem, a wybór używanych EU był mały. Całkiem możliwe, że gdyby nie przewaga modeli z USA na rynku wtórnym, to bym przejechał się MT i bym kupił takie auto.
Przed zakupem byłem mocno przeciw skrzyni automatycznej. Bo co jak się zepsuje, ktoś na forum pisał, że jest strasznie wolna, że nie będę mógł wyprzedzać bezpiecznie.
A jeszcze wcześniej przejechałem się brata Nissanem 350Z (300KM automat) i zmieniłem zdanie. Co prawda na początku miałem odruch przy zatrzymywaniu "muszę wcisnąć sprzęgło, bo to już jedynka i obroty bardzo niskie, żeby silnik nie zgasł" no i auto stawało w miejscu bo sprzęgło = hamulec
W automacie jest tryb TIP-TRONIC, który pozwala zrzucić bieg w dół jednym ruchem ręki i przygotować się do wyprzedzania, chociaż jak napisałem jak mocniej wdepnę w pedał gazu (w pełnym trybie automatycznym) to skrzynia sama redukuje biegi. Powiedzmy, że jak jadę na 5tce 1700-obrotów za kimś i chce go wyprzedzić to cisnę do podłogi i mam zaraz 3-jkę i wysokie obroty.
Ktoś z forum jeździł nowym Passatem (czy innyn dojczewagenem) z DSG i nie czuł różnicy. Ja nie jeździłem i nie wiem jak jeżdżą nowsze automaty. Jak dla mnie ten jest OK.
Oczywiście co komu odpowiada.
Moja wypowiedź jest subiektywna – mi się po prostu super jeździ tym automatem no i trochę się zdziwiłem, że Mazda EU w modelu 2010 nie dała automatu (chociaż jako opcji).
Przed zakupem byłem mocno przeciw skrzyni automatycznej. Bo co jak się zepsuje, ktoś na forum pisał, że jest strasznie wolna, że nie będę mógł wyprzedzać bezpiecznie.
A jeszcze wcześniej przejechałem się brata Nissanem 350Z (300KM automat) i zmieniłem zdanie. Co prawda na początku miałem odruch przy zatrzymywaniu "muszę wcisnąć sprzęgło, bo to już jedynka i obroty bardzo niskie, żeby silnik nie zgasł" no i auto stawało w miejscu bo sprzęgło = hamulec
W automacie jest tryb TIP-TRONIC, który pozwala zrzucić bieg w dół jednym ruchem ręki i przygotować się do wyprzedzania, chociaż jak napisałem jak mocniej wdepnę w pedał gazu (w pełnym trybie automatycznym) to skrzynia sama redukuje biegi. Powiedzmy, że jak jadę na 5tce 1700-obrotów za kimś i chce go wyprzedzić to cisnę do podłogi i mam zaraz 3-jkę i wysokie obroty.
Ktoś z forum jeździł nowym Passatem (czy innyn dojczewagenem) z DSG i nie czuł różnicy. Ja nie jeździłem i nie wiem jak jeżdżą nowsze automaty. Jak dla mnie ten jest OK.
Oczywiście co komu odpowiada.
Moja wypowiedź jest subiektywna – mi się po prostu super jeździ tym automatem no i trochę się zdziwiłem, że Mazda EU w modelu 2010 nie dała automatu (chociaż jako opcji).
- Od: 19 paź 2008, 23:06
- Posty: 173
- Skąd: Warszawa
- Auto: 2007 CX-7 US
Panowie, wałkowaliśmy diesla kilka stron, ale na temat automatów możecie popisać w dziale Ogólnym, w wątku "Manual vs automat – odwieczny konflikt przekładni". Zapraszam
PS. Też uważam, że to błąd, podobnie jak całkowity A/T w przypadku 2.2 MZR-CD.
PS. Też uważam, że to błąd, podobnie jak całkowity A/T w przypadku 2.2 MZR-CD.
Zgadzam sie ztym co pisze Globy brak wyboru miedzy MT i AT w CX-7 to kiepski ruch ze strony Mazdy ...a co do automatu w CX-7 z US to jedna z gorszych skrzyn z tiptronikiem ktora mialem okazje testowac do tego moim zdaniem kompletnie nie pasujaca do charakterystyki silnika (bylo o tym kilka stron wczesniej i to nie tylko byla moja opinia ) no ale widac niektorym podapasowal takze nie jest dokonca znia tak zle
POZDR
POZDR
Toyota Corolla / Nissan Murano + Infiniti G20
- Od: 11 kwi 2006, 18:25
- Posty: 291
- Skąd: 3miasto/Richmond,VA
- Auto: Corolla/ Murano+InfinitiG20
Można kupić Lamborghini albo Bugatti, podobno reakcja na gaz jest dobra.
Widzę, że zmierzyliście się z kolejną kwestią "gustów". To i ja dorzucę coś od siebie. Znam tyle samo zwolenników automatów, jak i manualów. Sam należę do tych drugich. Nigdy nie zamierzałem mieć automata i myślę, że mieć nie będę (chociaż nie zarzekam się), a co za tym idzie wnerwia mnie np. brak manualnej skrzyni biegów w co niektórych modelach, które być może mógłbym mieć. Dlatego jak ktoś woli automaty, to wiem jak się czuje, gdy w ofercie są tylko manuale. Gusta i guściki, wszystkim klientom nie da się dogodzić, ale trzeba próbować. Mazda popełniła więc tyci błąd.
Widzę, że zmierzyliście się z kolejną kwestią "gustów". To i ja dorzucę coś od siebie. Znam tyle samo zwolenników automatów, jak i manualów. Sam należę do tych drugich. Nigdy nie zamierzałem mieć automata i myślę, że mieć nie będę (chociaż nie zarzekam się), a co za tym idzie wnerwia mnie np. brak manualnej skrzyni biegów w co niektórych modelach, które być może mógłbym mieć. Dlatego jak ktoś woli automaty, to wiem jak się czuje, gdy w ofercie są tylko manuale. Gusta i guściki, wszystkim klientom nie da się dogodzić, ale trzeba próbować. Mazda popełniła więc tyci błąd.
- Od: 10 lip 2008, 19:28
- Posty: 664
- Skąd: Poznań
- Auto: RX-8 231KM [Lighting Yellow]
to ja odgrzeję temat...
czytałem na forum, że w manualu sprzęgło jest twarde, sportowe, że można je łatwo przypalić...
mierzę się właśnie z kupnem CX-7 i jestem nastawiony na EU (wyposażenie), ale oczekuję też wygody (mam dość już twardego sprzęgła) i chciałbym uniknąć potencjalnych awarii np. wymiany sprzęgła po poprzednim użytkowniku...
tu nie chodzi o wyższość jednej skrzyni nad drugą tylko czy ten manual spełni moje oczekiwania...
dzięki za odpowiedzi...
tomasz
czytałem na forum, że w manualu sprzęgło jest twarde, sportowe, że można je łatwo przypalić...
mierzę się właśnie z kupnem CX-7 i jestem nastawiony na EU (wyposażenie), ale oczekuję też wygody (mam dość już twardego sprzęgła) i chciałbym uniknąć potencjalnych awarii np. wymiany sprzęgła po poprzednim użytkowniku...
tu nie chodzi o wyższość jednej skrzyni nad drugą tylko czy ten manual spełni moje oczekiwania...
dzięki za odpowiedzi...
tomasz
-
tomtomasz
Witam,
Sprzędło jest rzeczywiście specyficzne i chwyta tylko w jednym momencie – odpada jazda na "półsprzęgle" albo trzeba dużo "gazu".
Ja już 1,5 roku mam CX-7 a nadal zdarza się zgasić samochód przy ruszaniu, co mi się nigdy nie zdarzało przy poprzednim samochodzie.
Czy spełni oczekiwania? Trzeba się przejechać i potwierdzić. Ja mimo takiego sprzęgła jestem zadowolony z manuala.
Pozdrawiam
G.K. /strusiu02/
Sprzędło jest rzeczywiście specyficzne i chwyta tylko w jednym momencie – odpada jazda na "półsprzęgle" albo trzeba dużo "gazu".
Ja już 1,5 roku mam CX-7 a nadal zdarza się zgasić samochód przy ruszaniu, co mi się nigdy nie zdarzało przy poprzednim samochodzie.
Czy spełni oczekiwania? Trzeba się przejechać i potwierdzić. Ja mimo takiego sprzęgła jestem zadowolony z manuala.
Pozdrawiam
G.K. /strusiu02/
- Od: 29 lip 2013, 13:45
- Posty: 38
- Auto: Mazda CX-7 ER 2008 2,3 DISI TURBO
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości
Moderator
Moderatorzy CX-3 / CX-30 / CX-5 / CX-7 / CX-9