pytanie techniczne. Z racji że przez pewien czas jeździłem wyłącznie firmowym benzyniakiem – dzisiaj przez totalną nieuwagę, głupotę i roztargnienie wlałem to mojego CX'a 0,5l paliwa.
Z racji, że tankuję praktycznie pod domem – dolałem do pełna Diesla i samochód stoi na podwórku.
I teraz tak – zawartość paliwa w baku ~1%. Reszta baku 65l wypełniona ON.
W teorii wiem jakie są skutki zawartości paliwa/wody i innych w nowych silnikach ale zastanawiam się czy już wołać lawetę i do mechanika na spuszczenie oleju napędowego/czyszczenie?
Czy po prostu przez jakiś czas starać się utrzymać pełny bak by rozrzedzić proporcje?
Przekopałem internetowe wiadomości ale najczęściej mamy do czynienia z większymi proporcjami lub starymi dieslami które spalą "wszystko".