Klub MazdaSpeed

Kilka dni temu pojawił mi się następujący problem z hamulcem ręcznym. Mazda CX-5 KF 2019. 2.0 AWD

Na 10x użycia wyskakuje mi średnio tak 3x błąd hamulca ręcznego, pomarańczowa ikonka i mrugająca czerwona hamulca ręcznego. Po wyłączeniu i włączeniu silnika błąd znika aż do ponownego występowania.

Mam wrażenie, kiedy występuje ten błąd, to lewe koło nie jest blokowane, muszę to jeszcze sprawdzić na podnośniku.

Hamulce są sprawne, tłoczek się nie blokuje. Klocki wymienione 1500 km temu, zgodnie z procedurą (tryb serwisowy, czyszczenie, wymiana, tłoczek na właściwej pozycji, wyprowadzenie z trybu serwisowego)

Na logikę, gdyby by był popsuty silniczek lewego koła to nie działał by permanentnie, a nie raz na kilka razy.

Miał ktoś podobna sytuacje. W internecie piszą, że pomogła wymiana akumulatora, bateria co prawda ma prawie 5 lat, ale działa bez zarzutu (brak problemów z odpalaniem i I-stop)

Jeszcze po głowie mi chodzi kupno urządzenia do diagnostyki i skasowanie błedu, możliwe, że to załatwi problem?

Dopisano 27 maja 2024, 11:30:

2 dni od napisania tego postu problem zniknął sam z siebie. Niestety pojawił się 1 dzień temu.
Wystąpił w ten sam sposób co za pierwszym razem, stroma górka, hamulec nożny wciśnięty w podłogę i "pociągnięty ręczny".
1.Odłączanie akumulatora na noc nie pomogło
2. Naładowanie akumulatora do pełna też nie

Zostają teraz oględziny mechaniczne.

Dopisano 14 sie 2024, 14:05:

Może potomnym się przyda.
Kupiłem skaner który pokazał "błąd mechaniczny prawego siłownika hamulca elektrycznego"
Skasowanie błędu pomagało na chwilę, błąd wracał jak zwykle.



Zdemontowałem koło wyjąłem klocki. Tłoczek był na właściwej pozycji otwory na 12,3,6,9. Ale zauważyłem że ta nazwijmy to wystająca "wypustka" na klocku która zapobiega obracaniu się tłoczka jest rozklepana przez co nie mieściła się w otworze który jest w tłoczku.

Z racji tej że klocki prawa lewa są zamienne postanowiłem podmienić klocki z lewej strony i sprawdzić czy błąd zniknie.
Po zdemontowany lewej strony, ukazał mi się obrócony tłoczek i tak samo rozklepana wypustka na klocku hamulcowy.

Ustawiłem tłoczek, podmieniłem klocki tak że wypustki wchodzące w tłoczek były nie uszkodzone. Przed wyprowadzenie z trybu serwisowego podpompowałem hamulec. Problem z błędem zniknął i nie pojawia się już od miesiąca.
Podejrzewam że po zmianie klocków, odrazu wyprowadziłem hamulec z trybu serwisowego bez wcześniejszego podpompowania co prawdopodobnie musiało obrócić tłoczek który po czasie zaczął powodować błąd.

Witam, czy problem zniknął?
U mnie po wymianie tarcz i klocków zaczęły się blokować zaciski, po parokrotnym ruszaniu ręcznego odpuściły, aby tak złapać z lewej strony, że dosłownie spaliłem tarczę i klocki. Założyłem stary zestaw i po 2 dniach znów złapało. Mechaniczne zacisk pracuje ok. Dziś byłem u elektryka i po podpięciu pod kompa nic nie wyszło. Wprowadził zaciski w tryb serwisowy i powrócił, ale dziwnie to przebiegało, bo 4 razy dłużej niż za pomocą pedału gazu i guzików. Po jego robocie zapaliło się żołte (P!) które w końcu skasował. To tylko na pół godziny, jest teraz jeszcze gorzej, zapala się żołte ( P!) i czerwone (P) mruga, mruga też dioda na guziku ręcznego. Po zatrzymaniu na górce, asystent przestał działać i auto się stacza. Ja zaciągnę sam, to prawa strona nie chce czasem puścić a lewa w ogóle jakby nie trzymała i auto się przechyla. Trzeba spuścić samemu ale wtedy kontrolki się zapalają.
Jadę na dniach do serwisu zobaczymy co jest grane. Ponoć padł komputer sterujący postojowym hamulcem lub silniczki. Albo jedno i drugie. W krótkiej rozmowie padło stwierdzenie, że wejście w tryb serwisowy przy wymianie to czasem za mało, stąd uszkodzenia – oni odłączają czy też odkręcają silniczki do wymiany, bo Mazdy są inne. Dziwne, bo 2 lata temu po wymianie nie miałem takich historii.

W pierwszej generacji Mazdy Cx5 była wadliwa konstrukcja zacisku hamulcowego.
Sprawdź sobie numer części. https://static.nhtsa.gov/odi/tsbs/2018/ ... 5-9999.pdf
Jeżeli masz taki to zmień na zmodernizowane zaciski.

Jeszcze możesz sprawdzić czy nie stało ci się to co u mnie, że tłoczek się obrócił i dawał mylące błędy. Po ustawieniu tłoczka problem u mnie zniknął. Dodam że kupiłem sobie nowy silnik EPB i już miałem zmieniać. Z tego co pamiętam to silnik prawa lewa jest taki sam, jeżeli ci się blokuje jedna strona to przełóż silnik i zobacz czy problem przeszedł na drugą stronę.

Serwisy często zganiały na sterownik ( amerykańskie fora) a zazwyczaj to silniczek lub błąd synchronizacji.