Strona 1 z 3

Dymienie na biało na wolnych obrotach – Turbina do wymiany

PostNapisane: 23 lip 2011, 13:38
przez zyziek
Nietety u mnie zczyna się problem z turbiną, ponieważ przy 30 minutowym postoju z włączonym silnikiem wali dym z rury wydechowej. Czytałem, że to puszczająca uszczelka turbiny.
Czy ktoś wie gdzie w Warszawie i okolicach można zająć się tym tematem w rozsądnej cenie ?

Re: [CX7 US] Naprawa Turbo

PostNapisane: 23 lip 2011, 14:49
przez DISItune
O ile jeszcze tego nie zrobiłeś zacznij od zmiany oleju na 5W40. Może pomóc.

Re: [CX7 US] Naprawa Turbo

PostNapisane: 25 lip 2011, 02:42
przez zyziek
o dziwo, po zmianie oleju, przestalo. sprawdzalem trzy razy :)

Dymienie na biało na wolnych obrotach – Turbina do wymiany

PostNapisane: 16 paź 2011, 13:16
przez Maks59
Witam,
Czy moze ktos ma jakies doswiadczenie z problemem dymienia po wolnej jezdzie w korku lub na parkingu.
Mazda CX7, 2.3 Turbo wersja USA z automatem, rok prod 2008. Mialem wgrywany program z nowszej wersji i jakis czas bylo ok, ok 2 tys km. Teraz problem dymienia sie sporadyczne powtarza i jest mocno denerwujacy. Nie jest to na pewno spalanie oleju lub problem z turbo, to zostalo juz wykluczone. Moze ktos ma namiary do jakiegos dobrego mechaniora, ktory by tem problem rozgryzl. Jestem z okolic Trojmiasta. Kazda podpowiedz bedzie mile widziana.
Dzieki z gory
Maks

Re: Dymienie po jezdzie z wolnymi obrotami – manewry na parkingu

PostNapisane: 29 gru 2011, 18:57
przez Mike54
Jesteś pewien, że to nie turbina? Moja 2010 też dymi, czasem nawet jest spadek mocy i chmura dymu.
Jak postoje czasem na światłach, a za nimi jest prosta na której można depnąć, zostaje smuga jak za starym dieslem :( Mam dosyć tego i szarpania o którym pisałem w innym wątku. Gdyby nie kwestia finansowa to bym sprzedał tez złom i kupił coś innego.

Na dymienie po postoju jest biuletyn techniczny. Test polega na zostawieniu samochodu na jakiś czas na biegu jałowym a potem w palnik. Dym oznacza zbieranie się oleju przez słabe uszczelnienie turbo.

Ja chyba będę się wybierał do Auto Jaksa może coś poradzą. Na forum często ich polecają ale nie mam żadnych doświadczeń wiec sam na razie nie polecam.

PostNapisane: 16 sty 2012, 21:33
przez rolllll
Turbina do regeneracji i bedzie ok

PostNapisane: 10 lut 2012, 11:58
przez radzi89
W 3 MPS miałem takie objawy i okazało się, że padło turbo.

Re: Dymienie po jezdzie z wolnymi obrotami – manewry na parkingu

PostNapisane: 1 mar 2012, 23:15
przez Mike54
no i mi właśnie padła na amen. Ale chmura dymu była taka, że nic nie było widać :) CX siedzi w serwisie już ponad tydzień, jutro ma dostać nową turbinę na gwarancji :)

Re: Dymienie po jezdzie z wolnymi obrotami – manewry na parkingu

PostNapisane: 2 mar 2012, 09:05
przez Pawko_6
Mike54 napisał(a):no i mi właśnie padła na amen.

Jaki przebieg zrobiłeś?

PostNapisane: 2 mar 2012, 09:12
przez radzi89
U mnie padła po nieco ponad 40 tkm.

Re: Dymienie po jezdzie z wolnymi obrotami – manewry na parkingu

PostNapisane: 2 mar 2012, 12:58
przez Mike54
Pawko_6 napisał(a):Jaki przebieg zrobiłeś?


22.000km, użytkowany od nowości raczej "poprawnie" jeżeli chodzi o chłodzenie turbo itp.
olej zmieniony po 5.000km i po roku...
dymki zaczął poszczać już po roku ale ASO zlało taką informacje
Dopiero jak dostał nową funkcje "zasłona dymna" połączoną z CEL, to rozmontowali turbo i stwierdzili ze uszkodzone. Może wyciągnę jakieś zdjęcia bo podobno robili całą dokumentację dla Mazdy.

PostNapisane: 3 mar 2012, 18:52
przez DISItune
radzi89 napisał(a):U mnie padła po nieco ponad 40 tkm.


Mike54 napisał(a):
Pawko_6 napisał(a):Jaki przebieg zrobiłeś?


22.000km, użytkowany od nowości raczej "poprawnie" jeżeli chodzi o chłodzenie turbo itp.
olej zmieniony po 5.000km i po roku...
dymki zaczął poszczać już po roku ale ASO zlało taką informacje
Dopiero jak dostał nową funkcje "zasłona dymna" połączoną z CEL, to rozmontowali turbo i stwierdzili ze uszkodzone. Może wyciągnę jakieś zdjęcia bo podobno robili całą dokumentację dla Mazdy.


ja nie wiem co Wy robicie z tymi turbinami <oczy> moja ma 79kkm <oczy> a raczej jej nie oszczędzam, poza bardzo poprawnym użytkowaniem :>

PostNapisane: 3 mar 2012, 23:24
przez radzi89
Z tego co wiem w BL i nowszych CX jest lekko inna niż w BK – może tutaj cały ambaras :D

PostNapisane: 4 mar 2012, 00:26
przez DISItune
radzi89 napisał(a):Z tego co wiem w BL i nowszych CX jest lekko inna niż w BK – może tutaj cały ambaras :D


numeru pewnie nie znasz <zeby>

PostNapisane: 4 mar 2012, 03:03
przez Paweł
Patrząc na numery w BK, BL i ER są te same turbiny:

L3YE-13-70Z (ER F/L M/T)
L3YD-13-70Z (ER F/L A/T)
L3YC-13-70Z (ER A/T)
L3YB-13-70Z (ER M/T, BL F/L, BL, BK)
L3Y4-13-70Z (ER A/T)
L3Y3-13-70Z (ER M/T)

PostNapisane: 4 mar 2012, 10:21
przez DISItune
no i zniszczyłeś im teorię spiskową <lol> <zeby> i na co teraz zwalą to że nie dbają <co?>

PostNapisane: 4 mar 2012, 10:31
przez radzi89
Nie wiem już sam, tak mi powiedzieli w ASO. Cytując " w tych turbinach wprowadzili jakieś zmiany przy wejściu modelu BL. Ale chyba powinno mieć to jakieś pokrycie w zmienionym numerze <co?>
Inna sprawa, że moim zdaniem coś musiał być zmienione bo niektóre z tych turbin o których mówili mi padły nim przejechały 5 tkm, a jedna po kilkuset kilometrach.

PostNapisane: 4 mar 2012, 10:41
przez DISItune
Paweł napisał(a):L3Y3-13-70Z (ER M/T)

Jeszcze jedno – ten numer, dodatkowo z literką "C" na końcu to oznaczenie najnowszego typu turbosprężarek na które wymieniają w Maździe bez względu na model (BK i ER więc zapewne i BL). Gdzieś widziałem, chyba w TSB o dymieniu na wolnych obrotach. To też nie pasuje do teori spiskowej ;)

PostNapisane: 4 mar 2012, 10:49
przez radzi89
Może jednak pasuje ? Skoro jest to to najnowszy typ to znaczy, że coś w niej musieli zmienić? i Stąd są problemy? Albo źle kombinuje <lol>

PostNapisane: 4 mar 2012, 10:53
przez DISItune
radzi89 napisał(a):Może jednak pasuje ? Skoro jest to to najnowszy typ to znaczy, że coś w niej musieli zmienić? i Stąd są problemy? Albo źle kombinuje <lol>


nie pasuje właśnie, bo zakładali turbosprężarki o takim oznaczeniu jeszcze zanim zaczęli produkować BLa <zeby> oczywiście możemy odważnie założyć, że na taśmie montują gorsze części niż te na które później wymieniają, ale w olbrzymiej większości przypadków robi się dokładnie odwrotnie <faja>