Witam,
Jak wygląda sprawa pierwszego biegu i turbiny?
Tzn, czy na pierwszym biegu turbina się załączy?
Pytam bo mamy zimę i jak wyjeżdżam z garażu to mam pod górkę i przy oblodzeniu mogą się koła zakręcić i obroty skaczą na wyższe. Oczywiście wiem, że nawet bez turbo i zimnym silniku nie jest wskazane wskakiwać na wyższe obroty, ale jak jak wyjazd oblodzony to niestety nie mam czasem wyboru.
Pozdrawiam
Grzegorz Kozłowski /strusiu02/
Pierwszy bieg a turbina
Strona 1 z 1
przez Josh » 5 lut 2015, 20:44
Turbina "załącza się" na każdym biegu, jej praca zależna jest od ilości spalin doprowadzonych do wirnika turbiny, a nie od załączonego biegu. Turbina pracuje cały czas, jednakże jej odczuwalna praca powinna być zauważalna od około 1500-1800obr
Proponuję po odpaleniu silnika od razu nie ruszać, a odczekać chwilę, aż olej dokładnie rozprowadzi się po całym układzie i będzie porządnie smarować w szczególności właśnie elementy turbiny, tym samym nie doprowadzając do nagłych wzrostów temperatury. To samo tyczy się wyłączania silnika
Proponuję po odpaleniu silnika od razu nie ruszać, a odczekać chwilę, aż olej dokładnie rozprowadzi się po całym układzie i będzie porządnie smarować w szczególności właśnie elementy turbiny, tym samym nie doprowadzając do nagłych wzrostów temperatury. To samo tyczy się wyłączania silnika
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
przez strusiu02 » 6 lut 2015, 10:08
Witam,
Dziękuję za odpowiedź.
Czekam za każdym razem kiedy zapalam na zimnym aż obroty spadną do okolicy 1000obr. Także olej ma szansę się rozprowadzić po całym układzie.
Chyba pozostaje uważać na oblodzenie jak wyjeżdżam pod górkę i starać się nie dawać za dużo obrotów.
Pozdrawiam
Grzegorz Kozłowski /strusiu02/
Dziękuję za odpowiedź.
Czekam za każdym razem kiedy zapalam na zimnym aż obroty spadną do okolicy 1000obr. Także olej ma szansę się rozprowadzić po całym układzie.
Chyba pozostaje uważać na oblodzenie jak wyjeżdżam pod górkę i starać się nie dawać za dużo obrotów.
Pozdrawiam
Grzegorz Kozłowski /strusiu02/
-
- Od: 29 lip 2013, 13:45
- Posty: 38
- Auto: Mazda CX-7 ER 2008 2,3 DISI TURBO
przez Cichyq » 2 kwi 2015, 11:40
Josh napisał(a):Turbina "załącza się" na każdym biegu, jej praca zależna jest od ilości spalin doprowadzonych do wirnika turbiny, a nie od załączonego biegu. Turbina pracuje cały czas, jednakże jej odczuwalna praca powinna być zauważalna od około 1500-1800obr
W benzynie odczuwalne "załączanie" turbiny jest od ok. 2500 obr/min
przez rumunn95 » 29 mar 2016, 20:36
ogolnie turbo jest zalezne od obciazenia silnika (nie koniecznie od obrotow,rownie dobrze moze dmuchac 0,5 bara przy 2.5tys/obr jak i 1.1 bar 
) im silnik bardziej obciazony tym wiecej turbo dmucha poprzez zmiane natarcia czyli takzwanej geometrii lopatek
) im silnik bardziej obciazony tym wiecej turbo dmucha poprzez zmiane natarcia czyli takzwanej geometrii lopatekHistoria;) --->323F 1.6 16v 91r.-->323F 1.8 16v 92r.-->626 2.0 FS 16v GW 98r.;–)-->w przyszłosci ?
przez buczos » 29 mar 2016, 20:46
rumunn95 napisał(a):im silnik bardziej obciazony tym wiecej turbo dmucha poprzez zmiane natarcia czyli takzwanej geometrii lopatek
W Turbo benzynach w 99% aplikacji nie ma zmiennej geometrii (VTG) oprócz kilku przypadków jak np. prosiak 911turbo
W mazdach nie ma VTG
co do pierwszego biegu to czasem doładowanie nie jest ograniczone? coś gdzieś kiedyś obiło mi się o uszy, ale nie wiem czy to prawda
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość
Moderatorzy
Moderatorzy CX-30 / CX-50 / CX-60, Moderatorzy CX-3 / CX-5 / CX-7 / CX-9