Strona 1 z 2

Problem ze zmieniarką CD – awaria, nie przyjmuje i nie oddaj

PostNapisane: 21 wrz 2009, 18:05
przez mugs
Witam wszystkich!

Nie natknąłem się na forum na podobny wątek, a jeśli go przeoczyłem, to z góry przepraszam. Liczę jednak na Wasze opinie w zastanawiającej mnie kwestii. Otóź...

Rok temu kupiłem CX-7 w polskim salonie. Po kilku miesiącach po raz pierwszy objawił się problem z wbudowaną zmieniarką CD/MP3 – "zawiesiła się", nie pozwalając na wyjęcie, włożenie ani odczyt jakiejkolwiek płyty. NIe pomagały żadne kombinacje z wciskaniem przycisków itp, ale okazało się, że po zgaszeniu i odpaleniu auta sprzęt wrócił do normy. Podobne zjawisko miało miejsce jeszcze kilka razy, przy czym "reset" za pomocą gaszenia/odpalania silnika był jakby coraz mniej skuteczny. ASO orzekło, że faktycznie coś jest na rzeczy i że zwróci się do "centrali" po wytyczne. Wymyślili zmianę oprogramowania. Gdy to nie pomogło, zapadła decyzja o wymianie radia, co też nastąpiło niecały miesiąc temu. Wczoraj rzeczony nowy sprzęt zafundował mi te same, znane już atrakcje – zero szans na sluchanie czy wyjęcie płyt, samo radio. Nie pomógł kilkukrotny "tradycyjny reset", zatem dziś umówiłem się na wizytę w ASO. Wsiadłem do auta i... wszystko ok! CD gra, płyty hulają po zmieniarce! Niestety, coś mi mówi, że nie mam powodu, żeby się cieszyć...

Czy ktoś z Was miał podobne przygody ze swoją mazdą? O co tu chodzi?

Mam też kilka innych "zagwozdek" z moją CX-7, ale o nich przy innej okazji :)

Pozdrawiam,
mugs

PostNapisane: 22 wrz 2009, 13:26
przez airbob
Jakie masz radio ? Z otwieranym wyświetlaczem czy to prostsze ?
A w sytuacji jak zmieniarka jest zablokowana to gdy naciskasz eject to mechanizm coś próbuje robić (coś słychać) ? czy jest całkowicie martwy ?

PostNapisane: 22 wrz 2009, 13:49
przez mugs
Z otwieranym wyświetlaczem? Takie występują w CX-7? Mam sprzęt z systemem Bose – taki, jaki oferuje Mazda w tym modelu w Europie. Wyświetlacz jest umieszczony pod szybą.
Naciskanie "Eject" ani "Load" niczego nie zmienia – zmieniarka wtedy po prostu nie działa. Po wybraniu "CD" wyświetla się komunikat "No disc". Przy przełączaniu trybów na kierownicy (FM1/FM2/MW/CD) dostępne jest jedynie radio, odtwarzacz jest pomijany.

Aktualnie sprzęt działa, ale wcześniejsze przypadki powtarzalności tego problemu w poprzednim radiu i ten pierwszy raz po wymianie sprzętu na nowy każą mi przypuszczać, że to nie koniec kłopotów, na które ASO zdaje się nie mieć skutecznej recepty. Ciekawi mnie, czy inni uzytkownicy CX-7 mają podobne przygody.

Pozdr.
mugs

PostNapisane: 22 wrz 2009, 13:59
przez jancio68
Zero problemu jak dotychczas. Niech ASO nad tym główkuje.

PostNapisane: 22 wrz 2009, 14:01
przez airbob
Miałem raz do naprawy takie radio z CX7 z opuszczanym wyświetlaczem tam zmieniarka całkowicie "wypadła" z systemu i nie była widziana, była całkowicie martwa i nie dawała oznak życia, niestety z racji że klientowi się spieszyło nie udało mi się rozszyfrować usterki.
Jednakże zastosowany tam mechanizm, mechanicznie jest taki sam jak w m6, a tam te mechanizmy potrafią się blokować a następnie uszkadzać. Wtedy są objawy że zmieniarka nie przyjmuje, nie oddaje i nie odtwarza płyt, mimo to wydaje odgłosy pracy i coś tam próbuje robić, czasem słychać taki gwizd i szorowanie mechanizmu .

Stąd moje pytanie o precyzyjne określenie objawów usterki, bo jeśli to problem w mechanizmie to mam to rozszyfrowane na wszystkie strony, jeśli elektronika to jednoznacznie ciężko powiedzieć.

PostNapisane: 22 wrz 2009, 14:31
przez mugs
Przed wymianą sprzętu, kiedy pojawiał się problem, zdarzało się, że były słyszalne jakieś ruchy mechanizmu. Pierwszy problem z radiem po wymianie, ten opisany, sprowadził się do głuchej ciszy – zero reakcji na przełączanie przycisków.

Doskonale zdaję sobie sprawę, że wszystko może się popsuć, że można mieć pecha i trafić na felerny egzemplarz radia, ale skoro po wymianie sprzętu już pojawił się ten sam problem, a inni użytkownicy nie zgłaszają podobnych kłopotów, to może rzecz jest nie w radiu, a gdzieś poza nim? Na przykład w bonusach, które otrzymałem przy zakupie auta – w zestawie bluetooth Parrota, albo w pozostalościach po dodatkowym systemie alarmowym, który szybko został przez salon/ASO usunięty, bowiem okazało się, że nie współpracuje z CX-em i auto wyje kiedy popadnie?

Przepraszam za mały OT, ale chwilami odnoszę wrażenie, że wszystko, co ASO robią z naszymi CX-ami to działania po omacku, tak jakby serwisanci nie byli przygotowani do serwisowania tych samochodów – cyrki z tarczami (znamy to niemal wszyscy), instalowanie niekompatybilnych dodatków, bezradność wobec pojawiających się usterek czy wręcz nieumiejętna obsługa (np wtedy, gdy odbierałem auto po przeglądzie i okazało się, że karta zbliżeniowa w trakcie działań serwisu przestała działać). Marnym pocieszeniem jest to, że takie podejście jest powszechne także w ASO innych marek.

Wracając do kwestii zmieniarki – jeśli tylko problem powróci, serwis obiecał ponownie weryfikować ten problem. Pewnie skończy się na kolejnej wymianie, wolałbym jednak usunąć przyczynę a nie tylko skutek.

PostNapisane: 22 wrz 2009, 14:38
przez airbob
Oczywiście to najlepsze rozwiązanie by ASO się wywiązało z gwarancji.

Z tego co piszesz to w pierwszym przypadku wygląda na usterkę mechanizmu, w drugim ciężko jednoznacznie zawyrokować skoro stało się to tylko raz.
Niestety będziesz musiał poczekać na rozwój usterki, czego oczywiście nie życzę.

PostNapisane: 16 gru 2009, 23:19
przez panacy
U mnie dzisiaj stało się coś takiego: wieczorem przy minusowej temperaturze odpaliłem samochód, cd normalnie działało, skończyła się płyta, zmieniarka przerzuciła na kolejną i potem cisza. Mechanizm raz ładuje, raz przycisk LOAD nie działa. Tak samo DISC CHANGE raz reaguje a raz nie. Wypluwa normalnie. Natomiast żadnej płyty nie odtwarza. W instrukcji wyczytałem, że gdy są niskie temperatury, i włącza sie ogrzewanie płyta może zaparować i wtedy automatycznie jest wysuwana. U mnie nie wysuwał nic. To prawda, że płyta mogła zaparować, ale podstawiałem ją pod strumień ciepłego powietrza a gdy była suchutka wrzucałem i nadal nic....
Macie jakieś pomysły? Mam nadzieję, że jutro jak samochód się nagrzeje to wszystko wróci do nomy...

PostNapisane: 17 gru 2009, 01:35
przez airbob
A czy podczas gdy mechanizm próbuje odczytać płytę i nie może, czy słychać taki charakterystyczny dość głośny chrobot ?

PostNapisane: 17 gru 2009, 10:44
przez Lucass
mugs napisał(a):
Przepraszam za mały OT, ale chwilami odnoszę wrażenie, że wszystko, co ASO robią z naszymi CX-ami to działania po omacku, tak jakby serwisanci nie byli przygotowani do serwisowania tych samochodów – cyrki z tarczami (znamy to niemal wszyscy), instalowanie niekompatybilnych dodatków, bezradność wobec pojawiających się usterek czy wręcz nieumiejętna obsługa (np wtedy, gdy odbierałem auto po przeglądzie i okazało się, że karta zbliżeniowa w trakcie działań serwisu przestała działać). Marnym pocieszeniem jest to, że takie podejście jest powszechne także w ASO innych marek.


Niestety tak wygląda poziom obsługi w ASO Mazdy , dużo im brakuje i jeżeli nie poprawią jakości obsługi to jak to się mówi "cygan drugi raz już przez wieś nie przejdzie".
Miejmy nadzieję że szybko wyeliminują większość słabości , jest nowy dyrektor a więc motywacja powinna być duża.
Napewno nie wszystkie ASO Mazdy są beznadziejne bo wiem że są i takie które mniej więcej trzymają poziom ale jest ich zdecydowanie za mało.
Zrobiliśmy off topa ale proszę admina o zrozumienie gdyż uważam że w tych sprawach trzeba pisać i mówić głośno wszędzie .

PostNapisane: 17 gru 2009, 12:18
przez panacy
airbob napisał(a):A czy podczas gdy mechanizm próbuje odczytać płytę i nie może, czy słychać taki charakterystyczny dość głośny chrobot ?


dzisiaj obserwowałem wniknilwie mechanizm i działa tylko LOAD i EJECT. Gdy w zmieniarce nie ma płyt, wrzucam jedną, ładuję ją a potem na wyświetlacze pali się napis CD przez jakieś 6 sekund i radio się wyłącza, nie słychać żadnych chrobotów, jest cisza zupełna...

co Ty na to airbob?
pzdr i dzięki za szybką reakcję

PostNapisane: 18 gru 2009, 00:45
przez airbob
Hmmmm, żadnego napisu "check" na wyświetlaczu ?
"radio się wyłącza" tzn. tak jak byś je gałką wyłączył na off ?

Skąd jesteś ? jakie konkretnie auto ? uzupełnij profil.
Najlepiej było by zaglądnąć do środka i ustalić rodzaj usterki: mechaniczna czy elektroniczna.
Radio z wyświetlaczem w desce czy z monitorem wbudowanym w radio ?

PostNapisane: 18 gru 2009, 01:18
przez panacy
No właśnie o to chodzi, że nic się nie pojawia, żaden napis. Pali się tylko napis CD i po jakimś czasie radio się wyłącza tak jakbym wyłączył z gałki na off. Czy jest możliwe, żeby to przez mrozy? Ale samochód jak 2 godziny jedzie i ciepło w nim jak na Kubie, to problem nie ustępuje...

Auto: Mazda 3 Sedan, wersja USA, silnik 2.0, 140 km, rok 2004.
Radio: jeśli dobrze rozróżniam to z wyświetlaczem w desce, takie fabrycznie wbudowane – Multi Audio System chyba jest napisane.

Kurde trochę daleko do Wrocka, żeby tak podjechać, w celu zerknięcia do środka... Gdybym się w razie czego zdecydował to zrobisz to od ręki? Jakie to są orientacyjne koszta? Ja to w ogóle bym sobie zmienił tę zmieniarkę na taki mechanizm 1 CD tylko odtwarzający mp3, ale to już pewnie drożyzna...

w razie czego pisz na priv

pzdr

PostNapisane: 18 gru 2009, 10:47
przez airbob
Skoro to m3 to chyba trochę nie ten dział.
W podforum m3 już kilkakrotnie odpowiadałem na temat zmieniarek.
Na początek trzeba by ustalić jakiego producenta jest radio, jest trzech sanyo, clarion, panasonic jako FMS.
Niestety to da się ustalić tylko demontując radio z auta.
Od ustalenia producenta zależy dalszy tok sprawy.

PostNapisane: 23 gru 2009, 09:34
przez panacy
Airbob wybacz ale niestety muszę zakwestionować Twoją wiedzę na temat sprzętu audio. Nie robię tego w złej wierze, po prostu dodasz tę informacje do swojego skarbczyka doświadczeń.

Otóż pytałem Cię wcześniej czy mróz na wpływ na problemy z moim CD. Napisałeś, że nie ma. Okazało się jednak, że ma. Wczoraj zrobiłem trasę 300 km, podczas której samochód dobrze się w środku nagrzał. Podejrzewam, że laser odtajał i wszystko już normalnie gra.

Drodzy forumowicze. Wniosek z tego taki, że czasami warto zdać się na własne podejrzenia i przypuszczenia. Gdybym chciał posłuchać rad airboba naraziłbym się spore koszty związane z podróżą do Wrocka i naprawą CD. Oczywiście rozumiem, że kolega airbob chciał dobrze, ale okazuje się, że nikt wszystkiego nie przewidzi.

pozdrawiam

PostNapisane: 23 gru 2009, 12:59
przez airbob
Uznałem że powinienem napisać kilka zdań w odpowiedzi na to co napisałeś, nie ma to na celu wywołanie jakiejś scysji i złośliwości.
Na początku przytoczę to co napisałeś:

"Czy jest możliwe, żeby to przez mrozy? Ale samochód jak 2 godziny jedzie i ciepło w nim jak na Kubie, to problem nie ustępuje... "

Moja diagnoza opierała się na informacjach jakie podałeś, a tak na odległość wiadomo najlepsza jest wróżka i sprzętu nie da się jednoznacznie zdiagnozować, opiera się wtedy na zdobytym doświadczeniu .
Przyznasz że oczekiwanie ponad 2h aby zadziałało jest trochę dziwne i niecodzienne.
Temperatura płyt w mechanizmie oraz temperatura lasera były takie same i gwałtowne ogrzanie lub oziębienie nie mogło mieć miejsca więc ewentualne osadzenie rosy na nich jest mało prawdopodobne, zresztą radio w takim przypadku wyświetliło by jakiś błąd a nie wyłanczało się.
Dopiero gdy weźmiesz zimną płytę do ręki to pokrywa się ona rosą, to byś zauważył, lasera nie miałeś jak dotknąć. Z tego powodu opcję z rosą od razu odrzuciłem, oraz dlatego że takowa jeśli wystąpi ustępuje zaraz po wyrównaniu temperatur lub ogrzaniu. Przypomnę że napisałeś, że auto ogrzewane było przez 2h i było gorąco.
Mrozy też aż takie wielkie to nie były, pamiętam znacznie większe i sprawny sprzęt działał.
Napisałeś, że w aucie było gorąco przez przynajmniej 1h-2h czyli ewentualna "zwiecha" elektroniki od mrozu też mało prawdopodobna.

Z tego co mi w takiej sytuacji przychodzi do głowy to:
W przypadku mrozów gdy występują niskie temperatury mogą wystąpić naprężenia na płytce drukowanej i jakiś element wykonany w technice smd może pęknąć, po ogrzaniu ponownie może zacząć łączyć, to samo dotyczy lutów.
Zaznaczam że to jest wciąż gdybanie, bez oględzin sprzętu z występującą usterką tylko tyle można zrobić.
Moim zdaniem usterka nadal występuje tylko możliwe że na jakiś czas się utajniła, czasem się zdarza że na bardzo długo, czego Tobie życzę z okazji Świąt i ze zwykłej życzliwości.

PostNapisane: 23 gru 2009, 23:52
przez panacy
Ja podejrzewam, że laser zaparował a potem poprostu przymarzł... Moim zdaniem mrozy -15 stopni to całkiem sporo... Dopiero w trasie, kiedy jechałem nim 5h ciepło dotarło na tyle głęboko, że wszystko odtajało... Wcześniej samochód rzeczywiście był na chodzie 2h, ale sądzę, że elementy w kokpicie i desce nie nagrzały się wystarczająco. Trzeba wziąć pod uwagę, że było wtedy nadal -10 stopni na zewnatrz.

To prawda, że próbowałeś diagnozować problem polegając na relacjach laika, ale jeśli kiedyś zdarzy Ci się podobny przypadek nie wykluczaj mrozu jako przyczyny awarii.

Mam nadzieje, że mylisz się mówiąc, że usterka nadal istnieje i nie będę musiał nic naprawiać :)

pozdrawiam i dzięki za kontakt

Re: [CX-7] Problem ze zmieniarką CD – awaria, nie przyjmuje i nie oddaj

PostNapisane: 8 lis 2011, 22:31
przez muma
Witam podłacze sie pod temat zeby nie zasmiecac forum.Narozrabiałem z fabryczna nawigacja w cx-7
a minowicie kiedy bawiłem sie radiem w warsztacie .Pracownik sciagnoł kleme ,finał jest taki ze panelcd radial jest w pozycji otwartej bezmozliwosci zamkniecia go ,plyty ani niewłoze ani nie wyjme.Jakies sugestnie.

Re: [CX-7] Problem ze zmieniarką CD – awaria, nie przyjmuje i nie oddaj

PostNapisane: 8 lis 2011, 23:44
przez Sebal
Witam! Temat jest dobrze znany ASO Mazda. Od razu mówię że ASO nawet nie będzie specjalnie próbowało napraw radia. Jedyne co mogą zrobić to to co już wcześniej pisał mugs czyli zmianę oprogramowania. Generalnie żadne ASO nie podejmie się napraw bo później musiałoby samo świadczyć gwarancje na radio. W związku z tym przy uszkodzeniu albo demontaż i wysyłka do naprawy albo od razu wymiana na nowy.
U mnie na szczęście odpukać na razie zero problemu z tym elementem.

ps. airbob w nowych CX-7 w wersji Europejskiej jest tylko jeden typ radia ze zmieniarką. Żadnych otwieranych wyświetlaczy nie ma chyba że ktoś zamienił oryginał na chińszczyznę

Re: [CX-7] Problem ze zmieniarką CD – awaria, nie przyjmuje i nie oddaj

PostNapisane: 9 lis 2011, 00:21
przez airbob
Witam
Już nie pamiętam sprawy jaki to konkretnie radio miałem z opuszczanym wyświetlaczem, na pewno jakaś mazda i chyba wersja usa. Nie ważne.
W ostatnim czasie miałem okazję powalczyć z kilkoma CX-7 i CX-9 (to wyciąganie radia, palce bolą) niestety były to zwykłe radia ze zmieniarką bez nawigacji.

muma daj jakieś zdjęcie tego twojego radia żebym wiedział o czym piszemy, może coś się wymyśli.