Grzechotanie przy uruchamianiu zimnego silnika – Awaria regulatora faz rozrządu

[Globy]

Ja mam ten sam problem z 3.0 V6 (90 tys. mil przebiegu) i już jestem po wymianie łańcuchów i napinaczy (były rozciągnięte), a teraz czas na regulatory faz rozrządu. Wcześniej wstawiłem używane, ale poprawa była krótka (1000 zł), a ori w USA 200$ za sztukę, więc niepotrzebnie wcześniej się wpakowałem w używki (nie wiedziałem, że to takie tanie). Na postoju i podczas schodzenia z obrotów słychać klikanie.

Jak dla mnie jeżeli poziom mieścił się pomiędzy min – max to jest w normie. Jest do dopuszczalna odchyłka.

Dokładnie.

Z tego co zauwazylem to powszechnym problemem DISI jest walka ze sprzeglem,turbo,konsumpcja oleju. Jak bym wiedzial to wszystko przed zakupem to bym sie w to auto nie pakowal. Po drugie serwis jest do i nie daje z tym rady.

Jeśli miałeś kiedyś inny samochód sportowy, to nie powinieneś być zaskoczony.

[Stivi]

Nie uwazalem MPS jako auto typowo sportowe lecz sedan z turbo. Do sportowego troche mu brakuje.
Zdziwiony to jestem tym ze wiekszosc tych problemow dotyka tak mlode samochody z niskim przebiegiem a nie ma na to akcji u nas. Skoro spartaczyli cos to powinni naprawic a nie sie wypinac od tego. Jesli oni zostawiaja klienta na lodzie to pozniej klient zostawi ich.
Na dzisiejszym rynku nie brakuje turbo doladowanych silnikow. Ja osobiscie wybralem Mazde bo jezdze juz chwile ta marka i mialem dobre zdanie,nadal mam ale nie o MPS.
PS. Wczoraj dowiedzialem sie od znajomego ze nastepne turbo zrobilo boom-boom w M6.

[Raff75]

Ty umiesz czytać domin1979 ?

Widzę, że chciałeś błysnąć i pochwalić się, że znalazłeś w TSB coś co zawiera słowo "wariator". Ale o co chodziło koledze to chyba nie bardzo zaczaiłeś...

W moim pierwszym poście (przeczytaj ze 100 razy – może zrozumiesz) napisałem wyraźnie:

Myślę, że problem z reguły spowodowany jest luźnym łańcuchem. Teoretycznie jest możliwe, że to wariator ale zważywszy na fakt, że to kawał toczonego metalu wydaje mi się to mało prawdopodobne.

A Ty wyjeżdżasz, że:

A praktycznie biorąc pod uwagę, że mazda wypuściła na to TSB to jest wysoce prawdopodobne

Więc łaskawie próbowałem Ci wytłumaczyć:

I co z tego ? To dotyczy dźwięku przy zapalaniu a nie "klekotania" podczas pracy. A taki problem – jak rozumiem – ma kolega. Jakoś nie wydaje mi się, aby wariator mógł regularnie "klekotać". Dlatego radzę zając się przede wszystkim napięciem łańcucha. Chyba, że przy odpalaniu słyszalny jest owy "ticking noise" – wtedy zgodnie z sugestią serwisu do wymiany pójdzie i wariator.

Nie wiem – piszę po chińsku czy jak ? Przecież powyżej napisałem wyraźnie, że z przywoływanego przez Ciebie TSB nic nie wynika skoro dotyczy ono dźwięku przy zapalaniu a nie "klekotania" podczas pracy. Od pierwszego postu twierdzę, że to łańcuch a nie wariator – tak jak napisałem powyżej nie sądzę, aby wariator mógł regularnie (czyli podczas pracy silnika) klekotać. Napisałem również chyba wystarczająco jasno, że jeśli przy odpalaniu słychać niepokojący dźwięk to wtedy trzeba wymienić wariator (o takich objawach, a nie o "klekotaniu" mówi TSB).

Podsumowując – żebyś zrozumiał:
1. Regularny klekot podczas pracy to łańcuch (taki problem ma kolega)
2. Dżwięk przy rozruchu (ja osobiście nazwałbym to "szarpnięciem") to wariator (ten problem opisuje TSB)
3. Jak nie rozumiesz o czym ktoś pisze to go głupio nie wtrącaj swoich trzech groszy


Wracając do meritum:
Jancio, czy daje się czasami odczuć lekkie szarpanie podczas jazdy ?

[domin1979]

Bardzo chcę błysnąć, jeżeli wydali TSB to widocznie mieli problem z wariatorem. Wg wszelkich forum US przyczyną klekotania przy starcie i na luzie jest "VVT gear".
Na 100% nie wiem i nie będę wiedział bo nie jestem mechanikiem. Zapodałem to co piszą użytkownicy więc nie ekscytuj się tak...

[nash13]

kolega Raff kilka postow postawil a juz agresja i pycha. To nie to forum. Tu jest lad i porzadek. I szacunek do innych uzytkownikow

[Stivi]

kolega Raff kilka postow postawil a juz agresja i pycha. To nie to forum. Tu jest lad i porzadek. I szacunek do innych uzytkownikow

[Raff75]

Jak kogoś uraziłem to przepraszam ale wydaje mi się, że wyraziłem się dosyć jasno a w odpowiedzi ktoś sugeruje, że nie rozumiem problemu bo w TSB jest "coś tam innego". Z szacunkiem to też ma niewiele wspólnego.
Tak się składa, że ja ten problem u siebie w aucie już przerobiłem ... (niestety zresztą – trochę kasy poszło) ...

[jancio68]

Jak kogoś uraziłem to przepraszam ale wydaje mi się, że wyraziłem się dosyć jasno a w odpowiedzi ktoś sugeruje, że nie rozumiem problemu bo w TSB jest "coś tam innego". Z szacunkiem to też ma niewiele wspólnego.
Tak się składa, że ja ten problem u siebie w aucie już przerobiłem ... (niestety zresztą – trochę kasy poszło) ...

Opisz swój problem. Nie atakuj domina bo wielokrotnie służył pomocą i wygrzebywał archiwalia i zawsze służył radą.
Nie mam żadnych szarpnięć. Poza klekotaniem silnik sprawuje się bez zarzutu. Na zimnym czy rozgrzanym-klekocze-na wolnych. To zły znak. Wskazuje na wariator, ale jak pisałem wymieniają "kit" czyli zestaw razem z łańcuchem . Jak zauważyłem winny to: łańcuch, napinacz, wariator-co za różnica. W serwisie wymienią wszystko, ale ktoś za to musi zapłacić.
Miałem nie pisać, ale u Bołtowicza na Ursynowie nie doczekałem się ani decyzji ani wyceny i zostałem potraktowany jak problem. Dla kogoś, kto wiele lat miał doświadczenia z serwisem Toyoty to duże zaskoczenie. No ale jak się obsługuje Fiata, alfę i Mazdę to może to norma. Mnie już tam nie zobaczą.

[Alph]

Witaj,

Jaki piszesz o serwisie, to ja polecam Odyssey-a. Mimo krytycznych opini w internecie, ja tam serwisuje Mazde 2 i cx7, i narazie robili proste czynności (przegląd, naprawa gwarancyjna kluczyka, montaż włącznika świateł), ale za każdym razem kulturalnie, na czas, z przypomnianiami sms-em (u mnie to ważne bo non stop o czymś zapominam i zawsze z weryfikacją zadowolenia po wizycie:–) Co ciekawe samochody Mazdy są myte standardowo po każdej czynności, a za nissana trzeba zapłacić:–)

[jancio68]

dzięki, sprawdzę.

[koti1506]

witam,u mnie sami usłyszeli klekot i zproponowali wymiane rozrządu(wześniej wymiana turbiny)

[habzimierz]

ja odebralem swoja padake po reklamacji rozrzadu (wczesniej zrobili napinacz lancucha). Wymienili caly lancuch i teraz dziala mieciutko i jedwabiscie, jak nowy! Pozdr

[g00rek]

Dołączam się. Niestety klekot – pojawił się w okolicy 30 tys mil. W Księżynie powiedzieli mi że do wymiany łańcuch + wariator i może coś jeszcze, całość od 3 do 5k. Jakaś pieprzona masakra. Kupiłem Mazdę wiedząc że 626 mojego taty były praktycznie bezawaryjne (a miał ich z 5) a tutaj taka masakra. Samochód niecałe 3 lata, wymieniana już klimatyzacja, koło pasowe (przy każdym razie jeszcze pasek oczywiście), a teraz to badziewie. Masakra totalna, ech. Gdyby nie leasing to bym ją chyba już sprzedał... No nic dzisiaj jadę żeby zobaczyli co to...

[emilioestewez]

5k ?! Załama... Ja u mnie wyskoczy coś podobnego to poważnie ją do stawu zepchnę.

[Stivi]

he he ja juz sie tego g.... pozbylem. Szkoda sobie tym autem d..... zawracac. Przyznam jedno Mazdy mie sie holernie podobaja.

[kryystian]

gratulacje stivi, ja też jestem już na dobrej drodze będzie mi jej szkoda bo uważam , że to jeden z ładniejszych samochodów na rynku

[Stivi]

Dziekuje kryystian.
Mazda 6 Mps to poprostu kultowy samochod jak dla mnie. Piekny i zdradliwy zarazem. Szkoda bylo ale coz przezyje to jakos,chociaz jest ciezko.

[Arkadius 73]

Stivi to tak jak z kobietą.

[g00rek]

No i dowiedziałem się, że to niegroźne. Więc na razie nie wymieniam, bo koszt to spory całkiem. A klekot klekotem – przyzwyczaję się, to tylko sekunda czy dwie.

Przy okazji dowiedziałem się, że CX7 musi mieć dużo oleju, a ja dziwiłem się że ma ponad MAX. Podobno fabryczne modele już tak przyjeżdżają. No nic, na razie 5K nie wydaję, ufff

[CX7-KOSZMAR]

Kupiłem ten wariator faz rozrządu, plus uszczelkę w cenie 140$ z wysyłką z sklepu onlinemazdaparts.
Od razu dodam że tą osobę która obsługuje ten sklep trzeba kontrolować bo jest nieźle zawinięta. Półtorej tyg. i dziesięć maili za nim wysłał te części. Tłumaczył się że trzy inne osoby w tym czasie zam. to samo z polski i wszystko mu się popie.....
Byłem dziś u znajomego żeby mi to wymienił ale po ściągnięciu pokrywy zaworowej i po wyrównaniu sobie rozrządu szybko się okazało że jest naprawdę znaczny luz na łańcuchu. Jest to więc przestroga że jak wymieniać tą cześć to od razu lepiej zainwestować w łańcuch plus napinacz. W Gdyni koszt to 730zł łańcuch i 330zł napinacz. Trzy do czterech dni roboczych na dostawę (cena w ASO). Dodam że jeszcze że nie zdążyłem tego wymienić ale wydaje mi się że warto dlatego że czytałem na amerykańskich forach że auto ewidentnie ożyło w dolnym zakresie obr. po wymianie tego i niby nawet zaczęło mnie palić. Co do tego dołu jest to bardzo możliwe dlatego że jak pojechałem tym autem do znajomego na hamownie to wyszło 198km i 344nm i wyraźne wahanie na wykresie w dolnych partiach co by potwierdziło teorie. Dodam jeszcze że kolego który stał za autem powiedział że jak wciskaliśmy gaz w podłogę na czwórce przy obrotach rzędu 1800 obr. to auto najpierw puszczało czarnego dymka. Będę wymieniał w przyszłym tyg. zdam relację jak po.