Dymienie na biało na wolnych obrotach – Turbina do wymiany
Witam
Moja CX-7 która ma przebiegu 80 000 km też lekko dymi na wolnych obrotach,ale jest lekki dymek również da się odczuć że turbo działa powyżej 2500 RPM czuc miło jak turbinaka robi swoje to samo jest w innych samochodach z turbiną np: Porsche Cayenne nie raz widziałem prze de mną np. na światłach i tak samo lekka zadyma z wydechu.
Moja CX-7 która ma przebiegu 80 000 km też lekko dymi na wolnych obrotach,ale jest lekki dymek również da się odczuć że turbo działa powyżej 2500 RPM czuc miło jak turbinaka robi swoje to samo jest w innych samochodach z turbiną np: Porsche Cayenne nie raz widziałem prze de mną np. na światłach i tak samo lekka zadyma z wydechu.
Ostatnio edytowano 13 mar 2012, 05:26 przez krzys78.78, łącznie edytowano 1 raz
- Od: 26 gru 2011, 04:36
- Posty: 56
- Skąd: Gdynia
- Auto: Mazda CX-7
2,3 DISI rok 2008
Mam niejasne wrażenie, że nie wszyscy piszący w tym wątku wiedzą o czym mowa...
Po tym filmie sadze że trzeba wymienić pierścienie na tłokach, bo to jest kompletny siwy dym a turbina zajął bym się potem, ale to jest moja opinia.
- Od: 26 gru 2011, 04:36
- Posty: 56
- Skąd: Gdynia
- Auto: Mazda CX-7
2,3 DISI rok 2008
krzys78.78 napisał(a):Po tym filmie sadze że trzeba wymienić pierścienie na tłokach, bo to jest kompletny siwy dym a turbina zajął bym się potem, ale to jest moja opinia.
Oczywiście masz prawo do swojej opinii i pewnie była by bliska prawdy ale w silniku wolnossącym... chociaż nie... różne trupy widziałem, ale takiej zasłony w wolnnymssaku nie widziałem... poczytaj o tym silniku w 3 MPS/Speed, 6 MPS/Speed i CX-7 to będziesz wiedział że to nie pierścienie.
Parafrazując stareńką reklamę "Są ludzie uważający że to problem pierścieni na tłokach, oczywiście szanujemy ich"
misiekwaw napisał(a):chociaż nie... różne trupy widziałem, ale takiej zasłony w wolnnymssaku nie widziałem...
Heheh. Mało widziałeś . Miałem takiego opla, w którym olej było trzeba dodawać przez otwór na bagnet, bo inaczej przelewał się przez uszczelniacze zaworowe wprost do cylindrów .
the right man in the wrong place...
Paweł napisał(a):misiekwaw napisał(a):chociaż nie... różne trupy widziałem, ale takiej zasłony w wolnnymssaku nie widziałem...
Heheh. Mało widziałeś . Miałem takiego opla, w którym olej było trzeba dodawać przez otwór na bagnet, bo inaczej przelewał się przez uszczelniacze zaworów wprost do cylindrów .
no ooook... ale w tym silniku to nie pierścienie... chyba że wymiana turbo pomaga na pierścienie
Zacznijmy wszystko od początku, mamy silnik z turbiną, turbina napędzana jest spalinami, jeżeli dymi to ?
Niech każdy da swoje opinie, a potem wszyscy pomyślmy i znajdziemy rozwiązanie. Moim zdaniem to nie wina turbiny.
Pomyślmy !
Niech każdy da swoje opinie, a potem wszyscy pomyślmy i znajdziemy rozwiązanie. Moim zdaniem to nie wina turbiny.
Pomyślmy !
- Od: 26 gru 2011, 04:36
- Posty: 56
- Skąd: Gdynia
- Auto: Mazda CX-7
2,3 DISI rok 2008
krzys78.78 napisał(a):Zacznijmy wszystko od początku, mamy silnik z turbiną, turbina napędzana jest spalinami, jeżeli dymi to ?
Niech każdy da swoje opinie, a potem wszyscy pomyślmy i znajdziemy rozwiązanie. Moim zdaniem to nie wina turbiny.
Pomyślmy !
Mazda pomyślała za Ciebie i w takim przypadku wymienia turbo i wiesz co możesz w to nie wierzyć, ale pomaga.
Wiem, nie znają się, to wina pierścieni
Ok wymieniają turbinę, i czy turbina jest tylko problemem, bo nie chce mi się wierzyć,jeżeli działa poprawnie ?
- Od: 26 gru 2011, 04:36
- Posty: 56
- Skąd: Gdynia
- Auto: Mazda CX-7
2,3 DISI rok 2008
Raczej tak. Moja też działała "poprawnie". Znaczy, że pracowała i ładowała odpowiednie ciśnienie.
Ok jeżeli to wina turbiny to czyli możemy szukać problemu w łożyskach na wirniku, po prostu przepuszczają spaliny do korektora sącego ?
- Od: 26 gru 2011, 04:36
- Posty: 56
- Skąd: Gdynia
- Auto: Mazda CX-7
2,3 DISI rok 2008
krzys78.78 napisał(a):Ok jeżeli to wina turbiny to czyli możemy szukać problemu w łożyskach na wirniku, po prostu przepuszczają spaliny do korektora sącego ?
Szukać możesz, bo przecież szukasz uzasadnienia dla swojej teorii, że turbo będzie nie domagać, niestety muszę Cię zmartwić, nie chodzi o przepuszczanie spalin tylko oleju i nie do kolektora ssącego tylko do wydechu.
Czyli z tego wynika że to nie wina turbiny.
- Od: 26 gru 2011, 04:36
- Posty: 56
- Skąd: Gdynia
- Auto: Mazda CX-7
2,3 DISI rok 2008
Że niby dlaczego ? Rozklekotane turbo przepuszcza olej, który leci do wydechu i co w tym dziwnego ?
Przez to jest dymienie na niebiesko/czarno i po jakimś czasie wywali błąd sondy lambda.
Przez to jest dymienie na niebiesko/czarno i po jakimś czasie wywali błąd sondy lambda.
radzi89 napisał(a):Że niby dlaczego ? Rozklekotane turbo przepuszcza olej, który leci do wydechu i co w tym dziwnego ?
Przez to jest dymienie na niebiesko/czarno i po jakimś czasie wywali błąd sondy lambda.
nic dodać, nic ująć
krzys78.78 napisał(a):Czyli z tego wynika że to nie wina turbiny.
Tłumaczy Ci kolega misiekwaw klarownie a Ty nic.
Biuletyn serwisowy
Problem jest już rozpoznany i opisała go sama Mazda w biuletynie serwisowym (TSB 01-004/10).
Nie wiem po co chcesz wywalać otwarte drzwi. Masz niestety turbo do wymiany i tyle. Nie dorabiaj do tego jakiś teorii.
Pozdro
emilio
- Od: 18 maja 2009, 18:16
- Posty: 317
- Skąd: łorsoł
- Auto: speed3 '08
Chwile mnie nie było a tu taka gorąca dyskusja Odebrałem po 2 tygodniach swojego CX'a, wymienili całą listę części. Jak gościu poszedł po samochód to przejrzałem mu papiery na biurku – koszt części "hurtowy" to 8.000zł. Sama turbina ponad 5tyś. Niestety nie zrobiłem zdjęcia i nie pamiętam jaki numer miała moja.
Efekt jest taki, że dymi jak z okresu przed awarią, wystarczy przycisnąć i daje jak stary diesel... (przy pierwszym przyciśnięciu, kolejne już jest raczej czysto). Dla mnie ciągle to uszczelnienie gdzieś puszcza olej... Byłem przekonany że miałem jakaś zwaloną turbinę od początku i teraz będzie już "kulturalnie", a tu znowu wstyd gazu dodawać.
Efekt jest taki, że dymi jak z okresu przed awarią, wystarczy przycisnąć i daje jak stary diesel... (przy pierwszym przyciśnięciu, kolejne już jest raczej czysto). Dla mnie ciągle to uszczelnienie gdzieś puszcza olej... Byłem przekonany że miałem jakaś zwaloną turbinę od początku i teraz będzie już "kulturalnie", a tu znowu wstyd gazu dodawać.
Pojeździj trochę i powinno przestać. U nas też tak chwilę było bo wypalał się olej, który wcześniej dostał się do wydechu, katalizatora itd. Teraz już nic nie dymi.
Mike54 napisał(a):Efekt jest taki, że dymi jak z okresu przed awarią, wystarczy przycisnąć i daje jak stary diesel... (przy pierwszym przyciśnięciu, kolejne już jest raczej czysto). Dla mnie ciągle to uszczelnienie gdzieś puszcza olej... Byłem przekonany że miałem jakaś zwaloną turbinę od początku i teraz będzie już "kulturalnie", a tu znowu wstyd gazu dodawać.
to o czym piszesz nie ma nic wspólnego z dymieniem na wolnych obrotach, o ile kolor dymu nie jest szaro-niebieski
radzi89 napisał(a):Pojeździj trochę i powinno przestać. U nas też tak chwilę było bo wypalał się olej, który wcześniej dostał się do wydechu, katalizatora itd. Teraz już nic nie dymi.
ale wypalający się olej dymi na szaro-niebiesko, a MPS przy przyspieszaniu na czarno / ciemno szaro
A to nie EGR czasem zasyfiony? Może zapchany po problemach z dymieniem?Mike54 napisał(a):Efekt jest taki, że dymi jak z okresu przed awarią, wystarczy przycisnąć i daje jak stary diesel... (przy pierwszym przyciśnięciu, kolejne już jest raczej czysto). Dla mnie ciągle to uszczelnienie gdzieś puszcza olej...
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości
Moderator
Moderatorzy CX-3 / CX-30 / CX-5 / CX-7 / CX-9