Strona 1 z 1

Stukanie/skrzypienie w kabinie

PostNapisane: 11 gru 2020, 21:13
przez skonek
Witam, mam spory problem w moim aucie (cx-5 kf 2017). Gdzieś od maja słychać wewnątrz kabiny dziwne trzeszczenie/skrzypienie. Nie występuje to zawsze, zazwyczaj po tym jak samochod nagrzeje się trochę w słoneczny dzien. Czasem od razu po ruszeniu, czasem po kilkunastu kilometrach a czasem wcale. I nie przestaje do póki znowu nie zaparkuje na dłuższy czas. Chyba ma to związek z chłodzeniem elementów przez klimatyzację. Dźwięki według mnie dochodzą z prawego przedniego słupka szyby ale może to byc złudzenie spowodowane akustyka. Z racji tego ze nie zawsze trzeszczy to warsztat mazdy nie może zlokalizować problemu. Czy ktoś się spotkał z czymś takim?

Przykładowe nagranie

https://youtu.be/YTn_O1dCsFE


Nie będę ukrywał, ze nie jestem zdesperowany bo oszaleć można gdy tak stuka przez parę godzin jazdy. Jak ktoś podsunie dobre rozwiązanie to wynagrodzę

Re: Stukanie/skrzypienie w kabinie

PostNapisane: 15 sty 2021, 21:41
przez Mnieteq
Mam to samo.
To moja druga CX-5 i wlasnie w niej stuka/piszczy cos. Zlokalizowalem to w okolicach wylotu powietrza pasazera.
A najlepsze ze serwis rozebral wszystko i nic nie znalezli. Aha, no i piszczy tylko jak jest zimno. Jak auto sie rozgrzeje teraz to jest ok a w lecie wcale to nie wystepuje.

Re: Stukanie/skrzypienie w kabinie

PostNapisane: 15 sty 2021, 22:32
przez mario-k
Powiem panowie swojego czasu mazdy cx pierwszej generacji tez miały ten problem i gdzieś jest link ze w słupku coś jest za słabo przykręcone.Trzeba poszukać

Re: Stukanie/skrzypienie w kabinie

PostNapisane: 16 sty 2021, 10:20
przez aRb
Może poszukajcie na zewnątrz samochodu (nadkole ,grill itp.) , jak w przypadku stukania z okolic bagażnika gdzie koledzy znaleźli że przyczyną były luźne trójkąty na klapie bagażnika które przenosiły hałas na tył samochodu.

Re: Stukanie/skrzypienie w kabinie

PostNapisane: 27 lut 2021, 17:50
przez skonek
U mnie ma to związek z temperatura. Przez ostatnie 2 miesiące ani razu ten problem się nie pojawił. Do dzisiaj... w grudniu dokręciłem śrubę na zewnątrz słupka bo wydawała mi się luźna. Myślałem, że to rozwiązało sprawę ale jednak nie. Gdy trzeszczenie będzie powracać regularnie (pewnie jak się ociepli) to będę dalej szukał rozwiązania. Za kolejne rady z góry dziękuje. Kolejnym moim krokiem będzie rozebranie słupka A i dokręcenie wszystkiego wewnątrz a potem usuniecie kratki wylotu powietrza pasażera.

Warto tez opisać jakie informacje o podobnych problemach znalazłem. Może komuś się przyda.

1. Ja dokręciłem tę śrubkę. Dziś się okazało ze to jeszcze nie to.
Obrazek

2. Wcześniej rozmontowałem większość plastików ale trzeszczało dalej. Kolejnym razem ściągnę te kratki nawiewów.
Obrazek

3. Na reddicie znalazłem faceta z Ameryki który miał podobne dźwięki w drugiej generacji w podobnym miejscu. Tez mu się wydawało, że dobiegają ze słupka albo z kokpitu. U niego poluzowała się jakaś skrzynka pod fotelem pasażera. Cos tam popchał i pomogło. Ja u siebie nic oprócz przewodów tam nie znalazłem Tu jest nagranie z jego auta: https://clyp.it/0gng0own

4. W pierwszej wersji CX-5 tez coś podobnego miało miejsce. Znalazłem oficjalną broszurę naprawy. W wersji KF to jest już ponoć naprawione.
https://drive.google.com/file/d/1mGGdWm7mQjnTSrCVZs0fbWg067lxnrun/view?usp=sharing

Dopisano 27 Feb 2021, 16:54:

Przy okazji, w moim warsztacie wspominali ze jeden klient tez narzekał na dziwne stuki. Wydawało się ze stuka cos z okolicy schowka na rękawiczki. Okazało się, ze to wina okularów przeciwsłonecznych lezących w schowku w podsufitce.

Re: Stukanie/skrzypienie w kabinie

PostNapisane: 28 maja 2023, 16:43
przez pawlopl
Czy komuś udało się rozwiązać ten problem? Mam to samo dokręciłem wszystkie śruby w podszybiu drzwiach i nadal trzeszczy

PostNapisane: 15 lip 2024, 15:05
przez szymonjakubsadowski
Udało ci sie rozwiązać problem? Z opisu w mojej 3 występuje dokładnie to samo.

Re: Stukanie/skrzypienie w kabinie

PostNapisane: 17 sie 2024, 21:36
przez coshi
Ja też tak miałem w sumie od nowości. Wiem, że to głupie ale okazało się że to przez okulary. Tak napizdzalo że myślałem że oszaleję. Poszukajcie walających się po schowkach przedmiotów. Można się zdziwić.