Kamil napisał(a):kolega z działu M6 GH wymieniał na oryginał, by mieć święty spokój.
To ja wymieniałem tą szybę

Historię miałem podobną jak Ty atanbaz tylko niestety nie miałem ubezpieczenia szyb. Tak naprawdę powinieneś wtedy wezwać policję. Kazać spisać notatkę oznajmiając zły stan utrzymania nawierzchni a następnie rościć odszkodowanie od organu odpowiedzialnego za utrzymanie danego odcinka drogi. Oni są ubezpieczeni, potem tylko dochodziłbyś się z ich ubezpieczycielem i załatwiłbyś sprawę. Sam jestem mądry po szkodzie...
Teraz tak, co masz zrobić? Dostałeś z pewnością wycenę szkody, gdzie masz podaną robociznę, szybę zamiennik i klej, zgadza się? Piszesz pismo do ubezpieczyciela, że ze względu na wiek Twojego pojazdu oraz jego nienaganny stan techniczny i wizualny jedynym akceptowalnym przez Ciebie rozwiązaniem jest wymiana szyby na oryginalną szybę Mazdy o numerze takim i takim (wcześniej dzwonisz do ASO, podajesz VIN i prosisz o numer katalogowy szyby i jej cenę) co pozwoli na zachowanie 100% oryginalności Twojego pojazdu. Kupujesz szybę w ASO na fakturę, gdzie prosisz, żeby wpisano Twoje dane i nr rej pojazdu. Szybę wymieniasz tutaj
http://www.nordglass.pl/pl,szyby-samochodowe,23,sosnowiec.html za 170zł ( w cenę wliczony jest klej, więc jeśli na wycenie od ubezp. będziesz miał go osobno to zarobisz sobie jeszcze). Sam wymieniałem u chłopaków swoją szybę i ręczę za fachowość wykonanej pracy. Zresztą dostaniesz pisemną gwarancję na usługę, którą wraz z fakturą za szybę i wymianę wysyłasz do PZU z prośbą o ponowną kalkulację i wypłatę odszkodowania. Jeśli nie masz w umowie udziału własnego w szkodzie ani innych dupereli to powinieneś zarobić na tym koszt kleju, którego nie kupujesz, bo w Sosnowcu jest gratis. U mnie na wycenie klej to ok.200zł, więc myślę, że w sam raz za stracone nerwy.
Najlepiej jakbyś wrzucił tutaj tą wycenę, co i jak Ci policzyli.
Pozdrawiam,
Tomek
P.S Oryginalna szyba Mazdy ma taką zaletę, że (przynajmniej u mnie tak było), nie posiada żadnych numerów z daty produkcji itp. Wymieniasz i jest dokładnie tak jak było. Nikt nie zarzuci Ci, że masz nieoryginalną czołową, bo auto zderzyło się z nie wiadomo czym.