Głuche uderzenie podczas zmiany biegów, przy dynamicznej jeżdzie

Witam.
Miesiąc temu w mojej mazdzie Cx7 2008 r 260KM wymienili w ASO sprzęgło i dwumasę ( padło przy 83 tys) Na LUK i Sachs.
Zauważyłem, że prz spokojnej zmianie biegów z 1 na 2 z 2 na 3 i z 3 na 4 do 2,5 tys obrotów zmiana jest gładka i płynna. Jednak gdy się przyciśnie i chce się ruszyć trochę agresywnie to prz tych biegach już w zakresie 3 tys obrotów przy szybkiej zmianie, jak wciśnie się sprzęgło to słychać głuche uderzenie ( kojarzy to mi się to z tym, jak kiedyś miałem luz na wale na jakimś krzyżaku w innym autku) i delikatne szarpnięcie. Nie wiem czy to jest normalne, czy to jest moja nieświadomość zmiany biegów. Dla mnie jest to dziwne, bo w ciągu 20 lat jazdy w żadnym aucie nie było czegoś takiego. W serwisie powiedzieli że to jest normalne, ze względu na sprzęgło i te walnięcia z pod świateł ruszam jak kamperem- Dostojnie. A może to wina sprzęgła i dwumasy. Czy z ktoś z forumowiczów też to miał. Proszę o pomoc i jakąś radę.
Miesiąc temu w mojej mazdzie Cx7 2008 r 260KM wymienili w ASO sprzęgło i dwumasę ( padło przy 83 tys) Na LUK i Sachs.
Zauważyłem, że prz spokojnej zmianie biegów z 1 na 2 z 2 na 3 i z 3 na 4 do 2,5 tys obrotów zmiana jest gładka i płynna. Jednak gdy się przyciśnie i chce się ruszyć trochę agresywnie to prz tych biegach już w zakresie 3 tys obrotów przy szybkiej zmianie, jak wciśnie się sprzęgło to słychać głuche uderzenie ( kojarzy to mi się to z tym, jak kiedyś miałem luz na wale na jakimś krzyżaku w innym autku) i delikatne szarpnięcie. Nie wiem czy to jest normalne, czy to jest moja nieświadomość zmiany biegów. Dla mnie jest to dziwne, bo w ciągu 20 lat jazdy w żadnym aucie nie było czegoś takiego. W serwisie powiedzieli że to jest normalne, ze względu na sprzęgło i te walnięcia z pod świateł ruszam jak kamperem- Dostojnie. A może to wina sprzęgła i dwumasy. Czy z ktoś z forumowiczów też to miał. Proszę o pomoc i jakąś radę.