Dziwne błędy po hamowaniu DSC/TPMS/SBS/DRSS/SCBS/ABS

Skrzynia biegów, sprzęgło, osie, zawieszenie, koła, układ kierowniczy i hamulcowy.

Postprzez Szluga1989. » 2 cze 2020, 20:58

Witam, pojawiły mi się błędy jak w tytule w momencie hamowania na autostradzie z prędkości ok 160 km/h. W momencie wyskoczenia błędów jest szarpniecie i zapala się choinka. Po zgaszeniu i odpaleniu auta błędy znikają i jest wszystkie systemy działają. Po którymś z kolei hamowania sytuacja się powtarza. W mieście jest wszystko dobrze i nic się nie dzieje. Dodatkowo dzisiaj żonie zdarzyło się 2 razy że przy staniu w korku, trzymając mogę na hamulcu auto szarpnelo i zrobiło jakby "żabkę" I skończyło do przodu. Czy ktoś miał może podobną sytuację i jakoś rozwiązał ten problem? Pozdrawiam.
Początkujący
 
Od: 2 cze 2020, 20:45
Posty: 1
Auto: Mazda CX-5 2.2 AWD 150KM 2015 AT

Postprzez child » 11 cze 2020, 14:23

W CX-5 to nie wiem, ale w Mazdzie 3 było już parę takich przypadków i w zależności od konkretnej sytuacji pomogło:
* zaktualizowanie sterownika hamulców w ASO
* wymiana piasty
* "dokręcenie" wtyczki pod pedałem hamulca tak, żeby wskoczyła na swoje miejsce (jest to dość ciężko wyczuć)
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 gru 2013, 19:27
Posty: 1820 (56/126)
Skąd: Brzezina
Auto: ND '18
b: NB '00
b: BM '13
b: EC '97
b: BK '07

Postprzez emicho86 » 6 mar 2021, 01:14

Szluga1989. napisał(a):Witam, pojawiły mi się błędy jak w tytule w momencie hamowania na autostradzie z prędkości ok 160 km/h. W momencie wyskoczenia błędów jest szarpniecie i zapala się choinka. Po zgaszeniu i odpaleniu auta błędy znikają i jest wszystkie systemy działają. Po którymś z kolei hamowania sytuacja się powtarza. W mieście jest wszystko dobrze i nic się nie dzieje. Dodatkowo dzisiaj żonie zdarzyło się 2 razy że przy staniu w korku, trzymając mogę na hamulcu auto szarpnelo i zrobiło jakby "żabkę" I skończyło do przodu. Czy ktoś miał może podobną sytuację i jakoś rozwiązał ten problem? Pozdrawiam.



Hej czy znaleźliście ostatecznie co to było?
Mamy identyczna sytuację, przy hamowaniu na autostradzie kiedy trzeba zjechać pojawiają się błędy. W mieście jeździ obecnie normalnie. Piszę obecnie gdyż wcześniej działo się to również w mieście, ale po wymianie egr I przepływki na 3 tygodnie był spokój i dzisiaj znowu na autostradzie przy zjeżdżaniu ta sama sytuacja. Już przyprawia mnie o.nerwice ta moja mazda.
Pozdrawiam Emilia
Początkujący
 
Od: 6 mar 2021, 01:10
Posty: 1
Auto: Mazda 6 2.2 diesel sky active 2015r

Postprzez mario-k » 7 mar 2021, 23:16

Jeśli masz model z AWD to opony na aucie musza być takie same.Auto jest nafaszerowane elektronika i musi być wszystko OK.A po drugie podepni się pod kompa jak wywaliło błędy i będziesz wiedział co jest winne.
Forumowicz
 
Od: 24 paź 2010, 20:31
Posty: 462 (2/17)

Postprzez misiek15002 » 26 paź 2021, 23:08

Cześć,
u mnie ostatnio na autostradzie też po kolei zapalały się kontrolki od różnych systemów.

Pierwszy komunikat od TPMS, zjazd na stację ale ciśnienie w normie – kalibracja, jest ok.
Po kilkudziesięciu kilometrach znowu TPMS, ale już nie sprawdzałem tylko jechałem dalej.
Zatrzymałem się na bramce autostradowej i zapaliła się kontrolka od SCBS że wymaga sprawdzenia, po chwili doszedł komunikat "Break system override" i "check engine"... myślę spoko, rodzina w aucie, do Łodzi zostało jakieś 40km a tu choinka. Jechałem dalej, auto reagowało normalnie na hamulec, nie hamowało same, z pełnym pampersem dojechałem.
W Łodzi telefon do ASO, kazali przyjechać za 3 dni a przez telefon zasugerowali sprawdzenie poziomu oleju...
Nic tam, poczytałem na necie co może być, odpaliłem OBD2 po bluetooth, odczytałem i skasowałem błędy.
Poza wyżej wspomnianymi błędami pojawił się nr P0571 Cruise control/break switch A – trochę olałem, bo co niby ma czujnik pedału hamulca do TPMS i SCBS.
Rano kilka kursów po Łodzi, ponownie kontrolki w różnych momentach. Błędy czasami same znikały.
Niedziela powrót do Poznania, ale trochę cykor był wracać autostradą (naczytałem się na forach o samohamujących Mazdach) więc jechaliśmy bokami. Ponownie te same błędy, ale jazda ok.

W Poznaniu telefon do ASO, streszczenie problemu i próba umówienia się na ten sam dzień, może następny. Śmiech Pani w słuchawce bezcenny. Pierwszy wolny termin na diagnostykę za 400PLN za 1,5 tygodnia, więc poszukiwanie innego warsztatu z bardziej pro-klienckim podejściem.
Mam, termin na następny dzień. Pan podłączył Boscha, dostał ten sam kod błędu P0571, trochę się zdziwił jak ja, ale podzwonił, dostał taki czujnik za ok. 50zł i wymienił.

Problemy zniknęły...to było tydzień temu i do tej pory wszystko ok, zrobiłem ok. 300km ale na małych odległościach.

Rozebrałem ten czujnik i trochę mi się teraz poukładało. Kostka ma 4 PINy. Jeżeli pedał nie jest naduszony to zwierają się 2 pierwsze, po naduszeniu pedału 3 z 4.
Jeżeli dobrze sobie tłumaczę, to naduszenie hamulca daje sygnał do TPMS żeby nie mierzył prędkości/ciśnienia, bo auto ma bardziej dociążony przód lub może się włączyć ABS. To samo chyba tyczy się SCBS, bo jak robiłem testy wolnego dojeżdżania do przeszkody i miałem lekko wduszony hamulec, to system sam nie hamował. Awaria systemu hamulcowego i check engine były chyba następstwem sprzecznych sygnałów od czujnika pedału i obrotów kół.

Ale to są tylko moje gdybania, może komuś się przydadzą.
Początkujący
 
Od: 18 lis 2019, 10:04
Posty: 2
Auto: CX-5 2.0 160KM 2011

Postprzez rychu61 » 29 paź 2021, 20:36

Cześć wszystkim, zgadza się cała ta choinka i te wszystkie komunikaty spowodowane są uszkodzonym czujnikiem pod pedałem hamulca,wymienić i problem znika.Pozdrawiam.
Forumowicz
 
Od: 17 lut 2014, 20:50
Posty: 41
Skąd: Sosnowiec
Auto: CX-5 2.5 AT 2023 r.
Sport line.

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

Moderator

Moderatorzy CX-3 / CX-30 / CX-5 / CX-7 / CX-9