Strona 1 z 1

Problem z odpaleniem na zimnym silniku – Membrana w parowniku LPG

PostNapisane: 11 lut 2013, 12:21
przez karlos78
Witam !
Posiadam Mazdę Cx-7 2008 rok 2.3 DISI + LPG ELPIGAZ
Mam problem z odpaleniem na zimnym silniku jak się rozgrzeje to jest wszystko OK.
Podczas uruchamiania muszę dłużej przytrzymać kluczyk ok 20 sekund żeby auto odpaliło.
Kręci normalnie. Akumulator sprawny w 100 %.
Na komputerze pokazało błąd w obwodzie elektrycznym.
Po wykasowaniu przez miesiąc był spokój ale teraz znów to samo.
Czy ktoś może spotkał się z podobnym problemem.

pozdrawiam

PostNapisane: 13 lut 2013, 12:06
przez Cichyq
Odpalasz na gazie czy benzynie ?

Re: Problem z odpaleniem na zimnym silniku

PostNapisane: 18 lut 2013, 23:50
przez leho
Też jeżdże na Elpigaz i jak narazie 30 000km bez problemów, więc to chyba nie kwestia LPG. Ewentualnie w W-wie na Toruńskiej jest Elpigaz, gdzie zagazowali conajmniej 15 CX-7, więc możesz porozmawiać.

PostNapisane: 28 lut 2013, 23:25
przez karlos78
Odpalam na benzynie, nie ma innej opcji.
Ale teraz zauważyłem taki objaw przy odpalaniu.
Musze dłużej przytrzymać kluczyk i jak odpali to tak jakby się przydusiła jeszcze na chwilę.
potem jest ok. na ciepłym silniku tego nie ma.
Rozmawiałem ostatnio ze znajomym mechanikiem że to może być filtr paliwa.
Nie był wymieniany od początku. Poprzedni mechanik powiedział mi że filtr jest niewymienialny bo jest w zbiorniku. Ale są dwa rodzaje CX7 , z filtrem normalnie i w zbiorniku, muszę więc zajechać do mechanika niech zobaczą. Lecz jeśli to nie to to lipa. Dam znać.

PostNapisane: 28 kwi 2013, 15:18
przez karlos78
Jednak nie.
Okazuje się że to auto nie ma filtra paliwa. Problem występuje w dalszym ciągu. Wskazania kompa są ok, nie ma żadnych błędów, wszystkie parametry w normie. Jest jeszcze jedna opcja, dzwoniłem do Japan Service z Poznania powiedziano mi że problem może być z pompą wysokiego ciśnienia, a konkretnie tam są jakieś zaworki i filterki, mogą być zabrudzone lub uszkodzone mechanicznie i błędów żadnych nie pokazuje. A jak to wpływa na odpalanie to nie wiem. może brak odpowiedniego ciśnienia podczas rozruchu.???

Kręci i nie odpala

PostNapisane: 19 gru 2013, 12:15
przez zduncar
Witam,
Potrzebuję pomocy.
Mam madzię cx7 ver. USA 260 km automat 4x4 z 2007 roku z rocznym gazem brc na którym zrobiłem ok 20 tyś km.
Miesiąc temu wyjechałem z domu i po przejechaniu 100m Mazda zgasła, rozrusznik krëcił, ale nie udało się odpalić i rozładował się akumulator. Zaholowałem mazdę do domu, podłączyłem prostownik. Wieczorem jak wróciłem do domu Mazda po ciężkich bólach odpaliła i do wczoraj było wszystko ok.
Wczoraj odpaliłem rano, ale pracowała z minutę i zgasła -niestety powtarzajæc zabieg dziś nie udało się jej odpalić. Zapaliła na chwilę, ale jakby nie można było dodawać gazu i nie chciała się wkręcic na obroty (wzrosly po chwili tylko do 3tys) i zgasla po minucie. Do dzisiaj żadne próby nie pomagają.
Pompka paliwa działa, iskra jest na świecach, komputer diagnostyczny nie pokazuje żadnych błędów.
Próbowałem odpalić w trybie awaryjnym odrazu z LPG, ale również bezskutecznie.
Bardzo proszę o pomoc, może ktoś miał już podobny przypadek.
Mariusz
665763605

Re: CX7 z LPG BRC 2.3 260KM 2007r Kręci i nie odpala

PostNapisane: 8 sty 2014, 20:59
przez arturecki
Witam
Coś Ci się wyjaśniło???
Bo mam podobny problem w Mazdzie 5 2,3 l
pozdrawiam

Re: CX7 z LPG BRC 2.3 260KM 2007r Kręci i nie odpala

PostNapisane: 9 sty 2014, 00:07
przez tomek670
Takie pomysły do sprawdzenia:
Czy świece masz oryginalne Mazdy double platinum czy inne?
Czy instalacja gazowa jest dedykowana do tego silnika? (wybacz za naiwność tego pytania ) Ile spalał Ci benzyny podczas jazdy na gazie? może za mało było podawane benzyny i gaz uszkodził wtryskiwacze benzynowe?
Pisałeś o sprawdzeniu pompy paliwa a co z pompą wtryskową wysokiego ciśnienia?
Czy zupełnie żadne kontrolki na desce nie wskazują na jakiś błahy powód np. imobilizer , akumulator, jakiś check engine?

Innych powodów może być masa, może awaria jakiegoś czujnika nie pozwala startować silnikowi np czujnik położenia wału (no ale wtedy nie powinno być iskry na świecy)?

Re: CX7 z LPG BRC 2.3 260KM 2007r Kręci i nie odpala

PostNapisane: 10 sty 2014, 18:43
przez karlos78
CX7 z LPG ELPIGAZ – DEDYKOWANY 2.3 248 KM 2008r.
Podobny problem. Jednak odpala tylko nie od razu, muszę trochę pokręcić żeby zaskoczyła.
Ale tylko na zimnym silniku jednak jak jest rozgżany to odpala od razu. Nie ważne czy to zima czy lato jak zimny silnik to muszę kręcić długo, jka ciepły to od razu.

Re: CX7 z LPG BRC 2.3 260KM 2007r Kręci i nie odpala

PostNapisane: 20 lut 2014, 23:31
przez Madziarz
Miałem taki przypadek w BMW okazało się że jak dłużej postał np. całą noc to paliwo się cofało (puszczał jakiś zawór czy coś) i dlatego rano kręcił i nie odpalał albo robił to z wielkim trudem.

Sytuacja taka zdarzała się wtedy gdy miałem mało paliwa w baku. Założenie zaworka zwrotnego za parę złotych pomogło.

Inna rzecz która mi przychodzi do głowy to złej jakości paliwo .

[Usunięte]

PostNapisane: 20 sie 2014, 04:34
przez waz2000
PostTen post został usunięty przez Josh 21 sie 2014, 00:22.
Powód: Bez reklam przoszę, dodatkowo nie ten temat

PostNapisane: 20 sie 2014, 15:01
przez tomek670
Aby nie zacierały się wtryskiwacze benzynowe w silnikach z bezpośrednim wtryskiem benzyny (bo są umieszczone w komorze spalania) instalacje gazowe dedykowane do nich działają w ten sposób że benzyna jest podawana co któryś cykl (przykładowo 5 cykli gaz a 6 benzyna – to tak w wielkim uproszczeniu).

PostNapisane: 20 sie 2014, 16:36
przez karlos78
Generalnie żadnego problemu nie ma, mujsi być tylko dobrze wyregulowana, jedyny problem to jak wcześniej pisałem był z odpalaniem, jednak okazało sie ze to nie zadna pompa paliwa, tylko metalowy zawór na gumowej membramie w parowniku był przedmuchany, i kiedy auto stało kilka godzin to gaz przedostawał sie do kolektora i go zalewał, co utrudniało szybki start, jednak zestaw naprawczy do tego parownika za 100 zł poradził sobnie z tym problemem. Od tego czasy zero problemów. Jednak faktycznie pali tez benzynę, latem ok 3 l zimą nawet 5. Instalacja zakładana w Pile firma Sobos, facet zna się na rzeczy.