Niedawno poznałem pewną Madzię :)

Dobra, bez wygłupów 
Najpierw się witam, jestem nowy
OK, kupiłem auto jak w profilu, oczywiście wysprawdzałem co tylko się dało, praktycznie wszystko co przez tel. mówił poprzedni właściciel się potwierdziło (no, tego że w ogóle oleju nie bierze to jeszcze za wcześnie żeby potwierdzić, zrobiłem dopiero niecałe 400km).
Ale do brzegu: m.in. potwierdziło się to, że wspomaganie kierownicy nie działa bezgłośnie, zwłaszcza po dłuższym postoju/rano. Takie jakby lekkie skrzypienie, ni to buczenie – zwłaszcza przy pełnym skręcie w lewo lub w prawo słychać to głośniej. Tragedii jeszcze nie ma, przy zakupie uznałem ze machnę na to ręką bo reszta była w porzadku, sprawdziłem ile kosztuje pompa wspomagania i ile mnie będzie mniej więcej kosztować naprawa gdyby to pompa padła- i auto kupiłem.
Pierwsze pytanie: gdzie konkretnie jest zbiornik płynu wspomagania?
Bo może tam płynu ubyło i wystarczy dolać, albo jakby go wymienić na świeży to będzie spokój?
Dziś zastosowałem sposób na odpowietrzanie , czyli kiera max w lewo, kilka sekund przytrzymałem- max w prawo, znowu w lewo i tak kilka razy. Tak jakby hałas się zmniejszył, potem podczas krótkiej trasy przestałem to w ogóle zauważać, no ale to dopiero jutro rano na zimnym silniku sprawdzę czy coś się zmieniło. Tak czy siak na ten moment zmieniłbym płyn na świeży i sprawdzał efekty, czy go nie ubywa, czy hałas ucichł itd.
Drugie pytanie: czy lusterka boczne można jakoś ręcznie złożyć? Pewnie tak, ale nie wiem jak, a wolałbym się nie siłować, jak ktoś mógłby napisać jak je złożyć to ja chętnie przeczytam.
Trzecie pytanie: auto kupiłem na kołach 255/50 R19. Fajne, efektowne, ale potwierdziły się słowa sprzedającego że o ile na dobrej drodze prowadzenie jest mega (i jest), tak na drogach z wyraźnymi koleinami auto lubi sobie trochę pomyszkować. Nie jest to jakaś tragedia grożąca katastrofą, no ale efekt jest zauważalny.
Opony wytrzymają mi może z 7-8tys. km, może z 10 tys.km – i stąd pytanie – czy zakup opon 235/55 R19 coś tu poprawi, czy te 2cm szerokości mniej coś zmieni? Bo jesli nie, to kupię opony o szer. 255mm, ceny są niemal identyczne.
Może ktoś miał takie szerokie kapcie i auto mu w koleinach tańczyło, zmienił na 2cm węższe i poprawa była (albo nie)?
Na razie tyle
Najpierw się witam, jestem nowy
OK, kupiłem auto jak w profilu, oczywiście wysprawdzałem co tylko się dało, praktycznie wszystko co przez tel. mówił poprzedni właściciel się potwierdziło (no, tego że w ogóle oleju nie bierze to jeszcze za wcześnie żeby potwierdzić, zrobiłem dopiero niecałe 400km).
Ale do brzegu: m.in. potwierdziło się to, że wspomaganie kierownicy nie działa bezgłośnie, zwłaszcza po dłuższym postoju/rano. Takie jakby lekkie skrzypienie, ni to buczenie – zwłaszcza przy pełnym skręcie w lewo lub w prawo słychać to głośniej. Tragedii jeszcze nie ma, przy zakupie uznałem ze machnę na to ręką bo reszta była w porzadku, sprawdziłem ile kosztuje pompa wspomagania i ile mnie będzie mniej więcej kosztować naprawa gdyby to pompa padła- i auto kupiłem.
Pierwsze pytanie: gdzie konkretnie jest zbiornik płynu wspomagania?
Bo może tam płynu ubyło i wystarczy dolać, albo jakby go wymienić na świeży to będzie spokój?
Dziś zastosowałem sposób na odpowietrzanie , czyli kiera max w lewo, kilka sekund przytrzymałem- max w prawo, znowu w lewo i tak kilka razy. Tak jakby hałas się zmniejszył, potem podczas krótkiej trasy przestałem to w ogóle zauważać, no ale to dopiero jutro rano na zimnym silniku sprawdzę czy coś się zmieniło. Tak czy siak na ten moment zmieniłbym płyn na świeży i sprawdzał efekty, czy go nie ubywa, czy hałas ucichł itd.
Drugie pytanie: czy lusterka boczne można jakoś ręcznie złożyć? Pewnie tak, ale nie wiem jak, a wolałbym się nie siłować, jak ktoś mógłby napisać jak je złożyć to ja chętnie przeczytam.
Trzecie pytanie: auto kupiłem na kołach 255/50 R19. Fajne, efektowne, ale potwierdziły się słowa sprzedającego że o ile na dobrej drodze prowadzenie jest mega (i jest), tak na drogach z wyraźnymi koleinami auto lubi sobie trochę pomyszkować. Nie jest to jakaś tragedia grożąca katastrofą, no ale efekt jest zauważalny.
Opony wytrzymają mi może z 7-8tys. km, może z 10 tys.km – i stąd pytanie – czy zakup opon 235/55 R19 coś tu poprawi, czy te 2cm szerokości mniej coś zmieni? Bo jesli nie, to kupię opony o szer. 255mm, ceny są niemal identyczne.
Może ktoś miał takie szerokie kapcie i auto mu w koleinach tańczyło, zmienił na 2cm węższe i poprawa była (albo nie)?
Na razie tyle